1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 25
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Szok i niedowierzanie ;( co z ta trzustka?
ewa67

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6811

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2014-11-16, 09:02   Temat: Szok i niedowierzanie ;( co z ta trzustka?
Witaj,my na wynik bipsji (Centrum Onkologii Warszawa)czekalismy nieoficjalnie tydzien,mily pan doktor osobiscie zadzwonil jednak pomimo,ze znalismy wynik onkolog prowadzacy nie mogl podac tacie chemi poniewaz niezgodne byloby to z procedurami.Wynik na pismie otrzymalismy dopiero po ok trzech tygodniach.Po tym czasie podano Gemzar.
  Temat: Rak trzustki
ewa67

Odpowiedzi: 203
Wyświetleń: 66670

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2014-03-05, 23:33   Temat: Rak trzustki
Smutno się czyta,pamietam ile nadzieji było w Tobie przed kilkoma miesiącami,myślałam że czas płynie na waszą korzyśc i wynegocjujecie od Boga może nawet kilka lat... :-( dzś już sama wiesz,że ta nadzieja powoli gaśnie...
ps.porozmawiaj z lekarzem o neurolizie.
  Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy
ewa67

Odpowiedzi: 188
Wyświetleń: 88858

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-11-14, 23:26   Temat: rak głowy trzuski - walka mojej mamy
Są nowotwory (naturalnie złośliwe), które moga się samoistnie cofnąć(jak.np.rak nerki z przerzutem do płuc)jednak rak trzustki do nich raczej nie należy a to, że komuś udało sie go pokonać jest tylko potwierdzeniem reguły,że "w onkologii nie ma cudów,są tylko błędne diagnozy".Skoro mama jest w dobrej formie to powinno Cię tylko cieszyć,a czyż to nie jest z kolei powód do nadzieji?
  Temat: Prośba o interpretację wyniku PET
ewa67

Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 31927

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-11-09, 12:32   Temat: Prośba o interpretację wyniku PET
Ech,Sanilo a ja myślałam,ze macie jeszcze troszke czasu....Tak mi przykro...
"choćby sie łzy wypłakało to dzisiaj wszystko za mało...." :tull:
  Temat: Prośba o interpretację wyniku PET
ewa67

Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 31927

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-11-08, 17:06   Temat: Prośba o interpretację wyniku PET
sanila napisał/a:
Wczoraj miał trochę bóli i dostał morfinę.

Sanilo jeśli u Twojego taty nie ma potrzeby podawania długouwalniającej się morfiny jak np.MST to jeszcze "nie ten czas" którego się boisz.U nas w ostatnim tygodniu opioidy były podawane w pompie 3mg na godz.Tata był "zamroczony"ale miał przebłyski świadomości,można było nawiązac z nim kontakt.Pozycja "embrionalna"którą przyjmował łagodziła zapewne dolegliwości ale jak długo człowiek może sypiać siedząc opartym o krawędz łożka lub leżąc skulonym na prawym boku? (tylko na prawym!)
Sanilo nigdy nie można powiedzieć nikomu bez względu na wiek,że to odpowiedni czas.Dopóki "tli" się zycie zawsze jest nadzieja. :-(
  Temat: Prośba o interpretację wyniku PET
ewa67

Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 31927

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-11-07, 17:23   Temat: Prośba o interpretację wyniku PET
Współczuję Ci Sanilo,tak bardzo wiem co to znaczy,Napisz proszę jaki oddech ma tata,nie zauważyłas? u nas na kilka dni przed odejściem tata narzekał że odbija mu się wątróbka:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Foetor_hepaticus
chyba może wiązac się to z encefalopatią...tak mi się wydaje...
  Temat: Naciek głowy trzustki
ewa67

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122497

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-11-01, 16:52   Temat: Naciek głowy trzustki
Tronco wiesz,że się z Tobą zgadzam.Takie forum jak to powinno uczyc pokory.Jesteśmy tu po to żeby sobie pomagać a nie "docinać"to jest przykre i nie na miejscu.
Mojemu tacie lekarz zabronił żółtek,czy u was też tak było?Zadnych soków,warzywnych ani owocowych.Soku z buraka tez nie polecał :cry: daliśmy może łyżkę stołową,którą zaraz zrzucił :cry:Wszystko gotowane.Kupiłam protifar ale lekarz powiedział,że w nowotworze trzustki organzm i tak nie przyswaja białka...
  Temat: asia 1975 - komentarze
ewa67

Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 50407

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-31, 19:01   Temat: asia 1975 - komentarze
Asiu,na to co jest nie uniknione nie można sie przygotować. Przynajmniej ja nie potrafiłam...wracam dzięki Tobie do tamtych chwil,do początku września tego roku,ból,bezsilność i niedowierzanie....
  Temat: guz tzustki - po operacji - potrzeba onkologa
ewa67

Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 18628

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-10-29, 13:52   Temat: guz tzustki - po operacji - potrzeba onkologa
Witaj nie chcę Cie straszyc bo to forum powinno raczej wspierac :-(
Mój tata po extra wynikach wylądował na SORze.Choroba uderzyła podstępnie kiedy jeszcze nie zdazylismy nacieszyc sie dobrymi wynikami! A najgorsze jest to że w miare dobrze się czuł,był szczęśliwy,ze wszystkie badania wychodzą w porządku,że "życie na kredyt"wciąż trwa i nie zanosi się żeby szybko miało przestać trwać!Są pewne sprawy
których nie przeskoczymy i jakbyśmy się nie zachowali, co zrobili i
jak bardzo chcieli pomóc choremu i tak dopada nas bezsilnośc.Uwaznie obserwuj mame,w pełnym tego słowa znaczeniu.Pozdrawiam _itsme_
  Temat: Żołądek - Gruczolakorak + przerzuty + wodobrzurze
ewa67

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-10-27, 23:27   Temat: Żołądek - Gruczolakorak + przerzuty + wodobrzurze
Dokładnie.Tak bynajmniej było w przypadku mojego taty,z tą różnicą że z punkcją wiązało się ryzyko krwotoku :-( ale każdy przypadek,każdy organizm jest inny i kazdy reaguje inaczej na taką samą chemię.Krystynko wiem co przezywasz,przechodziłam to samo i też rozpaczliwie chwytałam się kazdej zasłyszanej opinii.Bądz silna tego Ci z całego serca życze.
  Temat: Żołądek - Gruczolakorak + przerzuty + wodobrzurze
ewa67

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-10-26, 23:51   Temat: Żołądek - Gruczolakorak + przerzuty + wodobrzurze
Krystynko byłaś na profilu tronci33?jej tata tez zmaga się z wodobrzuszem.A o punkcji nie rozmawiałaś z lekarzem?może jakies leki odwadniające, cewnikowanie...Qurcze chciałabym Ci jakoś pomóc ale nawet własnemu tacie nie mogłam...Mozna powiedzieć sarkastycznie,że "się utopił "bo woda zalała płuca :-( Podobno syrop megalia działa przeciwwymiotnie i na apetyt.
  Temat: Rak przełyku G1
ewa67

Odpowiedzi: 159
Wyświetleń: 44995

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-10-26, 17:21   Temat: Rak przełyku G1
Kikaa43;Znalazłam w necie coś takiego;
"....a dokładnie to wystapiła grzybica jamy ustnej i dr onkolog od chemii po prostu na moje pytanie o lek na grzybicę ..
.. płukać jamę ustną i pic czerwone wytrawne wino...."
Płucz winkiem i pij po trochu - dla zdrowia.
  Temat: Żołądek - Gruczolakorak + przerzuty + wodobrzurze
ewa67

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-10-25, 22:49   Temat: Żołądek - Gruczolakorak + przerzuty + wodobrzurze
Krystynko mój tata pół godziny przed każdą chemią dostawał profilaktycznie przeciwwymiotny zastrzyk atossa.
  Temat: Gruczolakorak G2 wpustu żoładka z naciekiem na trzustkę
ewa67

Odpowiedzi: 164
Wyświetleń: 64948

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-10-24, 17:15   Temat: Gruczolakorak G2 wpustu żoładka z naciekiem na trzustkę
Asiu,przed Wami ciężkie chwile,nie mozna nic przewidziec ani snuc planów na przyszłość,wiesz już na pewno,że to walka o każdy dzien...bądzcie z tatą.Mam również nadzieję jak Lucy,że ten zabieg pomoże.Pozdrawiam :tull:
  Temat: Żołądek - Gruczolakorak + przerzuty + wodobrzurze
ewa67

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-10-18, 17:43   Temat: Żołądek - Gruczolakorak + przerzuty + wodobrzurze
Krystynko na pewno były symptomy dużo wcześniej, jednak nie braliście ich pod uwagę, tak jak to było w przypadku mojego taty. Ludzie często bagatelizują objawy, ponieważ są często błache i nie swoiste no i po krótkim czasie mijaja. A może mama Cię nie chciała wcześniej martwić, licząc ze to tylko np. niestrawność, czy cos w tym rodzaju? Podstawą jest teraz psychika+wzmocnienie organizmu, bo chemia niestety, zabija zdrowe komórki. A może być tak że chemia cofnie zmiany i mama zakwalifikuje się do operacji? Na tym etapie trudno cokolwiek wyrokować, ale tez nie wolno Ci się załamywać bo teraz musicie byc dla mamy podporą. Zycze wszystkiego naj!
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group