1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Reszka.78 - komentarze
Autor Wiadomość
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #211  Wysłany: 2012-10-10, 11:22  


Dzień Dobry Robaczki

Na dworze tak zimno, że mam ochotę zakopać się pod kocem i nie wystawiać spod niego nosa aż do wiosny. Mamcia to samo, chociaż właśnie wybyła z domu :)

Mama humor ma niezbyt ciekawy. Bardzo przejmuje się taką naszą sąsiadką po osiemdziesiątce, której mąż (około 87-88 lat) zachorował i w wakacje wykryto u niego ostrą białaczkę. Jakby tego było mało, u córki tej kobiety (około 65 lat) właśnie zdiagnozowano raka trzustki z przerzutami do wątroby... Masakra jakaś. W każdym razie, bardzo to przeżywa i dokłada sobie kolejnych nerwów, do swojej już i tak pokaźnej listy.

Ja? Ja czuje się nijako. Przyśniło mi się dzisiaj, że Mamcię coś trafiło w głowę i miała dziurę na wylot i żyła i w ogóle i wyszłyśmy z domu i na ulicy zatrzymywałam karetkę, którą już ktoś jechał, więc kazali Mamie z tą dziurą w głowie siedzieć :shock:
A przed tym snem, po raz kolejny przyśnił mi się ślub. Tym razem pobocznych bohaterów "Kości". I przyszło mi na tym ślubie świadkować (chyba).

Jedynie Jamniora ma jako taki humor i całymi dniami, albo siedzi na parapecie, albo każe się dokarmiać psimi smakoskami :mrgreen:

Pozdrawiam
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #212  Wysłany: 2012-10-10, 11:33  


Reszko, brać przykład z Jamniory ;)
Przytulam cieplutko _itsme_
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #213  Wysłany: 2012-10-10, 16:51  


Żabuszku Kochana! Leżenie na parapecie byłoby fajnie, ale od pojadania smakołyków by mi szybko dupa urosła ;) :mrgreen: |uscisk|
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #214  Wysłany: 2012-10-10, 17:02  


Reszka.78 napisał/a:
od pojadania smakołyków by mi szybko dupa urosła ;) :mrgreen:

E tam, a może by w cycki poszło? ;)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #215  Wysłany: 2012-10-10, 19:04  


Łoj Kochanieńka jeszcze gorzej [krzyk] Jakby jeszcze urosły, to bym je mogła na plecy zarzucać, albo by mnie podstępnie udusiły we śnie :lol: :lol:
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #216  Wysłany: 2012-10-10, 19:19  


O, jaki ciekawy post ! :-D Tylko czekać, jak się tu zjawi Gazda (on takie posty wyniucha na kilometr !) :mrgreen:
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #217  Wysłany: 2012-10-10, 19:58  


A co? Podejrzewasz go o jakieś zabójcze skłonności i uważasz, że będzie miał ochotę mnie ukatrupić i to jeszcze przy pomocy mojego własnego biustu? :lol:
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #218  Wysłany: 2012-10-10, 21:48  


No nie, zupełnie nie to miałem na myśli.
Wręcz przeciwnie, że wzbudzisz jeszcze większe zainteresowanie i sympatię. [ostr]
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #219  Wysłany: 2012-10-22, 13:07  


Hmmm... proroctwa się nie spełniły ;P

Po wczorajszym przepięknym dniu, takim słonecznym i nawet ciepłym, dzisiaj pogoda jak listopadowa... Brrrrrrr... Aż się z domu wychodzić nigdzie nie chce.

Jakby brzydkiej pogody było mało, to jeszcze Mamcia mi się rozkłada :/
Co prawda od kilku dni marudziła nieco, że się czuje taka rozbita i w ogóle, ale miała świetny humor i energię. Wczoraj Jej się do domu wracać nie chciało, bo tak pięknie. Odwiedziła Ją koleżanka i sobie pogadały, pośmiały się, pojadły, popiły. I wszystko super. Dopiero w nocy poczuła, że istotnie troszkę wypiła ;)
A dzisiaj źle się czuje i jakby ją przeziębienie, albo grypsko łapało. Jest Jej zimno, bolą mięśnie... Jak mierzyła temperaturę to wyszło 36,5, ale zwykle to ma 35 i kilka kresek. A po południu jeszcze wychodzi...
Ja oczywiście zdążyłam się już nieco nakręcić i myśleć. Ech... Zwariuję i zamkną mnie w pokoju bez klamek.

Jamniora? Jamniora też jest jakaś nieswoja, przytula się cały czas, daje Mamie łapię i ogólnie cały czas przy Niej jest... oczywiście zaczynam na ten temat wymyślać różne teorie, głównie takie mało optymistyczne...

Pozdrawiam Was jednak ciepło i życzę pogody na dworze i w duchu, a także ciepełka.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #220  Wysłany: 2012-10-23, 15:25  


Mamcia to potrafi podnieść na duchu.

Wracamy ze spaceru, a Mamcia do mnie z takim o to tekstem: Wiesz? Ja nie wiem, może to jest tak, że myślę, że dopiero w grudniu idę do tej swojej lekarki, ale czuje się tak jak w zeszłym roku.
Mnie zmroziło, potem zrobiło się gorąco. Pytam się więc, jak się czuje, że tak mówi.
Na co mi odpowiada, że skłamałaby gdyby powiedziała, że czuje się źle, ale czuje się tak nijako, taka jak rozbita. Że może to przez nerwy naszą sytuacją (zwłaszcza finansową), żebym Jej źle nie rozumiała, ale osoba, która ma czy też miała nowotwór, to pewnie do końca życia o tym myśli i Ona tak myśli i w ogóle.
Jedynym plusem jest to, że jutro idzie się zapisać do internistki, a ja od siebie zaproponowałam żeby poszła i do CO i zapisała się na teraz do swojej onkolog. Żeby z lekarką pogadała, może by dała skierowanie na TK i całą morfologię i biochemię. Lekarka, która była na zastępstwie uznała, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i wystarczą tylko markery, a ja mówiąc szczerze wolałabym, żeby zrobiono Mamci także i te badania, ot tak dla świętego spokoju.
Może by pogadała i dostała to skierowanie na PETA. Wiem, że najczęściej takie badanie dostają ludzie z bardziej zaawansowaną chorobą, albo jakimiś podejrzeniami, że choroba się rozwija, ale mnie martwi to, że Mamcię tak często boli głowa i te piszczele i wolałabym żeby tak Mamcię od stóp do głów przebadano.

Pozdrawiam serdecznie.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #221  Wysłany: 2012-10-23, 17:17  


Reszko, pozdrawiam Cię serdecznie _itsme_
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #222  Wysłany: 2012-10-23, 20:30  


Ja Ciebie też serdecznie pozdrawiam Żabuszko :cmok:
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #223  Wysłany: 2012-11-11, 15:26  


Jak nie urok, to sra**ka, jak nie sra**ka to przemarsz wojsk.

Czemu nie może być tak, żeby człowiek mógł chociaż przez pewien czas pożyć w spokoju, bez trosk i kłopotów.
Nie dość, że mąż i córka naszej sąsiadki chorują na raka i wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że niedługo się niestety będzie trzeba z nimi pożegnać, to jeszcze Mamci szwagierka miała bardzo poważny wylew, a cioteczny brat Mamci, aż trzy i to bez mała jeden po drugim :-(
Tak więc atmosfera w domu nie za wesoła jest.

Mamcię nadal często boli głowa i nogi. Żeby było weselej, dzisiaj przyśnili Jej się Babcia z Dziadkiem (Mamci rodzice) Dziadek coś do Mamy mówił, a ona przesadzała kwiaty czy coś w ten deseń. Mnie po raz czwarty śnił się ślub, a przynajmniej wesele bo chyba na ślub się spóźniłam przez... Łosie (sic!), które oglądaliśmy z kumplem...

Z rzeczy przyjemniejszych? Piękna pogoda i z tej okazji poszłyśmy wszystkie trzy na Pola Mokotowskie. Rudo, żółto, zielono i cudnie. Tylko nogi nas strasznie bolą :roll:
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #224  Wysłany: 2012-12-07, 11:43  


Heh...

Dzisiaj mija rok od Mamci operacji. Rok i trochę od diagnozy. Damy radę :) W końcu wszystko jest i będzie dobrze [puka w puste i niemalowane] MUSI BYĆ :)

Za oknem biało i sypie. Fajnie jest, ale jak się wygląda przez okno ;P Nawet Jamniora nie za bardzo chce na dwór wychodzić. W sumie wcale się nie dziwię, bo choć lubię zimę, to mam ochotę zakopać się pod kołdrę i wyjść spod niej dopiero na wiosnę :roll:
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #225  Wysłany: 2012-12-07, 12:06  


Reszka.78 napisał/a:
wszystko jest i będzie dobrze

- napewno.. tego też życzymu u progu Świąt Bożego Narodzenia :)
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group