1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak żołądka
Autor Wiadomość
lulu81 


Dołączyła: 12 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: łódzkie albo ukraine

 #1  Wysłany: 2012-02-12, 17:31  


Witam,
w zeszłym tygodniu nam też świat się zawalił. U męża rak żołądka. Więc zagoszczę tu na forum na dłużej. W przyszłym tygodniu ma operacje. Za bardzo nie mogę o tym pisać, jeszcze nie dociera do mnie to, zaczynam płakać, ale nie mogę sobie na to pozwolić w ciągu dnia ze względu na dziecko, jest jeszcze mały , nie chcę go stresować. Tylko w nocy pozwalam sobie na emocje. Nie śpię już ze trzy nocy, nie potrafię nic przełknąć. Ale muszę być silna. Mąż nawet się trzyma, najbardziej martwi go nie sama operacja a życie po.
Lekarze mówią że nie jest zaawansowane, ale zobaczą jak go otworzą.
Nie znam się na tych wszystkich terminach, więc mam nadzieję że mi pomożecie, jak będę mieć pytania, bo jestem daleka od medycyny.
Narazie ma niskie żelazo, czyli chyba anemia? 0,4 podobnie bardzo niskie. Ale ja się nie dziwie, bo już trzeci miesiąc nie może nic jeść. Zaczeli mu podawać krew, czyli przetłaczać tak to chyba nazywa, ale po jakiś kilku minutach na twarzy zaczeli wychodzić czerwony plamy , lekarz stwierdził że ma uczulenie i nie można takiej metody zastosować.
Przeżywam szok, bo w ciągu pół roku młody, ma 33 lata, zdrowy, i takie coś. Przed świętami leżał w szpitalu, zdiagnozowali Leśniowskiego - Crohna , ale żadnego nowotwora, a tu przy kolejnej wizycie u gastrologa po gastrologii po miesiącu, taka straszna diagnoza
bardzo Was przepraszam o taki chaotyczny post, ale nie mogę zaponować nad sobą nad emocjami nad myślami...

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-02-12, 17:37 ]
Post wydzielony do osobnego wątku - proszę o przeczytanie Regulaminu Forum.

_________________
Na zawsze w moim sercu mój Kochany
30.11.1978-12.06.2012 [*]
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-02-12, 17:40  


lulu81 napisał/a:
Nie znam się na tych wszystkich terminach, więc mam nadzieję że mi pomożecie, jak będę mieć pytania, bo jestem daleka od medycyny.

Oczywiście, jednak najlepiej będzie bazować na konkretach - wyniki badań, wypisy ze szpitala, cokolwiek na czym będziemy mogli się oprzeć.

lulu81 napisał/a:
Zaczeli mu podawać krew, czyli przetłaczać tak to chyba nazywa

Przetaczać.

lulu81 napisał/a:
ale po jakiś kilku minutach na twarzy zaczeli wychodzić czerwony plamy , lekarz stwierdził że ma uczulenie i nie można takiej metody zastosować.

Najwyraźniej wystąpiła wczesna reakcja poprzetoczeniowa.
_________________
 
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #3  Wysłany: 2012-02-12, 17:44  


Choroba Leśniowskiego-Drohona to zapalenie jelit, więc nie wiem jak mogli nie zauwazyc czegoś w żołądku.. ale to moje zdanie..
Masz może jakiekolwiek opisy badań męża? Nie możemy się wypowiadac na temat choroby bez wyników..
Nie możesz się załamywać. Mój Tata także ma raka żołądka, w tej chwili jest prawie 3 miesiące od operacji i narazie wszystko jest ok.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
lulu81 


Dołączyła: 12 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: łódzkie albo ukraine

 #4  Wysłany: 2012-02-12, 18:41  


absenteeism napisał/a:
Oczywiście, jednak najlepiej będzie bazować na konkretach - wyniki badań, wypisy ze szpitala, cokolwiek na czym będziemy mogli się oprzeć.

Tak, oczywiście rozumiem, niestety na razie nie mam obecnych wyników badań.

Zaczeło się latem od bólu żołądka, czy raczej trochę niżej. Było dwa tak powiem ataki z intensywnymi wymiotami żółtymi, było podejrzenie wóreczek żółciowy, ale podczas USG było niby wszystko w porządku. Niestety skierowania na gastrologie nie dostawał, teraz bardzo żałuję że nie poszliśmy prywatnie.

Jesienią doszły problemy z oddawaniem moczu, nic nie bolało, ale musiał się naprężyć żeby coś wyszło. Ten ból zołądka to był nie zawsze, zaczęło więcej przeszkadzać to związane z oddawanie moczu i nasieniem w bardzo małej ilości.
Poszliśmy do chirurga , przebadał per rectum. Wyczuł jakieś stwardnienie i odrazu skierowanie do szpitala.

Leżał 3 tygodni, na gastrologie nie doczekał się, ale raczej go nic nie bolało bo tam prawie nic nie jadł, bo "jutro ma być gastrologia proszę nie jeść", no i tak to trwało.

Miał robione TK brzucha i miednicy z kontrastem:
"Liczne, okrętne pogrubienia ścian jelita grubego oraz krętego o gładkich obrysach jak w przypadku zmian zapalnych. Cech perforacji nie stwierdzam. Narządy miąższowe jamy brzusznej bez zmian ogniskowych. Nerki bez zastoju. Drogi żółciowe nieposzerzone. Pojedyncze, drobne ww chłonne krezkowe śr do 10 mm."

USG jamy brzusznej:
"Wątroba nie powiększona. Pęcherzyk żółciowy częściowo obkurczony (pacjent palił papierosy). Drogi żółciowe nieposzerzone. Trzustka i aorta brzuszna nie do oceny - duża ilość gazów jelitowych. Obie nerki bez cech kamicy i zastoju. Śledziona jednorodna niepowiększona. Pęcherz moczowy słabo wypełniony modelowany przez gruczoł krokowy.

USG układu moczowego:
Pęcherz moczowy miernie wypełniony nie do oceny. Gruczoł krokowy o wym 45x35 mm ze zwapnieniami

Kolonoskopia:
W kątnicy trzy płytkie uchyłki. Na ścianie przeciwnej do zastawki Bauhina rozległy naciek o twardej konsystencji z przekrwioną błoną śluzową. We wstępnicy przy przy zagięciu wątrobowym naciek z niezmienioną błoną śluzową. Podobne zmiany występują w poprzecznicy. W jelicie grubym od zagięcia śledzionowego do odbytu zmian nie stwierdzono. Obraz endoskopowy może odpowiadać chorobie Leśniowskiego Crohna.

Jeszcze była rektoskopia.

Więc został wypisany z rozpoznaniem Choroby Leśniowskiego Crohna i skierowanym do poradni urologicznej i gastrologicznej.

Urolog. niestety nie mam wyników, ale wkrótce że to przez tą zdiagnozowaną chorobę. Miał pobieraną krew , pod kierunkiem czy nie ma raka prostaty, nie ma.

Do poradni gastrologicznej kolejki, a ból się nasilał, więc poszliśmy prywatnie i dostał znów skierowanie do szpitala, pod koniec stycznia, właśnie znowu miał robione wszystkie badania i w końcu gastroskopie, pobrano wycinki i wtedy się dowiedzieliśmy że ma rak. No i operacja usunięcie żołądka albo go części. Lekarz mówi że dopiero jak go otworzą to zdecydują.
Lekarze są cierpliwe, tłumaczą, ale jakoś nie jasnie, i jak się denerwuję pod czas rozmowy, to i tak nic nie pamiętam.
 
lulu81 


Dołączyła: 12 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: łódzkie albo ukraine

 #5  Wysłany: 2012-03-18, 19:37  


We wtorek miał pierwszą chemie, czuje się w miarę , ciągle śpi tylko. Dwa leki miał podane dożylnie, teraz przez dwa tygodni tabletki , tydzień przerwy i druga chemia.
Leki: epirubicin
oksaliplatin
kapecitabin
resekcji żołądka nie miał. Otworzyli go w lutym, chirurg stwierdził że to nie rak, pobrał biopsje tylko, no i biopsja niestety potwierdziła że to rak.
Jestem dobrej myśli, nawet nie chcę myśleć że nie wyleczymy TO.
_________________
Na zawsze w moim sercu mój Kochany
30.11.1978-12.06.2012 [*]
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2012-03-18, 20:32  


lulu81 napisał/a:
Otworzyli go w lutym, chirurg stwierdził że to nie rak, pobrał biopsje tylko, no i biopsja niestety potwierdziła że to rak.

A masz jakieś wyniki pooperacyjne? Histopatologię, na której podstawie stwierdzono raka żołądka?
Może kartę wypisową ze szpitala po zabiegu?
_________________
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #7  Wysłany: 2012-03-18, 20:52  


atthedisco napisał/a:
Choroba Leśniowskiego-Drohona to zapalenie jelit, więc nie wiem jak mogli nie zauwazyc czegoś w żołądku..


To proste - żołądek to nie jelita. Badanie kolonoskopowe jelit nie obejmuje badania żołądka a w gastroskopii nie widać jelita grubego. Może dlatego, że trudno byłoby badać fiberoskopem o długości 8 metrów?

lulu81,
pocieszające jest to, ze w tomografii nie widać żadnego nacieku wokół żołądka. Węzły są niewielkie i mogło to być powiększenie związane z chorobą Crohna.
Czy mogłabyś pisać daty obok wyników badań? Byłoby łatwiej interpretować :)
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
lulu81 


Dołączyła: 12 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: łódzkie albo ukraine

 #8  Wysłany: 2012-06-13, 18:07  


Niestety mój Mąż wczoraj odszedł (*)
_________________
Na zawsze w moim sercu mój Kochany
30.11.1978-12.06.2012 [*]
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #9  Wysłany: 2012-06-13, 18:16  


::rose::
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #10  Wysłany: 2012-06-13, 18:29  


Przyjmij wyrazy współczucia ::rose::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #11  Wysłany: 2012-06-13, 20:29  


Bardzo Ci współczuję ::rose::
_________________
aga
 
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #12  Wysłany: 2012-06-13, 21:53  


Bardzo mi przykro.. być może w tej chwili Mój Tatuś oprowadza Pani Męza po tej lepszej, bezbolesnej stronie..

::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Armando123 


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 173
Pomógł: 14 razy

 #13  Wysłany: 2012-06-13, 22:36  


Współczuję bardzo. Tak szybko to się potoczyło....jeszcze taka młoda osoba :-(
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #14  Wysłany: 2012-06-14, 11:28  


::rose::
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #15  Wysłany: 2012-06-14, 11:54  


::rose::
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group