1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płuca w stadium końcowym
Autor Wiadomość
kama 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 537
Skąd: Poznań
Pomogła: 87 razy

 #31  Wysłany: 2011-02-28, 22:45  


Ewelinaaa,
mimo wszystko życzę ci spokjnej nocy,mamusi i siostrze też
trzymajcie się dziewczyny
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #32  Wysłany: 2011-02-28, 23:04  


Ewelinko

Ja też życzę spokojnej nocy.

ściskam mocno :/pociesza:/
_________________
Katarzynka36
 
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #33  Wysłany: 2011-02-28, 23:11  


Ewelinaaa, jeśli to już to Mama na pewno wie. Teraz przed Wami trudne zadanie, musicie zapewnić Mamę, że dacie sobie radę, że może być spokojna.
Mama nie może się obawiać, że odchodząc zostawia niedokończone sprawy (nawet jedli tak jest, musicie Ją zapewnić, że wszystkim się zajmiecie, a Ona może odpocząć). Wiem jakie to trudne, ale to jest ostania rzecz jaką możecie dla Mamy zrobić tu na ziemi. Zapewnić Jej godne odejście- dla Niej i swojego sumienia.

Boże czuję się jakbym znowu to sama przeżywała. Bardzo mocno przytulam.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #34  Wysłany: 2011-03-01, 00:04  


Ewelinaaa, Modle sie....
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #35  Wysłany: 2011-03-01, 23:43  


Ewelinaaa, co u Was?
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
alaska 


Dołączyła: 18 Sty 2011
Posty: 13
Pomogła: 2 razy

 #36  Wysłany: 2011-03-03, 16:51  


Moja mama spi calymi dniami i nocami, czasem otwiera jedno oko i wzdycha. Lewa reka i ramie jej bardzo spuchly. Czy to oznacza klopoty z sercem i bliski koniec??
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #37  Wysłany: 2011-03-03, 17:19  


Obawiam się, że na te Wasze pytania nie ma prostych i łatwych odpowiedzi.
_________________
c'est la vie
 
 
Ewelinaaa 


Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 25

 #38  Wysłany: 2011-03-03, 19:58  


Witam

nie pisałam bo byłam u mamy
wczoraj były jej imieniny, czuła się żle
określiła że dusi ją tak jakby coś staneło w gardle
pojechałam po koncentrator powietrza, całą noc czuwąłam razem z nią
ma ataki jakieś dziwne, jakby szłu, towarzyszą temu uczucia gorąca i duszności- musiałam włączać wiatrak.
To bardzo dziwne, zostałam cały dzień oczywiście.
Strasznie spuchły jej nogi, potwornie jak balony i dotego dziś zauważyłam ze sinieją jej stopy i palce ustóp, usta też miała sinawe i nawet rece.Dziś po raz pierwszy miała chłodne,a zawsze ma gorące. Pod koniec dnia powiedziała że spać jej się chce.
Jak zje to odrazu jakby to wydalała.Przetarłam jej zupkę bo nie może przełykać.A najgorsze jest to że ona jest świadoma i analizuje co tu zrobić? bo myśli że dalej sie to wyleczy.
Owszem powiedziała że niech się to już skończy i zeby przyszedł lekarz i niech konkretnie powie ile czasu jej zostało.Byłam zaskoczona ale odpowiedziałam że nikt tego nie powie bo nikt tego nie wie co komu pisane.
Wydaje mi się że jak masowałam ją po plecach t ma gulę w miejscu płuca , taką wybrzuszoną powierzchnie.
Do tej pory mama nie spała teraz jak wychodziłam i dzwoniłam do siostry śpi .Coś sie zaczyna zmiwniać.Nic ją nie boli co jest bardzo dobre, albo jets taka wytrzymała na ból.Jedyne co ją bolało były te opuchnięte stopy a teraz już podudzia.

w jakim momencie jesteśmy tego procesu? kiedy to nastąpi?sprawdzam wszystkie obiawy i wszystko ma.Może ona tak bardzo chce żyć?

pozdrawiam i dziękuje za pamięć
 
n 


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 25
Pomógł: 4 razy

 #39  Wysłany: 2011-03-04, 09:21  


Kiedy to nastapi , tego nikt nie wie dokladnie ... ale z Twoich opisow widac , ze to jest tuz tuz.
Jakie leczenie przeciwbolowe ma Twoja mama? Pamietaj , ze bol bedzie sie tylko nasilal, trzeba zaczac leczyc bol tak wczesniej jak to mozliwe. Moj tata odszedl 2 tygodnie temu, jego siostra(moja ciocia) 5 dni po nim. Choroba nowotworowa w obu przypadkach. W ostatnich chwilach tata wolal ciocie , ciocia wolala tate. Tata mial wczesniej leczony bol takze cierpial tez troche mniej, bo ciocia to ekstremalnie. Zarowno ciocia jak i tata kilka godzin przed smiercia chcieli sie przewracac z boku na bok lub wstawas/siadac. Moze to bedzie dla Ciebie sygnalem. Ja juz jestem po pogrzebach ale nie wychodzi mi z glowy , ze przy swiatecznym stole dwa miejsca beda puste ...
Zycze Wam duzo sily.
Dla mnie osobiscie mysl o smierci byla gorsza od niej samej.
 
maganana 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 241
Skąd: Bytom
Pomogła: 39 razy

 #40  Wysłany: 2011-03-04, 09:33  


dokładnie....to już tuż tuż
u mojego taty też tak było, nogę miał spuchniętą, fioletowe placki na nogach, w pachwinach rękach -objaw że już krążenie nie daje rady. Jak przez całą chorobę nie mógł pić, jeść, tak w nocy przed śmiercią chciał pić piwo albo sok.Mama mu dała wypił jednym haustem a potem zaraz wszystko zwrócił. Taka zachcianka. Tuż przed śmiercią próbował wstać i jakby chciał uciekać, może śmierci....Niestety nie udało mu się to.Mama szybko podbiegła i go złapała, upadł na łóżko i to był koniec. Moja ciocia z kolei na kilka dni przed śmiercią stwierdziła że czuje się już dobrze i że musi wstać i pomóc synom sprzątać. A w sam dzień śmierci sama powiedziała że "Edek(brat cioci) zjadł jabłko i umarł to ona zję kiwi i umrze" i tak właśnie było.
Objawy takie medyczne to właśnie mogą być popuchnięte nogi, zatrzymanie wody, fioletowe miejsca na ciele-niewydolność krążenia. Wcześniej na tydz czy kilka dni przed śmiercią może być bełkot, mówienie od rzeczy. Moja ciocia umierała świadomie, sama sobie ubranie do trumny wybrała , mówiła o niej , mój tata nie wspomniał nic o raku o chorobie o umieraniu.Zamknął się w sobie.Tylko spał albo miał zamkniętę oczy i tak przeleżał koło 8 tygodni....Jest to bardzo przykre i bolesne patrzeć "czekać" na śmierć bliskiej osoby bo nie wiemy kiedy przyjdzie jak będzie...
Bardzo Ci współczuję bo wiem jak jest ciężko
Trzymaj się jakoś....jestem z Tobą

Przytulam Cię mocno
_________________
Pozdrawiam
Marzena
 
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #41  Wysłany: 2011-03-04, 16:08  


Prawda jest jedna..Tylko Pan Bog wie kiedy powola kazdego znas..objawy moga byc to naturalne,ale ile czas odchodzenia moze trwac..tego nie wie nikt...
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Ewelinaaa 


Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 25

 #42  Wysłany: 2011-03-04, 17:33  


Witam

jestem z siostrą przy mamie non stop.Zaczeło się od imienin w środę, napady coraz większej paniki.mama praktycznie siedzi tylko zgjęta w pół, oddycha przez koncentrator ale tez się dusi.Dziś juz nic nie jadła, zapach jest nieprzyjemny i wydaje mi isię że skóra jest posiniala i pożółcona.Dziś mama mówiła o tym żebyśmy jej coś podały żeby sie to skończyło, że nie chce cierpieć.
Ciężko mi patrzeć. Zaczynaja drętwieć jej ręce, ale nie wiem czy od podtrzymywania głowy bo opiera o kolana zginając w łokciach i w takiej zgiętej pozycji siedzi dzień i noc.
Nie wiem czy to kolejny jakis etap, nic już nie wiem.
Chce żeby juz przestała cierpieć.nogi ją bolą , w sumie nic innego.I tu jestem zaskoczona.Ach zapomnialabym dodać przyznała sie ze nie widzi...ale chyba nie tak ze jest ciemność.Nie wiem....Chyba już wie.Tak mi jej szkoda.Nigdy nikomu nic złego nie zrobiła, to okropne

Ile jeszcze? Boże ile?

a dłonie znów ma ciepławe i potwornie zimne plecy
i zaczeła odksztuszć jakby sieę przeziębiła
wietrzyłysmy ją wiatrakiem jak ma te ataki ciepła bo krzyczała ze jest duszno i nie może złapać powietrza

nie wiem
dopiero jutro przyjdzie lekarz z hospicjum ale ja nie wiem czy mama doczeka
za póżno to wszystko

co za koszmar.....jej mi jest żal tak strasznie żal

tyle musi wycierpieć
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #43  Wysłany: 2011-03-04, 22:09  


Odwoływanie się do Boga ? No nie wiem, dla wierzących może ? Skoro taki miłosierny, to czemu cierpienia zsyła ? Ja wolę bez Boga, przynajmniej nie mam pretensji ...
_________________
c'est la vie
 
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #44  Wysłany: 2011-03-04, 22:26  


Mark, jeśli ktoś wierzy to odwoływanie się do Boga daje mu siłę. Osoby wierzące potrafią znaleźć sens w cierpieniu i nie mają o to pretensji do Boga. Ktoś kto wierzy, wie że po tym ziemskim życiu jest wieczne, bez bólu i cierpienia.
Tak to już jest, jeden wierzy drugi nie...każdy ma inne potrzeby :)

Ewelinaaa, trzymam kciuki za Mamę, oby nie cierpiała.
Życzę dużo siły i tulę mocno.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
IzaM 



Dołączyła: 16 Gru 2010
Posty: 44
Pomogła: 12 razy

 #45  Wysłany: 2011-03-04, 22:53  


Ewelinko, strasznie mi przykro, że musicie przechodzić przez takie cierpienie bliskiej osoby. Mama jest z Ciebie i siostry na pewno dumna i chociaż odchodzi w tak przykry sposób, z pewnością docenia to, że los dał jej dwie wspaniałe córki. Jestem myślami przy Was...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group