1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
RAK PŁUC U TATY-PROSZĘ O POMOC !!!
Autor Wiadomość
Emka 


Dołączyła: 01 Cze 2010
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2010-06-01, 22:18  RAK PŁUC U TATY-PROSZĘ O POMOC !!!


Witam, mam wielką prośbę o komentarz do przypadku mojego Taty.
Jego ostatnie wyniki umieszczam pod spodem

Rozpoznanie histopatologiczne ostateczne:
rak gruczołowy

OBRAZ MAKROSKOPOWY
Wymiary guza: 41 X 35 X 29 milimetrów Niedodma: brak

Klasyfikacja TNM i grupy na podstawie badania specymenu operacyjnego

MAKROSKOPOWO
Komentarz: i. płat górny płuca lewego 2. W. chł.nr 4L(xl), 5(xl), 6(xl),7(xl),12(xl) Ad. 1 Płat górny płuca lewego o masie 288 g. Brzeg chirurgiczny na poziomie rozwidlenia oskrzela płatowego. W segm. I widoczny szaro- kremowy guz o wymiarach 3,1x2x2 cm. Guz zaszyty szwem chirurgicznym. Dochodzi do opłucnej. Odległość od brzegu chirurgicznego oskrzela i naczyń 3,5 cm. Nie znaleziono w. chł. wewnątrzpł. 1 brzeg chirurgiczny 2 brzeg naczyniowy 3-6 w. chł. okolicy brzegu chirurgicznego 7 guz z opłucną 8-13 wyc. z guza 14 miąższ ok. guza 15 pozostały miąższ Ad. 2 W. chł.nr 4L(xl) - kilka fragm. węzła śr. 0,3-0,6 cm. 16 (CM) W. chł.nr 5(xl) - fragm. węzła śr. 2,5 cm. 17 (CM) W. chł.nr 6(xl) - dwa fragm. węzła śr. 1-1,5 cm. 18 (CM) W. chł.nr 7(xl) - w. chł. śr. 0,6 cm. 19 (CM) W. chł.nr 12(xl) - kilka fragm. węzła śr. 0,4-1,5 cm. 20 (CM) lek. med. P.Ronduda 6197270

MIKROSKOPOWO Nacieka opłucną płucną, Martwica (w procentach powierzchni całego guza) 5 %

Komentarz: Ad. 1. Adenocarcinoma solidum G3 lobi superioris pulmonis sinistri. Stan po wcześniejszym usunięciu pęcherza rozedmowego i fragmentu guza (adenocarcinoma praecipue solidum; nr badania 1475/1-8/10). Nowotwór położony obwodowo, zbudowany głównie z litych pól komórkowych, z nielicznymi polami tworzenia struktur cewkowych, z pojedynczymi strukturami drobnobrodawkowatymi. Szerzy się przestrzeniami powietrznymi, zajmując światło pęcherzyków, nacieka ściany oskrzeli obwodowych, dochodzi do opłucnej płucnej. W opłucnej płucnej widoczne są rozlane zmiany zapalne z ogniskami resorbującej się martwicy krwotocznej, z małymi strukturami odpowiadającymi fragmentom nici chirurgicznych (stan po wcześniej wykonanej resekcji fragmentu guza). Znaleziono pojedyncze zatory nowotworowe w naczyniach krwionośnych podścieliska nowotworu. Zatorów w naczyniach limfatycznych, naciekania pasm włókien nerwowych nie stwierdzono. Martwica ogniskowa, niewielka, stanowi ok..5% przebadanej powierzchni guza. Widoczne jest włókoienie podścieliska raka z rozlanymi, obfitymi naciekami zapalnymi, głównie limfoidalnymi, miejscami z domieszką eozynofili. Brzeg chirurgiczny oskrzela i naczyniowy wolne od nacieku nowotworowego. Pozostały miąższ płuca powietrzny.

Węzły chłonne poszczególnych grup (stacji węzłowych)
Pobrane Dodatnie Mikro przerzut.
Grupa 4L: przytchawicze dolne lewe 1 + 1
Grupa 5: okna aortalno-ptucnego 1 + 1
Grupa 6: okołoaortalne 1 + 1
Grupa 12: płatowe 5 +3
Grupa 7: podostrogowe 1 0


Cechy histopatologiczne przerzutów do węzłów chłonnych
Nacieki torebki węzła, Nacieki sąsiednich tkanek
Odległość nacieku od linii cięcia [mm]:
oskrzela: 35 mm, tętnicy płucnej: 35 mm, żyły płucnej 35 mm

Struktury brodawkowe
Włóknienie, Nacieki zapalne, Zatory w naczyniach krwionośnych guza
Średnica guza: 3 - 5cm
Klasyfikacja: T2 N2 M0 R0 L0 V1
Nowa: T2a N2 M0

Przynależność do grupy: IIIA
Komentarz:
W węzłach chłonnych stwierdza się rozległe przerzuty, ogniskowo zajmujące i przekraczające torebkę. Znaleziono również zatory z komórek raka w świetle naczyń limfatycznych tkanki tłuszczowej otaczającej węzły. Węzłów grupy 13 nie znaleziono. UWAGA! W rozpoznaniu podano sumaryczną wielkość guza, połączoną z wielkością wcześniej usuniętego guzka.

Badania immunocytochemiczne i Inne:
1. mucykarmin +

Proszę o skomentowanie sytuacji Taty. MA 72 lata. Operację lobektomii lewego płata górnego miał 29. kwietnia 2010 , dosłownie miesiąc po operacji usunięcia pęcherza rozedmowego. Tata ma zaawansowane POCHP. Podczas operacji usunięcia pęcherza roz. wykryto mu raka i początkowo zaklasyfikowano go do gr. IB i do operacji.
Przed operacją lobektomii Tata miał trudności z oddychaniem i szybko się męczył, ale teraz po operacji jest znacznie gorzej, jak dotąd nie oddycha dobrze i bardzo się męczy. Dojście do łazienki i wykonanie podstawowych czynności wiążą się z wielką zadyszką. Tata musi usiaść i 'odsapać' swoje. Praktycznie nie wychodzi z domu, schudł, zbladł.
Ponieważ Tata ma w/w objawy po operacji i dodatkowo zaawansowane POCHP, boję się, że ani chemio- ani radioterapia nie wchodzą w grę. Co robić i jakie są rokowania przy wyżej przedstawionym opisie?
BARDZO PROSZĘ O KOMENTARZ
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #2  Wysłany: 2010-06-02, 01:15  


Emka spokojnie.
napewno ktoś postara się zinterpretować wyniki.
Jeżeli chodzi o rokowania- niestety nikt Ci nie powie ile czasu...
Trzymaj się jestem z Tobą, i ciesz się każdą chwilą nawet przez lata :cmok:
 
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #3  Wysłany: 2010-06-02, 05:39  


Emka,

Z tego co piszesz wynika, że -> chemioterapia uzupełniająca <- faktycznie nie będzie możliwa.
Naciekanie torebki węzłów chłonnych śródpiersia (cecha N2) jest wskazaniem do radioterapii uzupełniającej okolic śródpiersia - w obecnym stanie taty również i to może się nie udać.
Jednak to sprawa do rozważenia - musicie niezwłocznie udać się na konsultację onkologiczną do onkologa prowadzącego (macie takiego w ogóle?.. czy też sprawę pilotowali dotychczas jedynie pulmonolog i/lub torakochirurg?).
Onkolog powinien ocenić stan ogólny taty, w tym zorientować się z czego wynika obecna sytuacja (zadyszka) - czy jest to wyłącznie następstwem zabiegu, czy też wpływają na to inne ewentualne czynniki (np. dodatkowo infekcja). Powinno się również sprawdzić, czy nie doszło do powikłań zakrzepowo-zatorowych (zabieg taki jak lobektomia jest z pewnością -podobnie jak sam nowotwór- czynnikiem ryzyka). To ostatnie również może wpływać na wydolność oddechową.

Rokowanie jest złe.
W stopniu zaawansowania IIIA niedrobnokomórkowego raka płuca 5-letnie przeżycie osiąga ogólnie ok. 15-20% chorych.
W przypadku Twojego taty występują następujące czynniki niekorzystne prognostycznie:
  • wiek, poważne schorzenia współistniejące i związany z nimi obniżony stopień sprawności
  • liczne przerzuty do węzłów chłonnych śródpiersia
  • naciekanie torebki węzłów chłonnych
  • obecność zatorów w naczyniach krwionośnych guza i jego podścieliska
  • obecność zatorów (z komórek raka) w naczyniach limfatycznych tkanki okołowęzłowej
  • niskie zróżnicowanie nowotworu (G3 to w zasadzie najwyższy stopień złośliwości histologicznej NDRP)
Zważywszy na powyższe - choć w obrębie płuca lewego zabieg był radykalny - ze względu na szerokie zajęcie węzłów chłonnych śródpiersia z naciekaniem ich torebki i obecności komórek raka w tkance okołowęzłowej trudno ostatecznie uznać operację za doszczętną. Oznacza to, iż istnieje wysokie prawdopodobieństwo tego, że wykonany zabieg nie pozwolił na usunięcie wszystkich komórek raka.
W tej sytuacji onkologicznie jest wysoce niekorzystnym fakt braku możliwości przeprowadzenia leczenia uzupełniającego.
Jednak jeśli w/w leczenie -ze względu na stan ogólny taty- miałoby być negatywne w skutkach (tj. dodatkowo i nieakceptowalnie pogorszyć jakość życia taty, bądź doprowadzić do powikłań mogących to życie po prostu skrócić) - traci ono sens.
Jest to sytuacja, w której należy w sposób racjonalny wyważyć możliwe korzyści jak i obciążenia, które może nieść za sobą dany rodzaj terapii onkologicznej. Tata ma być leczony tak, by mu pomóc a nie zaszkodzić..

Proponuję jak najszybszą konsultację u onkologa; będą na niej potrzebne wszystkie wyniki oraz sam pacjent - by móc właściwie ocenić sytuację i postanowić co dalej.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Emka 


Dołączyła: 01 Cze 2010
Posty: 2

 #4  Wysłany: 2010-06-02, 11:12  


Dziękuję bardzo!
Jest tam jak podejrzewałam...
Tata był pod opieką lekarza ze szpitala Płucnego na Płockiej w Warszawie. Dipeiro teraz- po wynikach histopatologicznych i zaklasyfikowania go do grupy IIIA ma skierowanie do Centrum Onkologii. Wizytę ma w przyszłym tygodniu.

Nie chcę, żeby umierał... Teraz, żeby nie wariować, nie zostaje mi nic innego, jak wierzyć w to, że ma Tata farta i że te komórki rakowe nie powędrowały układem limfatycznym nigdzie dalej...
:cry:
Właśnie dzwonił Tata z karetki, ze go wiozą do szpitala, bo mu tchu brak... załamię się...
_________________
pozdrawiam
Emka
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #5  Wysłany: 2010-06-02, 14:05  


EMKA- :cmok:
 
 
MaFi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 461
Pomogła: 72 razy

 #6  Wysłany: 2010-06-07, 11:13  


Emka co u Was?
 
blatka 


Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 172
Skąd: Grodzisk Maz.
Pomogła: 22 razy

 #7  Wysłany: 2010-06-07, 20:52  


Emka wiem co czujesz i jak Ci jest ciężko, naprawdę trzymam za Was kciuki i tulę mocno :tull:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group