1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płaskonabłonkowy - płuco prawe.
Autor Wiadomość
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #271  Wysłany: 2011-02-26, 23:16  


Anelia, dziękuję za modlitwy bardzo są potrzebne. Ja również często myślę o Tobie i Tacie, co słychać, jak minął dzień i czy wszystko w porządku. Teraz nie modlę się o zdrowie mojej Mamy, ale o spokój Jej duszy....modlę się o zdrowie chorych z tego forum i spoza. Mam nadzieję, że wielu uda się wygrać z tym draniem.
Także trzymam kciuki za Twego Tatę, Mamy , Rodzeństwo, Małżonków i każdą chorą osobę walczącą.

iwona2010, dziękuję. A dla Mamusi mam stałe zlecenie na pozdrowienia, tak samo dla Ciebie i Tatusia. Trzymajcie się.

ma_ka, ano nie ma słów. Też się trzymaj, ciężko teraz ale jak piszesz, czas i jeszcze raz czas.

Chyba zaczynam pękać? Od rana jestem jakaś dziwna. Po południu byłam u Mamy na cmentarzu i trochę mnie puściło. Przerażenie, smutek i czarna otchłań. Czuję się jakbym spadała, w środku mam sopel lodu aż mnie dławi.
Jestem z natury bardzo nerwowa, reaguję emocjonalnie i płacz jest u mnie na porządku dziennym, że tak powiem. Dlaczego więc nie mogę się porządnie wypłakać po utarcie Mamy? Przecież była i pozostanie najbliższą mi osobą. Zaczynam się zastanawiać czy aby ze mną wszystko w porządku?

Tylko ciągle przywołuję w pamięci ostanie tchnienie, wyraz twarzy. Analizuję ostanie dni, wypowiedziane zdania, gesty i zastanawiam się czy aby czymś Jej nie zasmuciłam, albo nie zrobiłam przykrości? Nigdy się tego nie dowiem, a będę musiała żyć z nieświadomością.
Wyjątkowo ciężko mi dzisiaj. Jeszcze trudniej byłoby gdyby nie ludzie z forum.

Serdeczne dzięki wszystkim za każde ciepłe słowo.
Pozdrawiam.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #272  Wysłany: 2011-02-26, 23:20  


czkawka,
czkawka napisał/a:
Tylko ciągle przywołuję w pamięci ostanie tchnienie, wyraz twarzy. Analizuję ostanie dni, wypowiedziane zdania, gesty i zastanawiam się czy aby czymś Jej nie zasmuciłam, albo nie zrobiłam przykrości? Nigdy się tego nie dowiem, a będę musiała żyć z nieświadomością.
:/pociesza:/
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #273  Wysłany: 2011-02-26, 23:37  


Czkaweczko, na łzy przyjdzie jeszcze czas........
Trzymaj się :/pociesza:/
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #274  Wysłany: 2011-02-26, 23:39  


Kochana czkaweczko zawsze będziemy sercem i myślami przy Tobie :/pociesza:/
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #275  Wysłany: 2011-02-26, 23:40  


czkawka,
Kochana moja..Mamusia jest przy Tobie,choc jej nie widzisz.Ona nie chce zebys byla smutna i prosi Boga zeby Ci sie w zyciu ulozylo i zebys byla szczesliwa.Ona dobrze wie jaki bol w sobie nosisz i jak bys bardzo chciala by byla obok,sluzyla rada,wziela za reke i powiedziala zebys juz nie plakala,bo tam jest szczesliwa.Potrzebuje modlitwy,duzo modlitwy.Ja kazdego dnia modle sie za Twoja Mamcie i prosze ja zeby wstawiala sie TAM za mojego Tatusia.Ty dalej trwasz na forum i pomagasz mimo bolu jaki przechodzisz..a Mamcia Tam od Pana Boga tez uprasza milosierdzie.
Podziwiam Cie kochana i wiem ze gdy nadejdzie ten moment mojej drogi,nie bede az tak silna...Jak mozesz to postaw jedna swieczke Mamci ode mnie.Dziekuje ::thnx::
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #276  Wysłany: 2011-02-27, 00:08  


Czkawuniu
Piszesz, że nie możesz płakać. Zgadza się. Wiele osób w żałobie nie może płakać chociaz chce. To taki rodzaj szoku, odretwienia, traumy, wielomiesięcznego stresu i pewnego wypieraania przez Twoją podświadomość tego co się stało.
Ale i Ty "pękniesz" czkaweczo i tem nadejdzie ten moment, że bedziesz mogła płakać. To byłoby lepsze, bo wtedy organizm jednak w jakis sposób oczyszcza się z tych wszystkich emocji, które teraz - nawet nie do końca świadomie - dusisz w sobie.
Martwię się, żeby potem twój organizm po tej traumie nie zaszwankował - dużo ludzi taki długi stres i odejście Bliskiej Osoby okupuje potem różnymi dolegliwościami, najczęściej nerwicowymi:(

Czkawuniu, przytulam Cię do serduszka....
I cały czas podziwiam...
_________________
Katarzynka36
 
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #277  Wysłany: 2011-02-27, 10:09  


Czkaweczko przytulam cię całym sercem.Zobaczysz łzy jeszcze przyjdą............... :-(
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #278  Wysłany: 2011-02-27, 11:54  


Kochane moje dziękuję Wam serdecznie.
Bardzo mi pomagacie, nawet nie potrafię opisać jak bardzo.

Pozdrawiam.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #279  Wysłany: 2011-02-27, 12:21  


czkawka, Kochana jestesmy blisko....Pamietaj;)dobrej niedzieli.
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
ma_ka 



Dołączyła: 14 Sty 2011
Posty: 233
Skąd: Człuchów/Miastko

 #280  Wysłany: 2011-02-27, 21:45  


Czkaweczko, a czy od czasu śmierci Twoja mamusia ci sie przysniła?
_________________
Kamila
 
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #281  Wysłany: 2011-02-27, 22:52  


ma_ka napisał/a:
Czkaweczko, a czy od czasu śmierci Twoja mamusia ci sie przysniła?

Bardzo bym chciała, ale niestety nie. Czekam na to ....

Gonia, zapaliłam dzisiaj na cmentarzu świeczkę dla Mamy jak prosiłaś, dziękuję.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #282  Wysłany: 2011-02-28, 08:10  


Czkaweczko napewno mamusia ci się przyśni,w najmniej oczekiwanym czasie.
Życzę ci tego z całego serca.Ściskam

[ Dodano: 2011-02-28, 08:12 ]
Uściski od mojej mamusi.
 
ma_ka 



Dołączyła: 14 Sty 2011
Posty: 233
Skąd: Człuchów/Miastko

 #283  Wysłany: 2011-02-28, 11:56  


Wiesz dlaczego o to pytałam? Moja prababcia mawiała, że jak zmarły nie chce sie przyśnić to znaczy, że nie rości do ciebie żadnych pretensji, nie ma o nic żalu jest mu dobrze tam gdzie jest. Mnie też sie tatuś nie sni, widocznie jest tam bardzo zajęty. Całuski dla ciebie:)
_________________
Kamila
 
 
asik 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 24
Pomogła: 4 razy

 #284  Wysłany: 2011-02-28, 17:11  


Moja mama też tak mówi. Zawsze chciała, aby przyśniła jej się kiedyś jej mamusia, ale zawsze wtedy dodawała, że babcia nie chce przyjść, bo ją kocha i nie chciałaby jej straszyć:) Wiem, że to brzmi naiwnie, ale coś w tym jest. Nasi bliscy zmarli mają TAM już inne, lepsze życie, a jeśli się między nami pojawiają, to tylko po to, żeby nad nami czuwać. Ja naprawdę w to wierzę.... Pozdrawiam i przytulam :tull:
_________________
asik
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #285  Wysłany: 2011-02-28, 21:06  


Czkaweczko Nasz kochana a co tam u Ciebie dzisiaj ??? Jak minął Ci kolejny ciężki dzień??? :/pociesza:/
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group