1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi
Autor Wiadomość
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #31  Wysłany: 2014-10-02, 20:29  


gaba napisał/a:
a on odpowiada: Takim psiukaczem! :lol:

Przecież to oczywiste :mrgreen:

Kontynuując temat - skąd sceptycyzm do chemioterapii w tabletkach? To tylko takie przekonanie, czy podparte jakimiś opiniami?
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
makia 


Dołączyła: 04 Wrz 2014
Posty: 32

 #32  Wysłany: 2014-10-02, 20:46  


Jestem zwykłym szarakiem który nie zna sie na medycynie. Zawsze słyszało się że chemia to kroplówki itd. Wiedząc że mama będzie miała chemię to nastawiałam się na kroplówki a tu tabletki. I takie myślenie czy aby na pewno zadziałają tak samo jak te dożylnie. Ufam lekarzom bo wiedzą co robią ale sam fakt że strach jest i pewnie jeszcze pozostanie... Bo to nie zwykłe przeziębienie. Nie miałam pojęcia że jest chemia w tabletkach a ponoć nawet jest w zastrzykach.
Mama jest bardzo pozytywnie nastawiona. Więc mi przy niej nie pozostaje nic innego :)
 
alka28+ 


Dołączyła: 28 Cze 2013
Posty: 149
Pomogła: 50 razy

 #33  Wysłany: 2014-10-02, 21:02  


Ja widze, ze wasi lekarze bardzo duza wage przywiazuja do komfortu zycia - nieusuniecie wezlow, chemia w tabletkach. Popatrz na to i z tego punktu widzenia.
 
makia 


Dołączyła: 04 Wrz 2014
Posty: 32

 #34  Wysłany: 2014-10-02, 21:18  


alka28+ tak na to tez patrzę. Lekarz sam mówił że po co wycinać węzły które są najprawdopodobniej czyste i okaleczać pacjenta.
Tylko dla nas liczy się skuteczne leczenie. I czy patrzenie na komfort życia nie przełoży się na przyszłość?
Chcemy skutecznie wygrać.
 
alka28+ 


Dołączyła: 28 Cze 2013
Posty: 149
Pomogła: 50 razy

 #35  Wysłany: 2014-10-02, 22:01  


Ja to rozumiem. Tylko prawdopodobnie zwiekszenie agresywnosci leczenia szans na calkowite wyleczenie albo w ogole nie zwieksza, albo bardzo nieznacznie. I teraz nie zrozum mnie zle, bo szanse na wyleczenie i w tej chwili sa calkiem dobre.
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #36  Wysłany: 2014-10-03, 09:23  Witaj Makia !


Ja przed zab. operac. ustaliłam z lekarzem, ze jeśli okaże sie zajęty choć jeden węzeł, to wycina wszystkie węzły, ponieważ w kolejnym moga byc mikro przerzuty które nie dadzą się wykryć pod mikroskopem, nie chciałam ryzykować !!!, po operac. miałem chemie, a później naświetlania i hormonoterapia. Moj przerzut miał 6 mm. Nie doczytałam w Twoich postach, czy podczas badania wykryto raka w naczyniach żylnych ? !!!!! , a to ważne, dopytaj lekarza onkologa, pozdrawiam annas
_________________
anna
 
makia 


Dołączyła: 04 Wrz 2014
Posty: 32

 #37  Wysłany: 2014-10-03, 12:58  


Doceniam szczere odpowiedzi :)
Dziś była wizyta i jestem totalnie skołowana. Nie wiem o co chodzi. Czy Tamoxifen to rodzaj chemi w tabletkach? Bo tak na komisji to okreslili.
Suma sumarum. Mama zaczyna od srody radioterpaię 20 lampek a potem hormonoterapia :/ Nie wiem o co kaman jak może to starczyć przy mikroprzerzucie do wartownika. Gdyby to mnie dotyczyło tez bym dała sobie wyciąć resztę węzłów ale za mamę nie mogę zdecydować :(
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #38  Wysłany: 2014-10-03, 20:35  Witaj


Tamoxifen, własnie to jego podaje sie podczas tzw hormonoterapii lub inny lek, ja biore Aromek, to zależny od lekarza co przepisze, jeśli mama ma kłopoty z żylakami lub innymi wybroczynami na kończynach to ten lek Tamoxifen nie nadaje sie, powinna mama zgłosić wówczas lekarzowi co będzie wypisywał, a co do tych usuniętych węzłów ja sama zdecydowałam, lek nie gwarantował mi, ze nie ma juz mikro przerzutów w kolejnym węźle, wiec wolałam usunąć wszystkie, ważniejsze życie, anna
_________________
anna
 
makia 


Dołączyła: 04 Wrz 2014
Posty: 32

 #39  Wysłany: 2014-10-03, 21:48  


ja pewnie też bym usunęła tylko lekarz chirurg onkolog plus 4 lekarzy z komisji wypowiedzieli się tak że jesli chce to może je usunąć ale ich zdanie jest takie żeby zostawić.
A na dobrą sprawę nic nie gwarantuje że komórki rakowe gdzieś w organizm nie poszły bo i tak może być. Odpukać.
Dostała 20 naświetleń na całą pierś plus ta pacha.
Wierzę że lekarze wiedzą co robią.
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #40  Wysłany: 2014-10-04, 09:21  


To wszystko zależny jeszcze od agresywności i rodzaju raka, jego wczesnego wykrycia oraz od występowania jego w zatorach żylnych, anna
_________________
anna
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #41  Wysłany: 2014-10-04, 22:40  


Chora nie ma chemioterapii, tamoxifen to hormonoterapia. Jak duży jest ten przerzut w węźle bo raz jest napisane 0,35 cm, a raz 0,35 mm, to duża różnica w klasyfikacji.
_________________
sprzątnięta
 
makia 


Dołączyła: 04 Wrz 2014
Posty: 32

 #42  Wysłany: 2014-10-04, 23:03  


Pomyłka w pisaniu. Przepraszam, chodzi o 0,35cm lub 3,5mm
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #43  Wysłany: 2014-10-05, 09:45  Gaba !


Jesli Twoja odpowiedz tyczy sie to mojej odpowiedzi dla Maki to ja pisze o hormonoterapi, anna
_________________
anna
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #44  Wysłany: 2014-10-05, 18:44  


No to to nie jest mikroprzerzut. Mama jest leczona tak na granicy niby jeszcze tak można, ale brak marginesu bezpieczeństwa. Czy Mama ma jakieś istotne ograniczenia jeżeli chodzi o terapię (choroby serca, cukrzyca, coś z nerkami lub wątrobą)?
_________________
sprzątnięta
 
makia 


Dołączyła: 04 Wrz 2014
Posty: 32

 #45  Wysłany: 2014-10-05, 19:43  


Nie, tylko nadciśnienie które leczy

[ Dodano: 2014-10-05, 19:44 ]
zaczynam się znowu panicznie bać :( nie wiem co robić. Przecież lekarzom powinno się zaufać

[ Dodano: 2014-10-05, 20:19 ]
Dokładnie pisze tak:
Miejsce pobrania:
I węzeł wartownik pachy lewej II węzeł powartownik pachy lewej.
rozpoznanie
I- Przerzut raka (średnica o,35cm)do węzła chłonnego nie wykraczająca poza torebkę węzła


II Odczynowe częściowo stłuszczałe węzły chłonne śr. 1,5cm oraz średnicy 1,0cm
pN1a(sn)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group