1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Richelieu
2016-06-11, 08:52
Rak pęcherza moczowego
Autor Wiadomość
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #121  Wysłany: 2015-01-17, 15:02  


Niedokrwistość z niedoboru vit. B12. Trzeba podać witaminę w zastrzykach domięśniowych. Rzecz do załatwienia przez lekarza pierwszego kontaktu, nie trzeba onkologa na cito. Podałabym 2 zastrzyki po w odstępach tygodniowych i zrobiłabym morfologię tuż przed wizytą u onkologa.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #122  Wysłany: 2015-01-17, 16:03  


Madzia70, bardzo dziękuję za cenne wskazówki ::thnx::
Może lek.rodzinny przepisze w poniedziałek.
 
gosiat 


Dołączyła: 12 Gru 2014
Posty: 161
Pomogła: 17 razy

 #123  Wysłany: 2015-01-21, 14:35  


Są jakieś wieści po poniedziałkowej wizycie?
_________________
Tatuś walczył 3 tygodnie - diagnoza DRP z przerzutami do kręgosłupa i wątroby 05.12.2014r. - 26.12.2014r. (*)
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #124  Wysłany: 2015-01-21, 23:10  


Dziękuję Gosiat za zainteresowanie :)

Zgodnie z sugestią Madzi70, tata ma dostać od jutra zastrzyki z wit.B12. Martwią mnie wciąż te bóle nóg (od biodra do kostki - jedna noga, od kolana do kostki - druga noga, naprzemiennie).
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #125  Wysłany: 2015-01-27, 12:13  


Dzięki Renatko. Tata dostał na razie 1 zastrzyk z wit.B12. Po 2-gim zrobimy morfologię. Niestety nasilił się ból nogi. Wczoraj nie spał całą noc :uuu:
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #126  Wysłany: 2015-02-11, 23:08  


Jutro będzie wynik TK, ale już wiemy, że jest wznowa :-( Bóle się nasiliły. Tramal nie przynosi zbyt dużej ulgi.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #127  Wysłany: 2015-02-12, 06:49  


Tęcza bardzo mi przykro, że wznowa. Pomyślcie o zmianie leków albo trzeba je zmodyfikować , nie może tato cierpieć z bólu bo to pogłębia Jego stan i fizyczny i psychiczny.

Dużo siły Wam życzę i bardzo gorąco pozdrawiam.
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #128  Wysłany: 2015-02-14, 23:19  


Jest wynik TK jamy brzusznej i miednicy z dn.6.02.2015:

Wątroba jednorodna niepowiększona.
Śledziona jednorodna niepowiększona.
Oba nadnercza bez zmian.
Trzustka przerośnięta tkanką tłuszczową. Poza tym bez zmian.
Obie nerki zawierają torbiele proste, jak w badaniu poprzednim, bez zmian.
Powiększonych węzłów chłonnych nie stwierdza się.

Obecnie w mięśniach obturatorach wewnętrznych masy o charakterze wznowy. Po stronie prawej o średnicy 4,7cm (poprzednio masa niewzmacniająca się po podaniu środka cieniującego o wymiarach 1,9x0,8cm). Po stronie lewej masa o średnicy 3,3cm (poprzednio o średnicy 1,7cm także niewzmacniająca się po podaniu środka cieniującego)

Poza tym obraz struktur miednicy jak w badaniu poprzednim.
Struktury kostne bez uchwytnych w badaniu zmian o charakterze meta.

Zdziwił mnie zapis o "poprzednich" masach. W ostatnim TK było czysto, ale chyba jednak nie do końca. Chemioterapia nie zniszczyła tych guzów do końca, choć w zapisie nie było o nich mowy, dopiero teraz. Co dalej? Jest jeszcze szansa na zatrzymanie choroby? Jakie rokowania?

Onkolog wspomina o chemii - paklitaksel. Czy ona może być bardziej skuteczna niż poprzednia (gemzar+cisplatyna)? Toksyczność i ew. skutki uboczne porównywalne? Czy II linia chemii oznacza, że jest to chemia agresywniejsza? Kreatyninę mamy na poziomie 1,5 (norma 0,7-1,3)

Tramal jest odstawiony, a w zamian Gabapentin Teva (2xdziennie), choć ból nie do końca mija. Tych leków nie można łączyć?
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #129  Wysłany: 2015-02-15, 15:10  


tęczo,
Kto zmodyfikował w ten sposób leczenie? Gabapentyna jest lekiem stosowanym w bólach neuropatycznych, nie wydaje mi się, żeby Tata miał bóle wyłącznie o tym charakterze. Można te leki łączyć. Jaka dawka tej gabapentyny?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #130  Wysłany: 2015-02-15, 17:01  


Madziu70, tata ma przepisane Gabapentin Teva 100mg (po 1 tabletce 2xdziennie). Ustalił to onkolog, ale jeszcze chcą po obserwacji zmodyfikować leczenie p/bólowe. Myślałam, że tramal odstawiony, bo nie można tych leków łączyć.
Czy chemia II linii jest w stanie "zatrzymać" jeszcze rozwój nowotworowy choroby?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #131  Wysłany: 2015-02-15, 20:57  


tęcza napisał/a:
Czy chemia II linii jest w stanie "zatrzymać" jeszcze rozwój nowotworowy choroby?

Czasowo jest to możliwe, niestety nie na stałe.

tęcza napisał/a:
Jest jeszcze szansa na zatrzymanie choroby? Jakie rokowania?

Jeśli nie ma możliwości zastosowania leczenia o charakterze radykalnym (chirurgicznego lub radioterapii),
a trzeba się z tym liczyć, skoro nastąpiła wznowa choroby w lokalizacji poza umiejscowieniem pierwotnym,
to niestety generalnie nie da się powstrzymać progresji choroby w sposób trwały.

Przykro mi, że nie mam dla Ciebie lepszych informacji.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #132  Wysłany: 2015-02-15, 22:20  


Dziękuję Richelieu, choć nie zawsze masz dla nas dobre wieści 8-)
Czy chemie z tzw. II linii są "agresywniejsze", mocniejsze? Czy paklitaksel jest w stanie zatrzymać chorobę na dłużej aniżeli np. cisplatyna? Choć czy tata podoła i czy będzie jakikolwiek efekt? Żeby bóle się zmniejszyły-tyle pytań w głowie się kłębi. Czy paklitaksel jest stosowany jako 1-składnikowa chemia, bo wyczytałam, że z gembcytabiną, ale nie wiem jak to miałoby być u nas. Ach, znów walka... [no]
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #133  Wysłany: 2015-02-15, 23:18  


tęcza napisał/a:
Czy chemie z tzw. II linii są "agresywniejsze", mocniejsze?

Raczej inne, co przy zmianie rodzaju chemioterapeutyku pozwala niejako "obejść" uodpornienie się choroby na lek
i w ten sposób osiągnąć efekt "silniejszego" działania niż miałby ten sam lek zastosowany po raz drugi.

tęcza napisał/a:
Czy paklitaksel jest w stanie zatrzymać chorobę na dłużej aniżeli np. cisplatyna?

Cisplatyna w aktualnym standardzie postępowania jest wymieniana jako podstawowy wybór,
paklitaksel w przypadku przeciwwskazań do niej, co raczej sugeruje jego mniejszą skuteczność:
Cytat:
Najczęściej stosowanymi schematami CTH w leczeniu RPM są GC oraz M-VAC. W badaniu klinicznym z randomizacją porównano oba schematy u chorych na uogólnionego RPM, wykazując ich porównywalną skuteczność, jednak schemat GC był mniej toksyczny. Schemat GC uważa się obecnie za standard w pierwszej linii leczenia paliatywnego chorych na zaawansowanego/uogólnionego RPM. Mediana czasu przeżycia chorych otrzymujących schemat GC lub M-VAC wynosi 12–30 miesięcy, a długotrwałe przeżycia obserwuje się u około 15% leczonych chorych. Ocena odpowiedzi na terapię jest przeprowadzana po podaniu 2–3 cykli CTH, a leczenie kontynuuje się do 5–6 cykli jedynie u chorych odnoszących korzyść kliniczną przy akceptowalnej toksyczności leczenia.
W przypadku chorych z nieprawidłową czynnością nerek zamiast cisplatyny stosuje się karboplatynę, jednak nie wykazano równoważnej skuteczności obu leków. Część chorych niekwalifikujących się do podania analogu platyny może odnieść korzyść z monoterapii gemcytabiną lub podania schematu zawierającego paklitaksel i gemcytabinę.
Winflunina w drugiej linii leczenia u osób leczonych wcześniej schematami zawierającymi cisplatynę wpływa na marginalne przedłużenie czasu przeżycia w porównaniu z leczeniem wyłącznie objawowym, kosztem większej toksyczności.
Chorych na nieoperacyjnego raka z nabłonka przejściowego o lokalizacji pozapęcherzowej (moczowód, miedniczka nerkowa) leczy się według takich samych zasad jak chorych na RPM.
źródło: Zalecenia (2013 r.), str. 366-367.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #134  Wysłany: 2015-02-15, 23:25  


Też myślałam, że zaproponują schemat M-VAC. Nie wiem skąd decyzja o paklitaksel :--: Obawiam się, czy ta chemia przyniesie oczekiwany rezultat. Cisplatyna u nas zadziałała, ale pewnie tak jak piszesz drugi raz nie mogą podać tego samego składu. Liczymy, że chemia niszcząc guzy, da ulgę w bólu, ale jak będzie niewiadomo.
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #135  Wysłany: 2015-02-24, 22:36  


Tata otrzymał paklitaksel + gemcytabinę (75% dawki). Chemię zniósł ciężko. W poniedziałek miała być podana gemcytabina. Niestety nie otrzymał z powodu neutropenii (taka szybka reakcja po 1 podaniu?). Kolejne podejście pod koniec tygodnia.

Bóle są b.mocne. Otrzymuje oxycontin 100mg(2-3razy dziennie), Sevredol 20mg (co 4h 1/2 tabl), No-spę (2xdziennie). Odstawiono Tramal i Gabapentynę (czy tych leków nie łączy się z morfiną?).
Morfina starcza na 3-4godziny-to oznacza, że stadium choroby jest tak mocno zaawansowane?

Po podaniu chemii tata jest w b.kiepskim stanie. Całe dnie leży i śpi. Jest bardzo słabiutki. A może to nie wpływ chemii, tylko postęp choroby? :-(
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group