1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nerki chromofobowy
Autor Wiadomość
Kate1906 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 37
Pomogła: 3 razy

 #1  Wysłany: 2013-02-06, 00:47  Rak nerki chromofobowy


WITAM
MAM 36 LAT , 5.12.2012 PRZESZŁAM NSS PRAWOSTRONNY PO PRZYPADKOWYM WYKRYCIU RAKA NERKI
BADANIA KRWI -( WSZYSTKIE WYKONYWANE W TYM PRZYPADKU) BARDZO DOBRE ZARÓWNO PRZED JAK I OK 1 MIESIĄC PO OPERACJI

BARDZO PROSZĘ O POMOC W ZROZUMIENIU WYNIKÓW HISTOPATOLOGICZNYCH. CHODZI MI O ŁOPATOLOGICZNE WYJAŚNIENIE, LEKARZ PRZEKAZUJĄCY WYNIK POWIEDZIAŁ JEDYNIE ŻE MOGŁO BYĆ GORZEJ A TERAZ TO TRZEBA SIĘ SYSTEMATYCZNIE KONTROLOWAĆ I DO WIDZENIA.

WYNIK MAKROSKOPOWY :

A/ GUZ O WYM 3,2X3X2,3 CM POKRYTY TOREBKĄ WŁÓKNISTĄ NERKI (?) Z PRZYLEGŁYM FRAGMENTEM MIĄŻSZU NERKI GR. 0,3 CM, GUZ NA PRZEKROJACH BARWY KREMOWO-SZAREJ , LITY Z DROBNYMI TORBIELKAMI, GUZ UWYPUKLA TOREBKĘ WŁÓKNISTĄ, MAKRO JEJ NIE NACIEKA, MARGINES W MIĄŻSZU NERKI 0,1 CM (TUSZ), POBRANO PEŁNE PRZEKROJE
A1, A2, B1, B2, C
KILKA FRAGMENTÓW TKANKOWYCH BARWY SZARO-BEŻOWEJ O ŁĄCZNEJ ŚREDNICY 1,5 CM
1BNL, CMP

WYNIK MIKROSKOPOWY :

A/RENAL CELL CARCINOMA - CHROMOPHOBE TYPE , G2pT1a

GUZ O NAJWIĘKSZYM WYM. 3,2 CM DOBRZE OGRANICZONY, O UTKANIU RAKA CHROMOFOBNEGO, RAK OGNISKOWO NACIEKA TOREBKĘ WŁÓKNISTĄ NERKI I UWYPUKLA JĄ BEZ JEJ PRZEKRACZANIA
ZATORÓW W NACZYNIACH NIE ZNALAZŁAM
MARGINES W OBRĘBIE MIĄŻSZU NERKI 2,5 MM

IMMUNOHISTOCHEMICZNE :
CK7 - SILNIE DODATNIA REAKCJA W OK. 100% KOMÓREK RAKA
CD117 - REAKCJA DODATNIA W OK. 100% KOMÓREK RAKA


NIE WIEM JAKIE SĄ ROKOWANIA W MOIM PRZYPADKU, NIE ZNALAZŁAM TEŻ W INTERNECIE ZBYT WIELU INFORMACJI NA TEMAT TEGO TYPU RAKA, NIE WIEM NA CO ZWRACAĆ SZCZEGÓLNĄ UWAGĘ ABY W PORĘ WYKRYĆ PRZERZUTY BĄDŹ WZNOWĘ.

BĘDĘ NIEZMIERNIE WDZIĘCZNA ZA WSZELKIE INFORMACJE
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2013-02-06, 08:03  


Kate1906 napisał/a:
A/RENAL CELL CARCINOMA - CHROMOPHOBE TYPE , G2pT1a

Wynik badania histopatologicznego wykazuje obecność raka chromofobowego nerki,
jest to typ nowotworu rokujący względnie lepiej od innych rodzajów raka nerki,
o średnim stopniu złośliwości (G2) i niskim stadium zaawansowania guza pierwotnego (T1a).

Kate1906 napisał/a:
NIE WIEM JAKIE SĄ ROKOWANIA W MOIM PRZYPADKU, NIE ZNALAZŁAM TEŻ W INTERNECIE ZBYT WIELU INFORMACJI NA TEMAT TEGO TYPU RAKA, NIE WIEM NA CO ZWRACAĆ SZCZEGÓLNĄ UWAGĘ ABY W PORĘ WYKRYĆ PRZERZUTY BĄDŹ WZNOWĘ.

Wobec nieprzekraczania granicy torebki nerki usunięcie guza powinno dać pozytywny efekt operacji ze skutkiem radykalnym,
do wyjaśnienia z lekarzem pozostaje kwestia oceny, czy uzyskany 2,5 mm margines można uznać za bezpieczny.
Badania kontrolne przy leczeniu raka nerki opisane są w odpowiednich Zaleceniach PUO (2011 r.) od str. 348:
Cytat:
Obserwacja po leczeniu i postępowanie w przypadku nawrotów
Nie ma danych wskazujących na to, że odbywanie regularnych wizyt kontrolnych przez chorych radykalnie leczonych z powodu RCC wpływa na poprawę rokowania.
Monitorowanie chorego po terapii pozwala jednak na identyfikację powikłań pooperacyjnych, ocenę funkcji nerek, rozpoznanie lokalnej wznowy po częściowej nefrektomii lub leczeniu ablacyjnym, wznowy w drugiej nerce oraz przerzutów — zwykle wizyty kontrolne odbywają się co 6 miesięcy, a zleca się badania obrazowe w przypadku wskazań klinicznych.
Powtarzane oznaczenia frakcji filtracyjnej są zalecane w przypadku upośledzenia funkcji nerek przed operacją lub jej pogorszenia po zabiegu.
U chorych z nawrotem miejscowym, który występuje rzadko (ok. 3%), najefektywniejszą metodą leczenia jest zabieg operacyjny.
U chorych, których nie można poddać operacji, podejmuje się próbę zastosowania paliatywnego leczenia systemowego.


Polecam Ci także bardziej wnikliwe niż dotąd zapoznanie się z Regulaminem Forum,
ze szczególnym uwzględnieniem części II i punktu 22a.


Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Kate1906 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 37
Pomogła: 3 razy

 #3  Wysłany: 2013-02-06, 09:27  


Bardzo przepraszam za te duże literki.
Dziękuję za informacje, lekarz wydający wynik powiedział, że jest to duży margines.
Nie mam lekarza prowadzącego. Rak został wykryty przypadkiem w listopadzie 2012 r i w tempie expresowym zostałam poddana NSS na początku grudnia. Operacja wykonywana była w Centrum Onkologii w Warszawie. Należę tam do poradni urologicznej i za każdym razem jak byłam to był inny lekarz. Jak przy odbieraniu wyniku pytałam o konieczność zapisania się do lekarza onkologa usłyszałam, że nie ma takiej potrzeby. Nie wiem gdzie szukać jakiegoś dobrego lekarza, mieszkam w okolicy Wołomina.

Pozdrawiam Serdecznie Richelieu
 
paulag24 


Dołączyła: 01 Mar 2012
Posty: 166
Pomogła: 4 razy

 #4  Wysłany: 2013-02-06, 11:11  


Kate, czy Twój guz został wykryty podczas USG, czy już podczas tego badania "był podejrzany"?Czy pogłębiono diagnostykę o inne badania?
_________________
PaulaG24
 
Kate1906 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 37
Pomogła: 3 razy

 #5  Wysłany: 2013-02-06, 14:37  


paulag24

Chciałam się przebadać tak kompleksowo i poszłam prywatnie na USG a tu guz nerki prawej, potem TK dla potwierdzenia, badanie morfologii z rozmazem, kreatynina , mocz ogólne oraz RTG klatki piersiowej. W TK napisano najpewniej o charakterze złośliwym.
RTG klatki wyszło czyste i jedynie w TK wykryto jeszcze torbielkę 6 mm na wątrobie.

[ Dodano: 2013-02-06, 15:19 ]
Richelieu
Mam jeszcze drobne pytanie czy ten typ raka może być dziedziczny. Brat mojego taty miał wykryty nowotwór nerki z wieloma przerzutami do płuc i mózgu. Zmarł w 2001r w miesiąc po zastosowaniu radioterapi mózgu, leczył się w Austrii. Z dokumentów wynika,że do rozpoznania doszło z powodu zaburzeń neurologicznych. Wujek miał 50 lat i generalnie nic mu nie dolegało. Według badań TK wykryto guz na lewej nerce wielkości 9 cm. Niestety nie doszło do wycięcia. cała dokumentacja jest w języku niemieckim. Wiem, że markery były bardzo wysokie także cukier, po naświetlaniach stan się poprawił i wujek wyszedł do domu z leczeniem przeciwbólowym i przeciw grzybicznym. Nie mam jednak żadnych dokumentów z przed samego zgonu ale ciocia mówiła, że rak go zabił. Bardzo się boję o swoje dzieci czy mogę jakoś sprawdzić czy jest to rak dziedziczny?
Pozdrawiam
 
Kate1906 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 37
Pomogła: 3 razy

 #6  Wysłany: 2013-02-08, 21:13  


Proszę o radę w grudniu miałam operację a termin wizyty kontrolnej z przyczyn nie zależnych wyznaczono na kwiecień. Pierwsze USG mam również w kwietniu u bardzo polecanego Pana dr. Stafiej. Czy to nie jest zbyt długi czas od operacji ?

Co miesiąc robię kontrolną morfologię oraz mocznik i kreatynina oraz wapń - wyniki są bardzo dobre.
Jakie jeszcze badania można robić a są pomocne przy kontrolowaniu choroby ?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #7  Wysłany: 2013-02-09, 12:21  


Kate1906 napisał/a:
w grudniu miałam operację a termin wizyty kontrolnej z przyczyn nie zależnych wyznaczono na kwiecień. Pierwsze USG mam również w kwietniu u bardzo polecanego Pana dr. Stafiej. Czy to nie jest zbyt długi czas od operacji ?

Biorąc pod uwagę względnie lepszy rokowniczo typ chromofobowy nowotworu i niskie stadium zaawansowania
oraz wskazania wyżej cytowanych (post #2) 'Zaleceń' odnośnie wizyt kontrolnych
termin zaplanowanej wizyty (5 miesięcy po operacji) nie wygląda niepokojąco.

Jedna uwaga, jaka mi się nasuwa, dotyczy planowanego badania USG:
dobrze będzie, aby zostało wykonane przed wizytą, tak by lekarz mógł odnieść się do wyniku tego badania.

Kate1906 napisał/a:
Jakie jeszcze badania można robić a są pomocne przy kontrolowaniu choroby ?

Nie ma precyzyjnych wskazań co do tego, poza wyżej przytoczonym zapisem:
"zleca się badania obrazowe w przypadku wskazań klinicznych".
'Zalecenia' nie precyzują, jakie to mają być badania.
Sądzę, że lekarz dobiera je odpowiednio do rozpoznanej sytuacji,
prawdopodobnie do podstawowej diagnostyki stosowane jest USG,
a w przypadku potrzeby bardziej zaawansowanej może to być np. TK, MRI, PET.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Kate1906 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 37
Pomogła: 3 razy

 #8  Wysłany: 2013-02-09, 21:33  


Bardzo dziękuję za pomocne informacje. Usg jest 3 kwietnia a wizyta 9. Czy wyniki mocznika i kreatyniny dobrze jest wykonywać co miesiąc ? Chcę mieć wszystko pod kontrolą dlatego na początku marca planuję zrobić kontrolne Usg w zwykłej przychodni ( wg lekarza z Centrum Onkologii w Warszawie dr. Stafiej robi Usg, które jest zbliżone do TK stąd również wizyta u niego ). Czy ma Pan może jakieś sugestie co do wcześniejszego wpisu dotyczącego wujka ? Będę niezmiernie wdzięczna za wszelką pomoc. Swoje drążenie tematu mogę umotywować tym, iż straciłam 2-letnią córeczkę. Teraz wiem, że gdybym wtedy drążyła bardziej sprawę na pewno było by inaczej ( po operacji zamknięcia stomii nastąpił zgon jak się później okazało to była zatorowość płucna i można było temu zapobiec jak nam później powiedziano ) Jeszcze raz dziękuję i bardzo gorąco pozdrawiam.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #9  Wysłany: 2013-02-09, 23:04  


W kwestii dziedziczności raka nerki mogę zaproponować np. ten artykuł.

Aby odnieść się konkretnie do Twojego przypadku (oceny ewentualnego zagrożenia genetycznego)
potrzebna byłaby dokładna znajomość typu raka na który chorował Twój wujek
co pozwoliłoby rozważyć celowość wykonania odpowiednich testów genetycznych.

Dysponując historią choroby wujka mogłabyś problem oceny ryzyka dziedziczności choroby skonsultować z Twoim lekarzem.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Kate1906 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 37
Pomogła: 3 razy

 #10  Wysłany: 2013-02-10, 00:19  


Bardzo dziękuję za odpowiedź. Z badaniami wujka może być problem gdyż są w języku niemieckim i brak tych z ostatnich dni życia. To bardzo komplikuje sprawę bo nie mam kontaktu z byłą żoną wujka. Postaram się je przetłumaczyć i pokazać lekarzom. Jeszcze raz dziękuję.
 
Kate1906 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 37
Pomogła: 3 razy

 #11  Wysłany: 2013-02-23, 23:07  


Nie wiem czy słusznie ale po wczorajszym USG jestem bardzo optymistycznie nastawiona, lekarz przekazał mi informację, iż nerka po zabiegu NSS wygląda tak jak by zupełnie nic z nią nie robiono. Nie ma żadnego śladu. Czy to możliwe ? Po za tym pozostałe narządy prawidłowe, węzły chłonne nie powiększone. Zastanawia mnie jednak fakt czy USG może nie wykryć 6mm torbieli na wątrobie, która została wykryta podczas CT w listopadzie. Czy jest możliwe, że taka torbiel się sama wchłonie bo mam nadzieję, że nie urośnie i nie okaże się przerzutem z nerki.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #12  Wysłany: 2013-02-24, 14:02  


Kate1906 napisał/a:
lekarz przekazał mi informację, iż nerka po zabiegu NSS wygląda tak jak by zupełnie nic z nią nie robiono. Nie ma żadnego śladu. Czy to możliwe ?

Możliwe, że lekarz użył takiego sformułowania w tym znaczeniu, że nie pozostały widoczne jakiekolwiek zmiany patologiczne związane z chorobą nowotworową.
Jest to możliwe, wczesne stadia choroby nadające się do leczenia oszczędzającego nerkę (NSS) dają duże szanse powodzenia leczenia i braku dalszych powikłań.

Kate1906 napisał/a:
Zastanawia mnie jednak fakt czy USG może nie wykryć 6mm torbieli na wątrobie, która została wykryta podczas CT w listopadzie. Czy jest możliwe, że taka torbiel się sama wchłonie bo mam nadzieję, że nie urośnie i nie okaże się przerzutem z nerki.

W tym przypadku mogło się tak zdarzyć, że obraz USG będąc mniej dokładnym od TK nie wykazał obecności tej niewielkiej torbieli.
Niezależnie od tego nie można wykluczyć zmniejszenia się lub zaniku takiej torbieli, chociaż z pewnością nie jest to regułą.
Dalsza obserwacja obszaru tej zmiany jest więc konieczna.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Kate1906 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 37
Pomogła: 3 razy

 #13  Wysłany: 2013-02-24, 17:19  


Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jeśli była by taka możliwość to znając Pana bardzo dobre zorientowanie w temacie nowotworów nerki miała bym taką prośbę, jeśli mógł by Pan podesłać mi linki do artykułów dotyczących typu chromofobowego. Będę niezmiernie wdzięczna, gdyż ja w internecie nie wiele znalazłam. Szukam również kontaktu z osobami z tym typem nowotworu, chcę jak najlepiej poznać z kim walczę. Z szacunkiem Kate1906
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #14  Wysłany: 2013-02-25, 07:29  


Kilka artykułów, jakie udało mi się znaleźć po polsku (być może już je znasz):
http://www.urologiapolska.pl/artykul.php?1810
http://pliszka.net/uro-fi.../29-tomczak.pdf
http://www.wbc.poznan.pl/Content/185363/index.pdf (w tej pracy typ chromofobowy jest jedynie wzmiankowany)

Znacznie więcej prac jest dostępnych po angielsku, oto kilka z nich:
http://onlinelibrary.wile...12.03079.x/full
http://www.jeccr.com/content/28/1/134 (autorstwa polskich lekarzy)
http://www.archivesofpath...CC%3E2.0.CO%3B2 (starsza, z roku 2000)
http://www.jmedicalcasereports.com/content/6/1/115 (opis przypadku)
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Kate1906 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 37
Pomogła: 3 razy

 #15  Wysłany: 2013-02-25, 15:27  


Mam jeszcze jedno małe pytanko. Przed operacją miałam CT jamy brzusznej z informacją, że po za guzem nerki i torbielką na wątrobie wszystkie narządy i węzły chłonne bez zmian i nie powiększone, również Rtg klatki piersiowej było prawidłowe. Nie otrzymałam w wypisie ani w wyniku histpat żadnej informacji na temat N i M. Czy mogę sądzić, że jest N0M0 czy lepiej dopytać lekarzy przy najbliższej wizycie w kwietniu ?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group