[hanusia]

[post wydzielony z tego wątku]
a tak naprawde to moja mame zaatakowal ten sorupiak tydzien temu dowiedziala sie ze ma raka, w czwartek ma miec robiona tomografie a operacje dopiero za dwa tygodnie!!!nie rozumie dlaczego tak pozno, dlaczego trzeba tyle czekac:(

[ Dodano: 2012-05-08, 15:29 ]
nie potrafie sobie z tym poradzic!! mama jest zalamana poniewaz 5 lat temu tez miala raka ale z nim wygrala chociaz lekarze dawali jej 15 %przezycia teraz znowu rak nie wiemy dokladnie ale lekarze po kolonoskopi stwierdzili ze to raczej jest nie mozliwe zeby powrocil ten sam rak co z przed 5 lat ze to cos nowego!!!boze co za dziadostwo raz juz to przezywalismy a teraz drugi raz:(

[absenteeism]

A jaki nowotwór mama miała 5 lat temu?

Po kolonoskopii raka stwierdzono na podstawie badania histopatologicznego wycinka?

[niutek]

hanusia napisał/a:

boze co za dziadostwo raz juz to przezywalismy a teraz drugi raz:(

Obecną walkę też wygracie, mam taka nadzieje.
Jeśli chodzi o operację to wcale nie jest tak późno a szybko, według mnie.

[madi356]

też uważam ze 2 tygodnie to bardzo szybko jak na operacje, ludzie czekają po kilka tygodni. Mój Tata teraz czekał niecałe 3 tygodnie. W zeszłym roku czekał troszkę dłużej. Mam nadzieję i wiarę, że wycięty skorupiak dłuuuuugo nie wróci a jeszcze lepiej jakby w ogóle nie wrócil!

[absenteeism]

W ogóle zadecydowano już o operacji bez wyników badań obrazowych (tomografia)?

[hanusia]

ciezko mi powiedziec co to był za rak ten 5 lat temu ale mama miala go pod kolanem!!a teraz w czwartek jedzie na tomografie komputerowa okaze sie czy nie ma zadnych przezutow a napisalam ze za dwa tygonie operacja!!wiec moze zle to ujelam za dwa tygodnie mama ma isc do szpitala juz na oddzial a kiedy bedzie operacja to nie wiemy jeszcze przepraszam ze zle mnie zrozumialyscie...chociaz bedziemy starac sie wczesniej zeby ja przyjeli ale pewnie baz badan wycinka nic sie nie da zrobic

[ Dodano: 2012-05-08, 19:32 ]
ogolnie ja bardzo czuje z tym zle...5 lat temu jakos czlowiek tego az tak nie przezywal byl mlody a teraz ma juz swoja rodzine i ciezko jest..tym bardziej ze 5 lat temu nie zdawalam sobie sprawy ze jest az tak zle moze dlatego ze tato do konca nam nie powiedzial ze jest zle ze lekarze daje tylko 15 % zawsze powtarzl ze jest dobrze i mama z tego wyjdzie!!!pamietam jak bralam chemie jak wypadly jej wlosy lezala w luzku ledwo co chodzila strasznie schudla i teraz jak na nia patrze... jak ona patrzy na swojego wnuka i placze!!! coś strasznego nikomu tego nie zycze tej choroby teraz czekamy na tomografie i codziennie sie modlimy zeby nie bylo przezutow...a wie moze ktos ile czeka sie na wyniki tomografu??

[hanusia]

Witam mam takie pytanko i chcialabym dostac szybka odpowiedz.Wiec tak u mojej mamy miesiac temu zdiagnozowali raka jelita grubego na dzien dzisiejszy jest juz po operacji miala dokladnie tydzien temu.Mama pomalu dochodzila do siebie ostatnio juz sie dobrze czula a niedziele wieczorem dostala biegunki i wymiotow wczoraj to samo sie powtorzylo, wczoraj lekarze zrobili przeswietlenie i nic nie wskazuje zeby to byla jakas niedroznosc jelit dzis mama miala robiony pasaz z kontrastem teraz czekamy na opis co sie tam dzieje ale ja nie moge wytrzymac co tam moze sie dziac czy mial ktos taki przypadek lub wie co to moze byc i jaka jest tego przyczyna z gory prosze o odpowiedz

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-05-29, 18:59 ]
hanusia - masz już swój wątek na Forum. Nowy temat scalony.

[absenteeism]

Skoro mama jest po opieką szpitala to z pewnością zdiagnozują co jest przyczyną takich objawów. Być może niedrożność, może jakieś zakażenie (jest gorączka?).

[IZA1970]

A moze poprostu nerwy

[hanusia]

Witam okazało sie ze to bylo lekkie zatrucie pokarmowe a mama dzis wychodzi do domu teraz w domu bedziemy czekac na wynik i za dwa miesiace chemia bo raczej bez niej sie nie obedzie