[Jephrey]

Jak wiadomo nasi chorzy czasem maja apetyt innym razem nie bardzo.
Macie jakies sprawdzone metody,przepisy odnosnie zywienia?
Szczegolnie szukam jakis przepisow jesli chodzi o watrobe aby ja starac sie jak najbardziej oszczedzic

[Bonaj]

To jest forum onkologiczne, a nie dietetyczne

Jak nie ma apetytu to na receptę lek Megalia , a bez recepty np. apetizer.

Twój Tato ma diagnozę onkologiczną stwierdzoną przez lekarza?

[Jephrey]

Tak ma diagnoze Rak pluc,nie zaglebialem
sie jaki konkretnie typ.Tak jak wspominalem
wczesniej TK jest sprzed okolo 3 lat,wtedy ponoc lekarz stwierdzil poczatek raka pluc.Ukrywal stan swojej choroby tak
dobrze,ze nie wzbudzilo to zbytnich podejrzen.Oczywiscie Bonaj nie ulega watpliwosci,ze to
forum onkologiczne,jednak jesli chodzi o zywienie sa np produkty Nutricia Oncology
bycmoze ktos stosuje cos innego,robi sobie jakies potrawy,desery etc.Stad moj post,bycmoze wydaje sie prozaiczny dla mnie jednak dosc istotny

[Bonaj]

Nie ma jakiś specjalnych diet dla pacjentów onkologicznych.
Mogą jeść co im pasuje i na co mają ochotę.

Jak nie ma apetytu to może Megalia tak jak wyżej napisałem .

Jeśli są kłopoty z wątrobą to dieta wątrobowa. Tylko skæd wiesz, że to wątroba boli?

Ja myślę, że od diety na tą chwilę ważniejsze są badania i wdrożenie leczenia.
Chociaż przeciwbólowego.

Ostatni TK sprzed 3 lat ?
3 lata w nieleczonym raku to kosmos.

[Jephrey]

Bonaj wiem,ojciec unika lekarzy taki juz jest.Odnosnie diety chodzilo mi co ewentualnie najmniej szkodziloby na watrobe.Zje cokolwiek smazonego zaraz ponoc czuje ja.Zawsze ratowal sie Rapaholin
i jakimis naturalnymi specyfikami,medycyna niekonwencjonalna i tego typu sprawy.