1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Obustronne guzy piersi
Autor Wiadomość
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #31  Wysłany: 2011-05-13, 20:16  Witaj Zuzanna !


Czytając Twoje wpisy pogubiłam się, czyli jesli dobrze zrozumialam jedni lek. coś zauważli, a Ten ostatni nic nie stwierdził, czy tak ?.
W takim wypadku ja bym poszła jeszcze do innego ( trzeciego ) lek. onkologa, ale w innym miescie - CO POWIE TRZECI LEKARZ, jesli potwierdzi to co inni ( większość ) tak bym postapiła.
Ja 4 lata przed moją chorobą, też miałam zgrubienie w piersi, też miałam robioną biopsę cienkoigłową, ktora nic nie wykazała tylko pow. gruczoł mlekowy, ale moj lek. od chorob piersi kazal mi go usunąć, tak dla bezpieczeństwa, ale ja tego nie zrobiłam, nie było czasu.
To po 4-5 latach ( 2009) musiałam usunąc całą pierś i poco mi to było, więc dmuchaj na zimne, pozdrawiam anna
_________________
anna
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #32  Wysłany: 2011-05-13, 21:10  


Anno ja też się pogubiłam w diagnozie,leczeniu,postępowaniu...
Ale dziękuję za Twoją historię, która wnosi nowe spojrzenie na wszystko. Jestem zdezorientowana.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #33  Wysłany: 2011-05-17, 10:02  


To pewnie tzw lekarz starej daty (nie ma żadnych wątpliwości i ma autorytet), ale teraz fibroadenomę się usuwa, biopsja jeżeli kłamie to raczej w kierunku że nie wszystko pokazała, ale to co stwierdzono to jest. Maszeruj na wycięcie. Pod jednym względem ten lekarz miał rację: wszyscy Ci tłumaczą że nie jest źle, wyniki nie wskazują na nic groźnego, a ty ciągle w panice - zawał pewny (na szczęście to za wiele lat - może zmienisz swój charakter?). Trzymaj się.
_________________
sprzątnięta
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #34  Wysłany: 2011-05-27, 23:33  


W niedzielę idę do szpitala,a w poniedziałek mam operację. Boję się, ale jakoś dam radę. Trzymajcie kciuki za pomyślne wybudzenie:)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-05-28, 00:12 ]
No to trzymamy :okok" :uhm!: i na dobre wieści czekamy. :tull:

 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #35  Wysłany: 2011-05-28, 11:20  


Jesteś pewna że to będzie pełna narkoza? Możesz negocjować, możliwości jest dużo. Ostatecznie możesz się uprzeć przy znieczuleniu miejscowym, rzecz absolutnie do przeżycia (ostatecznie 2 razy to przeszłam). W takim wypadku trzeba rozmawiać z chirurgiem bo to on decyduje czy zechce robić przy przytomnej pacjentce. Z reguły tego nie lubią, bo boją się zachowania pacjentek w razie nieprzewidzianych sytuacji - mój wystąpił z tekstem: "A co będzie jak przetnę tętnicę i Pani zaleje się krwią?" - "Będzie Pan tamował", Pytanie: "Czy to jest groźniejsze niż poród" jest dobrym zagraniem które skłania ich do ustępstw. Powodzenia
_________________
sprzątnięta
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #36  Wysłany: 2011-05-28, 11:48  


Właśnie rozmawiałam z chirurgiem i przesunął zabieg na 12 czerwca z powodu miesiączki, którą dziś dostałam (chyba ze strachu - bo nie w terminie).
Rozmawiałam też o możliwości spania w domu przed zabiegiem, bo wydaje mi się, że chodzi przede wszystkim o refundację (opłacalność) pobytu w szpitalu. No i 12.06 to niedziela. Mam zgłosić się ok.12.00, pobrać badania i porozmawiać z anestezjologiem, a później wrócę na noc do domu i wrócę rano na zabieg.Chyba,że z jakiegoś powodu wyjdzie inaczej.

Po biopsji, którą miałam zrobioną i aspiracją torbieli, guzek się jakby zmniejszył i jest twardszy (w sutku lewym). Myślę, że zasadnym byłoby wykonanie usg przed zabiegiem. Jak myślicie?

gaba będę rozmawiała o znieczuleniu i wolałabym miejscowe lub krótkie ogólne.
Dziękuję za info, napewno się przyda:)
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #37  Wysłany: 2011-05-28, 14:46  


Istnieje tzw mild sedation (pojęcia nie mam jak to po polsku) w Warszawie w kilku szpitalach to stosują do drobnych zabiegów. Jest się wtedy przytomnym i właściwie coś się czuje, ale nie ból.
USG nic nowego nie wniesie, najwyżej pokaże nowy wymiar, guzek się nie przesunął, zostaw tą sprawę chirurgowi on decyduje co ma doprecyzować przed wycięciem.
Ja bym wybrała opcję ze spaniem na miejscu, jazda rano na czczo do szpitala (bo jeżeli będzie cokolwiek więcej niż znieczulenie miejscowe to dla własnego dobra bądź na czczo) to średnia przyjemność, jeżeli się boisz że nie zaśniesz to poproś w czasie rozmowy z anestezjologiem żeby Ci coś dał na sen, to bezpieczne jeżeli z nim uzgodnione.
No to przed Tobą jeszcze tydzień nerwów (a później jeszcze 3-4 do wyniku hispat), ale myślę (i życzę z całego serca) że to ostatnie nerwy w tej sprawie. Trzymaj się
_________________
sprzątnięta
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #38  Wysłany: 2011-05-28, 15:42  


gabuniu :cmok:
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #39  Wysłany: 2011-08-31, 00:40  


Kochani,
ze wstydu nie pisałam długo; wyrzuciłam jakiekolwiek podejrzenia dot.choroby daleko za siebie. Po wszystkich konsultacjach, badaniach i rozmowach z Wami postanowiłam nie poddawać się jakimkolwiek zabiegom bądź operacji, a odczekać pół roku i skontrolować piersi na usg. Odczuwam wstyd bo zawracam Wam głowę nie robiąc od maja praktycznie nic, bardzo przepraszam! Dziękuję,że Jesteście i byliście ze mną w poczuciu strachu i beznadziejności.
PS. Pracuję w SPSK nr 2 i jeżeli komukolwiek z Was lub Waszych bliskich potrzebna będzie pomoc - proszę o kontakt na priv. Czuję się zobowiązana na miarę moich możliwości:) Pozdrawiam cieplutko.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #40  Wysłany: 2011-08-31, 08:11  


POWODZENIA !!!!
_________________
sprzątnięta
 
erin29 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 1669
Skąd: Brzesko
Pomogła: 213 razy

 #41  Wysłany: 2011-08-31, 09:56  


Zuzanna zaglądaj czasem na forum . Pozdrawiam :tull:
_________________
" Złapać wiatr , pokonać strach i być ..."
Moja Mamcia 01.10.1954 - 06.04.2012
 
 
Wielki strach 


Dołączyła: 12 Lip 2012
Posty: 152
Skąd: Szczecin
Pomogła: 10 razy

 #42  Wysłany: 2012-09-12, 12:47  


Zuzanno, przeczytalam Twoj watek. Tez jestem ze Szczecina i tez mam watpliwosci co do dalszego postepowania w zwiazku z badaniami moich piersi...mozesz mi napisac co u Ciebie? Z tego co zrozumialam to mials w piersi zwloknienia i torbiele i lekarze proponowali usuniecie tych zwloknien? Torbieli? A Ty po wizycie u znanego chirurga-onkologa ( doktora W.Ż czy R.U?) postanowilas poczekac i zobaczyc co sie wydarzy w przyszlosci? Ja mam torbiele w lewej piersi, biegam od jedengo radiologa do drugiego, po mammografiach i ginekologach, trafilam w koncu do pana dr. R. U i on jednoznacznie stwierdzil, ze lagodna mastopatia i za rok do badania usg a za dwa na mammografie....i teraz sie zastanawiam co dalej....pytam, bo Ty chyba zawierzylas...jesli mozesz napisz co u Ciebie slychac, pozdrawiam, aneta
Ps. Swoja droga jak moga sie roznic sposoby postepowania: od mastektomii obu piersi!! do obserwacji zmian na usg...przeraza mnie to, ze wszystko jest takie subiektywne...
_________________
Aneta
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #43  Wysłany: 2012-09-12, 13:37  


Wielki strachNie jest dobrą rzeczą sugerowanie się mną, dlatego, iż każdy pacjent jest indywidualnością i to co u mnie jest takie u Ciebie może być inne. Musisz podjąć decyzję sama w porozumieniu z lekarzem prowadzącym. Przykro mi, że Ci nie pomogę :(
Natomiast zarówno dr Żyłka, jak i dr Ruciński są specjalistami w swojej dziedzinie i zapewne nie podejmują pochopnych decyzji. Pozdrawiam.
 
Wielki strach 


Dołączyła: 12 Lip 2012
Posty: 152
Skąd: Szczecin
Pomogła: 10 razy

 #44  Wysłany: 2012-09-12, 13:51  


Dziekuje Zuzanno
_________________
Aneta
 
Wielki strach 


Dołączyła: 12 Lip 2012
Posty: 152
Skąd: Szczecin
Pomogła: 10 razy

 #45  Wysłany: 2012-09-13, 18:09  


Zuzanno, przepraszam, ze Cie niepokoje...mam ostanie pytanie. Co to znaczy, ze mialas)masz) dysplazje 3 cm? To sa jakies zwloknienia? Bo duzo czytam, duzo kobiet to ma...ze to rozrost komorek, ale co w praktyce to oznacza? Na usg jest to obszar zwloknienia, zwapnienia, poszerzenia kanalow mlekowych? Jesli bedziesz tak mila to odpowiedz, prosze...pozdrawiam, aneta
_________________
Aneta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group