1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nieoperacyjny niedrobnokomórkowy rak płuca lewego
Autor Wiadomość
kasialp 


Dołączyła: 02 Sie 2012
Posty: 11
Skąd: Warszawa

 #16  Wysłany: 2012-08-12, 12:25  Nieoperacyjny niedrobnokomórkowy rak płuca lewego


Dziś tata nie je i nie pije. Od razu ma odruch wymiotny. Nawet orannej porcji leków nie wziął. Lekarka powiedziała, że dostanie kroplówkę. I co? Już południe a kroplówki nikt nie podłączył. Pojechała tam teraz siostra to może dopilnuje żeby tata się nie odwodnił. Czy to może byc efekt naświetlań? tata mówi, że mu "popalili w środku i jeśc nie może". :uuu:
_________________
kasialp
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #17  Wysłany: 2012-08-12, 12:55  


Mdłości mogą być wynikiem działania morfiny. Czy tata nie je / nie pije tylko z powodu mdłości i odruchu wymiotnego, czy np. boli go w trakcie jedzenia?
_________________
 
kasialp 


Dołączyła: 02 Sie 2012
Posty: 11
Skąd: Warszawa

 #18  Wysłany: 2012-08-12, 13:52  Nieoperacyjny niedrobnokomórkowy rak płuca lewego


Na ból się nie skarżył, tylko na mdłości ale tata nie należy do osób użalających się nad sobą. Jak już coś bardzo mu dokucza to widac to po wyrazie twarzy, bo tata udaje dzielnego.
_________________
kasialp
 
kasialp 


Dołączyła: 02 Sie 2012
Posty: 11
Skąd: Warszawa

 #19  Wysłany: 2012-09-08, 23:25  Nieoperacyjny niedrobnokomórkowy rak płuca lewego


Dziś o 7:35 tata odszedł. Był po I cyklu chemii, następny miał dostac 14 września.
Nie doczekał. Zmarł w szpitalu w wyniku niewydolności krążeniowo-oddechowej.
W czwartek go zabrała karetka bo mu bardzo spadło ciśnienie, wczoraj miał już problemy z oddychaniem. Zostawiliśmy go ok. 21 i rano koło 8 mieliśmy do niego pojechac. Mama chciała ugotowac rosołku dla taty, rozmroziła kurczaka...i nie zdążyła.
Tak mi źle bez mojego tatusia...
Miał tylko 62 lata...
W poniedziałek go pochowamy...
_________________
kasialp
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #20  Wysłany: 2012-09-08, 23:38  


::rose::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Anulinka12 



Dołączyła: 30 Maj 2012
Posty: 193
Pomogła: 21 razy

 #21  Wysłany: 2012-09-09, 00:06  


kasialp, tak bardzo mi przykro :( strasznie, bardzo współczuję ::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
Przykro, że daje się osty...nie myśląc :(
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #22  Wysłany: 2012-09-09, 00:15  


::rose::
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
hagnoss 


Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 155
Pomogła: 7 razy

 #23  Wysłany: 2012-09-09, 00:22  


::rose::
 
balagan 


Dołączyła: 22 Lis 2011
Posty: 330
Pomogła: 42 razy

 #24  Wysłany: 2012-09-09, 02:02  


::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
balagan
 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #25  Wysłany: 2012-09-09, 08:47  


::rose::
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
zona chorego 



Dołączyła: 14 Cze 2012
Posty: 43
Skąd: okolice Warszawy

 #26  Wysłany: 2012-09-09, 09:12  


Wyrazy wspołczucia dla całej rodziny :cry:
_________________
elza
mąż walczył od kwietnia 2012 do 12maja 2014
 
gudzia5 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 179
Pomogła: 12 razy

 #27  Wysłany: 2012-09-09, 10:46  


bardzo mi przykro :( my teraz też przeżywamy cięzkie chwile :(
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #28  Wysłany: 2012-09-09, 10:57  



"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą..."

Proszę, przyjmijcie moje najszczersze i najgłębsze wyrazy współczucia z powodu śmierci...

Łączę się z Wami w żałobie.

:heart: ::rose::
_________________
Aegrotus sacra est...
 
alaslepa 
MODERATOR



Dołączyła: 21 Lip 2012
Posty: 694
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 313 razy


 #29  Wysłany: 2012-09-09, 11:25  


::rose::
_________________
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #30  Wysłany: 2012-09-09, 12:20  


Niech Pan poprowadzi Go do nieba....
Wyrazy wspolczucia...
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group