1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Miesak biodra
Autor Wiadomość
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #16  Wysłany: 2010-02-17, 10:25  


Dokladnie podziwiam Cie Zufed za ta sile i walke za to ze jestes jecze dla innych.
Dziekuje Wam za wszystkie rady i wsparcie to mnie jakos troszke podbudowalo.
Mama po tej pierwszej operacjo dostala bole plecow na dole i tak ciagle ten bol sie utrzymuje,niby lekarz tam dotykal i mowil ze sa to sprawy zwyrodnieniowe ale ja tez sie boje czy to czasem nie przezuty :-( tylko to juz tyle czasu boli i wlasnie sama nie wiem co myslec na ten temat ani tego przeswietlanego nie miala ani nic,co myslicie na ten temat?
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #17  Wysłany: 2010-02-17, 12:17  


agawcia, trzeba koniecznie sprawdzić te plecy. Zróbcie prześwietlenie, jak mam będziecie u lekarza (może być tez lekarz rodzinny) powiedzcie że ją bolą te plecy od dawna i poproście o RTG. Mogą to być zmiany zwyrodnieniowe a mogą to być przerzuty, tego się nie dowiemy bez jakichkolwiek badań.

Bierze Mama jakieś leki przeciwbólowe na te plecy? Jaki to ból? Czy jak lekarz Mamę badał bolało bardziej (jak uciskał). Czy bolą ją tez inne kości?
Zróbcie to RTG koniecznie, nawet dla Waszego spokoju.

agawciu, nie ma we mnie nic niezwykłego, tutaj wszyscy są zwyczajnie nie zwyczajni można by powiedzieć. Każdy z nas otrzymał masę pomocy od założycieli forum i teraz chcemy to oddać innym, ot nic wielkiego. Musimy sobie pomagać. Poza tym to Forum to taki mój nałóg :mrgreen: , lubię tu zaglądać i traktuje to też, jak spotkanie ze znajomymi.

trzymaj się, czekam na kolejne wieści i informacje jak Mamie poszło załatwienie chemii.

ściskam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #18  Wysłany: 2010-02-17, 13:58  


Dokladnie jak tak czytam to forum to widze jacy ludzie sa tutaj nadzwyczajni,jak znajduja sile i walke o wlasne zdrowie i o pomoc innym,to jest cos pieknego i niezwyklego.Tak wysle mame do lekarza rodzinnego bo tez jest strasznie przeziebiona,okropnie az mi zal ze musi dzisiaj sama wracac pociagiem z Warszawy do domku.Jezeli chodzi o te plecy to ciagle ma bol,bierze codziennie tez tabletki przeciwbolowe teraz Wam nie powiem jakie ale to jest cos na bazie chyba tramalu tak mi sie cos o uszy obilo,wiem ze najmniejsza dawke bierze raz dziennie.Myslicie tez moze ze w pierwszej operacji zrobili mamie zle blokade i teraz ma cos uszkodzone w plecach?czy to raczej nie mozliwe?
Trzymajcie sie cieplutko i dziekuje
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #19  Wysłany: 2010-02-17, 14:25  


agawciu to tym bardziej wyślij Mamę do rodzinnego, żeby się wyleczyła przed chemią.I przy okazji załatwcie to RTG.

a jaką blokadę Mama miała?
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #20  Wysłany: 2010-02-17, 21:57  


oj nie wiem taka normalna w kregoslup,jak byla operowana,tak tak wysle do rodzinnego niech sie podleczy troszke.Sa jakies specjalne zalecenia przed braniem chemii zeby to lepiej jakos przejsc?
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #21  Wysłany: 2010-02-17, 22:48  


hm jeśli jak była operowana to pewnie miała znieczulenie do kręgosłupa, może być i tak, że te bóle są skutkiem ubocznym tego znieczulenia ale chuchajmy na zimne.

Co do szczególnych zaleceń przed chemia to nie ma, co innego jak będzie mama w trakcie chemii ale o tym pogadamy już jutro bo dziś już ledwo siedzę, obiecuje jutro opiszę Ci mniej więcej co i jak w trakcie chemii.

Narazie niech się wykuruje Mama przed bo nie wiem czy dostanie chemię będąc przeziębioną, a po co dodawać organizmowi obciążenia.

pozdrawiam ciepło
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #22  Wysłany: 2010-02-18, 11:45  


Zufed dziekuje pieknie za pomoc,wieczorem sie postaram napisac jeszcze te zalecenia na tomograf co mama dostala bo nie wiem czasem czy tam tez nie ma napisane zeby te plecy zrobic,bo jak powiedzialam mamie rano dzisiaj ze musi do rodzinnego isc zeby zrobili przeswietlenie tych plecow to mama powiedziala ze chyba na tym zleceniu na tomograf cos tam jest tez chyba o plecach napisane,pozniej postaram sie napisac.
Sciskam cieplutko i do pozniej
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #23  Wysłany: 2010-02-18, 20:40  


agawciu , podpatrzyłam w innym wątku taki poradnik dla osób w trakcie chemioterapii, ja tez go kiedyś czytałam, więc zamiast przepisywać to samo, poczytaj sobie, możesz tez go wydrukować i dać Mamie do poczytania.

Poradnik dla pacjentów chemioterapii


A z porad takich nie podręcznikowych a z życia wziętych: to co każdemu radze i myślę, nie tylko ja, to schłodzona, gazowana coca-cola na mdłości. Uwierz mi pomaga picie coli małymi łyczkami, kiedy pic nic się nie chce a wszystko stoi w gardle...Może się to wydawać dziwne, bo generalnie cola najzdrowsza nie jest ale cóż, ważne że pomaga.

W trakcie mdłości nie polecam częstego mycia zębów- może zabrzmi dziwnie, ale miętowa pasta, wkładanie szczoteczki i drażnienie języka na mnie ( i nie tylko ) nie działało zbyt dobrze i kończyło się wiadomo jak :^^: , za to po wymiotach, dobrze jest przepłukać usta wodą, żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku z ust.

co do jedzenia (to chyba akurat jest w tym poradniku), lepiej jeść to co się lubi niż nie jeść nic.Może być i tak, że Mama apetytu mieć nie będzie ,ja nie jadłam ze 3 dni po chemii nic kompletnie, ale koleżanka moja z łóżka obok potrafiła zjeść na drugi dzień po chemii swoją i moja porcje krokietów, a ja na sam widok wózka z obiadem byłam zielona.

Ale każdy na chemie reaguje inaczej, jedni lepiej, jedni gorzej, dużo robi pozytywne nastawienie.Nie jest łatwo i ja to wiem, ale trzeba to potraktować jako zadanie, jeden z rozdziałów naszego życia, może nie najfajniejszy no ale cóż, nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli, prawda? ;)

Ważna sprawa to na pewno włosy, a raczej ich brak. Przy takim rodzaju chemii jaką dostanie Mama, trzeba się liczyć z tym, że włosy wypadną. Lekarz powinien jej wypisać wniosek na perukę, jeżeli tego nie zrobi przypomnijcie się.
Lepiej załatwić wszystkie formalności i dobrać perukę wcześniej, tak, żeby czekała w gotowości do użycia. Peruki refundowane są do kwoty 250zł. Jeżeli wybierzecie droższą (powiedzmy lepszą, wyglądająca bardziej naturalnie), wtedy trzeba dopłacić różnicę.
Z tym wnioskiem od lekarza trzeba iść do NFZ, gdzie podbija wniosek i wtedy idziecie do sklepu z perukami, na pewno w pobliżu Centrum Onkologii jakiś jest.

Wybór peruki nie jest łatwy, nie tylko z powodu zmiany wyglądu, ale przede wszystkim dlatego, że włosy to dla kobiety nie tylko włosy. Tak jak kiedyś pisałam już, jak macie taka możliwość idźcie razem z Mamą wybrać perukę, niech to będzie taki Wasz babski wypad na miasto połączony z kawą i ciachem w kawiarni.Potraktujcie to jako dobrą okazję do zmiany wizerunku i okazji to przymierzenia nowej fryzury. Wszystko jest kwestią nastawienia.
Mnie na początku było strasznie ciężko, ryczałam jak bóbr, a moment, kiedy chwytając się za włosy, zobaczyłam że wyciągam porządną kępkę to była okropna chwila i myślę, że nie zapomnę jej do końca życia. Mówi się, że to tylko włosy, bo tak w sumie jest, ale w takiej chwili to aż włosy. Od razu zadzwoniłam po wtedy jeszcze narzeczonego, przyjechał z maszynka, zgoliliśmy na jeżyka włosy (wierz mi atmosfera podczas strzyżenia była nie ciekawa, ja byłam zła, serce mi waliło i śpika miałam na końcu nosa..). Podczas wieczornego prysznica "spłukałam" połowę włosów a podczas wycierania drugą. I tyle było z moich włosów, które tak misternie zapuszczałam.
Ale z czasem okazało się, że w łysinie mi do twarzy, miziałam się po głowie w która wiecznie było mi zimno :) kupiłam ładną chustkę i trudno, a potem włoski odrosły i są gęstsze niż wcześniej.

O matko, ale się rozpisałam, mam nadzieję, że Cię nie zanudziłam a choć trochę się przyda co napisałam.

pozdrawiam Cię serdecznie
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #24  Wysłany: 2010-02-18, 22:07  


Skarbie dziekuje za te porady wszystkie,wypisze to wszytsko mamie.Niestety ten poradnik mi sie nie otwiera cos nie tak moze z tym adresem.

Powiedzialam wlasnie mamie zeby poszla do lekarza rodzinnego i zeby przeswietlili jej te plecy na dole bo na skierowaniu na tomograf ma tylko klatke i nadbrzusze.
Mama miala przeswietlana klatke jakies 4 tygonie temu i potem jeszcze za 2 tygodnie.Myslicie ze mozna zrobic znowu przeswietlenie (tych plecow) a pozniej znowu tomograf?nie jest to za czesto?
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #25  Wysłany: 2010-02-18, 22:36  


agawciu spróbuj teraz, jak się nie uda wyśle Ci go na maila.

Fakt sporo tych prześwietleń, ale jak trzeba to trzeba. Dawka promieniowania jest na tyle mała, że można robić bezpiecznie takie zdjęcie, zwłaszcza, że nie robisz sobie tego ot tak dla widzimisię, ale naprawdę istnieje taka konieczność.
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #26  Wysłany: 2010-02-18, 23:22  


teraz dziala wszystko,dziekuje,biore sie za czytanie
A jak to jest z perukami,ktore najlepsze sa,chodzi mi z czego sa wykonane i mniej wiecej ile kosztuja?
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #27  Wysłany: 2010-02-19, 08:06  


Więc tak, lepsze są te z naturalnych włosów niż syntetycznych, wyglądają bardziej naturalnie. Najlepiej jak pójdziecie sobie do sklepu, i pooglądacie poprostu, myślę, że od razy domyślisz się która jest troszkę droższa...Nie mówię oczywiście, że wszystkie refundowane są fatalne i beznadziejne, ale zobaczysz, że te troszkę gorsze przeważnie wyglądają jakbyś miała czapkę na głowie a nie swoje naturalne włosy.

Pooglądajcie sobie spokojnie, poprzymierzajcie, żeby Mamie było raźniej tez sobie przymierz, a co :) Wybierzcie taką, żeby Mama się w niej dobrze czuła i wyglądała ładnie.Od razu dobrze jest kupić specjalny szampon do mycia nowych włosów, ale jak ja pielęgnować dowiecie się w sklepie.

pozdrawiam cieplutko, wracam w niedzielę

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
agawcia 


Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 105

 #28  Wysłany: 2010-02-19, 19:06  


Nio i moja mamusia dorobila sie zapalenia oskrzeli,dostala znowu antybiotyk,tomograf bedzie miala zalatwiony w ciagu tygodnia takze musi sie leczyc.
Powiedzcie mi prosze bo cos mama mi dzisiaj mowila ze lekarka proponowala jakies plstry przeciwbolowe ale mama sie boi ich brac.Slyszeliscie cos na ten temat?
Pozniej Wam napisze jakia mama bierze tabletke raz dziennie przeciwbolowa ale to jej tak tylko troche pomaga.
Pozdrawiam
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #29  Wysłany: 2010-02-20, 03:18  


agawcia napisał/a:
Powiedzcie mi prosze bo cos mama mi dzisiaj mowila ze lekarka proponowala jakies plstry przeciwbolowe ale mama sie boi ich brac.Slyszeliscie cos na ten temat?

-> Fentanyl / morfina w leczeniu bólu nowotworowego <-
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #30  Wysłany: 2010-02-20, 10:54  


agawcia napisał/a:
ale mama sie boi ich brac.

Nie ma co się bać plastrów.Jednak wiem,że wiele osób ma z tym problemy.
Plastry to bardzo dobra rzecz i nie powinno bać się czegoś co przynosi ulgę i zwalcza dolegliwości bólowe..
Pozdrawiam!
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group