1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Melanoma malignum SSM cutis
Autor Wiadomość
easyshare 


Dołączyła: 06 Lut 2014
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2014-02-06, 18:37  Melanoma malignum SSM cutis


Witajcie.

Dziś odebrałam wyniki badania histopatologicznego wyciętego guzka skóry grzbietu stopy mojej babci:

Melanoma malignum SSM cutis.
Clark IV Breslow 7mm. pT4a.
Obecny skąpy naciek limfocytarny u podstawy zmiany. Brak owrzodzenia, cech regresji, pozostałości znamienia preegzystentnego.
Aktywność miotyczna: 5 mitoz/1 mm2 zmiany.
Margines boczny 1,5 mm
Margines od podstawy preparatu 1 mm.
Wykonano odczyn HMB 45.

W poniedziałek 10 lutego babcia ma mieć długo oczekiwaną i już kilkukrotnie przekładaną operację wymiany stawu biodrowego. Lekarz w przychodni poradził mi, żeby zataić przed chirurgami wyniki badania wyciętego guza i dopiero po operacji biodra udać się do onkologa. Skonsultowałam się z onkologiem przyjmującym prywatnie - na szybko, między jednym pacjentem a drugim. Powiedział, że wyniki są bardzo złe, wskazują na bardzo złośliwego raka i leczyć należy natychmiast, odkładając operację biodra, chyba, że cyt. "babcia chce mieć ładne biodro w trumnie".

Bardzo proszę o pomoc w odczytaniu tych wyników. Szybka lektura Internetu pozwoliła mi stwierdzić, że Clark IV i Breslow 7 mm oraz naciek limfocytarny źle rokują. Nie wiem, co oznacza pT4a? Będę rzecz jasna szukać informacji na własną rękę, czytać forum, ale tak na szybko proszę Was o pomoc.

Justyna.

[ Dodano: 2014-02-06, 21:22 ]
Wiem już trochę więcej niż w chwili pisania poprzedniej wiadomości. Operacja biodra jest wykluczona. Wyniki wg zaprzyjaźnionego lekarza (nie onkologa) bardzo złe. Jeśli ktoś miałby jakiekolwiek uwagi czy informacje proszę o wpisy.

Pozdrawiam.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2014-02-06, 21:26  


easyshare napisał/a:
Nie wiem, co oznacza pT4a?

Histopatologicznie (p) stwierdzone:
głębokość (grubość) nacieku ponad 4 mm (T4) bez obecności owrzodzenia (a)
(Zalecenia (2013 r.), str. 428, tab. 3).

easyshare napisał/a:
Lekarz w przychodni poradził mi, żeby zataić przed chirurgami wyniki badania wyciętego guza i dopiero po operacji biodra udać się do onkologa.

|wht?!| :roll: [nooo]

easyshare napisał/a:
Skonsultowałam się z onkologiem przyjmującym prywatnie - na szybko, między jednym pacjentem a drugim. Powiedział, że wyniki są bardzo złe, wskazują na bardzo złośliwego raka i leczyć należy natychmiast, odkładając operację biodra

Stawiam dolary przeciw orzechom, że opinia onkologa jest znacznie bliższa prawdy, niż tamta poprzedniego lekarza.

easyshare napisał/a:
Margines boczny 1,5 mm
Margines od podstawy preparatu 1 mm.

Konieczne jest docięcie do uzyskania marginesów 2 cm (jeśli się nie da: możliwie dużych)
oraz wykonanie (podczas tego samego zabiegu operacyjnego, przed wykonaniem docięcia) biopsji węzła wartowniczego.
W przypadku stwierdzenia obecności przerzutów w węźle wartowniczym - także usunięcie lokalnych węzłów chłonnych (podczas tego samego zabiegu operacyjnego)
('Zalecenia' j.w., str. 430-431).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
easyshare 


Dołączyła: 06 Lut 2014
Posty: 5

 #3  Wysłany: 2014-02-09, 10:56  


Richelieu Dziękuję za odpowiedź.

Dziś jestem umówiona z onkologiem w szpitalu. Chciałabym uzyskać od niego jak najwięcej informacji.
Z tego, co udało mi się dotychczas wywnioskować z lektury materiałów dotyczących czerniaka, to rokowania są bardzo złe. Stopień zaawansowania wg Clarka i Breslowa bardzo wysoki. Czy dobrze odczytuję aktywność mitotyczną? Aktywność miotyczna: 5 mitoz/1 mm2 zmiany. - to znaczy, że jest 5 figur podziału na 1mm kwadratowym zmiany? Jeśli tak, to też niedobrze.
Pozytywnie na rokowanie wpływa brak owrzodzenia, brak regresji, fakt, że guz umiejscowiony był na wierzchu stopy. Niestety Babcia ma 80 lat, jest obciążona z racji wieku i przebytych chorób. Nie pracuje jej jedna nerka.

O co jeszcze powinnam spytać lekarza?
Czy na tę chwilę mogę jakoś wzmocnić babcię? Preparatami witaminowymi, ziołowymi, spiruliną? Co mogę zrobić dla niej jeszcze przez rozpoczęciem leczenia?

Pozdrawiam,
Justyna.
 
easyshare 


Dołączyła: 06 Lut 2014
Posty: 5

 #4  Wysłany: 2014-08-29, 21:14  


Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników badania PET-CT.
Lekarz prowadzący babcię jest na urlopie, chciałabym wiedzieć, jak bardzo źle jest.
Czy obecność aktywnego metabolicznie procesu świadczy o przerzutach?



[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-08-29, 21:21 ]
Prosimy o usuwanie danych osobowych lekarzy z wklejanej dokumentacji.


PET m.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2525 raz(y) 242,23 KB

 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #5  Wysłany: 2014-08-30, 00:35  


Witaj,

Niestety jest źle. Obszary aktywne metabolicznie w badaniu PET-CT to z ogromnym prawdopodobieństwem zmiany przerzutowe. Obecnie w mózgowiu zaznacza się wyraźna zmiana o charakterze przerzutu (meta). Niestety w takim przypadku rokowanie jest złe. Przykro mi, że przekazuję takie informacje.

Pozdrawiam
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
easyshare 


Dołączyła: 06 Lut 2014
Posty: 5

 #6  Wysłany: 2014-08-30, 10:35  


Cytat:
Prosimy o usuwanie danych osobowych lekarzy z wklejanej dokumentacji.

Przepraszam i dziękuję za edycję.

vioom, dziękuję za odpowiedź. Co to znaczy, że rokowania są złe? Czy jest możliwość operacyjnego usunięcia przerzutu? Na przebieg leczenia na pewno będzie miał wpływ wiek babci - 81 lat. Mimo zaawansowanego wieku babcia jest silną, energiczną kobietą. Nie odczuwa żadnych dolegliwości, nie pogorszyła się jej zdolność myślenia, pamięć itd.

Pozdrawiam,
Justyna.

[ Dodano: 2014-08-30, 12:06 ]
Załączam wszystkie wyniki badań babci.
Czy przed powrotem lekarza z urlopu (dostępny będzie pewnie w połowie września) warto prywatnie wykonać jakieś badania? TK głowy?
Myślałam o kontakcie z prof. Rutkowskim z Warszawy.

Pozdrawiam,
Justyna.












RTG kl piersiowej m.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1840 raz(y) 278,48 KB

RTG PA kl piersiowej m.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1785 raz(y) 216,06 KB

USGm.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1729 raz(y) 290,69 KB

badanie hist-pat 2 m.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1859 raz(y) 179,85 KB

badanie hist-pat m.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1778 raz(y) 147,75 KB

 
obertas 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1340
Skąd: Szczecinek
Pomógł: 184 razy

 #7  Wysłany: 2014-08-31, 00:19  


Dzień Dobry.
Opinia z tzw. z drugiej ręki będzie pomocna.

rutkowskip@coi.waw.pl

Pozdrawiam
obertas

PS.
Załącz skany dotychczasowej dokumentacji.
Profesor odpisuje jak ma chwilę wolną.
Czasem w nocy czasem bardzo rano.
_________________
http://www.forum-onkologi...romu-vt6563.htm
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #8  Wysłany: 2014-08-31, 00:36  


Witaj,
easyshare napisał/a:
Co to znaczy, że rokowania są złe? Czy jest możliwość operacyjnego usunięcia przerzutu?

Oznacza to nie mniej, nie więcej, że wyleczenie praktycznie jest niemożliwe. Nie jestem neurochirurgiem, nie mogę wypowiedzieć się z technicznej strony czy resekcja przerzutu W CAŁOŚCI byłaby możliwa, bo tylko taka operacja może przynieść chorej korzyść. Natomiast pewnym jest, że operacje guzów mózgu są o tyle trudne, że operuje się na granicy zdrowej tkanki a nie w jej obrębie. Resekcja każdej, nawet najmniejszej ilości zdrowej tkanki może skutkować poważnymi deficytami neurologicznymi po operacji. Dlatego najlepsze warunki do operowania guzów mózgu to dobry dostęp chirurgiczny i dobrze odgraniczony a najlepiej otorebkowany guz. Co też z kolei nie jest takie proste do stwierdzenia w badaniach obrazowych bo często guzowi towarzyszy obrzęk i ocena rozległości guza jest niemożliwa. Generalnie uważam, że trudno w tej chwili mówić o operacji neurochirurgicznej.

Pozdrawiam serdecznie
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
easyshare 


Dołączyła: 06 Lut 2014
Posty: 5

 #9  Wysłany: 2014-08-31, 13:20  


Dziękuję Wam bardzo.

Napisałam do prof. Rutkowskiego, czekam na odpowiedź.

W poniedziałek wieczorem mam spotkać się z onkologiem i omówić wyniki PET. We wtorek rano mamy możliwość wykonać badanie TK głowy - nie wiem, czy z kontrastem czy bez? Czy może lepiej poczekać na odpowiedz prof. Rutkowskiego lub powrót naszego onkologa, bo może okazać się, że warto wykonać nie TK a rezonans magnetyczny?

Pozdrawiam serdecznie,
Justyna.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group