1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
mariolab - komentarze
Autor Wiadomość
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #16  Wysłany: 2011-11-30, 14:16  


aha, to rzeczywiście całkiem inaczej.

[ Dodano: 2011-11-30, 14:45 ]
a co do lekarzy to ja nie mam niestety takiego zaufania. :-(
_________________
mm
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #17  Wysłany: 2011-12-01, 11:50  


czekam do pon..jedziemy do szpitala bo mama ma skierowanie na 3 dni.....troszke mi nerwy puszczaja i wydaje nam sie ze on mowil ze niewiadomoczy nam zrobia tego peta przed szpitalem ale to nic..ma przyjsc 5 i on porobi inne badania....
ponoc w kielcach maja jeszcze miejsca...najwyzej sprobuje zalatwic w kielcach w pon...
aaaa.co za kraj..limitow nie ma to umieraj...

przepraszam ale az mnie trzepie.
jak tata?lepeij z apetyetm? ja kupilam dzis siemie lniane..czekamy na pokrzywe...teraz bedze do szpitala dzieciecego z dzieckiem na rehabilitacje....jutro mam z dzieckiem wizyte u psyhologa...normalnie juz mam dos.c..
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #18  Wysłany: 2011-12-01, 13:55  


to dobrze że mama w poniedziałek pójdzie, u nas było o tyle dobrze że czekania nie było. lekrza rodzinny na sierkwaniu do pumologa napisał pilne, na drugi dzień wizyta pumolog po rtg na tk napisał pilne, i też na drugi dzień. potem we wtorek pojechaliśmy do zakopnego dać tatę na odział a lekarz, że bardzo mu przykro ale dopiero we czwartek ( czyli za 2 dni). nawet wiedzieliśmy jaki jest tata, jak się załamał to dała nam drugi termin na następny czwartek. wiem co przeżywasz, naprawdę wiem. to czekanie. najgorsze jest. człowiek od zmysłów odchodzi. na pocieszenie powiem że potem jak już leczenie ustawione, człowiek się uspokaja. tata niestety apetytu nie ma :uuu: czuje się ogólnie ok. trzymam kciuki za Was. a masz chłopca czy dziewczynkę? ja też myślę o dzidzi tylko ze stresu wszystko się p...

[ Dodano: 2011-12-01, 14:10 ]
na apetyt doradzili nutridrinki, jeden 7zł. trzeba wypić ze dwa dziennie, tata nie pracował, renty/emerytury nie ma. ciężko być chorym w PL. :-(
_________________
mm
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #19  Wysłany: 2011-12-01, 14:46  


syna..ma 5 lat...jak mial 4,5 tyg mial posocznice( sepse)...cudem przezyl ale teraz wychodza pewne powiklania...mamy zaburzenia integracji sensorycznej...ma problemy z odbieraniem nadmiaru bodzcow...niby normalne dziecko a w przedszkolu sa problemy...na poczatku nieregaowal jak go panie wolaly...ile lekarzy przeszlismy...nawet autyzm i temu podobne nam dwa razy wykluczali..komisje lekarze specjalisci...oszalec mozna....teraz mamy terapie si w szpitalu...hustaja go na hustawkach...masuja bawia sie i to jest terapia...on to uwielbia....troche slabo rysuje...jest troche niezgrabny ruchowo...ma problemy ze skupieniem..z rownowaga....troche nadpobudliwy jak zaduzo sie wokol dzieje ale ogolnie ok....tylko caly czas nad wszystkim pracujemy...bo przeciez szkola niedlugo..miala byc od wrzesnia ale kilka dni temu to zmienili..wiec lepeij dla nas...ale nie o dziecku mialam pisac...:)ja sie teraz mialam starac o drugie..bo i tak w domu siedze bo jezdze z mlodym na reh....no ale mama zrobila rtg i sie zaczelo...evh....
niech juz ja jakos zaczna leczyc..jakkolwiek...

[ Dodano: 2011-12-01, 21:33 ]
zadam Ci glupie pytanie..kupilam mamie siemie lniane....takie w proszku...zaparzylam i pelno w szklance plywalo takiej maczki...czy to sie takie pije?

mama strasznie dzis zla...niepotrzebnie sie rano wygadalam ze niewiadomo co ztym szpitalem w pon....zla jest bo mowi ze poszla na brochoskopie ruszyli to i teraz goraczkuje po 38....wogoe zamiast msylec o szpitalu jako o szansie to ona mysli ze znow jej beda robic krzywde...ja nie wiem jak znia rozmawiac...wcale jej sie nie dziwie..kto wytrzyma łazenie z goraczka juz tyle czasu....
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #20  Wysłany: 2011-12-02, 08:16  


Zalej je wodą nie, tylko nie wrzątkiem, trzeba mieszać i powstaje taki kleik. Pytałam na forum czy mogę je podawać, to jedna dziewczyna odp. Że jej lekarz to zalecił, przy właśnie raku płuc. A mój powiedział że chemia i siemie nie „gryzą” się. Nie dziw się mamie. To co opisujesz jest straszne, człowiek chory a tak musi się uchodzić, czekać. Próbowałaś dać mamie coś uspokojenie? Może nawet coś z apteki na receptę. Mój tata „jedzie” na relanium, inaczej nie zaśnie. Raz ja zabrakło to rano był taki „rozbity” mówił że sny miał takie, że chodził po cmentarzu. jeżeli chodzi o oporu w leczeniu, to wiem co przeżywasz. Wspominałam Ci że tata po wynika pił? Załamał się i nie widział sensu. Potem jak już cudem zawieźliśmy go do zakopanego to nie chciał bronchoskopii. Miał kiedyś gastroskopie, i powiedział że nie będzie jej mieć, ale robiłam tak: tato nie musisz zgadzać się na brochskopie idź do szpitala, zobaczymy co powiedzą. Powiedz też mamie że ją przecież potrzebujesz, przytul,. A swoją drogą to tata po brochoskopie ma „miłe” wspomnienia. Znaczy bal się strasznie, więc nawet zaspanie chcieliśmy, ale jeden pan ( pacjent) powiedział, że to nic nie boli, przed badaniem zemdlał( ze strachu) ale dali mu głupiego jaśka znieczulenie takie że nic nie czuł. A tak się tego bał. Potem miał jeszcze jedną i już szedł na nią na luzie. Trzymaj się, bo widzę że masz dziewczyno dużo na głowie.
_________________
mm
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #21  Wysłany: 2011-12-05, 17:23  


Kasiu, jak mama? jest w szpitalu?
_________________
mm
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #22  Wysłany: 2011-12-05, 19:11  


mama w szpitalu....zrobili ebusa i chyba tyle...moze jak jej goraczka wieczor skoczy to beda szukac dlaczego..
ciekawe ze zero badan zrobili..ani krwi ani rtg nic...
jezeli chodzi o peta to lekarz ma jutro zdecydowac...a szkoda bo bylam pytac w sekretaciacie i do kielc na 13 by nas wpisali..a tak juz jutro moze nie byc....
nie wiesz po jakim czasie sa wyniki z ebusa?
kolo mamy lezy taka fajna pani..jutro ma miec usuwane czesc plata...od maja lazi z naciekiem..dwie bronchoskopie,pet i nic..a naciek 9 n 13cm...i zdecydowali ciac....
oby moja mame tez chcieli ciac...schudla wazy 48 a chyba wazyla 51

a jak tata?
 
asia19 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 625
Skąd: Mazowsze
Pomogła: 111 razy

 #23  Wysłany: 2011-12-05, 19:19  


mariolab, my płaciliśmy za Nutridrinka w porywach 6 zł, teraz pytałam tylko o cenę- jakieś 5 zł 30 gr., jest też promocja kup 5 masz 1 gratis. Apteka Avena Płock. Może poszukajcie taniej? Jak się pije tyle to niestety różnica jest wysoka. U nas też były ceny wysokie, tutaj znalazłam najtaniej.
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #24  Wysłany: 2011-12-05, 20:03  


mama nadal ma 37....juz mi przyszla taka glupota do glowy...bo to ze bylam wczoraj przy plycie z grobu Jana Pawla to moglam wymodlic i w to wierze..ale mam jeszcze jedna opcje...a jesli ta goraczka rosnie od palenia...mama dzis niepali caly dzien bo w szpitalu...i ma 37...a jak w domu to pali i ma 38....moze w tych papierosach robionych jest jakis syf co drazni tego naszego "przyjciela" raka....?
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #25  Wysłany: 2011-12-05, 20:35  


asia19,
dzięki próbuje zebrać większą "ilość"chorych i zapytać czy przy większej ilości dadzą nam upust. niestety mieszkam w małej miejscowości gdzie jest tylko 10 aptek i cenny takie :-( a rzeczywiście są jakieś efekty?
_________________
mm
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #26  Wysłany: 2011-12-05, 20:38  


a ile sie tego pije dziennie i czy moge tez mamie to kupic?
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #27  Wysłany: 2011-12-05, 20:45  


kasia123m,
Dobrze że mama w szpitalu. tata praktycznie za 2 dni miał wyniki ( oficjalne za 3 dni, ordynator nam powiedział ok 2 dni po, ale dopiero a 3 dzień powiedzieli tacie, ponieważ musiał to jeszcze ktoś tam podpisać, ale niestety było to to samo) wydaje mi sie że gorączki to może nie taki problem do zmartwień, tata mia np wysypkę. swędzi strasznie. Jakaś baba powiedziała że jej chory brat miał taką przed ŚMIERCIĄ !!!!!!więc my w panikę. a lekarz mi na to że to bardzo dobry objaw, bo organizm się broni, i kiedyś nawet specjalnie drażnili układ odpornościowy. w końcu gorączką też oznacza że organizm walczy. tata ma dziś załąmkę. ja zresztą też. Boje się że się podda. że powiem w d.. to mam i jeszcze sie np. napije. dlaczego to takie trudne. jeżeli chodzi o stan fizyczny to ok. mama też dużo nie schudła co to jest 4 kg. mój tata waży 70 kg przy 180 cm wzrostu, a przed chemią ważył nawet 65 kg. więc tendencja wzrostowa. :)

[ Dodano: 2011-12-05, 20:46 ]
aha, jeżeli chodzi o wiarę, to tata cały czas do komunii, :) wierzę że to mu pomaga.
_________________
mm
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #28  Wysłany: 2011-12-05, 20:54  


no po 37 to ok..ale jak miala dwa tyg po 38 to raz ze serce oslabione z wycieczenia...wyzsze tetno caly czas..dwa ze budzisz sie z 38..idziesz spac 38...i od tego pewnie zaczela leciec na wadze...przy goraczce jest wyzsza przemiana materii...
pokrzywa dzis doszla..wiec jak wroci ze szpitala to sprobujemy zaczac pic....
oj obys miala racje ze 2-3 dni bo na glownym forum napisali mi 3 tyg:((
chyba kazdego nachodza doły...boje sie tego wyniku co w tych wezlach siedzi ale z drugiej strony niech cos wreszcie robia..jakos lecza..jakkolwiek...
a mama moze pic te nutridrinki czy musze lekarza spytac?ile sie tego pije....moze z jednego dziennie to by mogła...jakos ja wzmocnic musze..
trzymajcie sie tam z tata..jutro nowy dzien..trzeba wstac i wierzyc ze damy rady i ze bedzie dobrze!!!
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #29  Wysłany: 2011-12-05, 20:59  


kasia123m,
w aptece. tata pije raz lub dwa razy dziennie po łyżce, tata bierz chemię, więc sok z buraków z robimy sami, ) sok z pokrzywy, oraz serwatkę. przed snem jakieś 30 minut, od 3 dni owsiankę na mleku, ponoć się tyje. jeżeli chodzi o buraki to mogę potwierdzić, działa wynik z krwi lepsze. lekarz kazał jeść zdrowa, czyli smażyć. a Twoja mama jak długo chora.

[ Dodano: 2011-12-05, 21:06 ]
kasia123m,
na razi tacie nie dałam, wiesz drogie to strasznie. podobno jak się siemie pije to się tyje, teraz z tą owsianką próbuje. nam też mówili 2-3 tygodnie, tam gdzie tata leżał, było laboratorium przyjażdżał jakis prof. i praktycznie zaraz było. bardzo szybko, musiała się z pracy zwolnić żeby jechać porozmawiać z ordynatorem, żeby poznać wynik. nie powiedziałam nic tacie , tylko tyle że podobno będzie chemia, na drugi dzień też przyjechałam, żeby być przy nim jak lekarz mu to powie. lekarz świetni, powiedział tacie bardzo delikatnie, i na pytanie ile pożyje powiedział, że nie wie, każdy przypadek inny, a medycyna poszła od przodu. Onkolog na szczęscię też nie mówił o długości życia. to chyba najgorsze jest

[ Dodano: 2011-12-05, 21:09 ]
kasia123m,
Boże pomyliłam się. przecież wiem ile Twoja mama jest chora :?ale?: to zmęczenie. właśnie z pracy przyszłam :uuu:
_________________
mm
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #30  Wysłany: 2011-12-05, 21:29  


[quote="mariolab"]kasia123m,
w aptece. tata pije raz lub dwa razy dziennie po łyżce, tata bierz chemię, więc sok z buraków z robimy sami, ) sok z pokrzywy, oraz serwatkę. przed snem jakieś 30 minut, od 3 dni owsiankę na mleku, ponoć się tyje. jeżeli chodzi o buraki to mogę potwierdzić, działa wynik z krwi lepsze. lekarz kazał jeść zdrowa, czyli smażyć.

Mariolka co po lyzce pije...jedna lyzke czego?
aten sok z buraka jak?mam kupic buraka i zetrzec i wycisnac?i to musi pic na czczo? i po ile?a moze ten sok z buraka łyzke?
a soku z pokrzywy ile?raz dziennie wieczorem?
i co kazal lekarz smazyc?a moze nie jesc smazonego...pewnie o to CI chodzilo...hehe...spoko dzis taki wiatr i walnieta pogoda ze kazdy lazi padniety
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group