[kama]

>> Komentarze dotyczą tego wątku <<

---

Gonia
my tu wszyscy na początku błądzimy,ale pomoc i wsparcie znajdziesz na 100%,a Peti to jest kobieta tytan ,niesamowita,imponuje siłą, wiedzą i poczuciem humoru
fajnie,że jest to forum

[Gonia]

Dzieki Kama
Jestes kochana;*

[Gonia]

Dobrze Peti,dzieki za pomoc i ze Jestes;-)Wielkie dzieki;*

[Gonia]

kamciu na bank dam znac,tylko wejde do domku.rano do lekarza,potem do pracy,proba
Pozniej zajecia z dzieciaczkami,szkola jazzowa i w domku ok 20 30 bede takze napisze;-) Buziaki

[Peti]

Ja też czekan na wieści od Ciebie Gosiu.
I dobrze czytać, że Tatko taki zadowolony to naprawdę wywołuje uśmiech

[kama]

najlepsze życzenia urodzinowe dla tatusia
Goniu już po sposobie pisania mozna wyczuć,że i ty masz lepszy humorek
tak więc czekamy na wyniki i jesteśmy dobrej myśli
pozdrowionka

[ela1]

Ciesze sie, że sprawnie poszło u lekarza.
Sto, lat dla Tatusia

[Peti]

Sto lat dla Tatusia! Uściskaj go mocno od nas

Małgoś i bardzo się cieszę, że Ty spokojnieszja jesteś po wizycie u lekarza, no i że jest plan działania.

Super!

[Gonia]

Dzieki Dziewczyny;-) zaraz go usciskam.Jestescie kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gonia]

Awilem, dziekuje
Oby bylo tak dobrze jak jest... Nadzieja umiera ostatnia...Pozdrawiam

[Peti]

Twórzmy swoje własne statystyki

Małgoś bardzo mnie ucieczyła informacja, że Tatuś tak dobrze się czuje, oby tak dalej

Tego z całego serca życzę.

[Anelia]

Witam, nie dawno napisałaś do mnie w moim wątku , co mnie bardzo ucieszyło. Ucieszyło mnie to ,że jednak są osoby,które podpowiadają i wspierają. DZIĘKUJĘ CI ZA TO !!!! Przeczytałam przed chwilką ,od początku Wasze wzmagania z tym choróbskiem. Dał mi ten wątek wiele nadzieji. Mam nadzieje,że uda się Wam Tobie i Twojemu tacie dalej walczyć z tą wstrętną chorobą. Życzę Wam tego z CAŁEGO SERCA!!! My jesteśmy na etapie początkowym w zdiagnozowaniu tej choroby u mojego taty. Bardzo się boje. Prawdopodobnie w piątek będą wyniki. Pozdrawiam:)

[iwona2010]

Witaj Gonia.Ciesze sie ze tatulo dobrze sie czuje fajnie sie czyta takie posty.Zycze wam z calego serca jak najwiecej takich dni.A co do mamusi czkawki tez mnie strach oblecial.pozdrawiam

[Gonia]

jestes

[ Dodano: 2011-02-12, 11:55 ]
Iwonka trzeba wierzyc...licze te miesiace za miesiacem...ile moglo jeszcze zostac....Bog jeden wie...Niestety to nasze zycie jest wedrowaniem po Ziemi...Pan Bog zawola,bo chce miec aniola i zabiera nam bliska osobe...Z Nim sie nie wygra...Widac uznal ze Mamcia czkaweczki juz tyle wycierpiala ze dosc i dlatego ja powolal do siebie..Teraz ma jednego Aniolka wiecej...

[Peti]

Małgoś

najwazniejsze, że Tatuś zyje normalnie- z tego trzeba się niesamowicie cieszyc.

Choroba ma różne oblicza i nie wygląda tak samo u różnych osób- nasz organizm jest niesamowitą maszyną zupełnie nieprzewidywalną.

Sciskam serdecznie.

Pamiętam o Was cały czas, mimo że mnie ostatnio mało na forum, ale myslę codziennie o naszych chorych i błagam los o lepsze jutro.