1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz ślinianki
Autor Wiadomość
paullina 


Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 25
Pomogła: 1 raz

 #16  Wysłany: 2013-03-02, 22:23  


ok dzieki za odp. Poczekamy chyba do czwartku na konsultacje z onkologiem z Jurasza i zdecydujemy. Zastanawiam się tylko ile tata by czekał na wycięcie w CO, bo w Szpitalu Wojewódzkim w Toruniu ma termin na 20 marca wiec pewnie nic szybciej sie nie wykombinuję ...
Naprawdę myślicie, że wycięcie guza w Toruniu nie należy do dobrych rozwiązań ? Lekarz który przyjmował tatę jest bardzo polecany, trafiliśmy na niego z polecenia tez szanowanego laryngologa, który zadzwonił do wyżej wymienionego i załatwił zabieg dosyć szybko ... sama juz nie wiem ...
 
Majax 


Dołączyła: 12 Sty 2012
Posty: 45
Pomogła: 1 raz

 #17  Wysłany: 2013-03-04, 11:35  


No właśnie o te standardy chodzi. Mąż w Juraszu przed zabiegiem nie miał robionej biopsji ani innych badań. Lekarze operując, nie mieli bladego pojęcia co operują, jednak nie przeszkadzało to im stwierdzić, że jest wszystko w porządku. Tak na oko. Gdy przyszły wyniki, pobledli i nie bardzo wiedzieli co z tym zrobić. W każdym razie, lekarze z Warszawy nie zostawili suchej nitki na takim postępowaniu. Musieli poprawiać, jak to określili nie po raz pierwszy po Bydgoszczy. Napisałam z własnego doświadczenia. Sam lekarz przy rozmowie stwierdził, że on przecież onkologiem nie jest, więc słuszna wydaje się rada by jednak trzymać się co.
_________________
Maja
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #18  Wysłany: 2013-03-04, 17:09  


paullina napisał/a:
Naprawdę myślicie, że wycięcie guza w Toruniu nie należy do dobrych rozwiązań ?

Wycięcie guza jest właściwym rozwiązaniem. O ile jest ono poprzedzone właściwym postępowaniem diagnostycznym:

» Standard postępowania diagnostycznego w przypadku podejrzenia nowotworu złośliwego ślinianki «
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
paullina 


Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 25
Pomogła: 1 raz

 #19  Wysłany: 2013-03-04, 22:40  


Witam. Więc tata dzisiaj był na usg szyi, okazało się że jest jeden guz 2-3 cm, i 2 małe na węzłach chłonnych- 0,7 i 1,2 cm.
W czwartek tata idzie do lekarza onkologa w Juraszu na konsultacje z tym usg.

Powiedzcie, proszę że wszystko będzie ok, bo strasznie się denerwuję...
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #20  Wysłany: 2013-03-04, 23:57  


ina_b napisał/a:
Należy pamiętać, że ośrodki onkologiczne jak Bydgoszcz, Warszawa czy Gliwice pracują wg pewnych procedur, często wspólnie wypracowanych. Pewien standard leczenia zostaje przez nich zachowany i nie ma sytuacji robienia czegoś w ciemno..

owszem , bywają sytuacje robienia czegoś w ciemno :(
-mojemu mężowi, bez dodatkowych badań, na oko, na " to mi wygląda" zmienili diagnozę z właściwej na błędną i odebrali skuteczne leczenie, co skutkowało progresją i śmiercią.
( z pewnością i tak by umarł,ale może dużo później, gdyby nie decyzja lekarzy z bydgoskiego CO ).

[ Dodano: 2013-03-04, 23:59 ]
"pewien standard leczenia" to nie to samo, co "standard leczenia"
 
paullina 


Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 25
Pomogła: 1 raz

 #21  Wysłany: 2013-03-05, 13:58  


Rozumiem, ze przed wykonaniem wycięcia guzów musi byc zrobiona biopsja, tak ?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-03-05, 14:48 ]
Tak (link, dlaczego).
 
paullina 


Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 25
Pomogła: 1 raz

 #22  Wysłany: 2013-03-10, 00:04  


A więc sytuacja ma się tak. Tata był u lekarza, ktory jest ordynatorem szpitala, również konsultacja z kardiologiem[ arytmia], trwają cały czas badania, w pon może uda się załatwić morfologię,tomografię komputerową i biopsję.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #23  Wysłany: 2013-03-10, 07:38  


i o to chodzi.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
paullina 


Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 25
Pomogła: 1 raz

 #24  Wysłany: 2013-03-21, 23:19  


Poproszę o interpretacje wyniku biopsji. Operacja w poniedziałek.

wynik: Cellulae carcinomatosae planoepitheliales in tumore anguli dextri mandibulae [M-8010/3]
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #25  Wysłany: 2013-03-22, 10:00  


Komórki raka płaskonabłonkowego [stwierdzone] w guzie prawego kąta żuchwy.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
paullina 


Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 25
Pomogła: 1 raz

 #26  Wysłany: 2013-03-22, 17:59  


Może mi ktoś przybliżyć temat tego typu raka ? Jakie są rokowania?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #27  Wysłany: 2013-03-22, 20:06  


paullina napisał/a:
Może mi ktoś przybliżyć temat tego typu raka ?

http://pl.wikipedia.org/w...epithelialia.29

paullina napisał/a:
Jakie są rokowania?

Bez znajomości stadium zaawansowania choroby nie da się określić rokowania.
Jednak biorąc pod uwagę możliwe przerzutowe zajęcie lokalnych węzłów chłonnych,
o czym świadczą opisane w poście #19 guzki, może to oznaczać dość poważną sytuację,
jednak nie bez szans na powodzenie leczenia.
Jeśli okaże się, że do przerzutów do lokalnych węzłów chłonnych nie doszło, sytuacja będzie wyglądała dużo lepiej.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
paullina 


Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 25
Pomogła: 1 raz

 #28  Wysłany: 2013-03-23, 21:43  


dziękuję za odpowiedź :) Jestem dobrej myśli, operacja we wtorek. Dam znać po.
 
paullina 


Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 25
Pomogła: 1 raz

 #29  Wysłany: 2013-03-27, 22:42  


A więc tak: operacja przesunęła się na jutro..., robiony był rezonans magnetyczny. Ogólnie rozmawiałam z tatą przez tel i nie jest dobrze. Podobno zaatakowane są węzły chłonne, lekarze długo podobno myśleli nad operacją, ale w końcu się odbędzie. Operacja ma trwać 7h... Nie wiem już sama co myśleć... ehh jest cieżko. W szpitalu będę w piątek.
Jest jeszcze szansa ?
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #30  Wysłany: 2013-03-27, 22:49  


Richelieu napisał/a:
Bez znajomości stadium zaawansowania choroby nie da się określić rokowania. Jednak biorąc pod uwagę możliwe przerzutowe zajęcie lokalnych węzłów chłonnych, o czym świadczą opisane w poście #19 guzki, może to oznaczać dość poważną sytuację, jednak nie bez szans na powodzenie leczenia.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group