1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz płuca
Autor Wiadomość
grazyna484 



Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 63
Skąd: Leszno
Pomogła: 2 razy

 #16  Wysłany: 2009-03-16, 13:14  


madziap napisał/a:
Z tego co się orientuje do wykonania badania tk prywatnie musi być skierowanie od lekarza (ale nie rodzinnego) mi dawał je chirurg. Koszt to pewnie około 200-300 PLN, nie wiem dokładnie. Myślę, że w obliczu choroby nowotworowej szkodliwość badania tk schodzi na drugi plan. Jeśli jeden lekarz będzie miał opory idź do innego. Musisz zrobić wszystko, żeby wykluczyć zagrożenie i żyć spokojnie. Pozdrawiam.



Masz rację nic nie ma takiego znaczenia jak zdrowie, zrobię wszystko aby poznać prawidłową diagnozę, tyle się mówi o wczesnym wykryciu nowotworu że to jest najważniejsze ponieważ we wczesnym stadium jest większa możliwość wyleczenia a tu spotykam się na samym początku z bagatelizowaniem choroby.
jeszcze raz dzięki
Serdecznie pozdrawiam Grażyna
 
madziap 



Dołączyła: 20 Lut 2009
Posty: 133
Pomogła: 19 razy

 #17  Wysłany: 2009-03-16, 13:29  


To właśnie jest porażające...teraz kiedy z racji choroby taty zainteresowałam sie tematem napotkałam kilka takich relacji ludzi, kiedy na badaniach obrazowych wychodzą małe zmiany a lekarze każą zgłosić się za trzy miesiące... już wiadomo dlaczego w Polsce rak płuc jest wykrywany za późno...

Trzymam kciuki, żeby u Ciebie skończyło się na strachu

Pozdrawiam
Magda
_________________
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Augustyn z Hippony
 
grazyna484 



Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 63
Skąd: Leszno
Pomogła: 2 razy

 #18  Wysłany: 2009-03-16, 13:53  


madziap napisał/a:
To właśnie jest porażające...teraz kiedy z racji choroby taty zainteresowałam sie tematem napotkałam kilka takich relacji ludzi, kiedy na badaniach obrazowych wychodzą małe zmiany a lekarze każą zgłosić się za trzy miesiące... już wiadomo dlaczego w Polsce rak płuc jest wykrywany za późno...

Trzymam kciuki, żeby u Ciebie skończyło się na strachu

Pozdrawiam
Magda


Dzięki Magdo jak będę coś wiedziała konkretnego to zaraz napiszę
Grażyna
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #19  Wysłany: 2009-03-18, 11:03  


@madziap

tu muszę wziąć lekarzy w obronę. Taka procedura - pojawienie się artefaktów o wielkościach na granicy rozdzielczości aparatury - czekanie 3 miesiące i obserwacja - jest powszechnie przyjęte praktycznie wszędzie. Wiele rzeczy po prostu nie udaje się zdiagnozować bez poniesienia nakładów nie stojących w żadnej relacji do oczekiwanych korzyści.
 
grazyna484 



Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 63
Skąd: Leszno
Pomogła: 2 razy

 #20  Wysłany: 2009-04-14, 16:46  


Witam
Dawno nie pisałam bo i nie było o czym.
Dokładnie po 2 miesiącach wykonano u mnie ponowne badanie TK klatki piersiowej
15.04. czyli jutro jadę na wizytę do torakochirurga jak i zarazem dowiem się o wyniku badania, bardzo się denerwuję, ale zastanawia mnie to że cały czas czuję się dobrze nie odczuwam duszności jak również nie mam kaszlu, temperatura prawidłowa, brak oznak chudnięcia wręcz przeciwnie 5 kg przytyłam. :?ale?: Wiem że jutro się wszystko wyjaśni, nie wiem co o tym myśleć bardzo proszę napiszcie co o tym sadzicie?
Pozdrawiam Grażyna
 
grazyna484 



Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 63
Skąd: Leszno
Pomogła: 2 razy

 #21  Wysłany: 2009-04-14, 20:07  


Przepraszam za głupie pytanie , ale nerwy biorą górę- czytam na forum tak poważne tematy z jakimi ludzie się zmagają i jestem pełna podziwu dla osób chorych jak również ich rodzin.
Pozdrawiam serdecznie
 
grazyna484 



Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 63
Skąd: Leszno
Pomogła: 2 razy

 #22  Wysłany: 2009-04-15, 19:30  


Witam
Właśnie jestem po wizycie u lekarza torakochirurga oraz odebrałam wynik ostatniego TK.
Bardzo proszę o pomoc nie bardzo rozumiem opisu badania , pierwsze badanie znacznie się różni od drugiego. Opis jest następujący:
W płatach górnych obszary rozedmy śródzrazikowej, w seg 6 drobne podopłucnowe zwłóknienia. W seg 9 na skanie 5/45podopłucnowy okrągły wzmacniający się guzek śr 8 mm
łączy się z gałęziami naczyniowymi, drugi śr 5mm na skanie 5/47,położony nieco niżej. Poza
tym w miąższu nie stwierdza się zmian ogniskowych litych.
Węzły chłonne wnęk i śródpiersia niepowiększone. Opłucna niepogrubiała.
To cały opis TK.
Lekarz unikał dyskretnie konkretnej odpowiedzi, ale powiedział że są dwie możliwości pierwsza to obserwacja i za 3 miesiące kolejne badanie TK a druga to operacja, wybrałam drugą myślę że to rozsądna decyzja.
Pozdrawiam Grażyna
 
berta20 



Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 71
Skąd: śląskie
Pomogła: 10 razy

 #23  Wysłany: 2009-04-15, 20:36  


Trzymaj się Grażynko dzielna dziewczyno .Mam przeczucie ,ze u Ciebie to nic złośliwego .Na drugim TK nie stwierdzono powiększonych węzłów .Z pewnością ktoś z lekarzy odpowie Ci na temat czy podjęłaś dobrą decyzję ..Będzie ok.
 
tara 



Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 513
Pomogła: 110 razy

 #24  Wysłany: 2009-04-15, 21:19  


Grażynko - ja też uważam, że podjęłaś dobrą decyzję, bez względu na to co to jest to lepiej na wszelki wypadek to wyciąć niż czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Pozdrawiam i trzymaj się :)
 
grazyna484 



Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 63
Skąd: Leszno
Pomogła: 2 razy

 #25  Wysłany: 2009-04-15, 22:00  


Dziękuję Kochani za słowa wsparcia mam też taką nadzieję że będzie dobrze. Muszę się przyznać do tego że mam słabą psychikę, ale może to dobry moment na to żeby dać z siebie wszystko i zacząć walczyć o moje życie.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #26  Wysłany: 2009-04-16, 18:05  


Grażynko, trzymaj się cieplutko i walcz z całych sił, bo to oczywiste, że warto walczyć o własne zdrowie, o życie!
Dasz radę!
Myśl pozytywnie!
 
 
grazyna484 



Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 63
Skąd: Leszno
Pomogła: 2 razy

 #27  Wysłany: 2009-04-16, 19:57  


Dziękuję jusia mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie :roll:
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #28  Wysłany: 2009-04-23, 09:22  


Hej Grażynko,
spokojnie.

W mojej opinii nie zmieniło się tu za bardzo nic. Drugi guzek mógł być już podczas pierwszego badania, został jedynie przysłonięty przez zmiany niedodmowe.

Pierwszy guzek nie urósł wcale i to jest najlepsza wiadomość.
Gdyby wymiar guzka znacząco się zwiększył wzbudzałoby to poważne podejrzenie procesu złośliwego, ale tak nie jest.

Na tę chwilę wiemy tyle, ile poprzednio - czyli niewiele się wyjaśniło ; w tej sytuacji najrozsądniejszym wyjściem z sytuacji będzie zabieg i trafiłaś na mądrego lekarza.
Idź na zabieg spokojnie i odważnie - jesteś kobietą czynu i to niemoc jest Twoim największym wrogiem. Niemoc się skończyła, już nie jesteś bezradna: masz już wpływ na dalszy przebieg sytuacji i podjęłaś ważną i właściwą decyzję. Zdobędziesz dzięki niej pewność co się dzieje. Skończą się domysły i gdybania.

Nie zastanawiaj się co będzie potem; skup się teraz na tym, by dobrze się przygotować do czynności, które zapewnią Ci komfort posiadania pewnego wyniku w ręku.
Przemyśl co weźmiesz do szpitala, w razie potrzeby służę radą - jestem weteranem jeśli chodzi o długotrwałe pobyty szpitalne 8-)

ściskam mocno.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
grazyna484 



Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 63
Skąd: Leszno
Pomogła: 2 razy

 #29  Wysłany: 2009-04-23, 09:57  


Dzięki kochana DSS
Jeśli chodzi o szpital to tak naprawdę wiem co zabrać z podstawowych rzeczy.
Nie znam też okresu jaki będę tam przebywać, z tego co mówił lekarz to w zależności od tego czy guzki będą złośliwe lub nie, jeśli pierwszy przypadek to około 10 dni bo będzie usuwany cały płat a jeśli drugi to około 4 dni, to się ma wyjaśnić już w trakcie operacji gdzie najpierw zrobią małe nacięcie i pobiorą materiał do badania, takie badanie trwa około 20 min i nie wybudzają z narkozy, jeśli złośliwe to zaczynają usuwać płat, tyle wiem.
Pozdrawiam cieplutko Grażyna
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #30  Wysłany: 2009-04-27, 21:16  


Z powyższego Grażynko wynika, że wykonane zostanie śródoperacyjne badanie wyciętej tkanki - najlepsze rozwiązanie.
Znalazłam b.fajną prezentację - poczytaj dokładnie i gdybyś czegoś nie zrozumiała pytaj śmiało : Postępowanie z pojedynczymi guzkami płuca J.Kowalewski CO Toruń.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group