[monikaijuz]

Byłam wczoraj u onkologa, dal mi skierowanie na USG piersi a na nim napisał rozpoznanie: tumor mammae sin.
Z innego forum dowiedziałam się, że jest to guz sutka lewego (z dopiskiem PILNE).
Ale USG mam na 13 czerwca, dzisiaj mamy 31 maja, wiec jeszcze 2 tygodnie, czy mam czekac az tyle czasu, czy lepiej isc prywatnie?
Piers jest coraz większa i boli podczas dotykania.

Prosze o szybką odpowiedź.

[wronka]

Witaj.
Ja na Twoim miejscu poszła bym prywatnie gdybym miała taką możliość.
Musisz iść do lekarza , bo na ten moment nikt nie da Ci konkretnej diagnozy nie da. Potrzebne będzie zapewne badanie hist-pat, by uzyskać odpowiedź.

Ale ja jestem laikiem i to tylko moje zdanie.
Przypuszczam, że niedługo dostaniesz fachową opinię, od doświadczonych uzytkowników forum.

[Richelieu]

Zgadzam się ze zdaniem Wronki: jeśli odczuwasz bolesność, dodatkowe czekanie 2 tygodnie jest wątpliwe.

Badanie USG z dużym prawdopodobieństwem określi charakter tej zmiany, czy jest złośliwa.
Jeśli tak będzie wynikało z obrazu tej zmiany, to trzeba będzie możliwie szybko wyznaczyć termin zabiegu operacyjnego usunięcia guza.

Podejrzewam, że nawet w przypadku obrazu niejednoznacznego lub wskazującego na łagodny charakter zmiany lekarz raczej zaleci pozbycie się tego guza.
Po zabiegu usunięcia standardem postępowania jest badanie histopatologiczne usuniętej zmiany i podjęcie decyzji o dalszym postępowaniu.

[monikaijuz]

Dziękuję bardzo za odpowiedz.

W takim wypadku udam się na badanie USG prywatnie.

Nie wiedziałam, że to aż takie poważne...ehhh

[gaba]

To sporo zależy od wieku, powiedziałabym że im młodsza jesteś a guzek ukazał się jakoś nagle, tym sprawa pilniejsza. Po menopauzie to już te 2 tyg można poczekać (chociaż nie dodaję "spokojnie" bo to utopia). A w ogóle to dopiero początek, jeżeli to nie cysta, to trzeba robić biopsję potem ew. wycięcie - wszystkiego nie zrobisz prywatnie.