1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz pęcherza moczowego
Autor Wiadomość
asicza123 


Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2011-02-01, 12:04  Guz pęcherza moczowego


Witam,

Moja babcia ma 73 lata.
Dziś była na USG, ponieważ od 2 tygodni ma krwiomocz i USG pokazało guza pęcherza,
nie wiem dokładnie jakiej wielkości ale babcia mówi, że ze zdjęcia wygląda tak, że guz zajmuje prawie 1/4 pęcherza.
Lekarz był strasznie zabiegany i nic konkretnego babci nie wytłumaczył no i w sumie nic nie wiemy.
Jedyne co, to umówiona jest na zabieg na 8 marca tj. za więcej niż miesiąc.

I tu moje pytanie: jak wygląda taki zabieg?
Czy to jest całkowite wycinanie tego guza czy tylko pobieranie jakiegoś tam fragmentu (coś takiego wyczytałam przeglądając inne wątki).
Czy guz na pęcherzu to jest na pewno już rak?
Pytam ponieważ, nie znalazłam w internecie/na forach prawie żadnych wątków odnośnie guza pęcherza, ponieważ praktycznie wszystkie wątki odnoszą się do raka pęcherza.
No i oczywiście kluczowe pytanie, czy zabieg jest skomplikowany i niesie duże zagrożenie?
I czy przez ten miesiąc do operacji jest jakieś zagrożenie, że coś się może wydarzyć?
Czy lekarz nie powinien umówić się na zabieg wcześniej?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2011-02-01, 14:48  


Asicza123, witaj na forum.

Trudno mi dokładnie odnieść się do Twoich pytań:
- czy zabieg ma polegać na usunięciu guza (to wydaje się być wskazane) czy tylko na obejrzeniu (cytoskopii), (ewentualnie pobraniu jego fragmentu do badania histopatologicznego ?) i na tej podstawie podjęcia decyzji co do dalszego postępowania.
- jaki charakter ma ten guz: łagodny czy złośliwy. W pierwszym przypadku jego usunięcie nie byłoby bezwzględnie konieczne, w drugim zdecydowanie tak.

Więcej informacji np. w tym artykule (ostatni akapit "Rak pęcherza").
O nowotworach łagodnych pęcherza z krótką ich charakterystyką np. ten artykuł,
o złośliwych np. ten lub ten artykuł.

Po wyniku przebadania guza i odpowiedzi na kluczowe pytanie o jego złośliwość można będzie powiedzieć coś więcej na temat optymalnego dla Was leczenia.
Ponieważ jest to sprawa pilna, termin pięciu tygodni oczekiwania wydaje mi się być zbyt odległy.

Pozdrawiam.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Kajka 



Dołączyła: 16 Lis 2010
Posty: 147
Skąd: Podkarpacie
Pomogła: 4 razy

 #3  Wysłany: 2011-02-10, 19:28  


Witaj !

asicza123 napisał/a:
Czy guz na pęcherzu to jest na pewno już rak?
Pytam ponieważ, nie znalazłam w internecie/na forach prawie żadnych wątków odnośnie guza pęcherza, ponieważ praktycznie wszystkie wątki odnoszą się do raka pęcherza.


Tak ja Richelieu napisał, nie każdy guz jest złośliwy.
Ja jak weszłam na forum też używałam słowa guz, żeby nie używać rak, ale nie taki on straszny jak się troszkę więcej wie.
Możesz poczytać o moim mężu, też ma 71 lat. http://www.forum-onkologi...owym-vt2400.htm
_________________
Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group