1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gruczolakorak- a chemia
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #286  Wysłany: 2012-05-14, 15:19  


Aspiryna nieco rozrzedza krew, więc pewnie to lekarz miał na myśli. Aczkolwiek przy wywiadzie raka płuca krwioplucie jest zawsze niepokojące i jeśli pojawia się któryś raz z kolei, to nie można tłumaczyć tego tylko i wyłącznie aspiryną.
Może pojedźcie na konsultację do innego lekarza?
_________________
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #287  Wysłany: 2012-05-14, 15:33  


wtedy pojawiło się jeden raz. potem przez ponad 2 miesiące nic. odstawił aspirynę po tym co lekarz powiedział. teraz kazał sobie znowu kupić i widzę że juz prawie 2 opakowania poszły i znowu krew. dziś rano zażył tą aspirynę i popołudniu krew. to nie wiem już niepokojące jest? jutro da mu skierowanie na tk. chyba nic więcej nie będzie mógł zrobić ? prawda? lekarz mówił że w czerwcu tk tak czy siak będzie tylko jakby się coś działo mamy przyjeżdżać więc z powodu tej krwi jedziemy tydzień teraz.

[ Dodano: 2012-05-14, 15:36 ]
jest tylko jeden onkolog musielibyśmy mieć skierowanie do karkowa( chociaż on tez jest z krakowa :) ) wydaje mi się w miarę ok. zawsze dokładnie bada. inny to nawet nie osłuchują. tata tam siedzi pół godziny. kiedyś kasia pisała że jak raz zareagował na chemię to teraz jest większa szansa?

[ Dodano: 2012-05-14, 15:47 ]
już psychicznie próbuje się szykować do kolejnego cyklu. ale ciężko. codziennie modle się o to żeby tata był z naim chociaż do tego października bo inaczej to nie wiem jak to będzie.
_________________
mm
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #288  Wysłany: 2012-05-14, 15:54  


TK powinno być zrobione w maju a nie czerwcu.
A dlaczego tata w ogóle bierze tę aspirynę? Lekarz mu zalecił?
Nie łyka też np. jakiegoś Acardu albo Polocardu? Lub czegoś p/zakrzepowego?
_________________
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #289  Wysłany: 2012-05-14, 16:29  


Tata zawsze źle sypiał. Teraz to już w ogóle. Zażywa nasenne leki, po nich często rano boli go głowa. Jak ogólnie coś go boli to on tylko w to wierzy. Teraz czytam że osoby chore na wrzody żołądka nie mogą tego zażywać a on miał nawet perforację żołądka. Nawet o dusznościach pisze. Myślę że to tk będzie w przyszłym tygodniu . jak napisze pilne to pielęgniarka powiedziała że zrobią niemal od razu. Tk było 6 lutego więc aż tak dużej różnicy nie będzie. Przynajmniej tak się pocieszam. Nie wiedziałam że to tak jest że co 3 miesiące.
_________________
mm
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #290  Wysłany: 2012-05-14, 16:33  


To już lepiej niech paracetamol, niż aspirynę, skoro ma być działanie p/bólowe. A jakie te leki nasenne bierze?
I czy przy tej perforacji tata bierze jakiś omeprazol, pantoprazol (coś z końcówką -prazol)?
_________________
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #291  Wysłany: 2012-05-14, 16:43  


popatrzę na opakowanie jak wrócę do domu tego nasennego. jeżeli chodzi o ten problemy z żołądkiem to teraz tylko ranigast.
_________________
mm
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #292  Wysłany: 2012-05-25, 13:28  


Co jest gorsze jak węzły chłonne powiększą się w trakcie leczenia czy jak guz się zwiększy? Kiedyś tu czytałam że gorzej jak węzły się zwiększa. Ale mogło mi się pomieszać

[ Dodano: 2012-05-25, 13:38 ]
wydaje mi się że DumSpiro-Spero tak pisała w jakieś historii. że gorzej jak węzły się powiększą
_________________
mm
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #293  Wysłany: 2012-05-25, 13:40  


Obojętnie co się powiększa, oznacza to i tak progresję, także żadna z tych opcji nie jest dobra.
_________________
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #294  Wysłany: 2012-05-25, 22:12  


Mariolko co z tymi wynikami? :???: :???:
_________________
romek
 
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #295  Wysłany: 2012-05-30, 11:43  


jaki jest zazwyczaj skład drugiego rzutu chemii przy taki raku jak ma tata?
_________________
mm
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #296  Wysłany: 2012-05-31, 20:21  


Nie ma jednego określonego schematu, dostępne są różne, zależnie od stanu pacjenta, od ośrodka.
_________________
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #297  Wysłany: 2012-06-04, 08:44  


tata ma przerzuty do wątroby. ostatnio mówił mi że czuje w tym regionie ból. czy stosuje się napromieniowanie paliatywne w celu zmniejszania bólu wątroby? czy II rzut chemioterapii jest rzeczywiście skuteczniejszy przy użyciu taskoidów?
_________________
mm
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #298  Wysłany: 2012-06-04, 09:10  


mariolab napisał/a:
czy II rzut chemioterapii jest rzeczywiście skuteczniejszy przy użyciu taskoidów?

Nie ma takiej prostej zasady.
Taksoidy są, owszem, stosowane w leczeniu raka płuca, jednak wszystko zależy od stanu pacjenta, zaawansowania progresji etc.
Nie podajesz żadnych szczegółów dot. obecnych wyników, więc ciężko nam wypowiadać się ogólnikowo, kiedy pytasz o konkretny przypadek.

mariolab napisał/a:
tata ma przerzuty do wątroby. ostatnio mówił mi że czuje w tym regionie ból. czy stosuje się napromieniowanie paliatywne w celu zmniejszania bólu wątroby?

Nie.
Powinno być włączone odpowiednie leczenie p/bólowe tak, by pacjent nie odczuwał bólu.
_________________
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #299  Wysłany: 2012-06-04, 14:07  


taty guz ten "główny" powiększył się o cm. powstały 2 nowe guzy. jakieś małe tez coś największy 12mn, reszta syfów łącznie z węzłami bez zmian. w wątrobie przerzuty do 17mn. nie pisze ile, ale niestey pisze liczne. w nadnerczu to chyba jednak nie to. nie powiększył się guz i kolejny radiolog wykazał na gruczaka. o te taksiody nie pytam już czy tata powinnie je dostać bo wiem że to tylko do decyzji lekarza, a Wy taty tez nie widzicie żeby ocenić jego stan. pytam tylko czy ogólnie są skuteczniejsze. tata dostanie gemcytabinę. lekarz zamówił tylko ją, nie wiem czy cisplatyną mają na stanie czy można to też samo podawać?. wiecie coś na temat jej skuteczności. pewnie to zależy od pacjenta :) jak wszystko. ale to chyba nie jakiś starodawny lek. czy może też chemia zadziałać też na wątrobę?
_________________
mm
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #300  Wysłany: 2012-06-04, 14:46  


mariolab napisał/a:
czy może też chemia zadziałać też na wątrobę?

Przede wszystkim przerzuty do wątroby leczy się chemioterapią.

mariolab napisał/a:
pytam tylko czy ogólnie są skuteczniejsze.

Nigdy nie da się z góry założyć czy jakiś lek X u danego pacjenta będzie bardziej skuteczny od leku Y. Wszystko zależy od tego czy komórki nowotworowe na niego zareagują.
No chyba, że mówimy np. o wspominanych tu wcześniej cytostatykach stosowanych w określonych przypadkach, np. inhibitorach kinazy tyrozynowej EGFR - czyli jeśli w kom. nowotworu nie ma dodatniego receptora EGFR [EGFR (-)] to taki lek będący inhibitorem nie zadziała.

mariolab napisał/a:
tata dostanie gemcytabinę (...) ale to chyba nie jakiś starodawny lek

Cisplatyna jest bardzo "starodawnym" lekiem a skutecznym w wielu nowotworach - nie ma więc znaczenia, czy to jakieś nowo powstałe cudo czy lek używany od kilkunastu/kilkudziesięciu lat :)

mariolab, czy u Twojego taty obiektywna odpowiedź na leczenie trwała w ogóle min. 3 miesiące, że lekarze decydują się na rozpoczęcie chemii II linii?
Cytat:
U wybranych chorych z progresją po wcześniejszej paliatywnej CTH, która spowodowała obiektywną odpowiedź trwającą przynajmniej 3 miesiące, można rozważać podjęcie leczenia drugiej linii (docetaksel, pemetreksed, erlotynib lub gefitynib). Leczenie drugiej linii może być stosowane wyłącznie u chorych w dobrym stanie sprawności i bez utrwalonych powikłań wcześniejszej terapii.

źródło: Zalecenia postępowania diagnostyczno - terapeutycznego w nowotworach złośliwych - 2011 r. ; Tom I
Red. M. Krzakowski, R. Dziadziuszko, J. Fijuth, K. Herman, J. Jarosz, M. Jarząb, J. Jassem, A. Kawecki, J. Kornafel, D. M. Kowalski, K. Krzemieniecki, M. Litwiniuk, T. Mazurkiewicz, R. Mądry, M. Misiak, S. Nawrocki, W. Polkowski, P. Potemski, M. Rubach, P. Rutkowski, A. Stelmach, P. J. Wysocki
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group