1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gonia - komentarze
Autor Wiadomość
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #76  Wysłany: 2011-06-30, 20:51  


Gonia, tylko się cieszyć, że tatuś tak się dobrze czuje. Nie jest powiedziane, że nastąpią jakieś bóle, czego Wam życzę.

Z nowotworem nigdy nic nie wiadomo, czasami remisja lub stagnacja trwają kilka miesięcy, a czasem ich nie ma. Każdy organizm jest inny. Twojemu tatce dawali 6 miesięcy życia, a już żyje 10 miesięcy :)

Uściski dla Was
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #77  Wysłany: 2011-07-01, 22:00  


Goniu serdeczne pozdrowienie dla Ciebie i Tatusia.
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #78  Wysłany: 2011-07-01, 23:13  


Gonia, cieszę sie,że u Was dobrze i jest to budujące,ze nie zawsze te straszne statystyki się sprawdzają.




[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-07-03, 12:15 ]
agni5, zgodnie z Regulaminem (cz. II pkt. 20 b) kolor zielony zarezerwowany jest wyłącznie dla obsługi Forum.
_________________
agni5
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #79  Wysłany: 2011-07-20, 22:14  


Goniu, jak miło się czyta takie wiadomości. :)
Oby takich dni było jeszcze dużo, dużo........

pozdrawiam |buziaki|
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #80  Wysłany: 2011-07-21, 08:25  


Gosiu aż mi się miło zrobiło kiedy przeczytałam Twój wczorajszy post. Oby więcej takich wieści.
Trzymam kciuki za Tatusia, za Jego siłę i samopoczucie. Obyście jak najdłużej cieszyli się sobą.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #81  Wysłany: 2011-07-21, 09:39  


Goniu kochana ja również się cieszę że tatulo w dobrej formie.Twój wpis daje takie małe ukojenie.Oby trwało to jak najdłużej tego życzę wam z całego serca. ;)
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #82  Wysłany: 2011-08-08, 18:08  


Jak dobrze, że tatko w dobrej kondycji.
Uściskaj go bardzo mocno.
Dużo, dużo takich dni Wam życzę. :-D
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
maja1980 


Dołączyła: 30 Lis 2009
Posty: 52
Pomogła: 3 razy

 #83  Wysłany: 2011-08-08, 21:55  


Ja miałam niespełna rok by cieszyć się z tatą każdym nowym dniem, dlatego Wam życzę byście mieli ich stokroć więcej :)
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #84  Wysłany: 2011-08-08, 21:59  


Zebra napisał/a:
Gdyby od próśb to zależało... :roll:



..No właśnie..gdyby to tylko od próśb gorących i modlitwy żarliwej zależało... powtarzam to jak codziennie mantrę - tak samo jak Zebra... to mój mąż i bardzo wielu innych chorych na przebrzydłego skorupiaka byłoby dziś wyleczonych...
_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
maja1980 


Dołączyła: 30 Lis 2009
Posty: 52
Pomogła: 3 razy

 #85  Wysłany: 2011-08-08, 22:30  


Wierzyłam, że prośby i modlitwy pomogą, ale niestety teraz już nie wierzę... :cry:

Mój Tato odszedł od nas w niespełna rok od wykrycia choroby, bardzo długo trzymał się świetnie, niestety kiedy choroba zaatakowała kości, było coraz gorzej. Cierpiał strasznie, a Ja i reszta Rodziny nie mogliśmy nic zrobić. Morfina którą otrzymywał, owszem łagodziła ból, ale jednocześnie powodowała, że Tato tracił kontakt z rzeczywistością...

Strasznie za Nim tęsknię ...

Współczuję wszystkim, którzy przez tę straszną chorobę przechodzą i ich bliskim...
Kiedyś mocno wierzyłam, że Mój Tato to przetrwa, pokona raka. Jednak... to rak pokonał Tatę, dlatego ciesz się z każdego dnia który możecie spędzić razem, bo nie wiadomo ile tych dni macie jeszcze przed sobą...

:| :| :| :cry:
 
momika 


Dołączyła: 21 Kwi 2010
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Pomogła: 6 razy

 #86  Wysłany: 2011-08-09, 10:46  


mozemy prosic i modlic sie a Bog ma swoj plan ktorego nie rozumiemy

u nas trwało to 16 miesiecy
bardzo mocno walczylismy ale choroba zostala wykrywa w momencie kiedy w mozgu byl przerzut wielkosco 5 cm ale usunelismy go i nastpene tez i plat płuca ale te ubytki w glowie zniszczyly Tate
ta choroba jeste straszna dlatego trzeba sie cieszyc kazdym jednym dniem
i zycze zebyscie mieli ich bardzo bardzo duzo
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #87  Wysłany: 2011-08-10, 14:09  


Kiedy u obcej, ale bliskiej mi osoby (53 lata) wykryto raka płuc z przerzutem na wątrobę, modliliśmy się wszyscy żarliwie o wyzdrowienie, czyli o cud!
Zmarła w niecałe 2 miesiące od diagnozy, po drugiej chemii. Miałam żal do Pana Boga, ogromny żal.
Ale kiedy teraz znalazłam się na tym forum i poczytałam wasze historie, zrozumiałam, że cud jednak wymodliliśmy, bo ta osoba była pełna nadziei na wyzdrowienie, nie czuła strachu, zmarła we śnie, bez bólu, cierpienia, po prostu zasnęła na zawsze
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #88  Wysłany: 2011-08-22, 20:47  


Gosieńko, kciuki w pogotowiu.
Czekam do niedzieli na dobre wieści.
Uściskaj Tatkę.

Pozdrawiam serdecznie :)
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #89  Wysłany: 2011-08-22, 21:01  


Gonia, myślami i sercem jestem przy Was !
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #90  Wysłany: 2011-08-22, 21:26  


:okok" :okok" :okok"
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group