[Anelia]

agamaz napisał/a:

A mogłabyś wstawić foto tych Twoich cudowności

Ja też poproszę

[agamaz]

Anelia napisał/a:

Ja też poproszę

w grupie siła może nas wysłucha erin29

[roman1130]

Asiu
Nie rób żadnych zdjęć, nie pokazuj swoich wyrobów!!!
Nie chciały oglądać w naturze, niech żyją w nieświadomości

Asiu, myślę, że pomysł z blogiem jest świetny, myślę że pokazanie się w szerszym, niżeli tylko nasze Forum, świecie jest szansą na pokazanie Twojego talentu, pewno, że ktoś może kopiować Twoje wzory, próbować podrabiać Twój niepowtarzalny styl, ale... nikt nie podrobi Twojego ducha i serca, bo są niepowtarzalne i unikatowe.

Nie mam prawa wypowiadać się jako użytkownik (pomysł Justynki z nosem jest kuszący) ale to dla mężczyzn w wielu wypadkach kobiety zakładają ozdoby, a mnie Twoja twórczość podoba się niezmiernie

[agamaz]

roman1130 napisał/a:

Nie chciały oglądać w naturze, niech żyją w nieświadomości

To Ci dopiero "zaborca" zobaczył i zadowolony a reszta niech palce gryzie .
W takim razie czekam na blog
Pozdrawiam

[roman1130]

To nie jest ani kokieteria ani podlizywanie się ... ale prace Asi są naprawdę niezwykle ciekawe i w niezwykle subtelny sposób sugerują charakter osoby która zakłada te kolczyki.
Patrząc na wzornictwo biżuterii gdzieś w sklepie nie czułem tego "czegoś "co jest w dziełach Asi.
Może fotografia jest w stanie oddać "duszę"... ale dotyk, bezpośredni kontakt, z kamieniem czy piórem(!?!) pozostawia niesamowite wrażenie.
Dlatego możecie śmiało zazdrościć tym, którzy dotykali tych małych, bardzo osobistych dzieł sztuki...

[asia77]

roman1130, Ty już nie podnoś ciśnienia

[agamaz]

roman1130 napisał/a:

możecie śmiało zazdrościć tym, którzy dotykali tych małych, bardzo osobistych dzieł sztuki..

Stopniowe dawkowanie emocji
Pozdrawiam niedzielnie

[erin29]

Kolczyki się robią - choć mniej niż zwykle .
W sobotę ślub kuzyna , dlatego pełno teraz przeróbek krawieckich i manicurów - Panna młoda , świadkowa ...
Ale w przyszłym tygodniu będzie spokojniej .
Romuś ależ ja bym chciała tak pięknie ubierać myśli w słowa

[roman1130]

Witaj Asiu
Po imprezie, pewnie trzeba odrobinę odpocząć...
Zawsze zastanowiło, było to dla mnie niesamowitą zagadkę, szykowanie się malowanie, czesanie, nowe kiecki, buty, rękawiczki cuda na kiju...
Parę godzin szpanu i co? Na co dzień nie musicie być śliczne?
Nie musicie imponować sobie nawzajem, bo przecie dla mężczyzny jesteście i tak najbardziej atrakcyjne bez tych wszystkich ozdóbek...

[agamaz]

roman1130 napisał/a:

o przecie dla mężczyzny jesteście i tak najbardziej atrakcyjne bez tych wszystkich ozdóbek...

[erin29]

Ja akurat musiałam się na ślub zbierać migiem - bo w ostatniej chwili dowiedziałam się a właściwie zostałam poproszona o to aby mój młody niósł przed Panną młodą obraz .
Ale najlepsze było to że dla Ola obraz był za ciężki - zgadnijcie kto pomagał przy niesieniu .
Wszyscy mieli później ubaw że robiłam za sierotkę .
A ja do nich - o przepraszam za pół sierotkę , bo Ojciec żyje ( ale co to za Ojciec )

Ale w kiecce którą wybrała dla mnie Mamcia , czułam się pięknie

[agamaz]

erin29 napisał/a:

niósł przed Panną młodą obraz .

przybliż ten zwyczaj jeśli możesz bo nie znam.

[erin29]

W sumie to żaden zwyczaj . Ale czasem młodzi dostają ( najczęściej od rodziców ) obraz np z Matką Boską z Dzieciątkiem .
A do Kościoła przynosi się go do poświęcenia w trakcie ceremonii zaślubin .

[agamaz]

Aha!!!
Jak to się mówi "co kraj to obyczaj",nie znałam tego zwyczaju dlatego zapytałam.
Co region to inny obyczaj.
Pozdrawiam

[roman1130]

W okolicach Sandomierza, Połańca też jest ten zwyczaj...
Myślę że sympatyczny...
Coś krótko trwało to weselisko u nas 2 tygodnie przed i 2 po jeszcze się baluje...(kto jeszcze nie spał z Panną Młodą???)