1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Emocje po odejściu. Rzeczy zmarłego.
Autor Wiadomość
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #16  Wysłany: 2016-01-15, 20:27  


gabi30,
Smutne, to co piszesz ale uważam, że bardzo mądre. Przecież wiemy, że kiedyś nas zabraknie i uważam, że byłoby mniej złości w rodzinach gdybyśmy za życia mieli uregulowane wiele spraw. Może to dziwne, ubiór na swój pogrzeb ale i bardzo mądre, każdy ma swoje "coś" ulubione i może w tą daleką drogę wiecznej śzczęśliwości warto to ze sobą zabrać, może wolę kolor niebieski niż czarny to dlaczego nie mam o to zadbać, zwłaszcza wtedy kiedy towarzyszy nam w życiu choroba.

Uważam, że jesteś bardzo rozsądną osobą. Uśmiech o którym piszesz niech Ci towarzyszy zawsze i wszędzie a czas, kiedyś nadejdzie czy tego chcemy czy też nie i oby ten czas był dla Ciebie jak najdłuższy.

Wątek o odzieży, to fakt, ale widocznie była w Tobie taka potrzeba napisania tego i dałaś tym postem dobrą lekcję każdemu.

Pozdrawiam ciepło.
 
ogarek nadziei 


Dołączyła: 13 Lis 2015
Posty: 17
Pomogła: 3 razy

 #17  Wysłany: 2016-02-05, 09:57  


Gabi Twoja wypowiedź jest jak najbardziej tu na miejscu.Na pewno wiele osób o tym myśli, tylko nie każdy umie tak mądrze jak Ty.Dziękuję Tobie bardzo :flower:
_________________
Zbyt szybko zgasła Twoja gwiazda Mamo 18.12.2015r.
 
martal 


Dołączyła: 08 Cze 2016
Posty: 8

 #18  Wysłany: 2016-11-08, 00:07  


Tatko zmarł mi teraz, 3 listopada. Nie pisałam o jego chorobie na tym forum, tylko podczytywałam tematy. Tatko miał 84 lata i diagnozę raka płuc. Posprzątałam jego rzeczy na dwa dni po śmierci. Nie mogłam znieść. Ciągle musiałam przechodzić przez jego pokój, ciągle przechodzić musiały dzieci, bo taki układ domu.Część rzeczy poszło do worków i stoi w garażu czekając na zniknięcie, to co chciałam zostawić na pamiątkę, zaniosłam na strych. Do sypialni swojej zabrałam obraz podświetlany Matki Bożej taty, daje mi poczucie bezpieczeństwa,tak jak w dzieciństwie. Do szkatułki schowałam tatka zegarek, i wyciągam go gdy mam potrzebę. Ale zostawienie jego pokoju w nienaruszonym stanie, z ubraniami na wierzchu, z pościelą, to było za dużo. Niektórzy mnie skrytykowali za to że tak szybko przystąpiłam do działania. Ja czuję jednak że tatko mnie popiera. Ja to czuję.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #19  Wysłany: 2016-11-08, 16:39  


martal napisał/a:
Ja czuję jednak że tatko mnie popiera. Ja to czuję.


Jeżeli taka była Twoja wewnętrzna wola to tak zrobiłaś i nie masz za co się winić. Jedni muszą uporządkować wszystko od razu a inni tygodniami/miesiącami nie ruszają rzeczy i każdy robi to zgodnie z własnym sumieniem, swoją wolą, bo tak chce i nikt nie ma prawa za takie czy inne zachowanie krytykować czy zwracać uwagę, za wcześnie czy za późno.

Trzymaj się i przyjmij wyrazy współczucia, rób to co serce i rozum Ci podpowiada, dużo sił.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group