1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerniak z przerzutami do móżdżku
Autor Wiadomość
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #76  Wysłany: 2014-12-13, 20:27  


Nie chcę robić nic co mogło by narazić mojego męża na wcześniejszą śmierć.
Nie chcę narazić też żadnego lekarza na kłopoty.
Chciałabym tylko,żeby ktoś powiedział mi co mam zrobić,jeśli odmówią nam leku?
_________________
Eweluta.
 
Aleksandra_A 


Dołączyła: 27 Sie 2014
Posty: 227
Pomogła: 58 razy

 #77  Wysłany: 2014-12-13, 20:53  


Na forum jest wątek gdzie dsd poszukiwana kilkunastu tabletek zelborafu dla pacjenta. ... sytuacja była podobna.

Sama tego nie wymyśliłam a i podobnie postąpiłabym gdyby sprawa dotyczyła moich bliskich.

Nie podjęcie działań to nie najlepsze perspektywy.
Ale nie moja sprawa a odpowiedź była tak agresywna ze nie chce mi się juz radzić.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2014-12-13, 20:59 ]
Ps nie pisałam o NIE LEGALNYM PODANIU LEKU.

ale o wskazaniach do refundacji a wskazaniach rejestracyjnych. Wystarczy poczytać CHPL ZELBORAFU żeby upewnić się czy są to dokładnie te same wskazania...

A poza lekiem to można jeszcze się modlić i podać chemie.

[ Dodano: 2014-12-13, 21:04 ]
absenteeism  może Ty coś poradzisz?

Bo na razie skrytykowałas jedynie moja rade która została przez Ciebie bardzo źle zinterpretowana.
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #78  Wysłany: 2014-12-13, 21:27  


Aleksandra_A może napiszesz mi jaka to różnica i jak w legalny sposób mogę kupić i lekarz poda ten lek,bardzo proszę.
_________________
Eweluta.
 
Aleksandra_A 


Dołączyła: 27 Sie 2014
Posty: 227
Pomogła: 58 razy

 #79  Wysłany: 2014-12-13, 21:38  


Eweluta musisz porozmawiać z lekarzem, najlepiej z profesorem R.
Czasem jest tak, że lekarz podały lek ale z powodów refundacyjnych podać go nie może.

Musisz działać szybko zawsze pod opieką lekarza oczywiście
 
romka 



Dołączyła: 26 Lip 2013
Posty: 445
Pomogła: 82 razy

 #80  Wysłany: 2014-12-14, 00:13  


Eweluta, zwiększ mezowi dawke sterydów ,kochana bardzo dobrze cie rozumie co czujesz ,też walczyłam z przerzutami do mózgu .
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #81  Wysłany: 2014-12-14, 07:13  


Zapewne każdy z nas zrobiłby wszystko dla swoich najbliższych, nawet podpisał kontrakt z diabłem, ale robienie czegoś na własną rękę, wymuszanie na lekarzach czegoś, co może zrobić więcej szkody niż pożytku, czy zakłamywanie wyników może tylko odbić się na zdrowiu lub życiu pacjenta. Można z lekarzem rozmawiać, wyjść z własną propozycją, ale nie należy oszukiwać, nawet jak determinacja jest wielka.

Pozdrawiam
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #82  Wysłany: 2014-12-14, 07:48  


Aleksandra,

jesteś nieodpowiedzialna. Wypowiadasz się tak, jakbyś nie tylko była onkologiem, ale i onkologiem prowadzącym tego pacjenta. Tymczasem ani nie jesteś lekarzem, ani nie masz kompletu danych na temat stanu pacjenta, żeby zalecać zakup leku za kilkanaście tysięcy złotych. Po prostu ręce opadają.

Nie, sytuacja, w której DSS (a nie dsd, wypadałoby okazać minimum szacunku dla założycielki tego forum i pisać poprawnie) poszukiwała Zelborafu, nie była identyczna. Kolejny raz widać, że forum, a także zalecenia, czytasz po łebkach.

Nikogo tu nie interesują Twoje fochy. Kolejny raz, kiedy ktoś zwraca Ci uwagę, zamiast poświęcić chwilę na refleksję, oburzasz się.

Ten i inne wątki czyta nie tylko autor i użytkownicy zalogowani, ale również cała rzesza niezalogowanych. Zacznij zatem pisać odpowiedzialnie.

A co do "popędzania" absenteeism do udzielania pomocy, oraz rozliczania jej z tego, komu i gdzie pomogła, a komu nie, proponuję wejść w jej profil. Może jak zobaczysz ilość postów merytorycznych i policzysz, ile lat absenteeism działa na forum, dojdzie do Ciebie, że - mówiąc delikatnie - zabrakło Ci taktu. I samokrytyki.
 
Aleksandra_A 


Dołączyła: 27 Sie 2014
Posty: 227
Pomogła: 58 razy

 #83  Wysłany: 2014-12-14, 10:17  


Burza w szklane wody.....

Bardzo proszę o usuniecie wszystkich moich nie odpowiedzialnych wypowiedzi. 4 ostatnie z tego wątku zapewne.

Nie mam już siły tlumaczyc co miałam na myśli. Pisałam jedynie o aspekcie REFUNDACYJNO REJESTRACYJNYM ( na czym się znam)

Proszę o usuniecie moich wpisów od wpisu o zelborafie.

Ps.A do DSD mam przestronny szacunek porostu pisze z komórki i wytykaniem mi literówki nic tu nie zmieni
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #84  Wysłany: 2014-12-17, 15:38  


Kochani wczoraj zadzwoniłam do CO i jest wynik genu Braff,do soboty zostanie autoryzowany(cokolwiek to znaczy)a w poniedziałek jedziemy do CO.Piotr tak szybko dochodzi do siebie,jest tak kosmiczna poprawa,że nasz lekarz pierwszego kontaktu nie może uwierzyć.Mówi,że być może ten obrzęk mózgu nastąpił z powodu odstawienia sterydów.O Boże żeby miał rację.
Tak proszę Boga,żeby Piotr dostał ten lek.Nie ma żadnych objawów neurologicznych więc może ubłagam panią doktor,żeby podała ten lek.
On tak czeka że go dostanie, tak liczy,że może jemu pomoże.
Proszę kogoś z forum,lekarza,moderatora,kogokolwiek,żeby napisał mi czy jest chociaż szansa na ten lek?
Nie mam żadnego wsparcia ze strony rodziny męża,wczoraj jego siostra nakrzyczała na mnie,gdy dowiedziała się,że chcę z Piotrem jechać do CO.Pytała gdzie chcę jeszcze Go tam ciągać?
A ja zaniosła bym Go tam na plecach,gdybym tylko wiedziała,że tam pani doktor nie odbierze Mu tej nadzieii,która się w Nim tli.
Jestem świadoma,powagi sytuacji,oraz stanu w jakim jest mój Piotr,ale nikt do końca nie zabierze mi nadzieii,że być może będzie pierwszym,któremu ten lek uratuje życie.
_________________
Eweluta.
 
tokanin 


Dołączył: 20 Maj 2014
Posty: 36
Pomógł: 6 razy

 #85  Wysłany: 2014-12-17, 23:59  


Świetne wiadomości, trzymam kciuki, żeby dostał lek i ten zadziałał!
U mojego taty, rozsiew był już bardzo duży, ale po podaniu leku, efekty były dosłownie na drugi dzień! Guzy, które były wyczuwalne, po jednym dniu, dotykając, można było, stwierdzić z pewnością, że się zmniejszyły. To daje niesamowitego kopa.
Jak po dwóch miesiącach miał TK i USG, to lekarzy byli w szoku, że ten lek tak skutecznie działa (w CO w Siedlcach, mój tata był pierwszym pacjentem, który dostał Zelboraf).
Ale pamiętaj o skutkach ubocznych. To co piszą w ulotkach o wrażliwości na słońce, to nie przesada. Tata raz na początku zapomniał się posmarować kremem i przeszedł po słońcu około 50 metrów. Tak się spalił, że już więcej o kremie nie zapomniał.
 
DulceAmargo 


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 238
Pomogła: 56 razy

 #86  Wysłany: 2014-12-18, 01:10  


Nie przejmuj się rodziną męża, to nie jest ich życie tylko Wasze i walczcie o to wspólne życie z całych sił.
Na mnie i mamę też się niemal poobrażali, że zabrałam mamę do warszawy, że chciała brać udział w badaniach klinicznych i usłyszałam, że przesada, bo przecież na coś trzeba umrzeć (!).
Prawda jest taka, że mimo że to jest rodzina, to problem nie dotyczy i nie dotyka bezpośrednio ich, mogą się przejmować, ale obok mają swoje szczęśliwe życia, więc nie powinni oceniać chorego i jego najbliższych - nikt nie wie jak by się w danej sytuacji zachował, ile sił i woli walki by w sobie znalazł, jakie działania by podjął, co by poświęcił dla kilku chwil więcej...

Trzymam kciuki żeby Piotr dostał lek! Działania niepożądane rzeczywiście mogą dać się we znaki (moja mama np. dostała bardzo silnej reakcji alergicznej), ale i tak są małą ceną za życie...
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #87  Wysłany: 2014-12-22, 18:43  


Dziś byliśmy w CO,mój Piotruś wrócił odmieniony.
Ustalili gen Braf! Trwało to ale w końcu jest!
14 stycznia jedziemy na ostatnie badania krwi i EKG serca i jeśli wszystko przejdzie dobrze dostaniemy lek!
Boże żeby tylko wytrwał w tak dobrej kondycji jak jest dziś.
Nie wiem czy ten lek Mu pomoże...
Nie wiem czy na pewno go dostanie...
Ale wiem jedno,że nadzieja potrafi zdziałać cuda.
Trzymajcie proszę kciuki,modlitwa tez nie zaszkodzi.
Gdyby ktoś wiedział czy przed podaniem leku trzeba przejść badania przed komisją lekarską,będę wdzięczna za informację.
_________________
Eweluta.
 
wigierka 


Dołączyła: 04 Cze 2013
Posty: 26
Pomogła: 9 razy

 #88  Wysłany: 2014-12-22, 22:04  


Nie ma żadnej komisji lekarskiej. O przyjęciu do programu decyduje lekarz wypisujący lek.
Dużo sił życzę:)
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #89  Wysłany: 2014-12-22, 22:09  


Wigierka jesteś pewna?Jak dziś byłam zarejestrować Piotra na badanie krwi to pani pytała,czy już byliśmy na komisji,a ja ze strachu,że coś znowu wymyślą nie spytałam o co chodzi.
_________________
Eweluta.
 
wigierka 


Dołączyła: 04 Cze 2013
Posty: 26
Pomogła: 9 razy

 #90  Wysłany: 2014-12-22, 22:14  


U nas tak było, ale mój mąż leczy się w COI w Warszawie, więc mogę mówić tylko jak jest tam. Na żadnej komisji nie był.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group