1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
ananav - komentarze
Autor Wiadomość
Maciek76 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 434
Skąd: S-c
Pomógł: 69 razy

 #136  Wysłany: 2013-11-27, 20:01  


Duzo siły Aniu :tull:
_________________
Carcinoma planoepitheiliale akeratodes g2
 
 
ananav 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 343
Pomogła: 51 razy

 #137  Wysłany: 2013-11-28, 11:18  


Maciek76, dziekuje

Mama wczoraj wyszla ze szpitala.
Plytki 64 tys , HGB 10.0i jest ogolnie ok.
Pozdrawiam
 
romka 



Dołączyła: 26 Lip 2013
Posty: 445
Pomogła: 82 razy

 #138  Wysłany: 2014-01-11, 20:48  


Aniu,co u Was,jak mama?
Pozdrawiam gorąco.
_________________
Romka.
To nie był czas,to nie była pora.21.o3.2014.
 
ananav 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 343
Pomogła: 51 razy

 #139  Wysłany: 2014-01-11, 21:40  


romka, :)
Dziekuje za zainteresowanie..
Mama ok...jak na ten czas i chorobe..
robi raz w tygodniu badanie krwi i martwi sie , ze plytki podniosly sie z 3 tygodnie temu do 123 tys a teraz leca , co tydzien mniej , w czwartek juz 83 tys , nie jest to draka , ale trza obserwowac co dalej , zwazywszy na zespol mielodysplastyczny szpiku. 16-ego bedziemy w kontroli u hematologa..moze zwiekszy dawke encortonu.

Jak dla mnie jest dobrze...ale Mama sie martwi i boi , ze juz ja nie lecza
Kuzyn Jej obiecal , ze zawiezie Ja do jakis zakonnikow w Lodzi i na to czeka..

Jestem tu i czytam Wasze posty i kibicuje.

Pozdrawiam goraco.
 
Maciek76 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 434
Skąd: S-c
Pomógł: 69 razy

 #140  Wysłany: 2014-01-17, 08:54  


ananav napisał/a:
Jak dla mnie jest dobrze...


Tak trzymac :okok"
_________________
Carcinoma planoepitheiliale akeratodes g2
 
 
Maciek76 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 434
Skąd: S-c
Pomógł: 69 razy

 #141  Wysłany: 2014-01-22, 08:34  


Trzymaj się Aniu i walczcie do końca!!!

Pozdrawiam
_________________
Carcinoma planoepitheiliale akeratodes g2
 
 
romka 



Dołączyła: 26 Lip 2013
Posty: 445
Pomogła: 82 razy

 #142  Wysłany: 2014-01-22, 20:13  


Maciek76 napisał/a:
Trzymaj się Aniu i walczcie do końca!!!
_________________
Romka.
To nie był czas,to nie była pora.21.o3.2014.
 
ananav 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 343
Pomogła: 51 razy

 #143  Wysłany: 2014-01-25, 23:42  


Maciek76, , romka, walczymy !
Dziekuje.
Najbardziej walczy Mama .Dzisiaj tak jest nakrecona , wciaz gdzies chodzi , do stolika , na korytarz , oddac pusta kroplowke... zapalic w lazience.. , az sama sie boi ze z tego nakrecenia nie bedzie mogla spac.

Rano jade do Niej ..zupka ugotowana , golabki dochodza :) )
Pozdrawiam
 
ania74 


Dołączyła: 23 Kwi 2012
Posty: 90
Skąd: warszawa
Pomogła: 10 razy

 #144  Wysłany: 2014-02-05, 19:59  


Myślę o Was często Aniu, trzymaj się dzielnie !!
_________________
Jutro będzie lepiej.....
 
ananav 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 343
Pomogła: 51 razy

 #145  Wysłany: 2014-02-05, 22:56  


Aniu , dziekuje bardzo :)
A co u WAS ?
 
Maciek76 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 434
Skąd: S-c
Pomógł: 69 razy

 #146  Wysłany: 2014-02-06, 09:07  


:tull:

Pozdrawiam Cię Gorąco!!
_________________
Carcinoma planoepitheiliale akeratodes g2
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #147  Wysłany: 2014-02-06, 09:10  


:tull:
Pozdrawiam
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
ania74 


Dołączyła: 23 Kwi 2012
Posty: 90
Skąd: warszawa
Pomogła: 10 razy

 #148  Wysłany: 2014-02-06, 18:16  


Do niedawna wszystko było super. Badania kontrolne wskazywały na zatrzymanie choroby, po 2 chemioterapii został jedynie niewielki guzek na nadnerczu. Od października urósł jednak ok. 2 cm, ale podczas wizyty w poniedziałek powiedziano Mamie, że można go operować. Czekamy teraz na skierowanie i decyzje lekarzy w Warszawie. Trzymaj się ciepło i uściskaj Mamę Aniu !!
_________________
Jutro będzie lepiej.....
 
ananav 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 343
Pomogła: 51 razy

 #149  Wysłany: 2014-02-06, 18:31  


Dziekuje Aniu za informacje :) ) 3mam kciuki i pozdrawiam goraco.

[ Dodano: 2014-02-06, 18:33 ]
,Maciek76, JustynaS1975,

dziekuje :flower:
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #150  Wysłany: 2014-02-06, 19:49  


To dobrze że naświetlania się odbędą.
Dużo nadziei i zdrowia życzę.
I trzymam kciuki.
Magda
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group