1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
w oczekiwaniu na chemię do raka trzustki
Autor Wiadomość
hetmański 


Dołączył: 02 Lis 2013
Posty: 4

 #1  Wysłany: 2013-11-02, 10:01  w oczekiwaniu na chemię do raka trzustki


Mojej żonie miesiąc temu wykryto raka trzustki (guz 2x3 cm) i po rezonansie magnetycznym i wizycie u prof. Durlika zdecydowano o operacji którą miała 21 X 2013 - guza nie wycięto tylko założono jakąś okrężnicę i wypisano do domu po kilku dniach.Czekamy na wyniki histopatologiczne które być może będą pod koniec przyszlego tygodnia.

Ale mnie nurtuje to że w łokciach zauważyliśmy bolące zgrubienia, a nadmienię że już w czasie operacji zauwazono przerzuty do wątroby i jakieś nacieki.

Mam pytanie bo lekarze nie chcieli mi odpowiedzieć czy pobrali próbki do badań genetycznych (operacja była w szpitalu MSW w Warszawie) bo słyszalem o skutecznej chemii cisplatyną gdy badania potwierdzą wadę genetyczną.

Jakich możemy spodziewać się rokowań w stosunku do chemii na którą z niecierpliwością czekamy?.
Bardzo proszę jeśli ktoś się zna o jakieś informacje co dalej może na czekać i jakie mamy szanse?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2013-11-02, 10:28  


hetmański napisał/a:
słyszalem o skutecznej chemii cisplatyną gdy badania potwierdzą wadę genetyczną.

Jaką wadę?

hetmański napisał/a:
Jakich możemy spodziewać się rokowań w stosunku do chemii na którą z niecierpliwością czekamy?.
Bardzo proszę jeśli ktoś się zna o jakieś informacje co dalej może na czekać i jakie mamy szanse?

Nie przedstawiasz żadnych konkretnych informacji (= wyników badań), jednak jeśli faktycznie są już przerzuty do wątroby i "jakieś nacieki", to rokowanie jest niestety niekorzystne.
Co do reszty pytań nie jesteśmy w stanie na nie odpowiedzieć bez znajomości dokładnych wyników badań, opisu zabiegu operacyjnego, oczekiwanego histpatu.
_________________
 
ewa67 



Dołączyła: 30 Wrz 2013
Posty: 101
Skąd: Wa-wa,Frankfurt
Pomogła: 33 razy

 #3  Wysłany: 2013-11-02, 10:32  


Witaj.Spróbuj iść tym tropem;
http://www.nto.pl/apps/pb...ORTAZ/719014311
Tylko przygotuj się na walkę z lekarzami bo nasz nie słuchał jak mu "przebąknęłam"na temat cisplatyny.Mój tata był bardzo wychudzony,może więc dlatego.Duzo zalezy tez od kondycji fizycznej żony bo cisplatyna nie jest juz tak łagodna jak gemzar.My też nie mogliśmy doczkać sie chemii.Z perpektywy czasu myślę ,że przyspieszyła tylko to co było nieuniknione.Jednak walczyć trzeba!!!
_________________
Dla mnie to nic. Nowe milenium, nowy wiek czy nowy rok. Dla mnie to jeszcze kolejny dzień, kolejna noc. Słońce, księżyc, gwiazdy pozostaną te same...
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #4  Wysłany: 2013-11-02, 10:41  


Witaj,

Przepisz wyniki z badań obrazowych żony i wypis ze szpitala, albo zeskanuj, będzie łatwiej odpowiadać na Twoje pytania.

Guz jest nieoperacyjny, więc po potwierdzeniu wynikiem z histopatologii onkolog zleci chemioterapię.

W miejscowo zaawansowanym raku trzustki (bez rozsiewu do węzłów chłonnych i bez przerzutów na sąsiednie organy) najczęściej stosuje się chemioradioterapię.

W raku rozsianym, z przerzutami chemioterapię, a standardem jest gemcytabina (Gemzar) do której dołącza się inne cytostatyki np. cisplatynę, ale to są już indywidualne decyzje lekarzy. Dużo zależy od stanu pacjenta, wieku, odżywienia.

Erlotynib )Tarceva) jest obecnie nierefundowany w raku trzustki.

http://www.termedia.pl/-L...3,9737,1,0.html

Jeśli chodzi o leczenie samą cisplatyną to nie jest standardem wykonywanie badań genetycznych u pacjentów z rakiem trzustki. Standardem pozostaje Gemzar, a badania nad leczeniem i leczenie cisplatyną u pacjentów u których wystąpiła mutacja w genie BRCA1 prowadzi Pomorski Uniwersytet Medyczny.
 
hetmański 


Dołączył: 02 Lis 2013
Posty: 4

 #5  Wysłany: 2013-11-02, 11:04  


ewa67 napisał/a:
Witaj.Spróbuj iść tym tropem;
http://www.nto.pl/apps/pb...ORTAZ/719014311
Tylko przygotuj się na walkę z lekarzami

już jak zapytałem o cisplatynę otrzymałem odpowiedź bym nie pouczał lekarzy co mają robić a co dopiero dalej - nie wiem kogo teraz pytać - jak będą wyniki to wtedy u onkologa będę pytał.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2013-11-02, 11:13  


ewa67 napisał/a:
Spróbuj iść tym tropem;
http://www.nto.pl/apps/pb...ORTAZ/719014311

Artykuł z portalu nie będącego portalem stricte medycznym / onkologicznym, na dodatek z 2010 roku, nie jest raczej dość dobrą podstawą do rozmów z lekarzem. Na Forum staramy się opierać tylko na potwierdzonych badaniach, na EBM (Evidence Based Medicine - medycyna oparta na faktach).

hetmański napisał/a:
już jak zapytałem o cisplatynę otrzymałem odpowiedź bym nie pouczał lekarzy co mają robić a co dopiero dalej - nie wiem kogo teraz pytać - jak będą wyniki to wtedy u onkologa będę pytał.

W takim razie jeśli do nas masz konkretne pytania, prosimy o pełne wyniki dotychczas wykonanych badań.
Polecam post: Jak zadać na Forum pytanie by uzyskać POMOCNĄ odpowiedź?
_________________
 
ewa67 



Dołączyła: 30 Wrz 2013
Posty: 101
Skąd: Wa-wa,Frankfurt
Pomogła: 33 razy

 #7  Wysłany: 2013-11-02, 11:36  


Panu powyżej chodziło chyba o leczenie cisplatyną,a artykuł miał tylko zobrazować jej działanie.
Do czasu wyników żony praktycznie nie macie żadnego ruchu.Teraz możesz tylko zadbac profilaktycznie o jej dobrą kondycje zarówno psychiczną jak i fizyczną.To na pewno nie zaszkodzi.
_________________
Dla mnie to nic. Nowe milenium, nowy wiek czy nowy rok. Dla mnie to jeszcze kolejny dzień, kolejna noc. Słońce, księżyc, gwiazdy pozostaną te same...
 
hetmański 


Dołączył: 02 Lis 2013
Posty: 4

 #8  Wysłany: 2013-11-02, 11:49  


ewa67 napisał/a:
Panu powyżej chodziło chyba o leczenie cisplatyną,a artykuł miał tylko zobrazować jej działanie.
Do czasu wyników żony praktycznie nie macie żadnego ruchu.Teraz możesz tylko zadbac profilaktycznie o jej dobrą kondycje zarówno psychiczną jak i fizyczną.To na pewno nie zaszkodzi.

tak, teraz nie mamy żadnego ruchu bo nie mamy wyników, a ja tylko sonduję co jakie są ewentualne kierunki leczenia i staram się odżywaiać żonę tak by była w stanie udżwignąć ciężar przyjęcia chemii.
Jak będą wyniki, to napiszę natychmiast.
 
tronca33 


Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 300
Pomogła: 27 razy

 #9  Wysłany: 2013-11-04, 00:24  


Witam Hetmanski.
Szkoda ze w takich okolicznosciach...
Moj tato tez walczy po nieoperacyjnym guzie z przerzutami do watroby.My juz po 3 wlewach jestesmy.
Dobrze by bylo gdybys opisal nam co napisano zonie w larcie wypisu.
Aby mniej wiecej wiedziec na jakim etapie choroby jestescie.
Wiadomo ze bez histopatu ciezko tu mowic bo nei wiemy jaki rodzaj raka ,i czy wogole go znajda w trzustce.(u mojego taty nadal nie ma ogniska pierwotnego)
My staramy sie pomoc jak mozemy ale przedewszystkiem wsparciem i wskazowkami.
Trzymaj sie.
APozdarwiam.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group