[aniutka34]

Czy ktoś z Was bierze votrient ?

[ŁukaszS1983]

Witam, mój tata ma raka nerki z przerzutami do płuc i od niedawna okazało się, że i do mózgu. Lekarz zlecił radioterapię paliatywną i powiedział, że jeśli chce,to tata może sobie kupić Votrient. Tyle, że nie mam pojęcia gdzie! Firma produkująca lek sprzedaje go tylko szpitalom, a w aptece nie ma takiego leku.
Proszę o pomoc!!![/b]

[Weronika1973]

Witaj
Wysylam ci adresy Niemickich firm Farmaceutycznych ,ktore sprzedaja Votrient
EMRAmed
Arzneimittel GmbH
Otto-Hahn-Straße 11
22946 Trittau

Telefon: +49 4154 / 8 06-0 

Telefax: +49 4154 / 8 06-114 


E-Mail: office@emramed.de

Internet: www.emramed.de

Pharma Westen GmbH • Fixheider Straße 4 • D-51381 Leverkusen • Tel.: +49 (0) 21 71 - 70 77 - 0


Tel.: +49 (0) 7221 - 919 0 | Fax: +49 (0) 7221 - 919 170 | E-Mail: beragena@beragena.de

W Niemczech w Aptece Votrient 400 mg 60 tabletek kosztuje okolo 4600 Euro ,30 tabletek 200mg 1160 Euro.
W Niemczech Vortrient otrzymoja pacjenci jesli Sutent,Nexavar i Afinitor przestal dzialac .
Bral twoj Tato juz Sutent??
Pozdrawiam Weronika
W Niemczech sa polskie recepty w aptekach akceptowane

[ŁukaszS1983]

Dziękuję za informacje. Tak, tata brał Sutent, ale gdzy okazało się, że są już przerzuyu do mózgu to odebrano mu go.

[Weronika1973]

Łukasz, po sutencie kolejnym lekiem jest afinitor, naciskaj lekarzy. aby podali tacie ten lek,bey leczenia choroba idzie bardzo szybko...

[aniutka34]

ŁukaszS1983, kryteria kwalifikacji do otrzymania afinitoru w drugiej linii leczenia po sutencie dyskwalifikują pacjentów z przerzutami w ośrodkowym układzie nerwowym, ale dopuszczalne jest wcześniejsze usunięcie przerzutów, jeśli jest taka możliwość. Czy udało się tak zrobić? Czy dostał Tata afinitor?

[rybka.is]

Witam,
Moja Mama od ok. 2 miesięcy przyjmuje Votrient - choroba rak nerki.
Ma b.dużo skutków ubocznych, m.in. krwawienie z nosa, łuskowata wysypka na dłoniach i stopach, jadłowstręt, ból brzucha, osłabienie, itd. Czy jest ktoś z podobnymi objawami?
Zastanawiam się nad zasadnością brania tego leku, ale to ostatnia deska ratunku...

[canoe]

Moja mama brała votrient po wycięciu nerki z guzem. Kolejne tomografy były w porządku, po niecałym roku dwa przerzuty do płuc, mimo że wcześniej brała duże dawki, potem mniejsze, aż wcale, bo wątroba wysiadała.