1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z zajętymi węzłami okienka
Autor Wiadomość
ulka007 


Dołączyła: 20 Paź 2010
Posty: 4

 #1  Wysłany: 2010-10-20, 13:58  Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z zajętymi węzłami okienka


Tak zdiagnozowano chorobę mojego taty w lipcu br. ,obecnie jest już po 3 cyklu chemioterapii , a 26 bm jedziemy na konsultacje i 1 radioterapie
bardzo martwi mnie na wypisie jedno słowo - progresja
czy przyczyna może być zapalenie płuc ,które było 4 tygodnie temu?
opis 1 TK klatki piersiowej to :
We wnęce płuca lewego widoczna zmiana o gęstości tkankowej odpowiadająca ognisku o charakterze rozrostowym wielkości dochodzącej do 40x24x35 okrężnie naciekające oskrzele płatowe górne, wzdłuż jego przebiegu naciek dochodzi do okolicy podziału oskrzela głównego lewego .Zmiana obejmuje również tętnice płatowa górna , przylega do tętnicy płucnej lewej dochodząc na odległość około 1 cm od podziału pnia płucnego.Widoczne zagęszczenia drobno guzkowe ciągnące się odwnekowo w obrębie segmentu szczytowego i 3 płuca lewego. nawarstwienia opłucnowe wokół płata górnego i dolnego płuca lewego dochodzące do grubości ok 7 mm płuco prawe tchawica bez zmian. w obrębie okienka aortalno-plucnego węzeł chłonny wielkości ok 12 mm .Aorta piersiowa nieposzerzona .Powiększona tarczyca -zstepuje zamostkowo na głębokość ok 18 mm .W lewym płacie tarczycy zmiana hypodensyjna wielkości ok 20 mm.

Bardzo proszę o przetłumaczenie na "ludzki "język i jakie są szanse na uleczenie .
.Dziękuję

Czasami brak mi sił
_________________
ulka007
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2010-10-20, 14:58  


Piszesz, że jest to pierwsze TK, wykonywane jak rozumiem przed rozpoczęciem leczenia. Wspominasz też o stwierdzeniu progresji w wypisie - czy mogłabyś w takim razie przytoczyć tutaj wynik kontrolnego TK po 3 cyklach chemioterapii?
Jaki schemat chemioterapii był podawany?
I czy decyzja o radioterapii była podjęta już wówczas, kiedy wiadomo było o progresji?
_________________
 
ulka007 


Dołączyła: 20 Paź 2010
Posty: 4

 #3  Wysłany: 2010-10-20, 15:10  


wynik kontrolnego TK po 3 cyklach chemioterapii nie mam ,bo bedzie ono dopiero za tydzien.
o progresji dowiedziałam sie dzis na wypisie po 3 cyklu,mysle ze osadzono to przeswietleniu ,ktore tata miał 13 bm Chemioterapia to cisplatina +Newelbina ,tak pisze na 1 konsultacji .reszty nie mam ,ma je tata .jest trudno .ogólnie czuje sie dobrze choc ostatnio zaczal narzekac na bole zoladka . Ja dotej pory sie trzymałam ,ale teraz to juz nie ,boje sie ze jest to leczenie paliatywne lekarze niewiele mowia

[ Dodano: 2010-10-20, 17:07 ]
Bardzo proszę o odpowiedz
_________________
ulka007
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2010-10-20, 19:19  


Ponieważ w pierwszym TK jest mowa o naciekaniu przez guz t. płatowej górnej i przyleganiu do t. płucnej lewej, niejako uniemożliwia to chirurgiczne usunięcie guza. A ponieważ lekarze już stwierdzili progresję (co nieco mnie dziwi, skoro na początku najistotniejszym badaniem diagnostycznym było TK, to i obecnie na jego podstawie powinno się dokonywać oceny procesu terapeutycznego), a więc chemioterapia nie zadziałała, nie można raczej mówić o leczeniu radykalnym...

Czy w związku z tymi bólami żołądka były wykonywane badania wykluczające ewentualne przerzuty? Rozumiem, że przed rozpoczęciem chemioterapii USG jamy brzusznej było wykonane i wszystko było ok?

Jeśli lekarze niewiele mówią, a Ty chcesz coś wiedzieć - pytaj, masz prawo.
_________________
 
ulka007 


Dołączyła: 20 Paź 2010
Posty: 4

 #5  Wysłany: 2010-10-20, 23:19  


absenteeism napisał/a:
Rozumiem, że przed rozpoczęciem chemioterapii USG jamy brzusznej było wykonane i wszystko było ok?

Tak własnie było
Dziekuje za zainteresowanie i odpowiedz :)
_________________
ulka007
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #6  Wysłany: 2010-10-21, 00:13  


Witaj ulka007,

z informacji, których udzieliłaś można domniemywać, że mamy do czynienia z chemioopornym, co najmniej zaawansowanym miejscowo niedrobnokomórkowym rakiem płuca lewego.
Co najmniej miejscowo - ponieważ nie wykluczone, że w tarczycy znajduje się ognisko przerzutowe. Ze względu na zamiar dalszego leczenia w trybie paliatywnym (bo wstępnie na to wygląda) - lekarze mogą odstąpić od biopsji zmiany w tarczycy.
Na podstawie przytoczonego opisu TK można niestety również przypuszczać, że doszło do zajęcia opłucnej.
Jeśli na obecnym etapie doszło do progresji to jest to dowód na chemiooporność guza (niestety niedrobnokomórkowe raki płuca nie należą do chemiowrażliwych i tylko do ok. 40% pacjentów odnosi korzyść z chemioterapii w postaci obiektywnej odpowiedzi na leczenie). Pozostaje zatem naświetlanie - jednak ze względu na zasięg procesu nowotworowego oraz jego umiejscowienie będzie to najprawdopodobniej leczenie w dawce odpowiadającej terapii paliatywnej.
Powyższe to wnioski na podstawie dostarczonych nam informacji - jeśli będziesz dysponowała nowymi danymi i je tu przytoczysz - to również postaramy się pomóc je zinterpretować.

ulka007 napisał/a:
bardzo martwi mnie na wypisie jedno słowo - progresja
czy przyczyna może być zapalenie płuc ,które było 4 tygodnie temu?

Nie - pojęcie "progresja" w chorobie nowotworowej oznacza postęp choroby zasadniczej, a więc znaczące powiększenie się masy guza/ów, bądź stwierdzenie nowych ognisk nowotworu.

Cytat:
Chemioterapia to cisplatina +Newelbina

Czyli schemat PN. Standard w leczeniu NDRP i niestety najskuteczniejszy zestaw leków. 'Niestety' w tym przypadku oznacza, że fakt stwierdzenia progresji w trakcie leczenia tym schematem przekreśla w zasadzie celowość dalszej chemioterapii w ogóle. Przekłada się to z kolei na rokowanie - stąd tak ważna jest jakość danych, które są nam dostarczane i mają być podstawą do właściwej interpretacji sytuacji chorego.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group