1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
USG macicy: prośba o interpretację wyniku
Autor Wiadomość
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #16  Wysłany: 2010-07-07, 11:10  


ONAA napisał/a:
[...] Nawet nie jest mi przykro,że nie będę już w pełni kobietą. [...]

No no, bez takich mi tu proszę :nunu:

I bardzo dobrze, że nie jest Ci przykro, bo - mam nadzieję - nie myślisz chyba, żeby wartość naszego człowieczeństwa miała zależeć od tego rodzaju rzeczy ...
Cieszę się, że wszystko będzie w porządku, Twoje zdrowie i życie dla rodziny są najważniejsze. Dobrze, że masz od nich wsparcie, wiem jakie to ważne.
Pamiętaj o tym i o życzliwych Ci osobach w takich trudniejszych chwilach :uhm!:

Chciałbym, żeby na tym forum nie było innych większych problemów. Trzymaj się :tull:
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
ONAA 


Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 11

 #17  Wysłany: 2010-07-07, 12:56  


Tak wiem,że mój problem to żaden problem w porównaniu do innych tutaj piszących i czytających tylko.
Wiem,że będę się jeszcze denerwować gdy będę oczekiwać na wyniki badań histopatologicznych po usunięciu.
Ale nawet taka wiadomość jak dzisiejszy wynik z ca-125 podnosi człowieka na duchu i daje nadzieję na normalność.
Nie wiem co mogę innym tutaj napisać od siebie - chyba tylko to,że
"nadzieja umiera ostatnia" i do końca trzeba pozytywnie,choć wiem,że nie zawsze się tak da :-(
 
Myszka30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 394
Skąd: Żory w.śląskie
Pomogła: 67 razy

 #18  Wysłany: 2010-07-07, 15:14  


Magdo, to cudownie, że wynik markera jest w normie i ogólnie, suuupppeeerrr, że już nie cierpisz. :hop!hop!:
Popieram słowa Richelieu.
Jesteś KOBIETĄ, niezależnie od tego czy masz macicę, jajniki, czy też nie. Pamiętaj o tym. Twoje zdrowie i życie jest najważniejsze! Masz kochanego męża, dzieci - oni są Twoim życiowym celem, sukcesem i Twoim dobrem.

Pozdrawiam z całego serca :flower:
_________________
Póki oddycham - nie tracę nadziei !!!
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #19  Wysłany: 2010-07-07, 18:55  


ONAA napisał/a:
Zapomniałam wspomnieć,że ta cysta zrobiła się jakaś dwukomorowa?
Nie wiem co to znaczy ale po odebraniu wyniku już mi obojętne jaka ona tam jest.
Ważne,że to nie RAK i ważne,że ubłagałam lekarza o zabieg.
Nawet nie jest mi przykro,że nie będę już w pełni kobietą.
Najważniejsze,że nie będę się już denerwować że coś jest ze mną nie tak.
Śmiać mi się chciało,bo mój doktorek wspomniał coś o "wrażeniach erotycznych" po usunięciu macicy i jajnika,ale dla mnie nie ma to jakiegoś specjalnego znaczenia.
Ważne,abym była zdrowa i mogła dzieci wychować - zresztą przecież istnieją kobiety po takim zabiegu jak ja.
Cieszę się że mój mąż mnie wspiera i najstarsza córka,bo gdybym była sama to chyba bym oszalała.
Pozdrawiam raz jeszcze



onaa, też miałam taką cystę, są poprostu różne rodzaje jednokomorowe, drukomorowe, nawet czekoladowe :) Najważniejsze, że markery są ok a i tak na pewno zostaną i cysta i ta zmiana przebadane histopatologicznie dla pewności.

Kochana, kobietą będziesz zawsze z macicą czy bez.Tak trzeba, tu chodzi o Twoje zdrowie
|uscisk|

pozdrawiam serdecznie

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
ONAA 


Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 11

 #20  Wysłany: 2010-08-04, 15:51  


Witam Wszystkich

Dzisiaj miałam być w szpitalu - byłam i po ponownym badaniu USG okazało się,że torbiel się zmniejszyła do :

jajnik lewy - 52 x 40
jajnik prawy 25 x 18

to "coś" na macicy bez zmian.

Decyzją lekarza jest zaniechanie zabiegu operacyjnego i zastosowanie antybiotyku.
Brzuch dalej boli - zwłaszcza przy badaniu. (myślałam,że doktorka w rękę ugryzę jak mi nacisną na brzuszek ;) )
Miesiączkę tym razem dostałam bez stosowania progesteronu,ale bóle towarzyszące jej były porównywalne z porodem :-(
Prócz tego trwała ona w sumie jeden dzień charakteryzując się skrzepami (wiem może trochę obrzydliwe za co przepraszam) i małymi krwotokami zwłaszcza jak zbyt raptownie wstałam czy w czasie kąpieli.
Prócz tego zrobiono mi badanie z którego wyszło :
OB - 58 (wiem wysokie tylko nie wiem jak wysokie - czy świadczy o silnej infekcji organizmu czy też nie?)
Badanie
CRP - 0,9 (norma chyba coś 0,11)

Morfologia z dnia 05.07.2010:

Leukocyty 7,8 (3,8-10,0)
Erytrocyty 4,2 (3,7-5,1)
Hemoglobina 10,9 (12,0-16,0)
Hematokryt 34,5 (37-47,0)
MCV 82,1 (80,0-99,0)
MCH 26,0 (27,0-35,0)
MCHC 31,5 (32,0-27,0)
Płytki krwi 212,0 (140,0-440,0)
Limfocyty 31 (20-45)

Badanie moczu wyszło idealne,nie gorączkuję.
Więc skąd tak wysokie OB ?
Czy to może być od tego jajnika?
Odnośnie tego zabiegu lekarz stwierdził,że przy takiej torbieli jest bezcelowe otwieranie brzucha i wycinanie.
Lepiej czekać.
Nie wiem tylko na co ?
Na mój rozum skoro torbiel mam już po raz enty - skoro powoduje dolegliwości,zaburzenia cyklu miesiączkowego to jaki sens czekania i na co?
Lekarz argumentuje mi iż będę się jeszcze gorzej czuła gdy zabraknie hormonów produkowanych przez jajnik,że szybciej się zestarzeję i takie tam jeszcze rzeczy.
Nie wiem kto ma rację ja czy lekarz?
Płacze mi się,bo czuje się bezradna i nie wiem co w tej sytuacji będzie mniejszym złem dla mnie.
Czy zatrzymanie jajnika i ewentualne leczenie przy tworzących się cystach antybiotykiem i sterydami,czy ewentualne wycięcie tego jajnika,macicy i przyjmowanie hormonów...
Nie wiem co mam o tym myśleć?

[ Dodano: 2010-08-05, 08:08 ]
Wszystko już wiem - wczoraj dzwoniłam do męża kuzynki - nie jest co prawda ginekologiem ale też lekarz, pracuje przy dializach.

Odnośnie wysokiego OB przy normalnej liczbie leukocytów - oznacza to iż w organizmie jest infekcja przewlekła - określiła tą infekcję jako tlącą się ...
dlatego też liczba leukocytów jest w normie - leukocytoza robi się wtedy gdy jest ostra infekcja w organizmie,przy przewlekłej wysokie OB.

Odnośnie tego jajnika dowiedziałam się,że można usunąć tą cystę laparoskopowo,po wyciągnięciu tej cysty zrobić posiew w kierunku bakterii,która powoduje stany zapalne tego jajnika i dopiero wtedy podać odpowiedni antybiotyk i to drogą do żylną,bo lepsze i dokładniejsze działanie niż tradycyjne tabletki.W chwili obecnej lekarz wypisał mi antybiotyk na chybił-trafił.
Odnośnie tego mięśniaka na macicy radziła aby zdiagnozować to przez tomograf z uwagi na to,że była już historia nowotworu i jeżeli jest to zwykły mięśniak warto tylko obserwować pod warunkiem,że nie będę się wykrwawiać.. - pilnować hemoglobiny by nie spadła poniżej 8,0.
Tyle się dowiedziałam odnosnie tego co mam..
W środę będę u lekarza to mu powiem jak ja to ewentualnie widzę,mam nadzieję że nie będzie marudził.
pozdrawiam wszystkich.
 
ONAA 


Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 11

 #21  Wysłany: 2010-09-11, 08:22  


Witam
Dawno mnie nie było ale i chęci nie miałam pisać.U mnie nic się nie zmieniło w ostatnim badaniu USG jamy brzusznej wyszło,że mam tak:

W rzucie jajnika lewego owalna przestrzeń płynowa wielkości 60x50 mm o charakterze najprawdopodobniej torbieli.
Badanie to robił inny lekarz,nie mój ginekolog.
Ze względu na bóle brzucha zaczęłam robić inne badania potwierdzające/wykluczające inne schorzenia.
Generalnie w jamie brzusznej jest wszystko ok (śledziona,nerki,wątroba,trzustka) teraz wybieram się na gastroskopię.
Nie wiem co mam juz zrobić - lekarz mój ginekolog wypisał mi tabletki hormonalne - tyle,że po nich dostałam raz jeszcze miesiączkę (przerwa między jedną a drugą 8 dni)
Sama już nie wiem od czego mam te bóle brzucha,wzdęcia.No i hemoglobina mi zaś spadła do 8,4.
Nie mam już sił gadać z moim ginekologiem - jak mam wytłumaczyć,że ciągle boli,że mam zaburzenia cyklu miesiączkowego - płakać mi się chce :-( a mój lekarz traktuje mnie jak hipochondryczkę - schudłam przez dwa miesiące 6 kg nie wiem co mam już robić .... :-(
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #22  Wysłany: 2010-09-11, 16:02  


ONAA,
czy mogłabym Cię prosić o przytoczenie wyników i dat związanych z diagnostyką i leczeniem raka szyjki macicy? Jakie było zaawansowanie choroby gdy ją zdiagnozowano? Jak brzmiał wynik histopatologiczny, który otrzymałaś po operacji?

Podejrzewam, że powinnaś mieć wykonaną kolonoskopię. Gdzieś musi tkwić przyczyna notorycznej, przewlekłej niedokrwistości.
USG nie jest właściwym badaniem w diagnostyce ewentualnych zmian czy procesu zapalnego w jelicie.
Bóle brzucha oraz rak szyjki macicy w wywiadzie są dodatkowymi argumentami.

Powinien skonsultować Cię nie ginekolog a onkolog (najlepiej ginekolog-onkolog).
Jeśli miałabyś problemy w odnalezieniu tego typu specjalisty proszę o kontakt (np. poprzez prywatną wiadomość) z informacją w jakiej miejscowości mieszkasz. W razie potrzeby postaramy się pomóc zorganizować odpowiednią konsultację.
pozdrawiam ciepło.

[ Dodano: 2010-09-11, 16:19 ]
Przy okazji - założyłam Ci wątek, w którym można by przekazać Ci wyrazy wsparcia w formie 'luźnej rozmowy', uśmiechu etc. :)
Znajduje się on » tutaj «
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group