1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
TK jamy brzusznej i miednicy: zmiany metastatyczne
Autor Wiadomość
ilonkasonia 


Dołączyła: 12 Sty 2011
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2011-01-12, 22:58  TK jamy brzusznej i miednicy: zmiany metastatyczne


witam mam chorą mamę bardzo źle się czuje, PODAJE WYNIK TK Z KONTRASTEM

Badanie wykonano techniką spiralną ośmiorzedową przed i po dożylnym podaniu 100 ml niejonowego środka kontrastowego przy wypełnionych kontrastem patiach jelitowych .
W segmentach przypodstawnych (10) obu pnie widoczne są zmiany ogniskowe o śr. ,po prawej 10 mm ,po lewej 20 mm.
Obraz TK przemawia za META.
Wątroba powiększona o niejednorodnej gęstości, z widoczną w segmencie szóstym hypodensyjną zmianą ogniskową o śr. do 20 mm.
Zmiana wzmacnia się brzeżnie w fazie tętniczej i ulega całkowitemu zakontrastowaniu w fazie opóźnionej, co może odpowiadać naczyniakowi.
Wątroba przemieszczona do góry i do przodu przez niejednorodną zmianę TU naciekającą częściowo jej prawy płat.
Pęcherzyk żółciowy bez złogów.
Drogi żółciowe nieposzerzone.
Trzustka przemieszczona na lewo , głowa trzustki uciśnięta.
Miąższ trzustki jednorodny5.
Przewód trzustkowy nieposzerzony.
Śledziona o wielkości 120 mm osi długiej o jednolitej strukturze, w jej sąsiedztwie widoczna śledziona dodatkowa o średnicy 10 mm.
Lewe nadnercze niepowiększone.
W rzucie prawego nadnercza widoczna niejednorodna zmiana TU o wym. 200/140/155 mm, o gładkich obrysach wzmacniająca się nierównomiernie po podaniu iv środka kontrastowego.
Zmiana nacieka prawy płat wątroby, prawą odnogę przepony, żyłę główną dolną, mięsień lędźwiowy większy prawy, oraz przemieszcza trzustkę i nerkę prawą.
W świetle żyły głównej dolnej widoczny czop nowotworowy, a w sąsiedztwie bieguna prawej nerki widoczne dodatkowe naczynie żylne o krętym przebiegu wytwarzające krążenie oboczne.
Aorta nieposzerzona, z blaszkami miażdżycowymi.
Nie można wykluczyć obecności powiększonych węzłów trzewnych i okołokawalnych.
Nerka lewa położona prawidłowo, nerka prawa zepchnięta w dół przez zmianę TU.
Cech kamicy nie stwierdza się.
Nerki wydzielają, wydalają prawidłowo podany środek kontrastowy.
Macica mięśniakówato powiększona, jednorodna.
W lewym jajniku torbiel o śr.20 mm., prawy jajnik bez wyraźnej patologii.
Pęcherz moczowy miernie wypełniony o gładkich obrysach.
Zmiany zwyrodnieniowe w ode. TH-L.

Wizytę ma dopiero 7.02.11 w Gliwicach wyniki podobno są beznadziejne to mnie martwi i chce się dowiedzieć czy to prawda pozdrawiam :|
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #2  Wysłany: 2011-01-13, 07:05  


Niestety prawda jest bardzo bolesna. W badaniu TK obrazowano mnogie zmiany guzowate i zmiany o charakterze przerzutów. Jeśli można mówić o jakimś rokowaniu to z przykrością to stwierdzać ale jest ono beznadziejne. Proces nowotworowy jest bardzo zaawansowany.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #3  Wysłany: 2011-01-13, 11:32  


ilonkasonia,

w takiej sytuacji wizyta u lekarza na 07.02 to bardzo długi okres , spróbuj przyśpieszyć ten termin.

Czy mama jest pod opieką jakiegoś lekarza i czy ma wdrożone leczenie przeciwbólowe?
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
ilonkasonia 


Dołączyła: 12 Sty 2011
Posty: 5

 #4  Wysłany: 2011-01-13, 20:37  


Witam , Dziękuję wszystkim za szybką odpowiedź. Z tego co czytam nie jest dobrze , co mnie BARDZO MARTWI :( Terminu do Gliwic już bardziej nie można przyśpieszyć ponieważ pierwszy termin jaki nam zaproponowali to był koniec Marca , z ledwością zgodzili się na luty. Mama od dwóch dni nie przesypia nocy, strasznie się męczy,ciężko oddycha i ma strasznie męczący kaszel !!! Nogi ma Bardzo opuchnięte i duży brzuch , wiem ,że to woda , która się gromadzi. Zalecenia po wypisie ze szpitala to: Dilatrend, Furosemid, Kaldyum, Tritace, Hydroxyzyna, Clexane, Amlozek. Czytałam o opiece paliatywnej i jutro ide do lekarza , zeby to załatwic ....nie mogę patrzeć jak mama się męczy ( choć dzisiaj znacznie lepiej się czuje ) Nie wiem co jeszcze mogę zrobić ? Będę wdzięczna za wszelkie informacje . Pozdrawiam wszystkich .
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #5  Wysłany: 2011-01-13, 20:43  


ilonkasonia,

czy w miejscowości w której mieszkacie jest Poradnia Pakiatywna lub Poradnia Leczenia Bólu?
Koniecznie lekarz musi wdrożyć takie leczenie przeciwbólowe, żeby uśmierzyć ten ból.

Może to będzie brutalne i straszne ale musisz zacząć działać bardzo szybko, bo stan mamy może jeszcze się pogorszyć.
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
kama 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 537
Skąd: Poznań
Pomogła: 87 razy

 #6  Wysłany: 2011-01-13, 20:44  


jak najszybciej załatw opiekę paliatywną ,żeby mamusia była pod opieką lekarza,który wam pomoże
przykro,że mamusia tak bardzo się męczy
ściskam serdecznie
 
ilonkasonia 


Dołączyła: 12 Sty 2011
Posty: 5

 #7  Wysłany: 2011-01-13, 20:51  


Dziękuję wam za wsparcie, SZCZERZE mówiąc dziękuję, że istnieje takie forum , nikt nic nie chce mówić , zostawiają człowieka samego sobie :( Dzięki wam Dużo się dowiedziałam . W mojej miejscowości nie ma poradni paliatywnej ,ale 15 km od nas jest taka opieka i jutro sie tam wybieram . Mam nadzieję , że choć trochę Mamie pomogą .

[ Dodano: 2011-01-13, 20:54 ]
TO STRASZNE , ŻE TO TAK SZYBKO POSTĘPUJĘ !!! Czy jest jakaś nadzieja ????????? :cry:
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #8  Wysłany: 2011-01-13, 20:55  


ilonkasonia, bardzo dobre posunięcie, lekarz ogólny da skierowanie do hospicjum. Jeżeli możesz zapewnić mamusi opieke w domu, może to być hospicjum domowe.
Najważniejsze w tej chwili, jest to, aby mamusia nie cierpiała.
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
ilonkasonia 


Dołączyła: 12 Sty 2011
Posty: 5

 #9  Wysłany: 2011-01-13, 20:58  


Czy ktoś orientuję się czy moja mama musi stosować jakąś dietę , bo w szpitalu nic o tym nie wspomnieli ?
 
seba 


Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 93
Pomógł: 7 razy

 #10  Wysłany: 2011-01-13, 21:03  


pozdrawiam i trzymam kciuki.
 
kama 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 537
Skąd: Poznań
Pomogła: 87 razy

 #11  Wysłany: 2011-01-13, 21:04  


myślę,że mamusia powinna jeść to na co ma ochotę,oczywiście wskazane są soki warzywne i owocowe,ale nic na siłę no i unikać tego po czym źle się czuła już wcześniej
pozdrawiam
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #12  Wysłany: 2011-01-13, 21:08  


ilonkasonia,

to trudne, ale przy tak zaawansowanej chorobie napewno nie możemy mówić o wyleczeniu.

Podejrzewam, że onkolodzy mogą nie zdecydować się na leczenie onkologiczne tylko zalecić leczenie objawowe.

To przykre pisać takie informacje, ale musisz być świadoma jaki stan jest mamy, najlepszym teraz wyjściem jest dobra opieka hospicyjna.

O diecie najlepiej dowiedź się od lekarza, ale myslę, że mamusia nie musi przyjmować jakiejś specjalnej diety, oprócz takiej standardowej czyli nie podawać bardzo obciążających potraw.

Koniecznie musisz jutro też powiedzieć lekarzowi o tym podejrzewanym wodobrzuszu.

Przykro mi, że takie informacje tutaj otrzymujesz, bądź silna i wspieraj mamę a jeśli będziesz chciała my będziemy wspierać Ciebie.
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
ilonkasonia 


Dołączyła: 12 Sty 2011
Posty: 5

 #13  Wysłany: 2011-01-13, 21:08  


STOKROTNE DZIĘKI :)
 
Dusia 


Dołączyła: 22 Lis 2010
Posty: 91
Skąd: Poznań
Pomogła: 6 razy

 #14  Wysłany: 2011-01-13, 21:09  


Ilkasonia, wydaje mi sie, ze Mamusia powinna jesc to co moze i na co ma ochote i po czym sie mozliwie najlepiej czuje, co nie sprawia jej kłopotów trawiennych. Na pewno ktoś z większym doświadczeniem ci cos jeszcze lepiej ode mnie doradzi. Do hospicjum weź koniecznie ten wynik TK i rzeczywiście trzeba się szybko starać by Mamusia mogła mieć jakąś ulgę w bólu i innych dolegliwościach. Ściskam Cię bardzo mocno w tym trudnym czasie.
 
Moniunia 


Dołączyła: 05 Lis 2010
Posty: 74
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #15  Wysłany: 2011-01-13, 22:28  


Może jakaś wizyta u prywatnego onkologa byłaby wcześniej.
Posiadam tylko namiar od znajomej na lekarza w Sosnowcu

Nie miałam potrzeby korzystać , bo leczę się w Kielcach i kontrolnie w Warszawie u prof. Szczylika,
a ten namiar dała mi w razie czego znajoma mojej cioci, która u niego chyba się leczy
i o ile dobrze pamiętam to właśnie w Gliwicach.
Możecie spróbować-może się coś przyspieszy-każdy dzień jest ważny.
Powodzenia i dużo wytrwałości.

[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2011-01-13, 23:30 ]
Dane lekarza ukrywam, ponieważ nie ma jego zgody na publikację ich na tym forum (Regulamin, cz. II pkt 12). Pozdrawiam.
_________________
Monika
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group