1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 143
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-01-05, 18:46   Temat: Naciek głowy trzustki
Moj kochany Tatko,podpora mojego zycia odszedl Dzis w moich I mamy ramionach do Krolestwa Niebieskiego....
Dziekuje Wszystkim za te 3 lata wsparcia I pomocy....
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-01-03, 15:25   Temat: Naciek głowy trzustki
Witam.Tatus jest w agoni
WCZORAJ jeszcze powiedział że nas kocha 2 razy.Dzis już zero kontaktu.Gleboko śpi. JUŻ NIE je. Tylko nawadnianie jest kroplowkami. WCZORAJ jeszcze ściskam rękę. DZIŚ już nic.Ma tlen .Zaczyna się zaginięcie palców u stóp. MYŚLĘ że koniec jest bliski.Bardzo to boli.Ale on pójdzie do lepszego świata. KOCHAM CIE TATO....😢😢😢😢

[ Dodano: 2017-01-03, 15:26 ]
Zasinienie palców nie zaginięcie.
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-01-01, 23:27   Temat: Naciek głowy trzustki
23go Tata mial 2 udar ,tym razem lewostronny.Ale tym razem bardzo duzy udar w mozgu.24go mial ostatnie namaszczenie.Myslelusmy ze odejdzie.Lecialam do Polski aby go pozegnac....Tacie troszke sie poprawilo przeszedl ten kryzys.Ale mial straszne Bole.Bardzo sie bal zasnac.Prosil aby go zabic bo Nic Nie dzialalo.W Czwartek lekarz powiedziala mamie aby podjela decyzje o hospicjum bo w szpitalu juz Nic dla Nie go Nie maja.Od wczoraj Tato Moj kochany Jest w hospicjum.Co za cudowne miejsce.Jaka Cisza,spokoj I Ludzka zyczliwosc.Dzis bylo bardzo zle.Nie otwieral oczu.Tylko prosil o picie,jest splatany,ma cewnik,problemy z polykaniem.
Kochani ile to moze jeszcze potrwac ten jego Bol?Dzis powiedzial slowo smierc I Dom..Moje serce krwawi.Tato Nie odchodz.....
😭😭😭😭
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-12-22, 22:24   Temat: Naciek głowy trzustki
Kochani dawno nie pisalam...
U nas coraz gorzej..Brak chemi od 3 miesiecy,udar,do tego doszla zoltaczka i moj tatko powoli gasnie....Wiemy ze to jego ostanie swieta.....
Nawet nei chce myslec bo lzy leca same...
Nasz walka powoli dobiega konca....On niknie w oczach.Od 2 miesiecy nie wychodzi z domu,dla niego dojscie do toalety to wyczyn...
Moj biedny tatko,moj biedny wojownik ,moj heroe,moj wzor do nasladowania,powoli odchodzi i juz nic nie mozemy zrobic..ja nic nie moge zrobic....
Mam zal do calego swiata..mam zal do siebie ,ze to nie tak mialo byc...

Tatko nie odchodz..zostan z nami...
Juz nie ma nadzieji....Bole sa coraz gorsze,w nocy nie spi,w dzien przysypia,czasem nie kontaktuje tylko lezy jak niezywy....Watroba juz nie daje rady..i czekamy az serce przestanei walczyc...
Juz na ostanich silach,czsem nawet cienienie nie wyczuwalne ....przez cisnieniomierz...
Tatko nie odchodz....Tak bardzo Cie kocham...
:-(
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-18, 17:14   Temat: Naciek głowy trzustki
My po wizycie lekarza rodzinnego.Obsluchal tate i zlecil aby na drugi dzien przywiezc go do osrodka na badania i przeswietlenie pluc,bo cos mu sie tam nie podobalo.
Mam zamowila karetke aby go przeiwezionodo lekarza.Tam zrobiono przeswietlenie,oraz laryngolog go zbadal.Powiedzial ze wszystko jest drozne ze nei wie dlaczego tata nie moze oddychac przez nos.
Zapisal lek na inhalacje etc...
Przeswietlenie nic nie wykazalo wiec nas to cieszy.Bo myslelismy ze moze ma wode lub przerzut jakis do pluc.Ale wszystko czyste.

Oczywiscie u lekarza tato znow zaczal mowic ze mu duszno.UI lekarz powiedzial ze nic panu nie jest,wiec tata sie zdenerwowal...No nic zaraz dano mu tabletke pod jezyk na nerwy i atak paniki minal...
Ja mowie ze to wszystko jest na tle nerwowym.Bo on jest swiadomy co bedzie i boi sie ze jak mu duszno ,to ze moze tak bedzie wygladalo jego odchodzenie...
Mama wziela sie na sposob i zaczela sama mu kontrolowac cisnienie,etc i jak mowi ze mu duszno etc..to zaraz mu daje tabletke pod jezyk i przechodzi....
Oczywiscie wczoraj znow chcial karetke.Ale mama mowi ze nie moze co 5 minut karetki wolac.A on no bo oni mu pomoga.Ze jak ostanio dadza mu 2 zastrzyki i bedzie ok..Wiec mama mowi ja mam ten sam zastrzyk ale w tabletce pod jezyk zobacz ze przejdzie :-) no i jakos on sam sie odblokowuje i mu mu przechodzi...(to wszystko jest w glowie)
No trzeba go zrozumiec i miec wiele cierpliwosci...bo mysle ze ten udar tez cos mu namieszal w glowie...bo to calkiem inny czlowiek teraz jest....
Ale nie poddajemy sie i walczymy..Bo wierzymy ze jeszcze bedzie dobrze :-)
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-14, 15:44   Temat: Naciek głowy trzustki
Dziekuje kochana...
Na uspokojenie nic nie bierze..Mama mu dawala tylko jakies z apteki siolowe jak sie bardzo zdenerwowal i przechodzilo ale widac ze te leki sie nasilily i bez silnych lekow na recepte nie obejdzie sie...
No nic czekaja na lekarza rodzinnego.Ma przyjsc ok 18 wiec zobaczymy co przepisze...
Chyba czas zapisac tate do hospicjum domowego.Bynajmniej bedzie mial opieke raz w tygodniu jak by co...
Ale bardzo sie z tym wzbranialismy,ale chyba juz czas... :-(
Kochani orientujecie sie jak to jest.Skoro hospicjum rodzinne ma placowke w innym miescie oddalone od naszego 18 km,to czy taka pielegniarka tez zostanie przydzielona i lekarz na wizyty?Czy trzeba bedzie za ich dojazdy placic czy to w ramach NFZ?
Dziekuje Marzenko jeszcze raz za odpis..
I MADZIU nie krzycz na nia prosze :-)
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-14, 14:17   Temat: Naciek głowy trzustki
Kochani mamy problem...
Tato ostatnio ma problemy z oddychaniem.(mial w szpitalu ale nie tak ostro bo mysle ze wiedzial ze tam ma pomoc)Przynajmniej on tak mowi..Od trzech dni ciezko mu zlapac powietrze.Ja uwazam ze to na tle nerwowym i dochodzi atak paniki i sie poglebia.Zaczyna otwierac okna lapac powietrze ustami jak ryba...
Wczoraj mama wezwala pogotowie.Dali mu zastrzyk na zbicie cisnienia i zastrzyk uspokajajacy i nitro pod jezyk.
I sie uspokoil.Dzis znow to samo i mowi do mamy aby dzownila po pogotowie.Ale moja mam nie moze co 5 minut pogotowia wzywac....
Lekarz powiedzial ze wydajnosc pluc w normie,krew utleniona wiec nie widzi zadnych problemow.Ja wiem ze to na tle nerwowym.Ma wciaz nos zapchany juz mu sie bardzo sluzowka wysuszyla...
I to poglebia objawy.Ja mysle ze on mysli ze to juz koniec i boi sie ze koniec nastapi przez uduszenie.
Nie wiemy co robic.Dzwonilismy po lekarza aby umowic wizyte domowa.Bo musi zmienic lek na cisnienie ale jak to oni zaraz jakies ale....bo to bo tamto...
I jak powiedzial lekarz z Pogotowia ,ze mama musi od nich (lekarza rodzinnego)egzekwowac taka wizyte i powiedziec ze zna swoje prawa bo inaczej nikt nie przyjdzie....
To wszystko zaczyna isc w zlym kierunku..
Tata w nerwach,mama w nerwach bo ne wie jak pomoc...
Czy ktos wie co robic w takiej sytuacji???
Ja uwazam,ze lekarz powinien tacie przepisac cos mocniejszego na nerwy aby moze spokojnie spal i nie denerwowal sie ..
Nie wiemy co robic..?/Jakies techniki aby uspokoic go?
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-10, 16:36   Temat: Naciek głowy trzustki
Kochani dawno nie pisalam.
Ja po 3 tygodniach w Polsce,u boku taty w szpitalu dzien w dzien, wrocilam do siebie..bo zycie toczy sie dalej...
Ale dzieki temu ze przylecialam zaraz po udarze..tata stanal na nogi....Bo mowilam mu ze musi walczyc,ze nie moze sie poddac...I tak moj tatko dzis po miesiacu wrocil do domu....
Najwazniejsze,ze chodzi,mowi i moze sam zalatwiac swoje potrzeby....
Co dalej nie wiemy.....raczej nie dadza mu juz chemi.Mial dzisiaj konsultacje..ale nic nie wiem ,bo mama nie chciala mi nic powiedziec bo tato byl obok....
Ale on caly czas mowi ,ze chcialby wiedziec co sie dzieje w srodku....Ze jesli guz urosl i ma nowe przerzuty to juz nie chcialby chemi....
Ale nikt mu juz nie zrobi TK,bo jak powiedziala jego Pani doktor.To nic nie da,ze zajrza do srodka...Bo kazde podanie kontrastu uszkadza nerki..Wiec nei ma sensu...
Wiec zobacze co mi mama powie.Ale wiem ze 26 maja wizyte u Onkologa i zobaczymy co bedzie dalej...
Ogolnie tatko czuje sie dobrze....Wiec mam nadzieje,ze jeszcze dlugo z nami bedzie....Tyle przeszedl..wiec moze jeszcze Bozia mu pomoze....
My walczymy,on walczy....
Ale przy pozegnaniu poplakalismy sie razem..bo boje sie ze moglo byc to ostani raz...ale trzeba myslec pozytywnie jak zawsze.....Ze jeszcze sie zobaczymy i razem napijemy herbatki z gozdzikami :-)

[ Dodano: 2016-11-10, 16:38 ]
Przepraszam 26 Listopada...nie Maja :-) ..ale mam nadzieje ze w Maju nadal bedzie z nami....
Walka z rakiem 4 lata od pierwszych objawow....a 3 lata i 6 miesiecy od diagnozy ..Wiec taka paskuda z nim nie wygra.. :-)
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-10-27, 22:18   Temat: Naciek głowy trzustki
Tato szybko do siebie dochodzi.Juz Sam Idzie po scianach do toalety.Wiec duza poprawa.O Niebo :-D czuje sie bardzo dobrze.Dobrze tez wyglada na twarzy.A juz 6 tygodni jutro mija od ostatniego wlewu.Az sie boje co bedzie dalej....
Jak to bedzie wygladalo?Ze bedzie dobrze I nagle zle?Czy ta choroba bedzie pomalu go wykanczac czy od razu?Jest wiele pytan I brak odpowiedzi.Ale na razie chwilo trwaj...
On jest taki silny..Moj bohater...
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-10-20, 19:58   Temat: Naciek głowy trzustki
Pani dr.ktora Tate prowadzila Dzis nam uscisnela Reke I zyczyla wszystkiego dobrego,Czy like koniec chemi.Powiedziala ze juz Nie ma sensu bo znow moze byc udar a moze I zawal.Tato Nic o tym Nie Wiem.Na rehabilitacji udarowej spedzi 21 dni I Mam nadzieje ze juz go na nogi postawia bo mama Nie chce aby swoje ostanie tygodniu,miesiace spedzil w szpitalu.
Dzis biedaka wymeczyli ze o 18 juz chcial Spac.Ale postepy as niesamowie.Nie Wiem skad on czerpie Tyle sily?Podziwiamy go.Ale wiemy ze najgorsze przed nami,przed Nim.
Nie Wiem co mu Powiemy Jak sie spyta kiedy ma chemie.Bo zawsze mu mowilismy ze chemia daje mu Zycie?
Pozdrawiam kochani I Dziekuje za wsparcie.
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-10-19, 21:50   Temat: Naciek głowy trzustki
Tato to waleczny rycerz.Po 7 dniach na oddziale udarowym,dostal szanse I zostal przyjety na oddzial rehabilitacji.bardzo sie cieszymy bo walczy I robi postepy.Reka juz sprawna na 70% noga na 50%.Tato wszystkie potrzeby zalatwial w lozku do basenu.Dzis Sam wsiadl na wozek I popychajac nogami dojechal do toalety I tam dzieki uchwytow Sam sobie poradzil w toalecie.Co to za radosc ze mimo wszystkiego Tak szybko do siebie wraca.Martwi nas brak chemi od 4.5 tygodni..ale mysle ze ten trzeci rzut chemi go powoli zabijal.Stad ten wylew.Teraz mamy dylemat co Dalej Jak go postawia na nogi.Czy dalej podawac chemie Czy spokojnie mu day odpoczac I czekac as Bog postanowi kiedy jego czas nadszedl.Co robic.?
Pozdrawiam..
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-10-16, 21:14   Temat: Naciek głowy trzustki
Dziekuje wam za wiadomosci.Wczoraj przylecialam I Dzis bylam u taty.Jak mnie zobaczyl to sie rozplakal.Zrobil sie bardzo emocjonalny.Ja jestem w szoku bo nigdy go takiego Nie widzialam.Bezbronny I do tego w pampersie.Ale robi duze postepy.Dzis Sam usiadl oczywiscie podciagajac sie jedna reka do uchwytu.Sam sposcil tez nogi do pozycji siedzacej.Ja jestem padnieta po Calum dniu w szpitalu( mycie,smarowanie,kremowanie,masowanie,oklepywanie).Nie Wiem Jak moja mama daje sobie z tym rade.Czekamy co lekarze zdecyduja bo powinien przejsc zabieg poszerzenia zyly szyjnej ale Nie wiedza co teraz dla Nie go jest lepsze.Nie Wiemy czy UDa mu sie dostac na rehabilitacje,z tego powodu ze ma raka....Jak by byl 2 kategori.Szkoda slow...
Pozdrawiam.
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-10-12, 20:37   Temat: Naciek głowy trzustki
Dziekuje za slowa wsparcia.
Problem w tym ze my mieszkamy za granica.Mam jest sama i ma jeszcze pod opieka chora na raka babcie,jej mame.
Ja w Sobote lece do Polski i nie wiem na co sie nastawic.
Kazdy z nas ma swoje rodziny i prace wiec lece ale nie wiem na ile...
Takie zycie....
Ale musimy jakos mamie pomoc nie wiem jak..Pomysle na miejscu
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-10-12, 20:13   Temat: Naciek głowy trzustki
Tate zabrano bardzo pozno na rezonans.Jestem bezradna i zla na szpital.bO JAK by to byl mlody czlowiek,albo zdrowy czlowiek to by od razu zrobili rezonans i wprowadzili leczenie bo wiadomo jak niebezpieczny jest udar.Ale ze ma raka to mozna poczekac bo i tak wszystko zwalaja na raka.
Myslimy ze rzeczywiscie byl jakis problem z portem bo mial takie bole ramienia od kilku miesiecy.Myslimy ,ze moze byl jakis skrzep w porcie i sie odczepil i stad ten udar.
Bo powiedzieli ze napewno to byl udar,ale czekamy na wyniki rezonansu bo sadza ze moze ma przerzuty do mozgu.Juz brak nam slow....Co teraz bedzie.Jak mama da sobie rade w opiece nad tata skoro nie chodzi.Dzis go przenosili na podnosniku z lozka na lozko..Ale my takiego w domu nie mamy.Nie wiemy co dalej.Bo napewno go szybko wypisza ze szpitala.Na jaka pomoc mozemy liczyc?
Boimy sie ze tato teraz sie podda bo mowi ze nie chce byc ciezarem dla mojej mamy,ktora tez nei ma zdrowia i problemy z kregoslupem i nie moze dzwigac.
Boimy sie ze przestanie jesc bo bedzie sie bal ze bedzie mial rozwolnienie jak to zawsze po kazdym posilku.Ma zalozonego pampersa,i to juz dla niego jest upokazajace.
Czy dostaniemy jakas pomoc pielegniarki czy cos.Juz sama nie wiem...
Czy wiecie jak to wyglada?
To chyba najgorsze co moglo sie wydarzyc.Bo tata mial bole ale jakos funkcjonowal,a teraz nie moze chodzic z dnia na dzien.. :-(
  Temat: Naciek głowy trzustki
tronca33

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 122659

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-10-11, 18:16   Temat: Naciek głowy trzustki
Mam zle wiesci.Tatko tak sie cieszyl na jutrzejsza podroz do warszawy i spotkanie z profesorem.Ale dzis rano zostal sparalizowany po prawej stronie.Po tej stroonie co bol reki.
Rano nie czul nogi.Mama wezwala pogotowie.Caly czas przysypia i nie wyraznie mowi.Czekaja na Tomograf glowy.
Kochani co to moze byc?Wylew,przerzut do mozgu?
Mysle ze walka mojego tatusia dobiega konca.A tak walczyl dzielnie od ponad 3,5 roku.
Czy ktos moze cos podpowiedziec...?Czy z tego wyjdzie.Czy to tylko tymczasowy niedowlad....?
Nie wiem czy to juz ten czas?
:-(
 
Strona 1 z 10
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group