1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 29
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-11-21, 21:29   Temat: czkawka - komentarze
Wystarczy, że o coś zapytasz, i już budzi to niepokój... masz wiernych troskliwych Przyjaciół... i niech tak zostanie.
Nasze życie to ostatnimi czasy mnóstwo drażniących niepokojów wątpliwości, może to zbliżający się Nowy rok powoduję że jesteśmy bardziej nerwowi?
Staram się zapominać o problemach, ale one same wyłażą z każdej dziury, mam nadzieję, że jesień wreszcie skończy ze swoimi depresjami i da nam odpocząć przed zimą...
Podobno ma być mroźna... chyba nie przepadam za mrozem, ale wolę już mróz i pogodne niebo, niżeli tą ustawiczną szarzyznę, która działa tak przygnębiająco.
Na kolejne dni życzę więcej słońca i mniej niepokojów...
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-11-11, 19:14   Temat: czkawka - komentarze
Przeglądam wątki Przyjaciół i jakoś tak smutno jest na forum,
Fakt, że Listopad nie należy do najweselszych miesięcy, ale... nie wolno poddawać się czarnym nastrojom... €śmiech jest nam wszystkim potrzebny, nawet niekiedy przez łzy, być może jest wtedy cenniejszy...
Uśmiechu na co dzień Aniu, wtedy będzie łatwiej :lol:
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-11-04, 20:01   Temat: czkawka - komentarze
Witaj Aniu :)
Zawsze lubiłem Klenczona, szkoda, że nie odniósł wielkiego sukcesu jako leader "Trzech Koron" ale to już zupełnie inna bajka.
Zaglądając dziś na Twój wątek pomyślałem właśnie o tej piosence... może nie należy do największych utworów, ale w jakiś sposób oddaje to co poczułem widząc ciszę u Ciebie
http://www.tekstowo.pl/pi...a_o_niczym.html
Mam nadzieję, że nadchodzący tydzień będzie bardziej ożywiony i pełniejszy nadziei i zwykłego szczęścia

http://www.tekstowo.pl/pi...trospekcja.html
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-10-13, 21:25   Temat: czkawka - komentarze
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Niekiedy jest strasznie trudno rozstać się z naszymi Najbliższymi...
Mo,że dlatego że byłem bardzo związany ze swoją Mamusią jest ze mną praktycznie każdego dnia.
Zawsze, gdy mam jakąś trudną sytuację zastanawiam się jak Ona by postąpiła... Nie była wykształcona, ale była najmądrzejszym człowiekiem jakiego kiedykolwiek znałem, życie uczyniło z niej eksperta w każdej sprawie, nigdy nie pomyliłem się gdy Jej słuchałem, gdy postąpiłem po swojemu... różnie bywało.
Aniu nikt i nic nie jest dane na zawsze... dlatego musimy z tym żyć i od nas zależy jak ustawimy się do tego, gdy ktoś odchodzi... ale tak naprawdę to nigdy nie odchodzi na zawsze.
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-10-07, 13:54   Temat: czkawka - komentarze
Witaj Aniu.
Jak cudnie brzmi
JustynaS1975 napisał/a:
Bardzo mi zależy na tym, abyś była szczęśliwa, a przynajmniej nie smutna.
, niekiedy wydaje się to zupełnie nierealne, a jednak okazuje się że jest to banalnie proste...
Wystarczy tylko zapomnieć na chwilę o bieżących problemach i na moment wrócić do tego co minęło kiedyś ale zostawiło w nas odrobinę uśmiechu i zwykłej beztroski.
Aniu, życzę aby opuściła Cię jesienna chandra, najwyższy czas wrócić do radośniejszego życia, a ode mnie przyjmij te dwa utwory, które zawsze powodują u mnie radośniejszy uśmiech, bo mówią że nawet w najtrudniejszych sytuacjach zawsze znajdzie się coś co oderwie nas od trudnych chwil, choćby nie wiem jak trudnych....
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Ściskam i pozdrawiam serdecznie
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-09-28, 20:30   Temat: czkawka - komentarze
Aniu.
Wiem, że najłatwiej jest stać z boku i doradzać jak powinniśmy postępować...Za każdym razem jest to podyktowane naszym zrozumieniem, lub wrażeniem zrozumienia i współczucia...
Aniu Każdy z nas będzie w bardzo intymny i własny przeżywać śmieć, przejście na inną stronę naszych bliskich i jest to normalne i naturalne.
Możemy czerpać pociechę z naszej religii, naszych przekonań, lub możemy przez bardzo długi czas cierpieć zadając sobie tysiące niepotrzebnych już pytań.
Bardzo chciałbym móc pocieszyć Ciebie i tych którzy podobnie jak Ty cierpią po swoich bliskich, wiem że ukojenie przyjdzie z czasem, choć niekiedy trzeba na to długo czekać.
W chwili obecnej przychodzi mi do głowy myśl V. van Gogha

Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.

— Vincent van Gogh
Może brzmi ona trochę cynicznie... ale niesie ze sobą głęboką mądrość i mam nadzieję że pomoże Ci choć trochę.
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-09-06, 21:23   Temat: czkawka - komentarze
Aniu, to co napisałaś o swoim bracie i ojcu skłania mnie tlko do jednej refleksji.
Alkohol powoduje że cofamy się do stadium zezwierzęcenia, wiem o czym piszę bo mam trochę doświadczenia w tej materii...
Ale myślę że nawet ostatniemu draniowi trzeba dać szansę na zrozumienie pewnych prawidłowości...
Przypomnij jednemu i drugiemu, że nic nie jest wieczne, że któregoś dnia choroba, nieszczęście zaglądnie i do nich i spytaj się do kogo zwrócą się o pomoc?, bo przecie do Ciebie zamykają sobie drogę najskuteczniejszym ze wszystkich sposobów...
Może to co piszę nie jest najlepszym sposobem na naprawianie świata, ale do niektórych ludzi nic nie przemawia z wyjątkiem pięści i brutalnego stawiania sprawy, tak aby cokolwiek dotarło do zdewastowanej głowy.
Może takie dictum spowoduje, że coś co nazywa się człowieczeństwo obudzi się w tych ludziach.
Życzę tego z całego serca... jeśli nie... szkoda jest i tak niewielka, przeżyjesz i będziesz szczęśliwa, że nie musisz dalej cierpieć z powodu jednego czy drugiego, pomimo więzów biologicznych...
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-09-06, 18:49   Temat: czkawka - komentarze
Aniu cieszę się że odezwałaś się. Zawsze niepokoi mnie gdy Przyjaciele nagle milkną na dłuższy czas, a moje możliwości są takie jak widać, mogę dać wyraz swoim niepokojom tylko w jeden sposób.
Aniu czytając Twoją wypowiedź odnajduję kilka wspólnych mianowników w naszych historiach, to one chyba powodują, że rozumiem Cię trochę bardziej, niżeli jest to możliwe.
W mojej pamięci istnieje przede wszystkim pamięć o Mamusi...
Nie dlatego, że Ojciec nie zasługuje na moje uczucia, był wspaniałym człowiekiem, ale... nie potrafiłem nawiązać z nim bliższych relacji, zawsze była praca, zmęczenie, brak na normalną rozmowę jaką od czasu don m czasu powinien przeprowadzić ojciec z synem...
Nie mam chyba tak naprawdę żalu do niego o takie życie, sam przez bardzo długi okres czasu zmierzałem dokładnie w tym samym kierunku, mam nadzieję że moje dzieci nie będą miały do mnie o to tyle żalu co ja
Przynajmniej teraz staram się odrobić wszystkie możliwe zaległości, a przynajmniej uświadomić oboje, że nigdy nie przestałem ich kochać i starać się aby mogły żyć lepiej i w miarę możliwości z bezpiecznym zapleczem finansowym...

Choć tak prawdę mówiąc, to dziś z perspektywy czasu wiem, że akurat finanse, są bardzo ważnym elementem życia, to jednak nie są one najistotniejsze, a stanowią bardzo niebezpieczny element, który może skłócić nawet najlepszą rodzinę...
Aniu.
Myślę, że każdy robi to co chce i jak jest mu najwygodniej...
każdy z nas wybiera taki sposób postępowania, jaki pasuje mu w danym momencie najbardziej.
Piszesz, że rodzina praktycznie się rozpada...
Jesteśmy zapatrzeni w siebie, problemy dnia powszedniego, budujemy tamy pomiędzy tymi, którzy powinni wspierać się w trudnych chwilach, rodzeństwo przestaje kontaktować się ze sobą, ojciec szuka pocieszenia gdzieś na boku, nie mając pojęcia, że niekiedy odbudowanie zniszczonych więzi może stać się z upływem czasu zwyczajnie nierealne.
Niektórzy zapominają, że w rodzinie gdzie istnieje choć minimum szacunku i miłości zawsze można znaleźć wsparcie i pomoc, że swój zapłacze, zanim obcy się skrzywi...
Ale zniszczone więzy, przez lenistwo, zazdrość czy inne negatywne uczucia nie odbudują się same, a strata może być naprawdę ostateczna, ale tak jak powiedziałem, każdy z nas robi to co chce, żałować też będzie sam.

Aniu, wiem że do pewnych wniosków, pewnych przemyśleń a zwłaszcza do pogodzenia się z tym co przynosi życie potrzeba dużo czasu, ale każdy ból przemija, nawet ten, który jest wieczny...Dlatego wiem, że po ciężkich dniach przychodzą te bardziej słoneczne, bardziej uśmiechnięte, te bardziej normalne...Życzę Ci z całego serca, aby dotarł ten czas i do Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-08-26, 10:50   Temat: czkawka - komentarze
Witaj Aniu.
Nasza teraźniejszość, to taki stan pomiędzy tym co było i będzie...
Przeszłość w jakiś sposób determinuje naszą przyszłość... ale to my możemy wpływać i powodować zmiany w naszej przyszłości.
Nasze postępowanie, nastawienie ma bardzo ważne zadanie do zrealizowania, ma zapewnić możliwość realizacji naszych planów na jutro, za tydzień i na dalsze lata.
Pewno że musimy uporać się z naszą przeszłością, pogodzić się z tym co już się stało i w żaden sposób nie wróci, ale pomimo, że nie jest to łatwe, jest niezbędne do realizacji naszej przyszłości.
Brak sukcesów, komplikacje które dotykają nas w chwili bieżącej mają swoją przyczynę w naszej przeszłości, dlatego wiem, że chcąc myśleć o przyszłości a nawet o teraźniejszości, musimy pogodzić się z tym co było...
Aniu, czytając wypowiedzi Twoje, Beatki, Kasi, Goni i innych osób na naszym Forum o tym, jak nasza choroba jest okrutna, jak wiele osób zabrała, jak bardzo kurczy się lista osób które jeszcze walczą.... nasuwa się spostrzeżenie, że nie mamy szans na normalność, na przeżycie dłuższego okresu czasu...
Może jest to kolejne potwierdzenie tych danych statystycznych, które określają bezwzględne wartości liczbowe, może jest to potwierdzenie, że diagnoza równa się wyrok...
Ale jest jeszcze coś, co dla mnie stanowi wartość największą... zbliżenie się w okresie choroby tych, którzy często już nie pamiętali o sobie w okresie kiedy choroba nie istniała, ale zbudowała powstała nowa siła, nowa wiara i miłość, gdy choroba dała znać o sobie.
Choroba zabiera nam naszych ukochanych ich fizyczną obecność, ale ofiaruje nam w zamian ich wartość jako ludzi niezwykle ważnych i istotnych dla całego naszego życia, pozwala w okresie choroby zauważać tylko te cechy które powodowały że kochamy swoich bliskich, a przecie w trakcie dotychczasowego życia często nie zgadzaliśmy się z nimi, mieliśmy do nich żal czy pretensję.
Okres choroby, to nie tylko żal, rozpacz, bunt... to także okres abyśmy mogli wybaczyć sobie i Im wzajemne czy urojone urazy...
Wiem że choroba zabiera, ale jednocześnie coś daje i należy to docenić.

Nie wiem kiedy będę przechodzić na drugą stronę swojego życia, nie sądzę aby w tym momencie było to dla mnie istotne...
Ja cieszę się z każdego dnia, kiedy mogę pogodzić się ze swoimi bliskimi, kiedy mogę przeprosić ich za zło, które wyrządzałem w przeszłości, za każdy przepity, zmarnowany dzień i grosz... to jest szansa jaką daje Bóg każdemu z nas, dokonanie aktu skruchy i możliwość naprawienia tego, co uznamy za złe w naszym dotychczasowym życiu, ale jest to też szansa dla moich bliskich na zastanowienie się czy wszystko co robią, myślą ma sens...
Piszecie w swoich postach, że wycofujecie się ze swoich przemyśleń, że kasujecie przelane na ekran swoje przemyślenia...
Czytając to co napisałem też miałem taki odruch, też zastanawiałem się czy to są majaczenia chorego mózgu czy jeszcze jest w tym sens...
Nie wiem czy jest sens, ale wiem, że między innymi po to jest to Forum, abyśmy mogli podzielić się swoimi myślami, refleksjami z innymi bo akurat świadomość, że ktoś ma podobne, lub zgoła przeciwne przekonania może przynieść komuś ulgę, może pomóc w codziennych zmaganiach z chorobą, bo niestety, ale wraz ze śmiercią naszego chorego widmo dramatu nie znika, choroba dotyczy nie tylko jednej osoby, dotyczy wszystkich z jego otoczenia...


Ludzie zawsze w jakiś sposób regulowali pewne kwestie swoimi zwyczajami, swoimi przepisami, określając czas żałoby...
Tego nikt i nigdy nie będzie w stanie uznać za miarodajne, bólu nie da się ująć w żadne ramy, przepisy....
Mówimy że czas łagodzi ból, leczy rany, ale nie sądzę aby ktokolwiek był w stanie określić jak wiele tego czasu potrzebuje każdy z nas.

Aniu życzę Ci lepszych dni...
Wierzę, że są już bardzo blisko Cibie i już za chwilę będziesz mogła uśmiechać się pogodnie...
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoich Gości
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-08-13, 22:12   Temat: czkawka - komentarze
Aniu, Tak bardzo chciałbym móc w tej chwili przytulić Cię, potrzymać za rękę, bo nie znajduję słów, które mogłyby pocieszyć Ciebie.
Wszystko to co piszesz jest tak potwornie prawdziwe i bliskie i znajome... Zawsze będziemy cierpieć wspominając naszych Ukochanych, tu nie ma żadnych terminów, żadnych dat od kiedy boli i kiedy przestanie, ale... jest nadzieja i pociecha, Tak jak mówiła Twoja Mamusia: Pan Bóg wie najlepiej kiedy nas wezwać do siebie i co jest dla nas najlepsze...
Musimy Mu zaufać i bez żalu oddać się w Jego ręce...
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-08-04, 14:54   Temat: czkawka - komentarze
Zawsze zastanawiam się jak to jest móc mieć otworzone kilka stron jednocześnie móc kopiować linki do ciekawych stron, słuchać muzyki i korzystać z komputera jak normalny człowiek...
Ja ciągle jeszcze jestem w epoce kamienia łupanego....
Cieszę się że nie wszyscy tak mają.
Aniu serdecznie pozdrawiam, życząc cudnego weekendu :flower: :cmok:
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-08-01, 22:41   Temat: czkawka - komentarze
Witam rozkosznie :flower:
Uwielbiam Wasze z Justynką dyskursy, powodują, że czuję się jak uczestnik uczty, na którą czekałem bardzo długi czas.
Jesteście cudne ::thnx::
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-07-30, 08:17   Temat: czkawka - komentarze
Witaj Aniu :flower:
Mam nadzieję, że rozpoczynający się tydzień będzie cudny, spokojny i przyniesie mnóstwo dobrych chwil...Życzę z całego serca :in_love:
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-07-28, 06:46   Temat: czkawka - komentarze
Aniu
Mam nadzieję, że nie pogniewasz się za moje życzenia, nie tylko imieninowe...
Kochanie zawsze z ogromną uwagą i sympatią czytam Twoje wpisy na wielu wątkach, zawsze podziwiam Twoje wyważone opinie, niesamowite poczucie delikatności i empatii z cudownym poczuciem humoru, autoironii i dystansu do poszczególnych problemów.
Aniu.
Życzę Ci abyś odebrała to co tak chętnie i szczodrze ofiarujesz wszystkim Forumowiczom, a wierzę że również wszystkim osobom z którymi obcujesz w realu...
Życzę Ci spokoju, miłości i wiary, że po wszystkich burzach, nieszczęściach przychodzą dobre dni, że każdy smutek ma na swoim końcu uśmiech akceptacji, że ból po stracie Ukochanych ma tylko pokazać, że oni też nas kochali i pragnęli naszego szczęścia.
Aniu. Oby łzy wylewane w poduszkę spełniły swoją rolę, niech oczyszczą oczy i duszę i przyniosły ulgę i odrobinę szczęścia.
Zasługujesz na nie :tull: :cmok: :flow: :in_love:
  Temat: czkawka - komentarze
roman1130

Odpowiedzi: 514
Wyświetleń: 77935

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-07-26, 15:18   Temat: czkawka - komentarze
Witaj Aniu :flower:
Jutro ostatni dzień przed weekendem... oby był zapowiedzią miłych chwil, Słonecznego nastroju i pogody na każdą chwilę życzę :cmok:
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group