1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 80
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nowotwór płuca - adenocarcinoma - The End
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 405
Wyświetleń: 99055

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-01-17, 16:45   Temat: Nowotwór płuca - adenocarcinoma - The End
Niech Twoja Mama Spi spokojnie, ... Asia.
  Temat: guz płuca prawego-Adeno ca.
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 824
Wyświetleń: 258397

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-01-13, 14:55   Temat: guz płuca prawego-Adeno ca.
Jusiu bardzo mi przykro, wiem co czujesz, cierpię wraz z Tobą. Asia
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 52486

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-11-18, 12:55   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Nie poddam się , Tata zawsze był ze mnie dumny i będzie nadal, dziękuję Madziorek , a książka jest na ukończeniu. Asia.
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 52486

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-11-18, 11:57   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Onszulo bardzo się cieszę z tego co piszesz, moja córka rozwija się prawidłowo, bardzo dobrze się uczy, lekarz prowadzący od urodzenia moją córkę, jest pełna podziwu dla mnie że tak świetnie daję sobie z tym radę, Pani Doktor zaproponowała mi napisanie książki o tej chorobie , aby pisać jako matka jak poradzić sobie, aby umieścić przepisy kulinarne, które sama wymyślam dla córki, bo ja bardzo lubię gotować. W takich chwilach ja wiem, że nie jestem debilem, choć słyszę to często, nauczyłam się wyłączyć ze świata, jak dzieje się żle, ale jak już wcześniej pisałam sama sobie zasłużyłam na taki los, pozdrawiam i Cieszę się , że są ludzie , którzy mnie wysłuchają, Asia.
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 52486

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-11-18, 11:47   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Dziękuję Ci Andrzeju za to co piszesz, moja córka ma 9 lat,jej choroba to po prostu choroba mózgu, wiem że mnie kocha, ale ojca bardziej i nie mogę jej za to winić, ze mną przebywa 24 godziny na dobę, ojca widzi mniej i wtedy lgnie do niego jak dzieciątko, a on okazuje jej dużo czułości, mój mąż jako dziecko był katowany przez swoich rodziców, nienawidzą go do dzisiejszego dnia, mąż zerwał z nimi kontakty 9 lat temu jak poznał mnie. Ja byłam kochana przez rodziców, to oni nauczyli mnie miłości, w przypadku mojego męża nie miał kto tego zrobić. Nie mogę narażać córki na taki stres, ona chce mieć nas oboje, ona nie wie jak wygląda moje życie z jej tatą, trzeba oszczędzić dziecku takich rzeczy. To moja wina, mogłam przewidzieć, że ktoś tak bity tak bardzo wystraszony gdzieś swoją agresję wyładuje, a jednak nie przewidziałam tego, dzisiaj tylko płacę za to w co sama się wpakowałam, pozdrawiam Cię ciepło, uśmiecham się przez łzy i żyję dalej, przecież nie wiem co będzie jutro, a może będzie lepiej? Asia.
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 52486

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-11-18, 10:16   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Myślałam, że nikt nie zauważy, że coś napisałam,wiem, że dzieci mnie potrzebują i dla nich żyję, moja córka bardzo kocha swojego ojca i to jest jedyny powód dla którego jestem z moim mężem, ja wiem co to znaczy kochać ojca, bo dobry Bóg pozwolił mi się nim cieszć przez 44 lata, za mną już całe życie, przed moimi dziećmi stoi świat otworem, przyszedł czas zapomnieć o sobie a myśleć o dzieciach, zniosę nienawiść męża, ale nigdy nie wybaczyłabym sobie , gdyby znienawidziła mnie córka.Odchodząc od mojego męża wiem, że zerwałby kontakty z córką, bowiem już raz od niego odeszłam. Moja córka choruje na fenyloketonurię, to choroba genetyczna nieuleczalna, kiedy przez 2 tygodnie mieszkałam u mamy, poziomy fenyloalaniny we krwi mojego dziecka bardzo wzrosły, powoduje to uszkodzenie mózgu a nawet śmierć, Zrozumiałam wtedy ,że kogoś trzeba poświęcić, kogoś trzeba złożyć w ofierze i tym kimś mogę być ja ,życie nauczyło mnie ,że trzeba dokonywać wyborów, ja wybrałam piekło na ziemi, ale córka jest ze swoim kochanym tatą.Przepraszam za bełkot, ale wiem że mój mąż nigdy tego nie przeczyta, bo nie potrafi obsługiwać komputera , mnie nauczył syn. Asia.
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 52486

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-11-17, 12:09   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Znowu muszę pisać, żeby nie zwariować, Tata we śnie powiedział mi, że czuje się dobrze ,jeżeli tak jest , że mnie widzi, widzi też łzy moje, widzi mojego syna, a swojego ukochanego wnuka. Kiedy żył mój Tato, to mąż ukrywał swoją nienawość do mnie i mojego syna, dzisiaj już nie musi się kryć, ja cichutko jak myszka godzę się z jego agresją , kiedy mąż wyładowuje na mnie agresję, uśmiecham się przez łzy i myślę sobie, że szybko się z Tatą spotkam i proszę go, żeby się odwrócił i nie patrzył.Asia.
  Temat: RAK PLUC DROB NOKOMORKOWY A LECZENIE EMD 273066
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9205

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2009-10-29, 13:42   Temat: RAK PLUC DROB NOKOMORKOWY A LECZENIE EMD 273066
Przykro mi , cierpię razem z Tobą.
  Temat: Progresja zmiany w lewym płucu
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 41764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2009-10-26, 08:50   Temat: Progresja zmiany w lewym płucu
Przykro mi Joasiu, wiem co czujesz, łączę się z Wami w bólu.
  Temat: Progresja zmiany w lewym płucu
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 41764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2009-10-19, 09:31   Temat: Progresja zmiany w lewym płucu
Joasiu ja do końca nie mówiłam tacie prawdy, a to co mówią psycholodzy można między bajki schować, trzymajcie się , pozdrawiam , Asia.
  Temat: Rak płuc - lekarz nie leczą .Co robić
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 126
Wyświetleń: 81355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2009-10-14, 12:53   Temat: Rak płuc - lekarz nie leczą .Co robić
Kruszyno cierpię z Tobą, bo wiem jak to boli , przykro mi bardzo. Asia.
  Temat: Lęk i niepkoj
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 15811

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-10-13, 14:27   Temat: Lęk i niepkoj
Witaj Cleo, do dzisiaj boję się tego nieznanego, pytałam tatę wiele razy, żeby mi powiedział jak tam jest i nic, nie odpowiada mi , może za wcześnie? Pozdrawiam Asia.
  Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuca lewego - doszłam do ściany
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9991

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2009-10-12, 11:52   Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuca lewego - doszłam do ściany
Bardzo mi przykro nie sądziłam , że to tak szybko , pozdrawiam Asia.
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 52486

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-10-07, 16:54   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Dzisiaj mój dorosły syn powiedział mi, że Tata jest w niebie, bo tam piekła nie ma , piekło jest tu na ziemi, a mój dzieciak stracił resztki wiary, która się w nim tliła, przypomniał mi jak Tata umierał w bólach, których nie da się opisać, a ja z nim w szpitalu na zmianę wychodziliśmy na papierosa, żeby się wykrzyczeć i błagać Wszechmocnego o cud, dziś syn pyta mnie i co pomogło mamo?
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
joanna39@op.pl

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 52486

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-10-07, 09:55   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Taro przykro mi, że Twój Tata śpi snem wiecznym , napisałaś mi o tym, a ja dopiero teraz zaczynam czytać ze zrozumieniem tekst i dociera do mnie to co czytam.Kolejna noc minęła i Tata mi się nie śnił, chyba niczego nie potrzebuje, nie wiem. Mama miota się sama po domu, myśli nawet o sprzedaży, muszę jej przetłumaczyć, że Tata nie życzyłby sobie tego, zniszczyłaby mu spokojny sen,Taro, Agnieszko, niech nasi ojcowie odpoczywają w spokoju. Asia.

[ Dodano: 2009-10-07, 10:03 ]
Taro ja znowu gdybym mogła byłabym od rana u Taty na cmentarzu , ja tam z nim rozmawiam, wyżalam mu się , jeżdżę do niego tylko w weekendy, kiedy po południu w piątek jestem u niego to słyszę no nareszcie jesteś.Moja mama mieszka 40 minut drogi ode mnie, ale muszę czekać jak syn lub mąż mnie tam podrzucą, a robią to po pracy w piątek.Pozdrawiam. Asia.
 
Strona 1 z 6
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group