1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak wątroby - dowiedziałem się wczoraj - proszę o porady
Autor Wiadomość
Darek01 



Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 91
Skąd: Kuj Pom
Pomógł: 5 razy

 #46  Wysłany: 2013-07-10, 20:04  


::rose::
 
 
ela26 


Dołączyła: 08 Lis 2012
Posty: 51
Pomogła: 1 raz

 #47  Wysłany: 2013-07-10, 20:14  


:)
 
qume 


Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 19

 #48  Wysłany: 2013-08-28, 00:50  


Przeglądam mój temat i uwierzyć nie mogę, że to wszystko stało się tak szybko...
25 maja byłem pełen nadziei po tym jak dowiedziałem się, ze Mama ma raka a 3 lipca ostatni raz usłyszałem Jej oddech ...
Jest mi tak ciężko...

Pozwoliłem sobie napisać ten post chociaż ani nie jest na temat ani nic nie wnosi do problemów jakie mają inni, ale... jest ciężko... zwłaszcza dziś...

Dziś są urodziny mojej Św. Pamięci Mamy...
Dziś skończyła by 55 lat...
Dziś już Jej nie ma wśród nas...
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #49  Wysłany: 2013-08-28, 01:02  


Wiem co czujesz....
 
rena443 


Dołączyła: 27 Maj 2013
Posty: 11

 #50  Wysłany: 2013-08-28, 15:40  


u nas prawie 3 m-ce i ciagle jest wielki bol i zal i niedowierzanie ze wszystko sie skonczylo ze taty nie ma wsrod nas ja juz nie czytam nie analizuje probuje z tym bolem zyc choc ciezko bo spodziewam sie dziecka tato mialby 3 wnuka nie doczekal choc bardzo sie cieszyl planowal ze bedzie kolysal i bawil nie bylo mu dane...sciskam i lacze sie w bolu...duzo sil zycze..
 
Marynka 


Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 108
Skąd: Katowice
Pomogła: 1 raz

 #51  Wysłany: 2013-09-01, 18:26  


Przykro mi. Mój tata również odszedł na raka wątroby- 23 lipca.....
Końcówka była taka sama jak u Twojej mamy...

To takie tragiczne....
_________________
Tatuś zm. 23.07.2013
Na zawsze w mej pamięci...
 
qume 


Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 19

 #52  Wysłany: 2013-09-01, 18:39  


Marynka napisał/a:
Przykro mi. Mój tata również odszedł na raka wątroby- 23 lipca.....
Końcówka była taka sama jak u Twojej mamy...

To takie tragiczne....


Jak długo trwała choroba w przypadku Twojego taty?
U mnie 1.5 miesiąca od rozpoznania.
Do dziś nie mogę uwierzyć, że to stało się tak szybko...
_________________
Mama odeszła 3.07.2013 w wieku 54 lat
Kocham Cię Mamo. . .
 
Marynka 


Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 108
Skąd: Katowice
Pomogła: 1 raz

 #53  Wysłany: 2013-09-01, 18:52  


Rak watroby, długo nie daje obajawów, w zasadzie właśnie na 2-1 miesiąc przed śmiercią cos zaczyna się dziać.... u twojej mamy choroba mussiała być bardzo zaawansowana i dlatego odeszła tak szybko.
Mój tata walczył 1 rok. W momencie diagnozy nie było żadnych objawów a już wtedy guz miał 10 cm i nie dało się go operować. Brał Nexavar przez 7 -8 miesięcy ale potem były przerzuty,,,
_________________
Tatuś zm. 23.07.2013
Na zawsze w mej pamięci...
 
qume 


Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 19

 #54  Wysłany: 2013-09-01, 21:10  


Marynka napisał/a:
Rak watroby, długo nie daje obajawów, w zasadzie właśnie na 2-1 miesiąc przed śmiercią cos zaczyna się dziać....


Czy to znaczy, że nawet badając się regularnie nie można tego cholerstwa wykryć wcześniej?
Czy rak wątroby zawsze oznacza jedno?
Nie ma możliwości wyjść z tego?
Czy regularne badania dają jakieś szanse?

Moja Mama badała się regularnie a mimo tego nie wychwycili tego, że ten skur... się tam w Niej rozwija...
_________________
Mama odeszła 3.07.2013 w wieku 54 lat
Kocham Cię Mamo. . .
 
Marcin87 


Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 35
Pomógł: 5 razy

 #55  Wysłany: 2013-09-02, 13:31  


qume napisał/a:

Czy to znaczy, że nawet badając się regularnie nie można tego cholerstwa wykryć wcześniej?
Czy rak wątroby zawsze oznacza jedno?
Nie ma możliwości wyjść z tego?
Czy regularne badania dają jakieś szanse?

Moja Mama badała się regularnie a mimo tego nie wychwycili tego, że ten skur... się tam w Niej rozwija...


Witam. Trudno powiedzieć czy regularna profilaktyka pozwala go wykryć we wczesnym stadium. Najczęściej odnotowuje się go kiedy jest zaawansowany. To co można to zbadać się na obecność antygenu Hbs i anty HCV. Te dwa wirusy wątroby przyczyniają się do rozwoju marskości a stąd już niekiedy prosta droga do tego paskudztwa. Dobrze jest zrobić sobie badanie na markery wątrobowe CA 19-9 i AFP. Niestety chemioterapia jest nieskuteczna, natomiast rokowana są złe. Smutna sprawa, ale prawdziwa. Sąsiad przeżył 3 lata od momentu zdiagnozowania. Pozdrawiam serdecznie
 
alice 


Dołączyła: 18 Sty 2013
Posty: 211
Pomogła: 36 razy

 #56  Wysłany: 2013-09-05, 09:43  


Wiem jak Ci ciezko...
Moja tatko zmarl na raka zoladka z przerzutami licznymi do watroby... nic go nie bolalo, na nic sie nie skarzyl, cholerstwo rozwijalo sie naweft trzy lata! Robil regularnie morfologie i mocz i nic nie wykazalo, ob w normie i rewzta tez... zmarl trzy tygodnie od pierwszj wizyty u lekarza...
Ta choroba jest tak paskudna, mowie obgolnie o nowofworach przewodu pokarmowego, ze bardzo czesto dlugo nie daje objawow. Zazwyczaj jak juz sie pojawiaja to jest niestety za pozno... trzymaj sie...
_________________
Tatko 01.12.1952r - 06.02.2013 r. (*)
Na zawsze w moim sercu...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group