1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak podstawnokomorkowy skory glowy
Autor Wiadomość
AnnaW 


Dołączyła: 15 Paź 2014
Posty: 36
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2016-03-21, 23:40  Rak podstawnokomorkowy skory glowy


Witam
Pisalam poprzednio w sprawie mojej mamy (rak piersi, wzowa po 5 latach), u ktorej obecnie stan jest stabiliny.
Teraz chcialam zasiegnac opinii w sprawie ojca. Ojciec ma obecnie 86 lat, jest w dobrej kondycji psychicznej, fizycznej, jako takiej, funkcjonuje samodzielnie.
2 lata temu zdiagnozowano raka podstawnokomorkowego skory glowy. Ze wzgedlu na wiek i umiejscowienie zdecydowano leczyc mascia z 5-fluorouracylem. Ojciec byl pod opieka dermatologa. Zmiana ustapila, niestety ponownie pojawila sie kilka miesiecy temu. Wyglada to jak duzy, ciemny strup. Obecnie sugerowane jest (przez tego samego dermatologa) chirurgiczne wyciecie. Nie bardzo wiemy gdzie sie ruszyc, i czy rzeczywiscie trzeba chirurgii. Wiem ze ten rak na ogol nie daje przerzutow, ale hodowla czegos takiego bez interwencji nie wydaje sie jednak dobrym rozwiazaniem. Chociac biorac pod uwage wiek, choroby wspolistniejace i polozenie zmiany ("na lysinie"), nie wiem naprawde co robic. Wydaje mi sie ze proste wyciecie nie bedzie mozliwe, jako ze nie ma nadmiaru skory w tym miejscu, moze potrzebny bedzie przeszczep? Gojenie tez nie za bardzo, bo ojciec ma cukrzyce. Dodatkowo ma diagnoze raka prostaty ktory jest pod obserwacja od okolo trzech lat (rowniez ze wzgledu na wiek, choroby, osteoporoze) odstapiono od chirurgii, i lekow, jest pod kontrola urologa. Czy moze ktos ma jakas sugestie, gdzie sie udac, jaki lekarz powinien to zobaczyc, jesli chirurgia to gdzie? A moze zostawic i nic nie robic? Ojciec jest w Warszawie
Dziekuje
Pozdrawiam
_________________
Ania
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group