1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak plaskonablonkowy gardla
Autor Wiadomość
Sabina 


Dołączyła: 24 Lut 2012
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2012-02-24, 21:11  Rak plaskonablonkowy gardla


Witajcie,

moja mama w kwietniu 2011 roku ma zdiagnozowanego raka plaskonablonkowego gardla w IV stopniu zaawansowania.
Ze wzgledu na duzy rozmiar guza (nacieku) mama zostala zakwalifikowana do leczenia radio i chemioterapia indukcyjna.

W tej chwili jest po dwoch cyklach chemii i radioterapii, po 1 cyklu naciek zmniejszyl sie o 78%,
teraz jest 3 miesiace po 2 etapie i ma niewielki szczekoscisk, czekamy na wyniki rezonansu magnetycznego.

Laryngolog u ktorego mama byla mowi ze to moze byc odczyn popromienny lub niestety nawrot.

Czy ktos moze mial podobny objaw?
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #2  Wysłany: 2012-02-24, 22:00  


Sabina napisał/a:
teraz jest 3 miesiace po 2 etapie i ma niewielki szczekoscisk,czekamy na wyniki rezonansu magnetycznego.Laryngolog u ktorego mama byla mowi ze to moze byc odczyn popromienny lub niestety nawrot.

Lekarz ma rację. Szczękościsk może być powikłaniem po leczeniu napromienianiem i opisywane przez naszych Forumowiczów doświadczenia to potwierdzają, może również towarzyszyć wznowie.

Badanie rezonansu magnetycznego wyjaśni tę sprawę.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Sabina 


Dołączyła: 24 Lut 2012
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #3  Wysłany: 2012-02-26, 20:33  


Dziekuje za odpowiedz.Jutro mama ma kontrole u onkologa,powinny juz byc wyniki rezonansu.Czekamy
 
Sabina 


Dołączyła: 24 Lut 2012
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #4  Wysłany: 2012-02-27, 20:38  


A wiec na dzien dzisiejszy moja mama jest zdrowa!.Na wyniku napisano:uwidocznione wezly chlonne niepowiekszone,bez cech patologii.Stan po leczeniu raka gardla srodkowego bez radiologicznych cech aktywnego nacieku nowotworowego.Mama miala T4bN2c.Szczekoscisk jest powiklaniem po radioterapii.
 
Sabina 


Dołączyła: 24 Lut 2012
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #5  Wysłany: 2012-03-14, 21:35  


Witajcie,mam pytanie:jak dlugo moga trwac skutki uboczne po radioterapii,chodzi mi przede wszystkim o szczekoscisk.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #6  Wysłany: 2012-03-14, 21:50  


Ja miałem lekki szczękościsk przez trzy miesiące po radioterapii, ale znaczny ból odczuwałem podczas ziewania jeszcze pół roku po naświetlaniach...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
evelinaswe 



Dołączyła: 15 Cze 2011
Posty: 215
Pomogła: 46 razy

 #7  Wysłany: 2012-03-14, 23:11  


Sabina,
Ja jestem pol roku po radioterapi i na samym poczatku dostalam takie drewniane szczypce na cwiczenie twarzy i zeby wlasnie nie dostac szczekoscisku ale zlekcewazylam to a biorac pod uwage moja bezzebnosc zrobilam sobie samobuja i teraz kazdy kes jest dla mnie horrorem i pierwszy raz o tym pisze bo mi wstyd ze taka stara a taka glupia bylam
_________________
Marzenia - to mieszanka nadziei, szczęścia, wyobraźni, pragnień oraz prób ich spełnienia.
http://www.raczek-nieboraczek.bloog.pl
 
 
Sabina 


Dołączyła: 24 Lut 2012
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #8  Wysłany: 2012-03-18, 20:32  


Bardzo dziekuje za odpowiedzi.Moja mama jest w szpitalu na laryngologii,dzis rano zaczela wymiotowac najpierw ciemna krwia a pozniej skrzepami.Lekarz mowi ze to z powodu niezagojenia sie rany po napromieniowaniu.Jutro bedziemy wiedziec cos wiecej.Czy ktos moze wie o co chodzi?
 
Patxxx 


Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #9  Wysłany: 2012-03-21, 11:29  


Sabina, co tam u Was?
 
Sabina 


Dołączyła: 24 Lut 2012
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #10  Wysłany: 2012-03-21, 21:26  


Mama wczoraj byla na konsulatcji onkologicznej.Dobra wiadomosc jest taka,ze profesor powtoryl,ze raka nie ma,zdjecia z rezonansu to potwierdzaja.Mama niestety jest niedozywiona,ma anemie po tej utracie krwi.Od dzis jest pacjentka onkologii w Gliwicach,dostaje kroplowki,krew i maja zajac sie szczekosciskiem.Niestety potwierdzilo sie ze krwotok byl spowodowany niezagojeniem sie rany po radioterapii,ma teraz dziure.Czekamy na dalsze zalecenia lekarza.W piatek jade do Polski,aby byc przy mamie.Pozdrawiam
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #11  Wysłany: 2012-03-22, 07:45  


Najważniejsze, że leczenie odniosło spodziewany skutek, i nie ma wznowy. Ze skutkami ubocznymi lekarze sobie poradzą.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Sabina 


Dołączyła: 24 Lut 2012
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #12  Wysłany: 2012-04-11, 21:26  


Witajcie, wczoraj wrociłam od mamy.
Byla dwa tygodnie w szpitalu, po krwawieniu hemoglobina spadla do 8,6 wiec podawali zelazo, nie bylo poprawy wiec przetoczono jej trzy jednostki krwi.
Z jedzeniem nadal problemy, mamy skierowanie do Siemianowic Slaskich na konsultacje w sprawie leczenia w komorze hiperbarycznej, nie wiem czy mama sie zakwalifikuje.
Trzeba byc dobrej mysli.
Szczekoscisk jest nadal (spowodowany martwica).
Pozdrawiamy
 
Sabina 


Dołączyła: 24 Lut 2012
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #13  Wysłany: 2012-04-17, 21:06  


Witam,mama wrocila z konsultacji w Siemianowicach,zostala zakwalifikowana do leczenia w komorze hiperbarycznej.Podobno planuja 60 zabiegow,kazdy trwa godzine,co onacza 2 miesiace jazdy na zabiegi.Czekanie to okres 6 miesiecy,ale na szczescie mama jest na cito,wiec jak tylko zwolni sie miejsce to maja dzwonic.Powiedzieli tez ze jest szansa na wyleczenie szczekoscisku i matrwicy-dzieki Bogu.Pozdrawiam
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #14  Wysłany: 2012-04-18, 10:04  


Gazda napisał/a:
Najważniejsze, że leczenie odniosło spodziewany skutek, i nie ma wznowy. Ze skutkami ubocznymi lekarze sobie poradzą.

- :) czekamy więc cierpliwie na szybkie (oby) miejsce i wszystkiego dobrego :flower:
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
Sabina 


Dołączyła: 24 Lut 2012
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #15  Wysłany: 2012-06-08, 22:44  


Witajcie.Mama jest po 23 zabiegach w Siemianowicach i niesmialo mowie o poprawie tego typu,ze mama od ponad tygodnia nie uzywa plastrow przeciwbolowych a wczesniej nie mogla sie bez nich obejsc,noce w miare przesypia choc wczesniej wstawala i brala kolejny czopek.Dla mnie to sukces,oglnie czuje sie silniejsza i zaczyna jesc chleb-powoli i z wysilkiem ale to ogromny sukces nie do pomyslenie przed miesiacem!Dziekujemy
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group