Zgadzam się z tobą - rak to najpaskudniejsza, najbardziej podstępna gadzina jaka mogła powstać . Obdziera człowieka z wszystkiego . Zabiera wszystko co spotka na swojej drodze . Jak jakiś piekielny taran . Szkoda gadać . Jak sobie pomyślę ile ludzie się wycierpią przez to gó..no to mi się same przekleństwa na usta cisną . Ten skur...yn zabił mi mamę .
[ Dodano: 2012-04-16, 23:31 ]
Masz rację kam . To cholerstwo, ten skur...yn zabił mi mamę . Nienawidzę go
[ Dodano: 2012-04-16, 23:32 ]
Coś mi się pomemlało w tym poście
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
Jeśli masz na myśli przerzuty do węzłów chłonnych, to zwykle są one niebolesne.
To jest jedno z kryteriów oceny patologicznego powiększenia węzłów chłonnych: te bolesne często mają charakter odczynowy, zapalny,
natomiast nie bolące i znacznie powiększone, a szczególnie np. grupujące się w pakiety są podejrzane o zajęcie przerzutowe.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
moją mamę bolą. ma przerzuty na kości w różnych miejscach. gdy ból był większy zgłosiła to lekarzowi i została naświetlona. po naświetlaniu przez ponad pół roku żadnego bólu.
[ Dodano: 2012-04-17, 13:36 ]
o rany
ja pomyślałam że chodzi o kości
[ Dodano: 2012-04-17, 14:29 ]
mama mi się dzisiaj przyznała że od tygodnia kiepsko się czuje. pobolewa ją wątroba, a wieczorami ma febrę. właśnie do niej dzwoniłam to spała. rzadko się to zdarza w ciągu dnia. mówi że boli ją kość ogonowa. ostatnią scyntygrafię miała we wrześniu. poproszę o skierowanie jak będziemy w poniedziałek.
No właśnie chciałam zapytać o kości zebrowe. Dziś mi gruchnęły kosci żeber i potem strasznie bolało. Wzięłam ketonal i przeszło.
Czy przerzuty do kości żebrowych bolą ?
Dziś mi gruchnęły kosci żeber i potem strasznie bolało. Wzięłam ketonal i przeszło.
Czy przerzuty do kości żebrowych bolą ?
Ogólna opinia jest taka, iż ból pojawia się wtedy, gdy nowotwór jest w stadium zaawansowania.
Odmiennego zdania są jednak onkolodzy. Otóż oni twierdzą, że nawet we wczesnej fazie mogą występować bóle nowotworowe.
Nowotwory często " lubią " rzucać się na kości i przyjmować maskę dyskopatii lub stanów reumatoidalnych.
Dlatego, my chorzy musimy być czujni ale też nie popadać w przesadę.
Nie dajmy się zwariować.
Jak to mówią - umiar należy zachować nawet w umiarze.
nie wiem co się dzieje. jeszcze wczoraj pisałam że mama dobrze a dzisiaj czuje się okropnie. jest bardzo słaba, wszystko ją boli, trzęsie ją febra.
zadzwoniłam do hospicjum do którego zapisana jest moja mama i poprosiłam o wizytę lekarza. ma przyjść jutro (nowy lekarz, poprzednia lekarka odeszła). poprosiłam również o zmianę pielęgniarki.
mama w tej chwili należy do poradni paliatywnej. jeśli stan się pogorszy, a tak chyba się teraz dzieje przepiszą do hospicjum i będzie miała częstszą opiekę (wizyty lekarza i pielęgniarki).
mama wczoraj wieczorem miała 37,5. niby nie tak dużo, ale ledwo stała na nogach. mówiła że jej słabo. cały dzień z przerwami przespała. myślałam że jak w dzień się wyśpi to w nocy nie będzie mogła zasnąć, ale mówi że przespała całą noc. to dobrze że się nie męczyła w nocy.
dzisiaj troszkę lepiej. temperatura 36,4.
ok 16 ma być lekarz z hospicjum.
była pani doktor z hospicjum (przemiła kobieta). spokojnie z mamą porozmawiała. wyjaśniła ew. skutki uboczne MST, zaproponowała inne leki przeciwbólowe (np. plastry). Zostawiła do siebie nr tel. i powiedziała że możemy dzwonić o każdej porze.
Po zbadaniu mamy powiedziała ze mama złapała chyba jakiegoś wirusa. przepisała odpowiednie leki. powiedziała również że mama ma bardzo szybkie tętno. zasugerowała że powinna zrobić echo serca.
Mama dzisiaj czuje się już lepiej. Dzisiaj poszła do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do kardiologa. do kardiologa dostała się od ręki. od razu zrobiono mamie ekg. wynik ma być za tydzień. na wtorek 24.04 została zapisana na echo serca. a dzisiaj na 24 godz. założono mamie holter. wszystko odbyło się błyskawicznie. jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że była natychmiastowa reakcja lekarzy. (chyba się wszyscy troszeczkę przestraszyli tak szybkim tętnem).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
serce pęka
. Szkoda gadać 
.
. Nienawidzę go 
i dużo dużo dużo sił 
