[kattarina]

Mam pytanie czy mój rak jest potrójnie ujemny czy nie; jeden lekarz stwierdził, że nie, a drugi, że "w zasadzie tak".

Wyniki są takie:
receptory estrogenowe (-)
receptory progesteronowe 2 + 1 = 3/8 pkt.
Her-2/neu (-)

Bardzo proszę o odpowiedź.

[don_balon]

Nie jest to rak potrójnie ujemny.
Aktualnie każdą ekspresję receptorów hormonalnych w liczbie >= 1% komórek raka traktuje się jako dodatnią. Nawet według wcześniejszych wytycznych (czyli >=3/8), ten typ raka nie był klasyfikowany jako "potrójnie ujemny". Trzeba mieć natomiast na uwadze fakt, że ekspresja PgR jest dość słaba i występuje w niewielkiej liczbie komórek.
Pozdrawiam!

[DumSpiro-Spero]

Tak jest - nie jest to rak potrójnie ujemny. Uzupełniająco polecam lekturę zaleceń postępowania diagnostyczno-terapeutycznego w nowotworach złośliwych Polskiej Unii Onkologii, gdzie porusza się tę kwestię:

http://onkologia.zaleceni...&zoom=140,0,191

http://onkologia.zaleceni...&zoom=140,0,154

Słaba ekspresja ER i/lub PgR może być jedynie wskazaniem (w wybranych przypadkach) do włączenia chemioterapii jako leczenia uzupełniającego (prócz hormonoterapii, która jest tu wskazana z całą pewnością).
pozdrawiam ciepło.

[kattarina]

Lekarze nie bardzo wierzyli w obecność receptora progesteronowego i brak estrogenowego, dlatego też badania powtórzono i okazało się, że są oba.
Jestem przed hormonoterapią (2 lata zoladexu plus 3 tamoxifenu) oraz radioterapią. W przyszłości chciałabym mieć dzieci, onkolog powiedział, że nie powinnam mieć problemu z zajściem w ciążę, jednak na wszelki wypadek polecił mi zamrozić jajeczka. Czy rzeczywiście jest to potrzebne?