1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi rdzeniasty potrójnie ujemny
Autor Wiadomość
nowaja 


Dołączyła: 05 Lis 2011
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2011-11-05, 18:03  Rak piersi rdzeniasty potrójnie ujemny


Witam,

Czy można określić jakie są rokowania w przypadku następujących wyników badań:
naciekający rak (carcinoma infiltrans) rdzeniasty z masyną martwicą tkanki guza
(carcinoma modullare infiltrans mammae G3, Elston Ellis 3+3+2=8)
Nie znaleziono obrazów wrastania nowotworu do naczyń chłonnych.


W tkankach dołu pachowego widoczne powiększone ale dość miękkie węzły chłonne.
Utkanie gruczołu piersiowego bez zmian nowotworowych.
Węzły chłonne tkanek pachy (10) wolne od raka.
Czyli: G3, pT2 N0 Mx , ER PGR HER2 - ujemne w komórkach guza, Ki 67 dodatnie w około 50-60% komórek guza

Leczenie:
Mastektomia i wycięcie węzłów chłonnych pachowych, planowana chemioterapia
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2011-11-05, 20:29  


Nowaja, witaj na forum.

Ze względu na stadium zaawansowania (pT2N0 => IIA) statystyki mówią o odsetku rzędu ok. 70 % pięcioletnich przeżyć,
co oznacza, że taki odsetek osób u których rozpoznano takie stadium i podjęto leczenie
przeżywa 5 lub więcej lat od chwili rozpoznania.
Dotyczy to jednak ogólnie wszystkich przypadków ze stadium II, bez względu na pozostałe czynniki.

Ponieważ w opisywanej przez Ciebie sytuacji mamy wysoki stopień złośliwości G3 oraz trójujemność nowotworu,
to niestety wpływa niekorzystnie na rokowanie, którego jednak bliżej nie podejmę się określić.

Chemioterapia (CTH) w tym przypadku (wysokie ryzyko nawrotu wg tab. VII str. 127 tego opracowania) jest konieczna,
na str. 128-130 opisane są schematy terapii.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w leczeniu.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
nowaja 


Dołączyła: 05 Lis 2011
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2011-11-05, 21:07  


Dzięki, chociaż nie są to pocieszające wieści.
Miałam nadzieję, że brak zajętości węzłów chłonnych zwiększa moje szanse.
No i nie pisałam, że szybki wzrost nastąpił po biopsji grubo igłowej.
I jeszcze jedno, a co w przypadku nawrotu choroby jak się to leczy?
Czy fakt iż jest to rak rdzeniasty ma jakieś znaczenie w rokowaniach?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2011-11-05, 21:24  


nowaja napisał/a:
Miałam nadzieję, że brak zajętości węzłów chłonnych zwiększa moje szanse.

To oczywiście jest prawda, rokowanie w dużym stopniu zależy od stadium zaawansowania,
ale to [brak przerzutów, cecha N0] już zostało przeze mnie uwzględnione w klasyfikacji do st. IIA.
Typ raka (rdzeniasty) miałby korzystne znaczenie przy jednoczesnym spełnieniu pozostałych kryteriów grupy niskiego ryzyka nawrotu, o czym jest mowa na str. 128 wyżej linkowanego opracowania,
niestety w opisywanej przez Ciebie sytuacji tak nie jest.

nowaja napisał/a:
I jeszcze jedno, a co w przypadku nawrotu choroby jak się to leczy?

Leczenie zależy od tego, czy wznowa ma charakter miejscowy (wczesny), czy uogólniony.
Jest to opisane na str. 132-138 tego samego opracowania.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
asia19 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 625
Skąd: Mazowsze
Pomogła: 111 razy

 #5  Wysłany: 2011-11-05, 21:41  


nowaja, witaj na Forum. Co do odpowiedzi Richelieu nie można mieć zastrzeżeń, ale zawsze trzeba wiedzieć, że statystyki to tylko liczby, w tak dużych grupach jest wiele osób zupełnie bardziej optymistycznie kończących leczenie i dlaczego nie miałabyś to być Ty. Ile masz lat? Gdzie się leczysz? Jaki wymiar miał Twój guz?
Pozdrawiam :)
 
nowaja 


Dołączyła: 05 Lis 2011
Posty: 3

 #6  Wysłany: 2011-11-05, 22:24  


Mam 47 lat a guz po biopsji zwiększył się przez 1 miesiąc do 5 cm.
 
danisella 


Dołączyła: 11 Lut 2011
Posty: 57
Pomogła: 6 razy

 #7  Wysłany: 2011-11-06, 19:10  


Nowaja mojej mamie te się zwiększył bo okazało się, że zrobił się krwiak. Może u ciebie jest podobnie.
_________________
danisella
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group