1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
guz Pancosta
Autor Wiadomość
teresa551 


Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 11

 #1  Wysłany: 2009-02-22, 16:09  guz Pancosta


Witam . U mojego męża zdiagnozowano rak płaskonabłonkowy płuca prawego - guz Pancosta (carcinoma non microcellulare probabiliterplanoepitheliale(A.B)).Badanie tomografem wykazało w częściszczytowo-przykręgosłupowejsegmentu 1 płuca prawego nieregularny spikularny naciek wielkości57*35*50 o obrazie grubościennej jamy(rozpad w guzie?), część lita ulega istotnemu wzmocnieniu kontrastowemu.Zmianapowoduje naciekanie z destrukcją kostną części prawobocznej trzonuTh2 i głowy i szyji żebra2 prawego .Nie uwidoczniono ewidentnych cech naciekaniaokolicznych struktur i narządów W części grzbietowo-przypodstawowejsegmentu 10 płuca prawego guzek wielkości 7*6-meta?Płuco lewe bez zmiannaciekowych Jamy opłucnej wolne.Uwidoczniono w sąsiedztwie nacieku granicznej wielkości przytchawicze węzły chłonnewnęki prawej Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych wnęk i śródpiersia Podprzeponowo bez patologii Wykonane USG jamy brzusznej w normie bez zmian Badanie bronchofiberoskopia wykazało struny głosowe ruchome Krtań thawica w normie Carina maior ostra Po prawej stronie w obrębie oskrzela szczytowego segment 1 zwężony segmenty 2i 3 drożne Pozostałe oskrzela w normie.Lekarz pumolog stwierdził że pozostaje tylko leczenie paliatywne Czy nie ma żadnych nadziei ???Nie możemy poradzić sobie też z ostrymi bólami . Plastrydurogesic 75 pomagają krócej niż na72 godziny ,czy można zmieniać częściej ?Dodatkowo 3* dzennie otrzymuje ketonal 100 oraz pabi-dexanetason3*2mgMoże Ktoś potrfi pomóc albo doradzić ?
 
tara 



Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 513
Pomogła: 110 razy

 #2  Wysłany: 2009-02-22, 17:36  


Teresa - potrafię odnieść się jedynie do końcowego fragmentu Twojej wypowiedzi - jeśli plaster działa słabiej w ostatniej dobie możecie go zmienić wcześniej - u niektórych proses wchłaniania przebiega szybciej niz u innych. Mojemu Tacie także duragestic nie wystarczały na 3 doby i zaczęliśmy je zmieniać co dwie i pół. Być może warto wymienić ketonal na inny lek przeciwbólowy np tramal (u Taty ketonal działa kiepsko) warto także brać lek przeciwbólowy z pierwszego stopnia drabiny analgetycznej chociażby paracetamol. U nas taki zestaw zdecydowanie polepszył efekt.
POzdrawiam
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #3  Wysłany: 2009-02-22, 22:01  


teresa551

potwierdzam, niestety pozostaje leczenie paliatywne. Jednak płaskonabłonkowe guzy szczytu płuca są zazwyczaj dobrze zróżnicowane i choroba - właściwie leczona - może przejść w stan przewlekły; tj. nie stanowić bezpośredniego zagrożenia życia w najbliższym czasie.
Czy rozmawialiście już z onkologiem? Najskuteczniejszym działaniem przeciwbólowym byłoby bowiem naświetlanie okolic guza i zmian naciekowych w kości.
Ponadto, co do leczenia farmakologicznego:
plastry i odstawienie ketonalu - jak napisała tara
I polecam kombinację: plastry + paracetamol + niesteroidowe leki przeciwzapalne (na receptę - zasugerujcie takie rozwiązanie lekarzowi)
Co do dawkowania paracetamolu:
Cytat:
Paracetamol stosuje się co 4 godziny w dawce jednorazowej od 250-300 mg do 1000 mg. Maksymalna dawka dobowa wynosi 6 g. Stosując je łącznie morfiną, jeśli siła działania przeciwbólowego jest niewystarczająca, wtedy najpierw zwiększamy dawkę paracetamolu do dawki maksymalnej, a w następnej kolejności morfiny (...). Po czym zmniejszamy dawkę paracetamolu do najmniejszej skutecznej dawki przeciwbólowej i ponownie przed zwiększeniem dawki opioidu zwiększamy dawkę paracetamolu do maksymalnej.
źródło TUTAJ. Morfinę traktuj tu równoważnie/zamiennie z fenantylem (plastrami).
Jeśli nadal nie będzie zadowalającego efektu, śmiało można zmienić plastry Durogesic na silniejsze (nie bać się tego!). Najpierw jednak pokombinować j.w.
I naświetlania, b.ważna sprawa w walce z bólem.

pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
teresa551 


Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 11

 #4  Wysłany: 2009-02-23, 21:10  


Serdecznie dziękuję za błyskawiczne odpowiedzi . Paracetamol wydaje się być skuteczniejszy Dzisiejsza wizyta w Instytucie Onkologii oprócz koszmarnych kolejek i wizyty u dwóch onkolgów nie przyniosła nic Mąż ma zgłosić się za trzy dni , gdyż lekarze nie wiedzą co dalej i potrzebna jest konsultacja .Mąż jest załamany ,ja podnoszę go na duchu .Tak naprawdę od dwóch miesięcy jest badany i nie wiadomo czy będą naświetlania czy chemia ,bo i takie były sugestie lekarzy.Czekamy do czwartku Pozdrawiam serdecznie
 
tara 



Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 513
Pomogła: 110 razy

 #5  Wysłany: 2009-02-24, 08:04  


Teresa- trzymajcie się jakoś :* Mam nadzieję, że jak najszybciej zostanie podjęta jakaś forma leczenia, która poprawi komfort zycia męza. Daj koniecznie znać w czwartek jaka jest decyzja.
 
teresa551 


Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 11

 #6  Wysłany: 2009-02-28, 13:26  


Już po wizycie w CO Męża skierowano na chemię Termin przyjęcia do szpitala 26 marca koszmar Jedyne słowa lekarza byly czy mąż godzi sie na chemię Gdy zapytałam o naświetlania ,które byłyby potrzebne w walce z bólem ,gdyż tak sugerowali pulmonolodzy lekarz- onkolog pominął te słowa milczeniem. Mąż znów załamał się ,stwierdził że nie leczą go bo to już koniec . Nawet jeżeli to leczenie paliatywne to chory powinien wiedzieć ,,ze próbuje się wszystkiego Mąż nie chce jeść coraz słabszy ,zapisano mu syrop magnolia -może to wzmoże apetyt? W poniedziałek popróbuję szukać w innych szpitalach ,może uda się wyżebrać wcześniejszy termin na chemię.Byliśmy prywatnie u pulmonologa i mąż dostał dodatkowo lek przeciw padaczkowy (działający na nerw trójdzielny) i faktycznie trochę ukoił ból Najgorsza w tym wszystkim nasza bezradność i zagubienie
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #7  Wysłany: 2009-03-01, 14:24  


teresa551 napisał/a:
W poniedziałek popróbuję szukać w innych szpitalach ,może uda się wyżebrać wcześniejszy termin na chemię.

Teresa, trafiłaś w sedno. I nie ograniczaj się wyłącznie do ośrodków w Twojej miejscowości lub w pobliżu. Obdzwoń co się da, i gdzie dałoby się jakoś w miarę logicznie dojechać.
Termin, który podałaś jest w Waszej sytuacji zbyt odległy.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
tara 



Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 513
Pomogła: 110 razy

 #8  Wysłany: 2009-03-02, 09:40  


Teresa- wiem, ze to bardzo przykre kiedy w obliczu ciężkiej choroby jesteśmy dodatkowo narażeni na stres wynikający z konieczności walki o leczenie, ale niestety tak wygląda nasza daleka od doskonałości rzeczywistość ;/ dlatego to bardzo dobry pomysł by szukać wszędzie gdzie się da. Mam nadzieję, że uda Ci się wywalczyć wczesniejszy termin - trzymam za to kciuki :) Megalia to lek sterydowy mający poprawiac apetyt,, mam nadzieję, że pomoże. Pozdrawiam :*
 
teresa551 


Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 11

 #9  Wysłany: 2009-03-04, 14:51  


Serdeczne dzięki za słowa otuchy to pobudza do działania Próbowałam przyśpieszyć termin w CO lecz bez rezultatu Przejrzano historię choroby i lekarz stwierdził ,że stan chorego nie wymaga szybkiego przyjęcia Stwierdził też ,że nie stosuje radioterapii paliatywnej bo guz może zropieć Załatwiłam wcześniejsze przyjęcie na chemię na 16 marca w innym szpitalu (zawsze to 10 dni wcześniej) i dostałam skierowanie na radioterapię paliatywną kilkadziesiąt kilometrów dalejNie wiem jednak czy faktycznie mogą być tak złe skutki naświetlania i czym to grozi ? Męża boli chociaż ból już nie tak ostry syrop na apetyt trochę pomógł ,ale boli go i piecze przełyk i żołądek Czy to działanie leków ,a może przerzuty?
Leki ,które zażywa to: wziewy difflumax easyhaler,neplit easyhaler ,atrovent oraz anesteloc ,durogesic 75 ,paracetamol 500 -3*dziennie ,pabi-dexanetason 3*1,amizepin 2*1 megalia 20 ml Przez pewien czas zażywał amitryptylinę 50 ,ale przestał bo miał zaburzenia widzenia i świadomości i po odstawieniu uspokoiło się Wiem , że ten lek wzmaga działanie leków przeciw bólowych ,ale musiałam coś wybrać Jutro jedziemy uzgodnić termin naświetlań ,chociaż bardzo się boję
 
teresa551 


Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 11

 #10  Wysłany: 2009-03-06, 14:48  


Mamy termin naświetlań 17 marca Niestety musimy zrezygnować z chemii , która miała być w tym samym czasie Kieruje mną intuicja ,że bardziej potrzebne są naświetlania ,gdyż dolegliwości bólowe nasiliły się znacznie i trzeba było zwiększyć moc plastru do 100 Nie wiem po jakim czasie można stosowć chemię ? Mąż naświetlania będzie miał kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania , chemię natomiast mógłby mieć w pobliżu
 
teresa551 


Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 11

 #11  Wysłany: 2009-03-21, 18:56  


Mąż zakończył radioterapię paliatywną Niestety nie złagodziła bólu Wziął napromieniowanie fotonami 6MV Podano dawkę 20Gy w 5 frakcjach Lekarz dopisał jeszcze więcej środków przeciwbólowych Czy efekt przeciwbólowy może nastąpić póżniej ?Teraz pozostała chemia i nadzieja ,że może pomoże Czy może być zastosowana zaraz po naświetlaniach ? Czy zrobić jakieś badania? Mąż w ciągu miesiąca przytył ponad 2 kilogramy Jest silniejszy i gdyby nie ból ...Miał nawet problem z ułożeniem przy naświetlaniu,gdyż barzdo bolała go szyja W prawej ręce ma brak czucia i nie może w niej nic utrzymać Zaczyna odpluwać krew w prawdzie nie za każdym razem Nie kaszle ,nie ma duszności Tak liczył na remisję dolegliwości bólowych ,a tu nic
 
merosia 


Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 2
Skąd: Warszawa

 #12  Wysłany: 2009-03-21, 22:57  


Teresko, mój tata chorował dokładnie na ten sam typ nowotworu, tak samo umiejscowiony. Guz, który zdiagnozowano miał już 7 cm. Przerzutów w obrębie klatki piersiowej nie było. Po chemioterapii bardzo poprawił się stan taty, przytył, przestał kaszleć. Radioterapii nie stosowano, ponieważ tata miał płyn w opłucnej, który co jakiś czas ewakuowano, żeby tata się nie dusił. Ból pojawił się dopiero przy przerzucie do biodra. Radziliśmy sobie plastrami Durogesic, Ketonalem, Doltardem, Sevredolem, a w końcowej fazie, tata miał założoną pompę z ciągłym wlewem morfiny. Dużą pomoc w walce z bólem zapewniła nam poza Centrum Onkologii, także kadra dojeżdżającego do nas do domu hospicjum domowego. Życzę, Ci dużo siły we wspieraniu małżonka i pozdrawiam cieplutko.
 
teresa551 


Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 11

 #13  Wysłany: 2009-05-01, 10:02  


Dzięki Merosiu za słowa otuchy . Faktycznie poprawił się stan męża . Ma mniejsze dolegliwości bólowe.Obecnie skończył drugi cykl chemioterapii. Nie ma nudności , wymiotów ,ale dwukrotnie zasłabł ,z czego raz utracił na kilka sekund przytomność i miał drgawki. Jesteśmy w takiej sytuacji ,że naświetlania były w innym mieście ,a chemia w innym . Obecnie w czsie kontroli po upływie ponad miesiąca po zakończeniu naświetlań paliatywnych ,lekarz zalecił następny cykl pięciu naświetlań . Martwi mnie brak koordynacji między lekarzami i czy jednoczesna chemio i radioterapia nie pogorszą stanu męża .Czy prosić o dodatkowe badania ? Przed planowanymi następnymi naświetlaniami ma mieć tomografię w celu określenia miejsca naświetleń . Czy taka tomografia daje obraz tylko guza ,czy całej klatki piersiowej i czy po niej wiadomo będzie czy guz ewentualnie zmalał ? Czy będie opis z takiej tomgrafii? Jeżeli tak to planuję zanieść go do onkolga tam ,gdzie mąż ma chemię? Moje pytania są być może głupie i naiwne .ale wynikają ze stachu o męża i pewnego zagubienia w możliwościach leczenia .Boję się bym czegoś nie przeoczyła .
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group