[Marta123]

Witam!
Pisze w sprawie mojego taty, ponieważ właśnie wyszedł ze szpitala,
gdzie wykryto u niego guza na nerce z przerzutami na wątrobę(o ile dobrze odtczytałam).
Dodam,że do szpitala trafił nagle z silnym bólem brzucha,wcześniej czuł sie doskonale...
Chciałabym dowiedziec się jakie są rokowania.
Powiem, że jestem przerażona ponieważ wypis ze szpitala nie brzmi dobrze.

przedstawię może wynik usg:
" Niewielka ilośc wolnego płynu nadwątrobowo oraz w podbrzuszu międzypętlowo.
Wątroba powiększona głównie w zakresie płata lewego - lewy płat bardzo niejednorodny echogenicznie
- przebudowany najbardziej metastatycznie - wyodrębniająca się masa guza o wym 15cm x 8cm.
Drogi żółciowe zaznaczone w zakresie płata lewego.
Obie nerki typowej wielkości.
Prawa nerka z pojedynczą torbielą - średnica ok 27mm,
w lewej nerce patologiczna masa guzowata o wym 45mm x 37mm,
w centralnej części najprawdopodobniej z ogniskiem rozpadu - tu nerki.
wszystko inne czyli trzustka,śledziona są ponoc prawidłowe.

Gastroskopia ok.

Tata dostał skierowanie do szpitala urologicznego, ale zanim go przyjmą musi zrobic tomograf.,
Jakie są rokowania i ewentualne dalsze leczenie?
domyslam się ze nerke bedą chcieli usunąc ale co z wątrobą??
Proszę o pomoc.... bardzo się martwię..... Może ktoś miał podobny przypadek??

[Richelieu]

Marta123 napisał/a:

wynik usg: [...] Wątroba powiększona głównie w zakresie płata lewego - lewy płat bardzo niejednorodny echogenicznie - przebudowany najbardziej metastatycznie - wyodrębniająca się masa guza o wym 15cm x 8cm. [...] w lewej nerce patologiczna masa guzowata o wym 45mm x 37mm, w centralnej części najprawdopodobniej z ogniskiem rozpadu - tu nerki.

To oznacza zaawansowanego raka nerki z dużym przerzutem odległym do wątroby,
co klasyfikuje chorobę do najwyższego IV stadium zaawansowania.

Marta123 napisał/a:

Jakie są rokowania i ewentualne dalsze leczenie? domyslam się ze nerke bedą chcieli usunąc ale co z wątrobą?

Leczenie prawdopodobnie tak właśnie będzie wyglądało: usunięcie nerki,
uzupełnione prawdopodobnie chemioterapią (ewentualnie radioterapią),
w zależności od wskazań i oceny lekarskiej na podstawie dalszych szczegółowych wyników (m.in. TK).
Niestety, w tak bardzo zaawansowanej chorobie leczenie jakie można zaproponować ma charakter paliatywny,
a rokowanie generalnie jest niepomyślne.

Marta123 napisał/a:

Może ktoś miał podobny przypadek?

Zobacz ten wątek: http://www.forum-onkologi...erki-vt6656.htm

Przykro mi, że nie są to dobre informacje.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.

[Marta123]

Dziękuje za tak szybką odpowiedź...
jestem załamana, staram się jakoś trzymac ale jest ciężko.. tata ma niedługo miec tomograf komputerowy może wtedy będziemy coś więcej wiedziec...dam wtedy znac co napisali..
mam tylko nadzieje,ze nie jest tak źle jak to teraz wygląda i będzie dobrze...

[asiunia176]

No to trzymam zaj... mocno kciuki za wynik tk!!!

[AnetaM]

witaj,

zmagamy sie z podobnym problemem... Tylko, ze u nas juz nerka wycieta, tata jest po naswietleniach watroby a poczatkiem listopada ma miec podany Torisel.
Daj znac jak bedziesz miala wyniki TK!

Marta123 napisał/a:

Witam! Pisze w sprawie mojego taty, ponieważ właśnie wyszedł ze szpitala, gdzie wykryto u niego guza na nerce z przerzutami na wątrobę(o ile dobrze odtczytałam). Dodam,że do szpitala trafił nagle z silnym bólem brzucha,wcześniej czuł sie doskonale... Chciałabym dowiedziec się jakie są rokowania. Powiem, że jestem przerażona ponieważ wypis ze szpitala nie brzmi dobrze. przedstawię może wynik usg: " Niewielka ilośc wolnego płynu nadwątrobowo oraz w podbrzuszu międzypętlowo. Wątroba powiększona głównie w zakresie płata lewego - lewy płat bardzo niejednorodny echogenicznie - przebudowany najbardziej metastatycznie - wyodrębniająca się masa guza o wym 15cm x 8cm. Drogi żółciowe zaznaczone w zakresie płata lewego. Obie nerki typowej wielkości. Prawa nerka z pojedynczą torbielą - średnica ok 27mm, w lewej nerce patologiczna masa guzowata o wym 45mm x 37mm, w centralnej części najprawdopodobniej z ogniskiem rozpadu - tu nerki. wszystko inne czyli trzustka,śledziona są ponoc prawidłowe. Gastroskopia ok. Tata dostał skierowanie do szpitala urologicznego, ale zanim go przyjmą musi zrobic tomograf., Jakie są rokowania i ewentualne dalsze leczenie? domyslam się ze nerke bedą chcieli usunąc ale co z wątrobą?? Proszę o pomoc.... bardzo się martwię..... Może ktoś miał podobny przypadek??

[Marta123]

Naprawdę, twój tata też ma podobny przypadek?? i jak się czuje po tej operacji, jak sobie radzi??? mój tato był na tomografii, oczywiście prywatnie bo inaczej moglibyśmy czekac i czekac! wynik dopiero za 2 dni....tata mówi,że czuje sie nawet dobrze, ale widac,że go trochę pobolewa..Jestem w szoku i nie mogę w to uwierzyc,że jeszcze tydzien temu było wszystko dobrze!! nic mu nie dolegało a tu taka diagnoza!!! Nie mogę sobie znaleźc miejsca...bardzo sie stresuję...

[AnetaM]

witaj, u nas zaczelo sie koncem czerwca, od dluzszego czasu uporczywe bóle w plecach - takie tlumaczenie: a bo źle, spałem, a bo coś tam itp Były już jednak z pół roku wczesniej niepokojące objawy w postaci białka w moczu. Lekarz ogólny je po prostu zbijał lekami, żaden mądrala nie wpadł na to, żeby tate wysłac na usg.... Te pół roku mogło wiele zmienic. Potem od lekarza do lekarza i totalny szok!!! Wszystko jednak potoczyło sie w miare szybko - oczywiscie TYLKO prywatne wizyty, bo normalnie to takie terminy, ze ręce opadają... Poczatkiem lipca wycięcie całej lewej nerki. Tata obolały, ale myslelismy, a moze tak bardzo tego chcielismy?, że na tym sie zakonczy. Potem kolejny tomograf i niestety już sie zdążył dziad jeden przerzucić na watrobe... Tata miał naswietlania w loży (miejsce po operacji) i skonczyl rowniez na watrobie. W chwili obecnej czekamy na podanie Toriselu - jedyny mozliwy lek. Ba, konultant wojwódzki juz zaaopniowal pozytywnie, ale jeszcze NFZ ma podbić swoja magiczna pieczatka...
Koncem listopada rodzice jadą do prof. Szczylika.
Dla nas wszystkich jest to totalny szok cały czas, jakis koszmar, echhh, ogolnie brakuje słów już... Nie tak to miało wszystko wyglądać...
Jak coś to pytaj śmiało! Trzeba sie 3mac!
Ponadto mam pytanie do użytkowników, gdyż tata praktycznie cały czas ma gorączke. Czy to normalne? Wiem, ze takie efekty dają również naświetlania, ale czy to może być jedyny powód?

Marta123 napisał/a:

Naprawdę, twój tata też ma podobny przypadek?? i jak się czuje po tej operacji, jak sobie radzi??? mój tato był na tomografii, oczywiście prywatnie bo inaczej moglibyśmy czekac i czekac! wynik dopiero za 2 dni....tata mówi,że czuje sie nawet dobrze, ale widac,że go trochę pobolewa..Jestem w szoku i nie mogę w to uwierzyc,że jeszcze tydzien temu było wszystko dobrze!! nic mu nie dolegało a tu taka diagnoza!!! Nie mogę sobie znaleźc miejsca...bardzo sie stresuję...

[aniutka34]

Marta123, jak wynik tomografu