1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi przewodowy
Autor Wiadomość
india123 


Dołączyła: 04 Gru 2011
Posty: 10

 #1  Wysłany: 2011-12-04, 20:16  Rak piersi przewodowy


Witam wszystkich bardzo serdecznie, jak prawdopodobnie wielu z was nigdy nie myslalam ze na takowym forum sie kiedykolwiek znajde ale jak widac choroba nie wybiera.
Kolo miesiac temu dowiedzialam sie ze moja mama choruje na raka prawej piersi. A oto wyniki:
po opoeracji wyciecia guza i wszystkich wezlow chlonnych:
Badanie histopatologiczne:
Sutek - Crcinoma ducale invasivum G2 Br 6 pkt.
Zmiana srednicy 20 mm
Marginesy chirurgiczne:
- przysrodkowy 16mm bez zmian nowotworowych
boczny 2 mm bez zmian nowotworowych
gorny 18 mm bez zmian nowotworowych
doln 19 mm bez zmian nowotworowyvh
powieziowy 6mm bez zmian
Drobne ogniska carcinoma ducale in situ otoczone tkankami zdrowymi
Wezel chlonny carcinoma matastaticum 2/1 w jednym wezle ognisko raka srednica wezla ze zmiana 12mm bez przekraczania torebki narzadu.
Po operacji wyciecia wszystkich wezlow chlonnych nie znaleziono przerzutow na zadnych z nich oprocz jednego wezla wartownika.
Kolejne wyniki:
receptory estrogenowe 4=1 5/8
progesterenowe 2=2 4/8

her -2 / neu :+++

Bardzo bym byla wdzieczna o jakakolwiek pomoc w zrozumieniu tych wynikow bo lekarz wydaje sie nadzwyczaj spokojny mowi i radioterapii jako zaleceniu profilaktycznym i mozliwosci podania chemii rowniez. Prosze o pomoc i wskazowki jezeli chodzi i leczenie mamy... czytalam o herpecytynie jako leku ktory moze pomoc mamie, odchodze od zmyslow z cala rodzina, nie chcac denerwowac zbytnio mamy ktora mowi ze o zadnej chemii nie chce slyszec.... Dodam rowniez mama ma 56 lat.
Z gory dziekuje wszystkim za pomoc
pozdrowienia

[ Dodano: 2011-12-04, 20:34 ]
Zapomnialam z tego wszystkiego zapytac jakie dodatkowe badania mama powinna zrobic zeby dowiedziec sie czekos wiecej o stopniu choroby.
Dziekuje bardzo za pomoc.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2011-12-04, 21:31  


Indio,

Carcinoma ducale invasivum G2 = rak przewodowy inwazyjny, o średnim stopniu złośliwości.

Receptory ER i PgR są dodatnie, co znaczy, że rak jest tzw. hormonozależny (możliwość hormonoterapii).

Wielkość guza 20 mm klasyfikuje go na granicy T1 i T2 (raczej należy przyjąć T2),
przerzut do jednego węzła chłonnego daje cechę N1,
co oznacza stadium zaawansowania IIB (dla T1 byłoby IIA).

Podstawową metodą leczenia jest chirurgiczne usunięcie guza, w przypadku operacji oszczędzającej uzupełnione o radioterapię (RTH) - tak jak to miało miejsce w Waszym przypadku (zobacz np. to opracowanie, str. 123 i następne).

Na podstawie otrzymanych wyników o zaawansowaniu oraz typie nowotworu już wiadomo wszystko, co potrzebne jest do wyboru optymalnego leczenia.

Badania po zakończeniu leczenia podane są na str. 131 wyżej linkowanego opracowania.

Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
india123 


Dołączyła: 04 Gru 2011
Posty: 10

 #3  Wysłany: 2011-12-04, 22:19  


Dziekuje bardzo za tak szybka odpowiedz, teraz tylko nasuwa sie jedna pytanie czy w przypadku mojej mamy konieczne jest zastosowanie chemioterapii? czy powinna miec podana herceptyna? jakie sa zagrozenia jezeli chodzi o her -2 (+++)?? bo o to sie bardzo obawiamy.
Czy mama powinna miec zbadane markery nowotworowe?
Jeszcze raz bardzo dziekuje za odpowiedz.
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #4  Wysłany: 2011-12-05, 17:00  


Witaj india123

india123 napisał/a:
czy powinna miec podana herceptyna? jakie sa zagrozenia jezeli chodzi o her -2 (+++)?? bo o to sie bardzo obawiamy.
Czy mama powinna miec zbadane markery nowotworowe?


tak, powinna mieć podaną herceptynę (ja mam her2 +++)
markery też trzeba zrobić i kontrolować je co jakiś czas

pozdrawiam :)
 
india123 


Dołączyła: 04 Gru 2011
Posty: 10

 #5  Wysłany: 2011-12-05, 18:06  


dziekuje bardzo za odpowiedz, mama jutro idzie na wizyte do chemioterapeuty,zobaczymy co jej powie i jaki plan leczenie zaproponuje, jak narazie radioterapeuka powiedziala, ze radioterapia dopiero po 3 chemii... jutro dowiemy sie wiecej...
pozdrawiam wszystkich.

[ Dodano: 2011-12-05, 18:30 ]
Droga Ja100,
mam tylko jedno pytanie widze ze jestes z dolnego slaska my rowniez mieszkamy na dolnym slasku lekarz skierowal mame na radioterapie do Walbrzycha lub do Wroclawia, mialas moze jakotakie leczenie rowniez? Bylabym wdzieczna za jakies wskazowki odnosnie dobrej placowki leczniczej na dolnym slasku.
Z gowy dziekuje za odpowiedz i zycze zdrowia.
pozdowienia.
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #6  Wysłany: 2011-12-05, 18:59  


Ja miałam tylko jedno naświetlanie paliatywne w Wałbrzychu (jak dla mnie było ok)
Pacjenci mówią, że w Wałbrzychu lepiej, że nowszy sprzęt niż we Wrocławiu.

Pozdrawiam :)
 
india123 


Dołączyła: 04 Gru 2011
Posty: 10

 #7  Wysłany: 2011-12-05, 19:06  


lekarz przepisal mamie 5 tygodni naswietlan po 5 dni w kazdym tygodniu. Mieszkamy 2h od Walbrzycha w tym przypadku mama by musiala tam zostac przez caly okres leczenia.
Czy Ty mialas podawana herceptyne bo spyszalam ze lekarze robia problemy z jej przepisywaniem?
Pozdrowienia :)
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #8  Wysłany: 2011-12-05, 19:20  


india123 napisał/a:
Czy Ty mialas podawana herceptyne bo spyszalam ze lekarze robia problemy z jej przepisywaniem?


oj robią... (tzn. u mnie tak było)
Od grudnia 2010 miałam otrzymywać herceptynę, ale dostaje ją od lipca br.
Powiem Ci, że nie było łatwo ją wywalczyć!

pozrdawiam :)
 
india123 


Dołączyła: 04 Gru 2011
Posty: 10

 #9  Wysłany: 2011-12-05, 19:26  


Moglabys moze mi podowiedziec w jaki sposob ubiegac sie o herceptyne? i z jakim lekarzem najlepiej to zalatwiac? z lekarzem prowadzacym czy specjalista od chemioterapii?
Dziekuje bardzo za odpowiedz
Mama przesyla pozrowienia :)

[ Dodano: 2011-12-05, 19:28 ]
orientujesz sie moze czy hercyptyne powinno dostac sie po chemii czy juz w trakcie? czy im szybciej tym lepiej?
 
india123 


Dołączyła: 04 Gru 2011
Posty: 10

 #10  Wysłany: 2011-12-09, 11:42  


mama juz jest po pierwszej chemii, 2- go stycznia bedzie miala podana pierwsza dawke chemii czerwonej... podczas badania krwi wyszedl mamie podwyzszony wapn 1.343 lekarz odrazu ja skierowal na scyntygrafie, co to moze oznaczac? czy jest podejrzenie o przerzut na kosci?
Bardzo bym prosila o jakakolwiek podpowiedz poniewaz badanie zostanie wykonane nie szybciej niz w przyszlym roku... umieram ze strachu co to moze oznaczac?
pozdrwiam wszystkich!
 
wieśka 


Dołączyła: 07 Gru 2011
Posty: 5
Pomogła: 1 raz

 #11  Wysłany: 2011-12-09, 12:07  


Witaj z wiedzy którą posiadam tak możliwy jest przerzut do kości, ale może to być też tarczyca . Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-12-09, 12:11 ]
Ale może to być również rozpad komórek nowotworowych pod wpływem intensywnej chemioterapii .
 
india123 


Dołączyła: 04 Gru 2011
Posty: 10

 #12  Wysłany: 2011-12-09, 12:18  


ten wynik zostal zrobiony przed podaniem pierwszej chemii; mama miala kiedys duze problemy z tarczyca i kamienie na nerkach czy to moze miec wplyw na wynik?

[ Dodano: 2011-12-09, 12:20 ]
dziekuje za odpwiedz!
pozdrawiam
 
wieśka 


Dołączyła: 07 Gru 2011
Posty: 5
Pomogła: 1 raz

 #13  Wysłany: 2011-12-09, 16:05  


trzeba sprawdzić te kamienie w nerkach robiąc usg no i tarczycę również czyli podstawowe TSH i Ft4. Pozdrawiam.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #14  Wysłany: 2011-12-09, 17:36  


Z takim wynikiem wapnia jako podwyższonym się nie spotkałam, podaj dokładnie czy to chodzi o wapń zjonizowany? w jakich to jednostkach? czy zrobiono tylko zjonizowany czy również całkowity? czy robiono chlorki? Przyjmuje się że wapń jest podwyższony z przyczyn nowotworowych jeżeli chlorki są poniżej 98 mmol/l, a jeżeli powyżej 103 mmol/l to wapń jest wysoki z powodu przytarczyc. Niestety wapń zjonizowany jest oznaczeniem trudnym i ilość fałszywych wyników jest duża. Pozdrowienia
_________________
sprzątnięta
 
india123 


Dołączyła: 04 Gru 2011
Posty: 10

 #15  Wysłany: 2011-12-09, 18:08  


to bylo badanie na wapn zjonizowany i wynik wyszedl 1.343 mmol/l z norma do 1.320 mmol/l mama nie ma niestety wyniku na chlorki.
przepraszam za niescislosc w poprzednim poscie... Co mnie zastanawia czy jest mozliwosc jakotakich przezutow jezeli po wycieciu wszystkich wezlow okazaly sie one czyste, a jedynie wezel wartownik wyciety przy pierwzej operacji byl zarazony rakiem...
goraco pozdrawiam.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group