1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jądra - nienasieniak z nawrotami
Autor Wiadomość
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #61  Wysłany: 2010-10-26, 23:19  


Dzięki za info dotyczące portów. Na razie jednak biorę w "żyłę" bo w okolicznych aptekach i hurtowniach nie mają. Pielęgniarki obdzwoniły wszystkie w regionie. Po następnej sesji w Warszawie wezmę od nich kilka. Ja jestem z Podkarpacia,
A co do samopoczucia to dziękuję-wszystko ok. Właśnie dzisiaj byłem na dolewce rano, teraz wróciłem z pracy, a przez cały dzień rozpiera mnie jakaś energia (nie wiem, czy w lekach nie było jakiegoś środka pobudzającego :) Tylko apetyt troszkę mi się zmniejszył no i zaczęły się biegunki po irynotekanie (na razie w miarę spokojne).
Zatem życzę zdrowia mężowi i do usłyszenia.
Aha, napisz czy bezproblemowo przyznali Wam ten schemat IPO czy były jakieś kłopoty?
Pozdrawiam
_________________
chory37
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #62  Wysłany: 2010-10-29, 12:14  


No i na razie IPo nie będzie - po konsultacji z dr.Wiechno wdrażają CHTH GEMOX - przeczytałam że przechodziłeś ten schemat. Mógłbyś oczywiście gdy pamiętasz jak to wyglądało szpitalnie, jak długo leżałeś w szpitalui co jaki czas?

Pozdrawiamy Cię serdecznie.
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #63  Wysłany: 2010-10-29, 16:13  


Gemox - 1 dzień w szpitalu (oxaliplatyna+gemcytabina) i 2 dolewki co tydzień z gemcytabiny. Gemcytabina jest uważany jako najmniej toksyczny cytostatyk więc w porównaniu do innych schematów (BEP,TIP) ta chemia przebiegła mi najlżej no i po niej markery prawie się znormalizowały. Nawet włosy mi zostały, choć wiem że to jest akurat najmniej ważne. Więc macie dużą szansę że to właśnie ona najbardziej pomoże.
Życzę powodzenia i wygrania walki z tym cholerstwem.
_________________
chory37
 
Adaa 


Dołączyła: 22 Paź 2010
Posty: 18

 #64  Wysłany: 2010-11-02, 15:15  


Cieszę się, że poprawiło się Twoje samopoczucie.

Życzę dużo wiary w siebie i powrotu do zdrowia,

pozdrawiam
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #65  Wysłany: 2010-11-03, 05:49  


A ja jestem po drugiej dolewce, a właściwie to nie jestem bo nie dostałem. Pomyśleć wszystkie wyniki krwi idealne, wątrobowe super, a jedynie leukocyty spadły do 1 tys. i do widzenia. No i przepadła jedna dolewka. Szkoda ale cóż- trzeba żyć dalej.
Wezmę 2 neupogeny, a we wtorek do Warszawy na II sesje IPO. Ciekawe czy mogliby zaryzykować i podać mi mimo tak niskich leukocytów? Czy istnieją jakieś poważne przesłanki ograniczające wlewy przy tak niskim wyniku?
_________________
chory37
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #66  Wysłany: 2010-11-03, 12:36  


Mnie się wydaje, że pokazują możliwości odpornościowe organizmu. Czyli odporność jest niska i w związku z tym nie będą ryzykować. Mogę tylko doradzić, z naszego doświadczenia, że pomaga picie soku warzywnego w takich proporcjach:
- sok z buraczków ( najlepszy Hortex- taki używaliśmy) lub zrobić samemu - 1 szklanka
- sok z marchewki - pół szklanki
- sok z jabłek - pół szklanki
Wszystkie te soczki wymieszać i pić dwa razy dziennie po szklance.

Robert pił taki soczek przez tydzień , potem przerwa tygodniowa . Wyniki zdecydowanie się poprawiły. Oczywiście pił ten soczek po zgodzie lekarza, nawet po wskazaniu przez lekarza takiej możliwośći.

Pozdrawiamy
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #67  Wysłany: 2010-11-03, 19:24  


chory37 napisał/a:
leukocyty spadły
Z tego co wiem to sok z buraków i marchewki, to jest dobry ale na hemoglobine, a na płytki krwii nie ma wpływu, tylko neupogen je podnosi, lub dłuższa przerwa w leczeniu cytostatykami. Jak się myle to niech mnie ktoś poprawi. Trzymam kciuki.
pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #68  Wysłany: 2010-11-04, 00:34  


Cytat:
Z tego co wiem to sok z buraków i marchewki, to jest dobry ale na hemoglobine

Owszem, niezaprzeczalna prawda.
Cytat:
a na płytki krwii nie ma wpływu, tylko neupogen je podnosi

A to już niestety nie prawda. Wzrost płytek może być osiągnięty jedynie przez przetoczenie odpowiedniego preparatu krwi a wskazaniem do takowego są poważne powikłania np. w postaci masywnego krwawienia. Z kolei Neupogen - rekombinowany czynnik stymulacji kolonii granulocytów - GCSF - w mechanizmie swojego działania uwalnia niedojrzałe granulocyty ze szpiku powodując wzrost ich stężenia we krwi obwodowej.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #69  Wysłany: 2010-11-04, 06:44  


Dzięki, ale pisałem że inne wyniki mam idealne (pije soki i się dobrze odżywiam). Tylko te leukocyty. Na to tylko Neulasta lub Neupogen, żaden sok tu nie pomoże niestety.

[ Dodano: 2010-11-04, 06:47 ]
Vioom popraw mnie jeśli się mylę, ale sterydy (np Dexamethason) też chyba mogą podnosić płytki krwi?
_________________
chory37
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #70  Wysłany: 2010-11-17, 06:01  


Hej. Jestem już po II kursie IPO w Warszawie,i po 3-ciej dolewce z Paklitakselu. NIe wiem jak markery ostatnio wyszły bo przyszły różne wyniki i nie wiadomo czy to moje, więc musiałem powtarzać a już miałem wypis w ręku. Ogólnie mi sie chyba polepsza, bo kaszel prawie całkowicie przechodzi, tylko się szybciej męczę i mam nieraz tachykardię. Zrobili mi tomografię płuc pod kątem zakrzepicy (wszystko czyściutko) i brałem Augmentin przez tydzień(utajone zakażenie?) i chyba jest trochę lepiej z tą męcznością. Oprócz tego beta-blocker Biscodnin i serce wraca powoli do normy. Jeszcze mam mieć zrobione Echo Serca i oznaczenie TSH.
Aha no i zaczynam jeść sterydy (dexametazon) bo tym razem płytki miałem na granicy podania (105).Warszawa przetacza krew, a inne ośrodki stosują sterydy. Nie wiem co jest lepszą metodą? Może ktoś z szanownych forumowiczów wie?
Pozdrawiam i do usłyszenia.
_________________
chory37
 
Erevain21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 209
Skąd: Wrocław/Lublin
Pomógł: 77 razy

 #71  Wysłany: 2010-11-21, 11:42  


chory37 napisał/a:

popraw mnie jeśli się mylę, ale sterydy (np Dexamethason) też chyba mogą podnosić płytki krwi?

Mechanizm działania glikokortykosterydów jest inny . Glikokortykosterydy zmniejszaja poziom antytrombiny 3, która inaktywuje kaskade procesów rozpadu skrzepu. Sam w sobie nie działa na proces powstawania czynników krzepnięcia.Regeneracja organizmu , dostarczenie wszystkich substratów do wytworzenia trombiny jest najważniejsza w procesie wzrostu płytek.Bardzo duże znaczenie ma sama wątroba zajeta "chemioterapia" a nie pordukująca wystarczajaco fibrynogenu ,poziom witaminy K2 który sie obniza z racji "mordu" na bakteriach jelitowych itp.
Pozdrawiam
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #72  Wysłany: 2010-11-22, 10:52  


Chory masz już wyniki markerów?
jak samopoczucie?
pozdrawiam serdecznie
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #73  Wysłany: 2010-11-24, 18:21  


Markery dopiero poznam za tydzień na 3 kursie IPO w Warszawie. Teraz jestem po 4 dolewce, wyniki morfologii i biochemii miałem super. jedynie co mnie martwi to bezsenność (chociaż nawet jak nie śpię to czuję się w miarę wypoczęty w pracy-dziwne). Brałem Nasen ale robię sobie przerwy bo się w końcu uzależnię. Może to po tym Dexametazonie bo biorę po dolewkach 16 (dzień 1),12(dzień 2),8,6 mg itd. jako premedykacje??? Nie za duże te dawki?? Ale po Paklitakselu tak podobno trzeba..hmm,sam nie wiem. Znowu mnie chyba jakaś infekcja łapie bo z oskrzeli mnie coś poddusza (A już zaczynam rozróżniać takie infekcje) ech..
Pozdrawiam
_________________
chory37
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #74  Wysłany: 2010-12-11, 15:59  


To już jest chyba KONIEC! 2 tygodnie byłem w COI i tak jak pisałem miałem zapalenie oskrzeli więc na to mnie leczyli. Niestety w międzyczasie miałem prześwietlenie, wcześniej 3 tygodnie tomografię i lekarze zdecydowali że IPO nie przynosi spodziewanych efektów tylko progresję choroby więc zapadła decyzja o przerwaniu chemii. Dodatkowo miałem bronchoskopię i wyszło zamknięcie oskrzela pośredniego przez masywny naciek (stąd te duszności i męczenie się). Zapadła decyzja o odetkaniu tego poprzez brachyterapię, jednak ta została odrzucona gdyż podobno nie dałaby efektów. Zostałem wypisany do domu z info że COI nie może już nic zrobić w mojej sprawie....

[ Dodano: 2010-12-11, 16:04 ]
Nie bardzo to dociera chyba do mnie jeszcze. Jak żyć dalej ze świadomością że 2011 to będzie mój ostatni rok życia? Oczywiście będę próbował w innych ośrodkach ale to chyba walenie głową w mur. No cóż tylko to mi pozostało...Może ktoś słyszał o jakiś nowatorskich metodach leczenia nienasieniaków? Byłbym wdzięczny.
_________________
chory37
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #75  Wysłany: 2010-12-11, 17:09  


Chory nie mogę w to uwierzyć

Pewien czas temu dostałam informację, o leczeniu nanowirusami w Helsinkach.

Skopiuję tutaj informację:


Odnośnie leczenia wirusami onkolitycznymi w Docrates, Finlandia. Na sam początek proszę zapoznać się z ich stroną internetową:
http://www.docrates.com/e...rus-treatments/
Zapytanie należy sporządzić w języku angielskim, szwedzkim lub fińskim, zawrzeć w "pigułce" historię choroby (najlepiej przetłumaczyć ostatnią kartę wypisową). Należy załączyć najnowsze wyniki badań obrazowych (TK, RTG, MRI) najlepiej na płytach CD, DVD + opis (tłumaczenie) oraz ostatnie wyniki badań krwi. Tak sporządzoną dokumentację przesłać na adres:

Docrates Clinic
Satu Kauppinen
Saukonpaadenranta 2
FIN-00180 Helsinki


Nasz doktor mówiła, że w COI lekarze informowali ją o leczeniu nienasieniaków w Berlinie - niestety mam tylko tą informację, żadnych konkretów. Może w COI udzieliliby Ci informacji.

Jeszcze jedno:

Jako jeszcze jedną alternatywę podaję kontakt do profesora Lawrence Einhorna z Uniwersytetu Indiana, którego zespół wiedzie prym w leczenie tak zaawansowanych nowotworów jądra.

Professor Lawrence H. Einhorn
RT 473, 535 Barnhill Dr.
Indianapolis, IN 46202
Telefon: 001 317 274-0920

To wszystkie informacje jakie uzyskaliśmy jeśli chodzi o leczenie.

Ale jeszcze jedno : znam człowieka , Jacek Romańczyk, u nas na forum była o nim informacja, który również zakończył leczenie w Polsce i leczony był w Stanach. Może napisz do niego i uzyskasz od niego więcej informacji : jromanczyk@op.pl

Wpisz w google : jacek romańczyk blog i znajdziesz o nim informację.

Tak to nie może się skończyć...
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group