1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
przebaczenie
Autor Wiadomość
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #46  Wysłany: 2012-03-11, 16:15  


Na robienie awantur byłem za słaby, ale się nad sobą użalałem. Teraz mnie to śmieszy, ale tą historię z wodą doskonale zapamiętałem... Jak mając siłę by wstać i przynieść wodę wolałem leżeć i cierpieć że nikt nie przyszedł zapytać czy chcę się napić... Chryste, ja sobie wtedy myślałem: "tak, ja tu mogę zdechnąć z pragnienia, a nikt nie przyjdzie i szklanki wody nie poda" :-D
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #47  Wysłany: 2012-03-11, 16:17  


Gazda napisał/a:
Ja też tak nie uważam, ale kiedy było słabo ze mną, to byłem dość nieznośny. Najgorsze było to, że zdawałem sobie z tego sprawę, ale nie potrafiłem tego u siebie zmienić...

Ja gdyby było ze mną najgorzej to leżałam w izolatce, to może dlatego rodzinie nie dałam się we znaki ;) Ale fakt jak na mnie to byłam okropnie marudna, marudziłam pielęgniarkom, ale że to był oddział intensywnej opieki hematologicznej to są tam 'złote dziewczyny' i niektóre z nich lepsze od niejednego psychologa. A i tak stwierdziły, że nie byłam najgorsza i że gdyby ze wszystkim mieli takie problemy to byłoby świetnie :mrgreen: Raz w tej chorobie byłam nieznośnie marudna i nie lubiłam tego u siebie. :]

[ Dodano: 2012-03-11, 16:18 ]
Gazda napisał/a:
Jak mając siłę by wstać i przynieść wodę wolałem leżeć i cierpieć że nikt nie przyszedł zapytać czy chcę się napić... Chryste, ja sobie wtedy myślałem: "tak, ja tu mogę zdechnąć z pragnienia, a nikt nie przyjdzie i szklanki wody nie poda" :-D

:lol:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #48  Wysłany: 2012-03-11, 16:18  


sarenka napisał/a:
Od tej pory ma te parówki na bieżąco,

Sarenka to chyba moja lodówka :mrgreen:
 
sarenka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Wrz 2011
Posty: 650
Pomogła: 120 razy

 #49  Wysłany: 2012-03-11, 16:20  


Gazda napisał/a:
Na robienie awantur byłem za słaby,
-to była taka mikro awanturka,bo chłopina sił nie miał,raczej ja byłam zdumiona rodzajem pretensji.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #50  Wysłany: 2012-03-11, 16:39  


Potrafię sobie wyobrazić :-D
Też próbowałem zrobić awanturę a wyszło mi jakieś skomlenie :lol:
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #51  Wysłany: 2012-03-12, 21:04  


Czy potrafię przebaczać? Hmmm
Dwa przypadki. Ojciec umiera kiedy byłam dzieckiem, chory, nieonkologicznie. Pamiętam go jak przez mgłę. Dostawałam od niego w skórę nie raz i nie dwa (tarłam tyłkiem o ścianę, bo pasek szedł w ruch). Pamiętam ślady startej farby. Aaa, nie katował mnie, nie dostawałam za piękne, niebieskie oczka i blond czuprynkę. Nie byłam aniołem, o nie!
Teraz z uśmiechem przypominam sobie kiedy z zaciśniętymi pięściami i z okrzykiem "NIE!" sprzątałam zabawki rozsypane po całym pokoju (ciekawe skąd taki ośli upór ma moja latorość ;) ). Pamiętam kiedy zabierał mnie na sanki... Pamiętam jak pachniał i jak smakowała jego twarz kiedy właziłam mu na kolana i całowałam go, kiedy wracał z pracy.
Nie umiem mu wybaczyć... Nie tego, że nie raz postawił mnie do pionu. Tego, że dalej mnie nie stawia! Tego, że miał czelność zostawić swoją ukochaną córkę. Jeszcze niedawno mówiłam mu nad grobem: jeszcze się za to z Tobą policzę... Czuję żal, że pozbawił mnie dzieciństwa na jego kolanach. Nie miałam ojca, który sprawiłby że czułabym, że mam poparcie w silnej opoce.
I to nie tak, że mama mnie nie wspierała, bo robiła to z całych sił. I dziś wiem, że nawet ponad siły.

Drugi przypadek:
Mama, chora onkologicznie, nieraz dawała mi popalić. Mimo, że do końca nie patrzyła tylko na koniec własnego nosa, pomagała mi. Z całą pewnością nie psychicznie.
I na łożu śmierci rzuciła hasło (teraz wiem, że to być może też przyczyna choroby), z żalem, wyrzutem w oczach...
Kiedy ja biegałam po korytarzu szpitalnym, szukałam jakiegokolwiek ratunku... Kiedy śledziłam forum i takie tam...
"Jaka z Ciebie córka?" (pomijam całą sytuację, bo to nie ma znaczenia).
I co? Czy jej wybaczyłam? Hmmm

Też jestem wredna jak ktoś wyżej napisał. Nie umiem... Ciągle czuję żal.
Do obojga rodziców. Czy nie dojrzałam? No nie wiem, jestem tylko człowiekiem. Jedni zbierają klamki, inne całe zamki. A moje hobby jest takie, że ten żal mnie gniecie w środku.
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
friend 


Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 162
Skąd: Gdańsk
Pomógł: 15 razy

 #52  Wysłany: 2012-03-13, 08:58  


Najgorsze jest to jak komuś wybaczymy ale ta osoba wcale tego nie chce.
_________________
Kochana Żona [*] 2012-04-12 godz 9:30 Spoczywaj w Pokoju. Mimo wszystko, życie jest piękne....
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #53  Wysłany: 2012-03-13, 09:04  


....albo jak już tej osoby nie ma
 
friend 


Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 162
Skąd: Gdańsk
Pomógł: 15 razy

 #54  Wysłany: 2012-03-13, 09:07  


DorotaP napisał/a:
....albo jak już tej osoby nie ma
Tak, to prawda.
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #55  Wysłany: 2012-03-13, 10:23  


ale może wtedy robimy to dla siebie? dla własnego ,,sumienia,,?
 
friend 


Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 162
Skąd: Gdańsk
Pomógł: 15 razy

 #56  Wysłany: 2012-03-13, 10:28  


Proszę posłuchać uważnie całego kazania !


Kazania ksiedza Piotra
  
 
sarenka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Wrz 2011
Posty: 650
Pomogła: 120 razy

 #57  Wysłany: 2012-03-13, 11:16  


Wysłuchałam i co z tego kazania dla Ciebie wynika?

[ Dodano: 2012-03-13, 11:33 ]
Ja mam juz swoje zdanie w tej kwestii,ale ważne jest co Ty friend, -o tym myślisz?
 
friend 


Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 162
Skąd: Gdańsk
Pomógł: 15 razy

 #58  Wysłany: 2012-03-13, 11:35  


sarenka napisał/a:
Wysłuchałam i co z tego kazania dla Ciebie wynika?

[ Dodano: 2012-03-13, 11:33 ]
Ja mam juz swoje zdanie w tej kwestii,ale ważne jest co Ty friend, -o tym myślisz?
Dało mi nadzieje......
 
sarenka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Wrz 2011
Posty: 650
Pomogła: 120 razy

 #59  Wysłany: 2012-03-13, 11:56  


Przebaczenie jest najtrudniejszą miłością.

Albert Schweitzer ; Wybaczaj wiele innym - sobie nie wybaczaj niczego.

Auzoniusz; Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie.

Paulo Coelho; Słabi nigdy nie potrafią przebaczać. Przebaczenie jest cnotą silnych.

Mahatma Gandhi (Mohandas Karamchand Gandhi);
Najpiękniejszy dar to przebaczenie. Tam, gdzie nie chce się przebaczyć, od razu powstaje mur. Od muru zaś zaczyna się więzienie.

Phil Bosman.
Ja myślę,że jesli jesteśmy skazani na siebie w ciężkiej chorobie onkologicznej,to musimy dojść do ładu przede wszystkim ze sobą.W przeciwnym razie,możemy okazac się"katami"dla naszych bliskich.Albowiem sytuacja,gdy jest słąby,chory,leżący,to my zdrowi bedący przy nim mamy potężną władzę.Bo liczy się w jaki sposób,tę przysłowiową szklankę wody podamy,o jaką atmosferę w domu zadbamy.Czy liczymy się z prosbami chorego-nawet dla nas udziwnionymi.I sami starami się chronić-poszukujemy pomocy bliskiego krewnego,prosimy o przyjście pielęgniarki na "godziny".
I nie wiem,czy przebaczamy,może nawet nie,ale jesteśmy zwyczajnie dobrymi ludzmi.Jesteśmy Człowiekiem.
Zupełnie inaczej ma się sprawa z uczuciem przebaczenia z kimś,z kim nie jesteśmy związani emocjonalnie,z kimś kto jest daleko.Ja też nie jestem ochotna do przebaczenia lekarzom,którzy zamiast Brata dobrze zooperować,zignorowali wynik biopsji,Jego tłumaczenia i wycięli zupełnie zdrowę miejsce zamiast to z rakiem.Ja nawet nie widze potrzeby przebaczania.I podobnie w innych tego typu sytuacjach.

[ Dodano: 2012-03-13, 12:03 ]
friend napisał/a:
Dało mi nadzieje......
:) -wiesz,możliwe,że czasu masz mało.Dobry trop z nadzieją na poprawę relacji z chorym,,ale sam zrób rachunek sumienia.Pomyśl,co możesz zmienić u siebie.Zmiana relacji między wami domownikami może być trudna,ale Ty jesteś mądrym Człowiekiem i wierzę,że uda Ci się.Na dobry początek przesyłam Ci |przytula| :/pociesza:/ :cmok: |buziaki|

[ Dodano: 2012-03-13, 12:05 ]
Jeszcze dopiszę ,że na początku mojego wpisu wkleiłam różne cytaty o przebaczeniu w raz z podaniem ich autorów.Może jest to mało czytelne,ale chyba da się zrozumieć.
 
friend 


Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 162
Skąd: Gdańsk
Pomógł: 15 razy

 #60  Wysłany: 2012-03-13, 12:12  


Mam wiele pracy przed sobą i wierzę, że uda mi się uzdrowić wszelakie kontakty w rodzinie, między mną , żoną dziećmi.

[ Dodano: 2012-03-13, 12:19 ]
sarenka napisał/a:
-wiesz,możliwe,że czasu masz mało.Dobry trop z nadzieją na poprawę relacji z chorym,,ale sam zrób rachunek sumienia.Pomyśl,co możesz zmienić u siebie.Zmiana relacji między wami domownikami może być trudna,ale Ty jesteś mądrym Człowiekiem i wierzę,że uda Ci się.
Bardzo dziękuje, ale przesadziłaś z tym mądrym człowiekiem......rachunek sumienia u siebie robię od lat.....
Chcesz zmienić świat ? Zacznij od siebie !
_________________
Kochana Żona [*] 2012-04-12 godz 9:30 Spoczywaj w Pokoju. Mimo wszystko, życie jest piękne....
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group