1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
proszę o pomoc w walce z rakiem płuc
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #151  Wysłany: 2013-02-07, 08:59  


Żołądek może go boleć dlatego, że do tej pory nie brał nic osłonowego - zapytałabym lekarza, czy nie dałoby rady przepisać np. Nolpazy 20 lub 40, to większe dawki niż te dostępne w preparatach bez recepty.

Co do uodpornienia - jest to możliwe, ale cokolwiek silniejszego i tak jest dostępne tylko na receptę.
_________________
 
donia 


Dołączyła: 30 Wrz 2012
Posty: 17

 #152  Wysłany: 2013-02-07, 10:55  


Witaj,

Mój tato na żołądek bierze właśnie Nolpazę 20, o której napisała Ci absenteeism, lekarka przepisała mu ją razem z Tramalem.
Lekarz, u którego tata był ostatnio zalecił łączenie tramalu z paracetamolem, tak też robimy (Apap).

Pozdrawiam.
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #153  Wysłany: 2013-02-08, 07:22  


Witam,

tak jak wspominałam ketonal działa na tatę słabo, myślę że głównym powodem jest długotrwałe stosowanie. Dlatego też załatwiłam lek który jest trochę silniejszy od ketonalu i ma inne składniki
Lek nazywa się POLTRAM COMBO zawiera 37,5 mg chlorowodorku tramadolu i 325 mg paracetamolu.
Proszę o jakieś opinie na temat tego specyfiku. Czy ktoś go stosował? Chciałam się upewnić, ponieważ nie chcę zaszkodzić tacie.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #154  Wysłany: 2013-02-08, 07:33  


Było to konsultowane z lekarzem? Zalecił dawkowanie?
_________________
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #155  Wysłany: 2013-02-08, 07:36  


nie konsultowane, ale myśleliśmy najmniejszą dawkę dac tacie - tzn na początek 1 tabletke dziennie, a później ewentualnie 2

co sądzisz absenteeism, ?

[ Dodano: 2013-02-08, 07:38 ]
tata nie pójdzie do lekarza, nie ma takiej opcji. Boi się że jak lekarz zobaczy że się gorzej czuje to mu przerwie chemię topotekanem. A boli go wszystko strasznie, więc coś z tym zrobić trzeba. Do lekarza bez wiedzy taty iść nie chcemy..
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #156  Wysłany: 2013-02-08, 07:44  


Sądzę, że absolutnie nie wolno podawać tak silnych leków bez konsultacji z lekarzem.
_________________
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #157  Wysłany: 2013-02-08, 07:54  


a konsultacja z lekarzem internistą wystarczy? Zwalniam się z pracy i jadę do domu, mama dzwoniła,że z tatą tragicznie, gorączkuje mimo antybiotyków, czopków na zbicie ma dalej gorączkę 38,5, do tego duszności, kuje go w klatce i z łóżka nie jest w stanie stać. Co się może dziać że w ciągu 2 dni tak mu się pogorszyło???

Lekarza oczywiście nie chce:( ale muszę go jakoś przekonac
 
slimak1982 



Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 91
Skąd: kujawsko-pomorskie
Pomogła: 6 razy

 #158  Wysłany: 2013-02-08, 08:03  


Napisz później jak tam tata
_________________
Monika B.
 
espérance 



Dołączyła: 06 Gru 2012
Posty: 166
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 19 razy

 #159  Wysłany: 2013-02-08, 08:05  


młoda, daj znać jak się Tato czuje. Jestem z Tobą :tull:
_________________
"Nie bądź burakiem - walcz z płuca rakiem" POPIERAM ----> http://www.mamhakanaraka.pl
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #160  Wysłany: 2013-02-08, 11:59  


hej, my już po wizycie lekarza. osłuchał tatę i na szczęście zapalenia płuc niema. Lekarz ogólnie stwierdził, że choroba postępuje i jedyne co można przepisać to antybiotyk zapobiegawczo, przepisał tacie przeciwkaszlowe leki i środki przeciwbólowe o identycznym składzie jak POLTRAM COMBO ( paracetamol + tramadol).

Mam nadzieję że leki pomogą. a tata nie czuje się najlepiej. gorączka jest dalej. no nic zobaczymy co będzie, teraz idę z nim poleżeć trochę.

Udanego dnia wszystkim życzę

pozdrawiam

[ Dodano: 2013-02-08, 22:57 ]
to znowu ja, strasznie tatę kaszle, ma straszne duszności. Gorączka praktycznie w ogóle nie spada, jak już to na 30 min, godzinę i znowu podnosi się. Najbardziej jednak męczy go ten kaszel, czy jest jakiś sposób żeby mu go złagodzić? Czy jest już czas aby kontaktować się w sprawie protezowania oskrzela głównego? Czy zacząć używać koncentrator? Tata naprawdę bardzo cierpi..:(
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #161  Wysłany: 2013-02-08, 23:27  


jak macie koncentrator to właczcie mu go , przeciez po to on jest, na pewno trochę mu to ulży
a leków na duszności nie macie żadnych ?
dostaliście leki przeciwkaszlowe powinny pomóc przynajmniej opanowac kaszel
jesli były podane i nic się nie zmienia to

moze warto wezwać pogotowie , dostanie coś na opanowanie duszności
a jutro juz być moze leki przepisane przez lekarza zaczną działać
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #162  Wysłany: 2013-02-08, 23:50  


Można obniżyć temperaturę kompresem. "Coś" wyjąć z zamrażalnika, owinąć w mały ręcznik i przyłożyć w pachwinach udowych, pod pachy, pod kark, mokry zimny ręcznik na głowę, czoło.
Pogotowie powinno pomóc.
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #163  Wysłany: 2013-02-09, 04:21  


młoda napisał/a:

to znowu ja, strasznie tatę kaszle, ma straszne duszności. Gorączka praktycznie w ogóle nie spada, jak już to na 30 min, godzinę i znowu podnosi się. Najbardziej jednak męczy go ten kaszel, czy jest jakiś sposób żeby mu go złagodzić? Czy jest już czas aby kontaktować się w sprawie protezowania oskrzela głównego? Czy zacząć używać koncentrator? Tata naprawdę bardzo cierpi


Witam serdecznie młoda!
Niestety nie mam odpowiedniej wiedzy aby Ci w tej kwestii coś doradzić, ale postaram się napisać co sądzę.
Po pierwsze, tak jak już pisałem wcześniej, wraz z postępowaniem choroby duszności będą się nasilać z uwagi na rozrastanie się guzów. Jednak tutaj mamy do czynienia także z dość oporną na leki gorączką, zatem mamy następującą alternatywę:
- gorączka jest reakcją na mielotoksyczność topotecanu;
- gorączka jest spowodowana zakażeniem bakteryjnym w obrębie guza (zdarza się, że gdy guzy są bardzo duże, to pojawiają się nacieki ropne połączone z powolnym obumieraniem części guza - tak było u mojego teścia dla przykładu). Jest to prawdopodobne także w Twoim przypadku, gdyż gdzieś pisałaś (ale nie umiem tego odszukać, bo nie jestem zbyt bystry) iż lekarz mówił o rozpadaniu się guza.

Nie potrafię stwierdzić co jest bardziej prawdopodobne, a ponadto może być tak, że jest to spowodowane czymś zuepłnie innym. Popatrz może czy Tata nie odkasłuje jakiejś wydzieliny, zapytaj czy nie zalega Mu coś w drogach oddechowych. Myślę, że zupełnie rozsądne jest stosowanie koncentratora tlenu (tylko pamietaj o nawilżaniu gardła). Lekarze z pogotowia mogą nie chcieć zapisac Tacie żadnych leków rozszerzających oskrzela (jedyne co, to pewnie będą chcieli podać 100% tlen), ale lekarz z hospicjum (czy specjalista medycyny paliatywnej) powinien się na tym doskonale znać i potrafić stwierdzić czy takie leki mogą być teraz przydatne. Skonsultujcie się z lekarzem znającym się na rzeczy (najlepiej z hospicjum).

Trzymajcie się!!!
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #164  Wysłany: 2013-02-09, 11:32  


dzięki wszystkim za odpowiedź. Jakoś przeżyliśmy tę noc, ale naprawdę straszna była. Tata tak naprawdę zasną dopiero ok.6. Dzisiaj minimalnie mu lepiej, ale mimo leków gorączka dalej na poziomie 39:/

Co do koncentratora - tata mówił, że może od poniedziałku zaczniemy brac to pod uwagę, ponieważ te duszności nasilają się wraz ze wzrostem tremperatury, wtedy także tata bardziej kaszle i nie jest to zwykły kaszel, tylko taki że aż go całego podnosi.

niki napisał/a:
a leków na duszności nie macie żadnych


prosiłam lekarza internisty, żeby tacie coś przepisał na duszności, ale powiedział że nie ma takiego leku który zmniejszy duszności.
Podczas jednych z konsultacji, onkolog poradził mi że można zastosować leki rozszerzające oskrzela stosowane jak np. przy astmie. Zapytałam lekarza który był wczoraj na wizycie czy mogłoby to pomóc, to stwierdził żeby mniej internetu czytać bo tam tylko głupoty piszą, a na raka i tak lekarstwa nie ma.

majkelek napisał/a:
gorączka jest spowodowana zakażeniem bakteryjnym w obrębie guza


nie jestem znawcą, ale wydaje mi się że to jest przyczyną gorączki. w nocy tata mówił, że tak jakby 2 małe skrawki zatykały mu oskrzele główne i nie może ich odkrztusić. A w ok 3, jak zażył antybiotyk wzięło go na wymioty, zwymiotował wydzieliną z krwią i od razu gorączka zaczęła spadać. teraz niestety znowu wzrasta:(

a teraz konkrety:

- czy są w końcu jakieś leki zmniejszające duszności czy nie?
- czy jeżeli faktycznie w obrębie guza tworzą się stany ropne, da się temu jakoś zaradzić, zminimalizować cierpienie?
- tata przy tym wszystkim nie chce jeść;/ piszecie często o nutridrinkach, czy mają one jakąś nazwę? zapytałam aptekarkę i nie słyszała o czymś takim;/

i jeszcze jedna kwestia, rozmawiałam z mama na temat zapisania taty to hospicjum domowego, i niestety ale w naszej miejscowości nie ma czegoś takiego, w miejscowości obok jest hospicjum stacjonarne. ale można wynająć na pewno pielęgniarkę z hospicjum odpłatnie. Jednak mama uważa że opieka lekarza z ośrodka wystarczy, że lekarz ma doświadczenie ( w co szczerze wątpię). proszę o podanie argumentów jak jej przetłumaczyć


jestem wam wszystkim bardzo wdzięczna.

[ Dodano: 2013-02-09, 11:35 ]
jeszcze jedno, czy polopirynę można stosować przy stosowaniu Tramadolu + paracetamol?
 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #165  Wysłany: 2013-02-09, 13:51  


Przy zaleganiu wydzieliny lekarka z hospicjum zaleciła FLEGAMINĘ , ale nie tak jak jest podane stosowanie na opakowaniu, ale min. 6-8 tabletek dziennie, jest jeszcze inny lek w zastrzyku , ale nie pamiętam, podawany był podskórnie.
NUTRIDRINK - pod taką nazwą jest do kupienia w aptece, są o różnych smakach, owocowe, waniliowe, musisz poszukać większej apteki, koszt jednej sztuki ok. 8,-
Serdecznie pozdrawiam
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group