[Dawid1986]

Witam serdecznie Was wszystkich, nie sądziłem że trafię kiedyś na tego typu forum, myślałem że ten problem nigdy nie będzie dotyczył mnie i mojej rodziny zawsze takie rzeczy działy się obok, a jednak jestem
15 lipca mój tata trafił do szpitala gdyż podejrzewano u niego gruźlice, niestety po badaniach rozpoznano że jest to guz płuca lewego ze szpitala wyszedł 21 lipca.
Chciałem przedstawić Wam opis jaki dostał tata po wypisaniu i bardzo bym prosił abyście mi go przybliżyli, powiedzieli jak mam teraz postępować, czy powinien mieć jakąś odpowiednią dietę,



Badania pomocnicze:
RR 130/70, 140/80
Waga: 68 kg, OB 52/-, RT-23(+12)
Mocz: kwaśny, żółty, c.w.m.m., B.(-) , C. (-), urobilinogen w/n, aceton (-), b. żółciowe (-)
Osad: er. św.O-lwpw., leuko.. poj.wpw, nabł.wielokątnepoj.wpw, śluz obecny
Morf.: WBC-8,3 G/l, HGB- 13,2g/dl, RBC-4,76 T/l., HCT-40,1 %, MCV- 84,2fl., PLT-497G/1.
Rozmaz: lym.16,3%, mid.3,1%, gra.80,6%.
Aktywność enzymatyczna: AST- 13U/1, ALT- 21 U/l,
Poziom kreatyniny w sur. krwi: 61 umol/l, eGFR: 126,5ml/min
Poziom mocznika w sur. krwi: 6,0 mmol/l,
Poziom cholesterolu- 3,7mmol/l
Poziom bilirubiny-13 umol/l
Poziom cukru we krwi: 5,5 mmol/l
Jonogram: Na-138 mmol/l, K- 3,8 mmol/l
BK bezpośrednie 15.07 -plwocina (-) ujemne, 15.07- aspirat oskrzelowy (-) ujemne
EKG.: Normogram. Rytm zatokowy miarowy ok. 7O/min. Spłaszczone zał. Tw odpr. aVL.
USG jamy brzusznej: (20.07.2010) DrJ. Moskal
Wątroba jednorodna echogenicznie, wystaje z łuku żebrowego 1 cm- nieco powiększona. Pęcherzyk żółciowy dobrze widoczny, bez złogów. PŻW nieposzerzony. Trzustka śledziona oraz przestrzeń zaotrzewnowa bez cech patologii. Obie nerki prawidłowej wielkości, bez cech poszerzenia U KM. Pęcherz moczowy miernie wypełniony moczem, echoujemny, gruczoł krokowy o objętości 19cm3-niepowiekszony. Aorta brzuszna bez cech poszerzenia.
Rtg. płuc: (PA z dn. 12.07.10) Dr M. Sałek
W polu górnym lewym zagęszczenia plamiste i smużaste, łączące się z poszerzonym górnym biegunem wnęki lewej. Zmiany dość jednolicie wysycone w szczycie lewym, z pogrubieniem opłucnej szczytowej. Poza tym uwidoczniony miąższ płucny bez zmian ogniskowych.
TK spiralne klatki piersiowej (16.07.10) DrM. Grzych- Wójcik Badanie wykonano przed i po podaniu środka kontrastowego
Badaniem TK stwierdza się dwuogniskowe nieprawidłowe struktury tkankowe w płucu lewym. Jedna we wnęce płuca o wymiarach ok. 6,1 x4,2x5,5cm z wpustkami na obrzeżu z naciekaniem lewej tętnicy płucnej oraz przyleganiem do oskrzela głównego lewego. Kolejna zmiana widoczna jest w szczycie płuca lewego o wymiarach ok. 4,6x3,7x3,8cm z pasmowatymi wypustkami w stronę opłucnej i z naciekaniem jej. Obie zmiany łączą się ze sobą pasmowatymi odnogami. Wokół obu zmian w płacie górnym płuca lewego drobno guzkowe zagęszczenia śródmiąższowe o typie rozsiewu meta?. Obraz zmian odp. TU. Drobnoplamiste zagęszczenia zlewające się nadprzeponowo w płucu lewym. W obrębie śródpiersia powiększone węzły chłonne, j największy podostrogowo o wymiarach 3,8x3,lem, przyaortalnie o wymiarach 2,2x2,2cm i mniejsze. W obrębie nadnercza lewego widoczna drobna zmiana ogniskowa o wymiarach 1,7x1,17cm- meta?. Nadnercze prawe bez zmian, ogniskowe rozrzedzenie struktury kostnej trzonu mostka?
Bronchoskopia: (15.07.10) Dr D. Piskorz
Krtań: bez zmian, nalewki symetryczne, nieco zaczerwienione, fałdy głosowe symetryczne, zachyłki gruszkowate bez zmian, szpara głośni wolna, struny głosowe - w środkowej części prawej struny głosowej niewielkie zgrubienie na wolnym jej brzegu - guzek śpiewaczy. Struny głosowe ruchome prawidłowo w czasie fonacji. Tchawica: drożna, niezmieniona, o prawidłowej, różowej błonie śluzowej. Ostroga główna: wąska, w linii pośrodkowej.
Drzewo oskrzelowe prawe: oskrzele główne, oskrzele górnopłatowe, oskrzela segm. płata górnego (1, 2 i 3) oraz uwidocznione subsegmenty są drożne, niezmienione, o różowej błonie śluzowej. Oskrzele pośrednie jest drożne, niezmienione. Oskrzele płata środkowego, oskrzela segm. 4 i 5 oraz uwidocznione oskrzela subsegmentarne są drożne, o różowej, niezmienionej błonie śluzowej. Oskrzele dolnopłatowe jest drożne, niezmienione, o prawidłowej błonie śluzowej, oskrzela segm. płata dolnego (6, 7, 8, 9 i 10) oraz uwidocznione subsegmenty są drożne, niezmienione o prawidłowej błonie śluzowej. Ruchomość oddechowa oskrzeli jest prawidłowa, mierna ilość wydzieliny śluzowej w drzewie oskrzelowym. Nie uwidoczniono patologicznego poszerzenia naczyń krwionośnych śluzówki oskrzeli.
Drzewo oskrzelowe lewe: oskrzele główne jest drożne, niezmienione, oskrzele dolnopłatowe, oskrzela segm. płata dolnego (6, 8, 9 i 10) oraz uwidocznione oskrzela subsegmentarne są drożne, niezmienione w zasięgu dostępu bronchoskopem. Oskrzele górnopłatowe jest drożne, błona śluzowa okolicy ujścia oskrzela górnopłatowego na ścianie tylnej i górnej jest zaczerwieniona, rozpulchniona, ale gładka. Ujście oskrzela języczka jest drożne, niezmienione, oskrzela segm. 4 i 5 oraz uwidocznione subsegmenty są drożne, bez zmian w obrazie bronchoskopowym. Ujście oskrzela segm. 1 +2 jest drożne, ale o nieco zaczerwienionej błonie śluzowej. Ujście oskrzela segm. 3 jest całkowicie zamknięte przez kalafiorowaty, czerwony tumor. na powierzchni guza widoczne poszerzone naczynia krwionośne śluzówki. Pobierano wycinki z guza - po pobraniu wycinków uwidoczniono częściowo dalszy odcinek oskrzela segm. 3, które jest zwężone, o nieregularnej, pogrubiałej przekrwionej śluzówce. Ze względu na nasilone krwawienie po pobraniu wycinków podano dooskrzelowo 400j Bio-Trombiny - po podaniu leku nie obserwowano aktywnego krwawienia.
Wynik badania hist. pat.:
Wycinki oskrzelowe nr bad. 1220457-1220459 lnfiltratio carcinomatosa non-microcellularis mucosae bronchi Popłuczyny oskrzelowe nr bad 1220460 Cellulae carcinomatose non nullae probabiliter adenogenes Spirometria: FVC-4,07L (98%), FEV1- 2,61L (79 %), FEV1%FVC-64,1, PEF- 3,07L/s (37 %).
Epikryza: Pacjent l. 55 przyjęty celem diagnostyki zmian w płucu lewym sugerującym proces swoisty. W wywiadzie od kilku miesięcy suchy kaszel, tępe pobolewania w klatce piersiowej, osłabienie, przejściowe krwioplucie, chrypka od ok. miesiąca. Stracił na wadze ok 3 kg. W wywiadzie nałóg tytoniowy. Dotychczas przewlekle nie leczył się, od października 2009 zgłaszał dodatkowo bóle i obrzęki stawów kolanowych i skokowych. Obecnie bronchoskopowo stwierdzono guz oskrzela segm. 3 lewego- histologicznie ca non microcellulare. Badaniem TK kip - cechy rozsiewu do węzłów chłonnych śródpiersia, zmiana ogniskowa w obrębie nadnercza lewego podejrzana o meta. W trakcie pobytu krwioplucia nie obserwowano. Wypisany w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami jak na 1-szej stronie.

[ Dodano: 2010-07-24, 16:07 ]
No i powiedzcie mi jeszcze jakie są jego szanse i które to jest stadium, Zapomniałem dodać że od poniedziałku tata idzie na chemioterapię, w poniedziałek ma dostać 1/2 dawki leku i we wtorek drugą, żeby zobaczyć jak będzie na to reagował.

[billyb]

cześć David.

Z opisu jasno wynika, że podjęta terapia ma charakter paliatywny, a stadium zaawansowania to IV.
To oznacza, że nowotwór uznano za nieuleczalny, bo nieoperowalny, a to z kolei wyznacza niewielkie szanse na przeżycie następnych pięciu lat. Sytuacja jest więc na tyle poważna, że powinieneś poważnie brać pod uwagę śmierć ojca w stosunkowo niedalekiej przyszłości.
Od dzisiaj musicie walczyć, by ta przeszłość była jak najbardziej odległa.


NIestety, nie mam dla Ciebie innych (dobrych) wieści.

[absenteeism]

billyb napisał w zasadzie wszystko i niestety lepszych wieści nikt mieć nie będzie.

W bronchoskopii stwierdzono infiltratio carcinomatosa non-microcellularis mucosae bronchi - naciek nowotworowy raka niedrobnokomórkowego na śluzówkę oskrzela, tak więc mamy do czynienia z niedrobnokomórkowym rakiem płuca.

W klasyfikacji TNM na moje (nie jestem lekarzem!) oko wygląda to więc na:
T4 - guz z obecnością guzków satelitarnych w obrębie tego samego płuca, ale w innym płacie (cyt. TK : "Wokół obu zmian w płacie górnym płuca lewego drobno guzkowe zagęszczenia śródmiąższowe o typie rozsiewu meta?")
N2 lub N3 - przerzuty w węzłach chłonnych śródpiersia po stronie guza (T2) / przerzuty w węzłach chłonnych śródpiersia lub wnęki po stronie przeciwnej (T3)
prawdop. M1b - przerzuty poza klatką piersiową (cyt. z epikryzy: "zmiana ogniskowa w obrębie nadnercza lewego podejrzana o meta")

W przypadku cechy M1b lub M1, niezależnie od oznaczenia cechy T i N, będzie to stadium czwarte, a więc jeśli przerzut do nadnercza potwierdzi się, będziemy mieli do czynienia z ostatnim, IV stopniem zaawansowania choroby nowotworowej.

W tym stadium możliwe jest więc jedynie leczenie paliatywne - mające na celu polepszenie jakości życia chorego, nie zaś całkowite wyleczenie. Należy zadbać, aby pacjent nie miał przykrych dolegliwości związanych z chorobą, przede wszystkim by nie odczuwał bólu.
Leczeniem paliatywnym jest w tym wypadku zapewne zaplanowana chemioterapia - czy wiesz jaki jest planowany schemat (z jakich substancji = cytostatyków się składa)?

Co do diety - nie ma potrzeby przechodzenia na konkretny rodzaj diety. Ważne, aby chory jadł to, na co ma ochotę, bo wtedy i apetyt będzie większy i przyjemność z jedzenia. Po chemioterapii mogą wystąpić pewne problemy z apetytem i wówczas stosować można preparaty go wspomagające, dostępne na receptę (onkolog prowadzący w razie potrzeby powinien bez problemu wam je przepisać).

[Dawid1986]

Nie znam żadnego schematu, chemia zaczyna się od poniedziałku, jestem załamany jeszcze niedawno myśleliśmy że to gruźlica a tu coś takiego. czyli pewne jest to że będzie cierpiał? dziękuję Wam za odpowiedź.

[absenteeism]

Zależy co masz na myśli pisząc:

Cytat:

czyli pewne jest to że będzie cierpiał?

Chemioterapia ma niestety swoje skutki uboczne - nudności, osłabienie, zawroty głowy, wymioty, brak apetytu. Jednak nie u wszystkich są one takie i same oraz nie zawsze w takim samym nasileniu, dlatego trudno powiedzieć jak będzie u was. Być może Tata będzie się czuł zupełnie dobrze, a może nie - jednak pamiętaj, że na większość ubocznych skutków chemii są odpowiednie leki, które zmniejszają ich natężenie (np. leki p/wymiotne, preparaty wspomagające apetyt).

Leczenie paliatywne nastawione jest właśnie na to, by pacjent nie cierpiał. Tak więc z pewnością wdrożone zostanie odpowiednie leczenie p/bólowe, które nie pozwoli Tacie odczuwać bólu.

Daj znać w poniedziałek jaką chemię wdrożono.

[Dawid1986]

Witam Was serdecznie, 5 miesięcy minęło odkąd zdiagnozowali u taty nowotwór, cały czas walczymy, tata przeszedł chemię po której dobrze się czół i psychicznie i fizycznie, guzy w płucu zmniejszyły swoje rozmiary, jednak zaczęła mu drętwieć noga aż pewnej niedzieli dostał paraliżu, po nocy spędzonej w szpitalu lekarze powiedzieli nam że ma przeżuty do mózgu 2 ogniska, tatę zostawili w szpitalu na neurologii, po tygodniu a był cały czas pod kroplówką wróciła sprawność ruchowa o dziwo całkowicie,został wypisany i skierowany do radioterapeuty, tak się złożyło że w ten sam dzień załatwiliśmy wszystko i tatę zostawili w szpitalu na naświetlanie głowy, Miał 5 naświetleń i po tym został wypisany do domu na 3 tygodnie. W poniedziałek jedziemy z nim do szpitala ma tam zostać na naświetlania, tym razem płuca...na święta ma wrócić do domu, mam nadzieję że spędzimy je razem...

[billyb]

Trzymam kciuki za te święta i Nowy Rok!

[Dawid1986]

Chciałem jeszcze powiedzieć że dopiero parę dni temu mu wyszły wszystkie włosy, chemia ich nie ruszyła dopiero radioterapia, na szczęście nie było to dla niego szokiem, Cały czas wierzy że z tego wyjdzie, natomiast my (ja i mama)-wiemy że nie będzie dobrze... ale gdzieś tam głęboko jest w nas jeszcze nadzieja i wiara w to że jego stan się polepszy...

[ Dodano: 2010-12-11, 10:37 ]
Taki Opis tata dostał gdy wyszedł do domu po naświetlaniu głowy... przybliżcie mi o co w nim chodzi...

ROZPOZNANIE OPISOWE
Rak płuca lewego T4N2M1. Przypadek nieoperacyjny. Stan po chemioterapii IV kursy PN.
Przerzuty do mózgu i nadnercza prawego. Hipercholesterolemia.

Hist-pat nr 1220457-1220459 z dn. 15.07.10 (wycinki oskrzelowe) Infiltratio carcinomatosa non-microcellularis mucosae bronchi.
Hist-pat nr 1220460 z dn. 15.07.10 (popłuczyny oskrzelowe): Cellulae carcinomatose non nullae probabiliter adenogenes.


BADANIA DODATKOWE
10.11.2010
Morfologia: RBC - 4,3 WBC - 14,1 HGB - 12,6 HT - 36,8 Płytki krwi - 359.000 w lmm3
Bilirubina - 0,6 mg/dl GGT - 36 U/l APAT - 14 U/l ALAT - 31 U/l Kwas moczowy - 3,9 mg/dl Wapń całkowity - 2,29 mmol/1 Wapń skorygowany - 2,25 mmol/1 Białko całkowite -6,9 g/dl Albumina - 4,2 g/dl Mocznik - 53 mg/dl Kreatynina - 0,78 mg/dl GFR - >60 ml/min/l,73 m2 Na - 134,0 mmol/1 K - 5,1 mmol/1 Chlorki - 97,0 mmol/1 Glukoza - 81 mg/dl Mg - 1,03 mmol/1

Posiew z górnych dróg oddechowych (Wymaz z nosa):
Wynik badania: dodatni
Badanie przesiewowe przy przyjęciu
Ze względu na powszechne nosicielstwo wyhodowanego szczepu w przypadku braku objawów nie zaleca się leczenia antybiotykami. Data ukończenia badań: 13-11-2010 Wyhodowano: Staphylococcus aureus
MSSA - Metycylinowrażliwy Staphylococcus aureus, szczep wrażliwy na antybiotyki B-latkamowe, rekomendowanym antybiotykiem jest Kloksacylina. Antybiotykowrażliwość: wrażliwy:
Cefoxitin, Gentamycyna, Erytromycyna, Klindamycyna, Wankomycyna, Mupirocyna,

Posiew z górnych dróg oddechowych (Wymaz z gardła):
Wynik badania: dodatni
Badanie przesiewowe przy przyjęciu.
Normalna flora bakteryjna
Data ukończenia badań: 13-11-2010

Posiew tlenowy (Wymaz z odbytu):
Wynik badania: dodatni
Badanie przesiewowe przy przyjęciu. Normalna flora kałowa Data ukończenia badań: 13-11-2010 Wyhodowano: Escherichia coli Liczność kolonii: ESBL (-) ujemny

LECZENIE
W dn. 15.11.10 - 19.11.10 Przeprowadzono paliatywne napromienianie fotonami X 6 MV na mózgowie dwoma przeciwległymi wiązkami bocznymi. Otrzymana dawka całkowita 20 Gy/T/5 fr.

Wypisany do domu z zaleceniami:
1/ Zgłosi się do napromieniania guza płuca lewego 13.12.2010r. 2/ Rp: Dexamethason 3x2 tabl i stopniowa redukcja dawki, Controloc 20 mg 2 x 1, Kaldyum 1x1, Tulip 20 mg 1 x 1, Polocard 1 x 150 mg, Refastin 2 x 100 mg.

EP1KRYZA
Chory lat 55 z rozp. j/w przyjęty do 0. Radioterapii celem przeprowadzenia paliatywnej radioterapii mózgowia.
Leczenie przeprowadzono zgodnie z planem, bez przerw i powikłań. Wypisany do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami j/w.

[tinas]

Trzymam kciuki, faktycznie opis choroby i zaawansowanie są wskazaniem do opieki paliatywnej. Dobrze, że tato poradził sobie z chemią, mojemu tacie tez nie wyszły włosy po chemii, tylko przestały rosnąć.

Najwzniejsze to teraz zapewnienie waszego wsparcia i obecności, przy zmaniach mózgowych nalezy sie liczyc z różnymi zachowaniami chorego od euforii do rozpaczy, dlatego rodzina powinna być na bardzo silna. Życzę wam spokojnych swiąt:)

[Dawid1986]

Dzięki za życzenia...:) Dziś zawieźliśmy Tatę do szpitala, tym razem ma mieć naświetlane płuca. Na święta ma być już z nami, powiedzcie mi co później?

[ela1]

Dawid1986, Po chemio i radioterapi musi być przerwa. Musisz wierzyć w to, że nastąpi remisja, bądź stagnacja i będzie trwała długo. Jak długo ?, to zależy od wielu czynników. Musisz nauczyć się życ z dnia, na dzień i cieszyć się każdym dniem spędzonym z Tatusiem.
pozdrawiam

[owcaMarta]

Dawid1986,

ŻYCZĘ WAM WSPÓLNYCH SPĘDZONYCH ŚWIĄT....
My nie zdąrzyliśmy świąt spędzić razem z mamcią...odeszła...A tak wierzyłam ,że będziemy w święta razem....

Przerzuty do mózgu źle rokują-praktycznie zawsze....
:(

Życzę dużo siły i wytrwałości!!!!!!

Pozdrawiam.

Dawid1986,

ŻYCZĘ WAM WSPÓLNYCH SPĘDZONYCH ŚWIĄT....
My nie zdąrzyliśmy świąt spędzić razem z mamcią...odeszła...A tak wierzyłam ,że będziemy w święta razem....

Przerzuty do mózgu źle rokują-praktycznie zawsze....
:(

Życzę dużo siły i wytrwałości!!!!!!

Pozdrawiam.

[Dawid1986]

Witam Was serdecznie, nawet nie podziękowałem za życzenia świąteczne... to dlatego że nie mam czasu siedzieć na internecie:( gdyż z tatą nie jest dobrze, miesiąc temu miał naświetlane płuco niestety tylko 2 razy bo źle to przyjął, dostał paraliżu prawej strony, mówił normalnie, kontakt z nim był logiczny, ale niestety systematycznie malał teraz nie wypowie nawet słowa, to czy go boli rozpoznajemy przez grymas na twarzy i przez wiercenie się na łóżku. Od 2 dni jest z nimi w domu, nauczyłem się dawać zastrzyki z morfiny jednak nie wiem co ile je podawać, zalecone jest 2x po 1, a czy mógłbym podać 4x po 0,5 ampułki, (co 6 godzin)?- chodzi o to żeby rozciągnąć działanie w czasie i żeby nie przyzwyczaić taty do takich jednorazowych dawek

[Dawid1986]

Tata zmarł 9 lutego...:(

[agni5]

Wyrazy współczucia....