1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak niedrobnokomórkowy płuca prawego - prośba o informacje
Autor Wiadomość
wiola2000 


Dołączyła: 08 Sty 2016
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2016-01-08, 18:33  rak niedrobnokomórkowy płuca prawego - prośba o informacje


Witam,
u mojego męża wykryto raka płuca, dlatego proszę o informację.Najpierw jednak przedstawię jego historię. Mąż jest wieloletnim palaczem, w 2011 przebył zawał serca(niewielki),a z powodu łuszczycy od 18 msc przyjmuje niewielkie dawki metotreksatu. Poza tym bierze leki na nadciśnienie i cholesterol( Nebilet,Rosvera i Polocard).

W maju 2015 roku po lekkim urazie mąż zrobił sobie rtg klatki piersiowej( bolały go żebra).Ortopedę zaniepokoił cień w prawym płucu i skierował męża do pulmonologa.

(RTG: okrągłe cienie w dolnych częściach płuc o charakterze brodawek sutkowych.Powyżej cienia prawej brodawki widoczny nieregularny cień wymagający wyjaśnienia,tu?.Poza tym płuca bez zmian ogniskowych.28.05.2015)

Pulmonolog zalecił wykonanie badania TK.

(TK: W prawym segmencie 4 przy szczelinie skośnie widoczna grubościenna jama o wymiarach 3x4 cm. Poza tym miąższ płucny rozedmowy bez zmian ogniskowych podejrzanych.Rysunek oskrzelowy wzmożony. Nie widać masy patologicznej w śródpiersiu.Węzły śródpiersia drobne nie tworzą pakietów. W prawej nerce torbiel 46mm. 09.08.2015)

Na kolejnej wizycie pani pulmonolog zdecydowała,że położy męża do szpitala,w załącznik karta informacyjna.





Po rozmowie z torakochirurgiem pani pulmonolog zaproponowała mężowi wykonanie biopsji zmiany,ale on nie zgodził się na nią.Wobec tego zadecydowano obserwacji zmiany i wykonaniu kolejnego TK za 3 msc. W TK radiolog niestety opisał obecność guza.




Odbyła się konsultacja torakochirurgiczna,podjęto decyzję o operacji. Zabieg odbył się 30.11.2015.













Obecnie mąż czuje się już raczej dobrze,wrócił do pracy,w środę udajemy się na kontrolę do torakochirurga i do onkologa. Generalnie staramy się myśleć pozytywnie,ale jest nam ciężko.Mamy kilka pytań...
1) Operator sugerował,że może nawet obejdzie się bez chemii.Czy to możliwe?Czy nie lepiej,żeby tę chemię dostał?

2)Nie rozumiem też,dlaczego w opisach TK i opisie hist-patu rozmiar guza jest inny? Z czego to wynika?Wiem,że do oceny stopnia zaawansowania nowotworu bierze się wymiary guza?Który wymiar jest wiążacy?Ten z TK czy od patologa?I dlaczego histolog nie napisał nic o guzku satelitarnym?Pani pulmonolog i operator,kiedy oglądali płytki z TK, nie mogli go znaleźć,czy to możliwe,że radiolog coś źle zinterpretował?Wiem,że obecność satelitów też ma znaczenie przy określaniu T w klasyfikacji TNM..

3)Co znaczy dla nas praktycznie,że guz jest nierogowaciejący i G3?

4)Mężowi wyskoczyła ostatnio gulka pod żuchwą po prawej stronie,był na USG,lekarz powiedział,że to prawdopodobnie guz Warthina,powiedział,że to nic niepokojącego i zalecił kolejne USG za 3 msc. Czy to może mieć związek z chorobą płuc?

Z góry bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy za wszelkie informacje. To dla nas wszystkich bardzo trudne.
 
wiola2000 


Dołączyła: 08 Sty 2016
Posty: 3

 #2  Wysłany: 2016-01-13, 23:49  


puk,puk,puk...
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #3  Wysłany: 2016-01-14, 15:09  


O celowości stosowania chemii pooperacyjnej poczytaj tutaj:
http://www.onkologia.zale...%20oplucnej.pdf str.83
Wiążący dla oceny zaawansowania jest raport patologa i zawarte w nim wymiary guza. Natomiast guzek satelitarny musiał być najwyraźniej nadinterpretacją radiologiczną skoro nie ma wzmianki w wyniku histpat.
W obecnej sytuacji G3 i cecha akeratodes nie ma dla Was praktycznego znaczenia.
Pozdrawiam serdecznie.
 
patomorfolog z CO 
Lekarz PATOMORFOLOG


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 351
Pomogła: 135 razy

 #4  Wysłany: 2016-01-14, 18:18  


1.O tym trzeba rozmawiać z onkologiem.
2. Rozmiar guza różni się w badaniu histopatologicznym ad badan obrazowych, bo po operacji guz jest utrwalany w formalinie, co może powodować "skurczenie" się tkanek.
Patomorfolog wyznacza swój TNM -który poznajesz po tym ze z przodu jest małe p.
3.nierogowaciiejący nic nie wnosi.
4. Guzek pod żuchwą może być guzem Watrhina , przerzutem, albo czymś innym- biopsja cienkoigłowa może to zdiagnozować.
_________________
patolog
 
wiola2000 


Dołączyła: 08 Sty 2016
Posty: 3

 #5  Wysłany: 2016-01-15, 19:36  


Dziękuję za odpowiedzi i informacje:)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group