1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Ostra białaczka szpikowa, wznowa po przeszczepie szpiku
Autor Wiadomość
Zebra 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 553
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 52 razy

 #31  Wysłany: 2011-09-14, 18:41  


To z łódeczkami też dobre ;)
_________________
"Bywają rozłąki, które łączą trwale."
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #32  Wysłany: 2011-09-14, 18:41  


nesssssa napisał/a:
Ty go nie kop bo się obrazi

czasami trzeba tak ostrzej na niego, jak po prośbie nie słucha ;)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Lideczka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 526
Pomogła: 82 razy

 #33  Wysłany: 2011-09-14, 18:58  


Justynka a moze 22.09 oni nic nie będą planować tylko Ci rzekną że już zdrowa jesteś? tego ci z całego serca zycze gdyż niesamowita z Ciebie Osóbka
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #34  Wysłany: 2011-09-14, 19:44  


Lideczko, ma być zaplanowane, bo moje leczenie nie zakończone. :) Ja mam nadzieję, że nie mam kolejnej wznowy.
:)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Lideczka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 526
Pomogła: 82 razy

 #35  Wysłany: 2011-09-14, 20:13  


JustynaS1975 napisał/a:
Ja mam nadzieję, że nie mam kolejnej wznowy

I ma jej nie być do diaska [nerwus] [nerwus] [nerwus]

[...]

2011-09-14, 20:50:
A ja jeszcze pozwole w Twoim watku zaapelować od osób zdrowych. rejestrujcie sie jako dawcy szpiku!!! Cała moja rodzina się zarejestrowała. Narazie nikt ich nie poprosił o jego oddanie alw w koncu ten moment może nastąpic. I bedzie mozna innym pomóc. Mnie niesety nie chcieli jako dawcy ale zdrowych namawiam serdecznie |buziaki|



[następne komentarze]
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #36  Wysłany: 2011-09-14, 21:50  


[...]

[ Dodano: 2011-09-14, 21:55 ]
harpiatoja napisał/a:
dlaczego zaraz wznowa...

PO chemiach i naświetlaniach w piersi zostało "coś". Coś spore sobie jest. Podobno zrosty. Ale przedwczoraj coś mnie się w tym 'cósiu" nie spodobało. Tak jakby w jednym miejscu troszku urosło. Albo to coś było, a ja wcześniej tego nie wyczułam, źle omacałam wcześniej. :?ale??:
Zobaczymy... :)

[ Dodano: 2011-09-14, 21:55 ]
Albo to moje przewrażliwienie :]
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
harpiatoja 


Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 186
Skąd: gliwice
Pomogła: 22 razy

 #37  Wysłany: 2011-09-14, 23:52  


Wypieściłaś sobie to coś, a więc z tego pieszczenia sobie urosło(albo tylko Ci się tak wydaje) Bo Ty czuła kobieta jesteś dla wszystkich...Ja też macałam, pieściłam i nic dobrego z tego nie wynikło.Tylko "schizy" jakieś. Przewrażliwienie i kropka, o! :brr: |zalamka|
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #38  Wysłany: 2011-09-22, 16:01  


Dziś byłam na kontroli.
Pobrano mi krew i szpik. Nabrano a nabrano tych próbówek i krwi, i szpiku. Olaboga, ale ogólnie Pani Doktor była niezwykle zadowolona, że w ogóle (po tej radioterapii) udało się uciągnąć szpik, a już tyle co mnie dziś oddano, to ogromne ogromne zadowolenie. :)
Wyniki morfologii mam. No, powiedzmy troszku troszku się podniosły:
białe 2,8tys./mm3
płytki 61 tys./mm3
hemoglobina 12,9. g/dl
erytrocyty 3,47 mln/mm3
Biochemia też może być. AST i fosfataza zasadowa troszku ponad normę.
Natomiast wyniki badań szpiku będą pewnie za jakieś 2 tygodnie. We wtorek mam jechać na PET. Wyniki PET za jakieś 10 dni. Także muszę czekać.
Mój szpital nie jest entuzjastycznie nastawione na to co proponuje Poznań, na tę immunoterapię. Skoro w ogóle nie miałam gvhd (choroba przeszczep przeciwko gospodarzowi), to czy będą ‘wlewać’ komórki od brata to ono się pojawi??? Gvhd (w skrócie: komórki dawcy niszczą komórki biorcy) może za sobą pociągać GvL (przeszczep przeciwko białaczce) czyli komórki dawcy niszczą komórki białaczki. W moim przypadku stosując immunoterapię (czyli ‘wlew’ limfocytów dawcy) ma na to celu wywołania gvhd, a co za tym idzie można oczekiwać GvL.
O ile byłam bardzo entuzjastyczna na początku, jeśli chodzi o tę metodę, to teraz mój entuzjazm opada. Zwłaszcza, że teraz moja koleżanka jest leczona tą metodą i jest po dwóch wlewach limfocytów od dawcy, gvhd jak nie było, tak nie ma.
Na razie będą jeszcze rozważać.
Jeśli po obejrzeniu moich wyników będzie OK. (nie będzie wznowy), to jeszcze raz przejrzą bazę dawców w Europie (a nóż widelec pojawi się nowy dawca :) ), jeśli nie będzie dawcy w Europie to będę kierowana do Katowic (w celu przeszukania bazy dawców w USA).



[następne komentarze]
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Lideczka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 526
Pomogła: 82 razy

 #39  Wysłany: 2011-09-22, 16:22  


Od nowa przeczytałam cały Twój wątek Justynko i cos jakby mała lampka się zapaliła. Troszkę juz sie zorientowałam. Ale Bóg mni swiadkiem że nie wiedziałam ze białaczka moze dawac guzy jak w Twoim przypadku. Myślałam ze to jedynie sprawa krwi..Ja tez jestem pełna podziwu ale dla Ciebie Tyle w Tobie spokoju, cierpliwości..Jak Ty to dajesz rade robic? No cóz wierzę ze znajdzie sie dawca dla Ciebie (szkoda ze ja nie mogę ci słuzyc)
Powiedz mi co to jest Himeryzm?
Trzymam kciuki Dasz rade Dziewczyno!!!
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
erin29 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 1669
Skąd: Brzesko
Pomogła: 213 razy

 #40  Wysłany: 2011-09-22, 16:27  


Justynka znajdzie się dawca .
Kurcze 2 lata w bazie dawców jestem i dalej czekam aby trafił się ktoś potrzebujący szpiku .
Że też Mój nie pasuje dla Ciebie :omondieu:
_________________
" Złapać wiatr , pokonać strach i być ..."
Moja Mamcia 01.10.1954 - 06.04.2012
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #41  Wysłany: 2011-09-22, 16:31  


Lideczka napisał/a:
Powiedz mi co to jest Himeryzm?

100% chimeryzmu oznacza, że mam w sobie 100% szpiku brata. Ale może być np. 95% chimeryzmu (wtedy 95% szpiku dawcy, 5% szpiku biorcy).
Przy pierwszym badaniu szpiku po przeszczepie miałam chyba 95% chimeryzm, a potem zrobiło się 100%.
Może być i tak, że chimeryzm spadnie i zrobi się np. 98%.

Lideczka napisał/a:
Ale Bóg mni swiadkiem że nie wiedziałam ze białaczka moze dawac guzy jak w Twoim przypadku. Myślałam ze to jedynie sprawa krwi..

Ja też nie wiedziałam, że tak może być.
Tzn. spotykałam się z naciekami białaczkowymi, ale to było tak, że szpik był już bardzo zajęty i wtedy komórki białaczkowe naciekały na inne tkanki.
Natomiast też nie miałam bladego pojęcia o czymś takim, że szpik może być czysty, a komórki białaczkowe mogą pójść w inne tkanki. :?ale??:
Ponieważ u mnie przy wznowie było 100% chimeryzmu (czyli szpiku brata), to brat tak dobrze bronił, że pozwolił im iść w szpik, ale i tak wredoty jedne znalazły sobie miejsce, aby rosnąć.

[ Dodano: 2011-09-22, 16:33 ]
Lideczka napisał/a:
toz to trzeba jakąś kosmitologie skończyć

hehehe... coś mnie się przypomniało i... odnalazłam indeks i znalazłam: 'Wstęp do kosmologii' - zaliczony, hehehe... :mrgreen:

[ Dodano: 2011-09-22, 16:38 ]
erin29 napisał/a:
Że też Mój nie pasuje dla Ciebie

A jak mnie jest przykro [no]
:)

[ Dodano: 2011-09-22, 16:39 ]
JustynaS1975 napisał/a:
Ponieważ u mnie przy wznowie było 100% chimeryzmu (czyli szpiku brata), to brat tak dobrze bronił, że pozwolił im iść w szpik, ale i tak wredoty jedne znalazły sobie miejsce, aby rosnąć.

Miało być:
brat nie pozwolił im iść w szpik
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Chabrowa 



Dołączyła: 25 Sie 2011
Posty: 224
Skąd: Warszawa
Pomogła: 40 razy

 #42  Wysłany: 2011-09-22, 16:46  


Justynko
tak bardzo bym chciała, żeby gdzieś znalazł się dawca dla Ciebie.
Jak najszybciej.
Bardzo mocno trzymam za to kciuki i głeboko w to wierzę.
Pozdrawiam :-D
_________________
spontanicznie carpe diem - ale banał, nie???
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #43  Wysłany: 2011-09-22, 16:47  


Chabrowa, dzięki ::thnx::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #44  Wysłany: 2011-09-22, 16:50  


Definicja ze sjp:
chimeryzm «zespół cech charakterystycznych dla chimery – organizmu składającego się z tkanek o różnych genotypach»

[ Dodano: 2011-09-22, 16:53 ]
Jeszcze znalazłam taką definicję:
Chimeryzm (po przeszczepie) to procent komórek dawcy w szpiku biorcy.
I ta definicja będzie lepsza. :)

[ Dodano: 2011-09-22, 16:54 ]
Berta, thank You ::thnx::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Zebra 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 553
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 52 razy

 #45  Wysłany: 2011-09-22, 17:05  


Ja jedynie mogę zrozumieć, że Twój organizm jest chimeryczny ;)

JustynaS1975, cholernie mocno trzymam za Ciebie kciuki :uhm!:
_________________
"Bywają rozłąki, które łączą trwale."
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group